|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15899
Przeczytał: 33 tematy
|
Wysłany: Pią 21:37, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
To jest właśnie ten temat, który wymyśliłeś żeby uciec od tematów bieżących.
Właściwie to jedyne, co robisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36322
Przeczytał: 16 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:53, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | To jest właśnie ten temat, który wymyśliłeś żeby uciec od tematów bieżących.
Właściwie to jedyne, co robisz. |
Ty zapisałeś w swoim ostatnim poście potwornie śmierdzące gówno:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10200.html#828731
Irbisol napisał: | I ten cel w jakiś magiczny sposób spowoduje, że nie zaprzeczyłeś sam sobie i że nie użyłeś równoliczności? |
... i musisz zrozumieć, że zapisałeś potwornie śmierdzące gówno - tego ci nie odpuszczę!
To jest nasz bieżący temat od którego nie uciekniesz wieczny spierdalaczu!
Oto temat bieżący!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10200.html#828735
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | I ten cel w jakiś magiczny sposób spowoduje, że nie zaprzeczyłeś sam sobie i że nie użyłeś równoliczności? |
Prawda jak zwykle jest dokładnie odwrotna!
To ty zaprzeczasz sam sobie, to twoja gówno-logika zwana teorią mnogości jest wewnętrznie sprzeczna - dowód dostałeś wyżej, ale jak wszyscy widzą, gówno z tego dowodu zrozumiałeś.
Oto ten dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10200.html#828697
rafal3006 napisał: |
Ustalmy Irbisolu co jest celem logiki matematycznej:
1.
Jeśli celem logiki matematycznej jest udowodnienie tożsamości zbiorów A=B na mocy prawa Irbisa to twoje żądanie odpowiedzi na pytanie kiedy zbiory nie będą tożsame ~(A=B) przy wykorzystaniu badania braku równoliczności zbiorów ~(A~B) jak wyżej jest odpowiedzią matematycznego idioty bo nierównoliczne zbiory A i B ~(A~B) wykluczają badaną tożsamość zbiorów A=B - mamy tu więc czysto matematyczną sprzeczność
Prawo Irbisa:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
A1B3: p=q <=> A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Gdzie:
A1:p=>q – matematyczne twierdzenie proste
##
B3: q=>p – matematyczne twierdzenie odwrotne
Gdzie:
## - różne na mocy definicji |
Dokładnie dlatego byś mógł zrozumieć ten banalny dowód, konieczna jest twoja świadomość co jest celem logiki matematycznej.
Wykład w temacie JEDYNEGO celu logiki matematycznej masz w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10200.html#828725
rafal3006 napisał: | Co jest celem logiki matematycznej, algebry Kubusia?
Wykład z dedykacją dla Irbisola!
Odpowiedź:
Celem jedynie poprawnej w naszym Wszechświecie logiki matematycznej zwanej algebrą Kubusia jest przypisanie dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” spełniającego algorytm Puchacza do jednego z czterech możliwych operatorów implikacyjnych.
Uwaga:
To jest cel jedyny i wyłączny, absolutnie niczym więcej logika matematyczna definiowana zdaniami warunkowymi „Jeśli p to q” się nie zajmuje!
Pewne jest jedno:
Irbisol nigdy tego postu nie przeczyta, ale jako samozwańczy gówno-ekspert algebry Kubusia będzie ją wściekle obalał gównem zwanym Klasyczny Rachunek Zdań.
Irbisol nie zdaje sobie sprawy z faktu, że jego prawo Irbisa to gwóźdź do trumny z napisem KRZ ziemskich matematyków, co łatwo udowodnić!
Chcesz tego Irbisolu?
Wystarczy że powiesz tak i ci to udowodnię w sposób który na pewno zrozumiesz.
Więc?
TAK/NIE
Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia/zdarzenia/ zbiory p i q są matematycznie tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Gdzie:
A1: p=>q – znane każdemu matematykowi twierdzenie proste
##
B3: q=>p – znane każdemu matematykowi twierdzenie odwrotne
Gdzie:
## - twierdzenia różne na mocy definicji
Kluczowy ciąg dalszy tu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10200.html#828725
|
Zapraszam zatem do przeczytania tego postu, napisz czego nie rozumiesz - będę cierpliwie tłumaczył! |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 21:56, 17 Sty 2025, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15899
Przeczytał: 33 tematy
|
Wysłany: Pią 22:00, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
A ja mam ci odpuszczać notoryczne spierdalanie od tematu?
Pomijając fakt, że gównem nazwałeś coś, co niczego nie stwierdza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36322
Przeczytał: 16 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:09, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: | A ja mam ci odpuszczać notoryczne spierdalanie od tematu?
Pomijając fakt, że gównem nazwałeś coś, co niczego nie stwierdza. |
Twoja taktyka od zawsze jest IDENTYCZNA!
Robisz potwornie śmierdzące gówno, po czym w popłochu uciekasz w swoją schizofrenię - byle jak najdalej od twojej bieżącej sraczki.
To się skończyło - nie mam zamiaru dyskutować z twoją schizofrenią!
To jest nasz bieżący temat od którego nie uciekniesz - jedyne co możesz to obalić choćby jedno zdanie z mojego dowodu jedynego celu logiki matematycznej!
Jak tego dokonasz to kasuję calusieńką algebrę Kubusia.
Czas START!
Oto temat bieżący!
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10200.html#828735
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | I ten cel w jakiś magiczny sposób spowoduje, że nie zaprzeczyłeś sam sobie i że nie użyłeś równoliczności? |
Prawda jak zwykle jest dokładnie odwrotna!
To ty zaprzeczasz sam sobie, to twoja gówno-logika zwana teorią mnogości jest wewnętrznie sprzeczna - dowód dostałeś wyżej, ale jak wszyscy widzą, gówno z tego dowodu zrozumiałeś.
Oto ten dowód:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10200.html#828697
rafal3006 napisał: |
Ustalmy Irbisolu co jest celem logiki matematycznej:
1.
Jeśli celem logiki matematycznej jest udowodnienie tożsamości zbiorów A=B na mocy prawa Irbisa to twoje żądanie odpowiedzi na pytanie kiedy zbiory nie będą tożsame ~(A=B) przy wykorzystaniu badania braku równoliczności zbiorów ~(A~B) jak wyżej jest odpowiedzią matematycznego idioty bo nierównoliczne zbiory A i B ~(A~B) wykluczają badaną tożsamość zbiorów A=B - mamy tu więc czysto matematyczną sprzeczność
Prawo Irbisa:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q (i odwrotnie)
A1B3: p=q <=> A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Gdzie:
A1:p=>q – matematyczne twierdzenie proste
##
B3: q=>p – matematyczne twierdzenie odwrotne
Gdzie:
## - różne na mocy definicji |
Dokładnie dlatego byś mógł zrozumieć ten banalny dowód, konieczna jest twoja świadomość co jest celem logiki matematycznej.
Wykład w temacie JEDYNEGO celu logiki matematycznej masz w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10200.html#828725
rafal3006 napisał: | Co jest celem logiki matematycznej, algebry Kubusia?
Wykład z dedykacją dla Irbisola!
Odpowiedź:
Celem jedynie poprawnej w naszym Wszechświecie logiki matematycznej zwanej algebrą Kubusia jest przypisanie dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” spełniającego algorytm Puchacza do jednego z czterech możliwych operatorów implikacyjnych.
Uwaga:
To jest cel jedyny i wyłączny, absolutnie niczym więcej logika matematyczna definiowana zdaniami warunkowymi „Jeśli p to q” się nie zajmuje!
Pewne jest jedno:
Irbisol nigdy tego postu nie przeczyta, ale jako samozwańczy gówno-ekspert algebry Kubusia będzie ją wściekle obalał gównem zwanym Klasyczny Rachunek Zdań.
Irbisol nie zdaje sobie sprawy z faktu, że jego prawo Irbisa to gwóźdź do trumny z napisem KRZ ziemskich matematyków, co łatwo udowodnić!
Chcesz tego Irbisolu?
Wystarczy że powiesz tak i ci to udowodnię w sposób który na pewno zrozumiesz.
Więc?
TAK/NIE
Prawo Irbisa:
Dwa pojęcia/zdarzenia/ zbiory p i q są matematycznie tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p) = A1B3: p<=>q
Gdzie:
A1: p=>q – znane każdemu matematykowi twierdzenie proste
##
B3: q=>p – znane każdemu matematykowi twierdzenie odwrotne
Gdzie:
## - twierdzenia różne na mocy definicji
Kluczowy ciąg dalszy tu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10200.html#828725
|
Zapraszam zatem do przeczytania tego postu, napisz czego nie rozumiesz - będę cierpliwie tłumaczył! |
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 22:15, 17 Sty 2025, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15899
Przeczytał: 33 tematy
|
Wysłany: Sob 10:26, 18 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | A ja mam ci odpuszczać notoryczne spierdalanie od tematu?
Pomijając fakt, że gównem nazwałeś coś, co niczego nie stwierdza. |
Twoja taktyka od zawsze jest IDENTYCZNA!
Robisz potwornie śmierdzące gówno, po czym w popłochu uciekasz w swoją schizofrenię - byle jak najdalej od twojej bieżącej sraczki. |
Czyli wg ciebie uciekam od tego, co piszę?
rafal3006 napisał: | To jest nasz bieżący temat od którego nie uciekniesz |
Nie, spierdalaczu. To twój temat wymyślony po to, by uciec od 3 bieżących tematów.
Nawet nie byłeś w stanie nie tyle uzasadnić, co nawet odpowiedzieć, w czym ten temat miałby ci pomóc w ramach 3 bieżących tematów.
Po prostu wiecznie uciekasz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36322
Przeczytał: 16 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:09, 18 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | A ja mam ci odpuszczać notoryczne spierdalanie od tematu?
Pomijając fakt, że gównem nazwałeś coś, co niczego nie stwierdza. |
Twoja taktyka od zawsze jest IDENTYCZNA!
Robisz potwornie śmierdzące gówno, po czym w popłochu uciekasz w swoją schizofrenię - byle jak najdalej od twojej bieżącej sraczki. |
Czyli wg ciebie uciekam od tego, co piszę? |
Dokładnie TAK!
No, wreszcia załapałeś
Dzięki
Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | To jest nasz bieżący temat od którego nie uciekniesz |
Nie, spierdalaczu. To twój temat wymyślony po to, by uciec od 3 bieżących tematów.
Nawet nie byłeś w stanie nie tyle uzasadnić, co nawet odpowiedzieć, w czym ten temat miałby ci pomóc w ramach 3 bieżących tematów.
Po prostu wiecznie uciekasz. |
Wylosuj sobie jeden z tych trzech tematów i go zacytuj.
Mój warunek dalszej dyskusji z tobą jest następujący.
Nie wolno ci iść do jakiegokolwiek innego, twojego schizofrenicznego problemu, dopóki nie załatwimy (na gruncie algebry Kubusia oczywiście) twojego problemu bieżącego.
Uzasadnienie:
Taktyka Irbisola od zawsze to wykładnicze pączkowanie jego schizofrenicznych problemów.
Przykład:
Irbisol zauważa, że jakieś moje zdanie jest sprzczne z jego prywatnym Klasycznym Rachunkiem Zdań i będzie do usranej śmieci żądał ode mnie potwierdzenia iż algebra Kubusia to gówno bo racja leży po jego stronie, czyli po stronie KRZ.
Cytat z filmu "Sami swoi":
Sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie
https://www.youtube.com/watch?v=faPFQq8Od4I
Podsumowanie:
Irbisol nie przyjmuje do wiadomości, że 100% definicji w algebrze Kubusia jest innych niż w jego gównie zwanym KRZ - on żadnej definicji z AK nie będzie czytał bo jego gówno-bóg zwany KRZ by mu się rozsypał.
Przy 100% inności łatwo jest wykładniczo mnożyć Irbisolowe, schizofreniczne problemy, stąd po obu stronach mamy dyskusję w stylu "gadał dziad do obrazu"
Irbisolu, powtórzę mój warunek dyskusji z tobą:
Cytujesz wylosowany (aktualnie jeden z trzech) twoich schizofrenicznych problemów i dyskutujemy o nim na gruncie algebry Kubusia, a nie na gruncie twojego potwornie śmierdzące gówna zwanego KRZ
Podsumowanie generalne:
Jesli przyjmujesz mój warunek wyskusji wyżej, to wylosuj sobie dowolny z twoich trzech aktualnie problemów, cytując go jasno i precyzyjnie tu i teraz.
Bez precyzyjnego zapisu o co ci chodzi, wszelkie twoje posty uważał będę za niebyłe.
Ma kto nadzieję, że Irbisol jest w stanie zapisać swój problem jasno i precyzyjnie?
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 11:14, 18 Sty 2025, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15899
Przeczytał: 33 tematy
|
Wysłany: Sob 11:12, 18 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: |
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | A ja mam ci odpuszczać notoryczne spierdalanie od tematu?
Pomijając fakt, że gównem nazwałeś coś, co niczego nie stwierdza. |
Twoja taktyka od zawsze jest IDENTYCZNA!
Robisz potwornie śmierdzące gówno, po czym w popłochu uciekasz w swoją schizofrenię - byle jak najdalej od twojej bieżącej sraczki. |
Czyli wg ciebie uciekam od tego, co piszę? |
Dokładnie TAK!
No, wreszcia załapałeś
Dzięki |
Zacytuj, od czego uciekam, a co sam napisałem.
Oto jeden z 3 tematów - może ten, od którego ostatnio najwięcej uciekasz:
Czy teoria mnogości to gówno, bo nie zajmuje się tożsamością zbiorów?
Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Sob 13:05, 18 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36322
Przeczytał: 16 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:19, 19 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Fragment z algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937-25.html#800825
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
32.0 Dowód śmieciowości ziemskiej teorii mnogości
Spis treści
32.0 Dowód śmieciowości ziemskiej teorii mnogości 1
32.1 Przypomnienie fundamentów algebry Kubusia 1
32.1.1 Przypomnienie definicji spójników elementarnych: ~~>, =>, ~> (pkt. 2.2) 1
32.1.2 Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań „Jeśli p to q” 2
32.1.3 Przypomnienie prawa Sowy (pkt. 2.6.1) 3
32.1.4 Przypomnienie prawa Słonia (pkt. 2.8) 3
32.1.5 Przypomnienie prawa Irbisa (pkt. 2.9) 4
32.2 Definicje znaczków (+) i (*) w matematyce klasycznej i logice matematycznej 5
32.2.1 Definicje znaczków (+) i (*) na gruncie matematyki klasycznej 5
32.2.2 Definicje znaczków (+) i (*) na gruncie logiki matematycznej 6
32.2.3 Definicje formalne znaczków (+) i (*) na gruncie teorii zbiorów 7
32.0 Dowód śmieciowości ziemskiej teorii mnogości
2025-01-19
Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć
Alfred Hitchcock.
32.1 Przypomnienie fundamentów algebry Kubusia
Link do fundamentów algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
2.0 Kwintesencja algebry Kubusia
32.1.1 Przypomnienie definicji spójników elementarnych: ~~>, =>, ~> (pkt. 2.2)
Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach elementarnych (~~>, =>, ~>)
1.
Definicja elementu wspólnego ~~> zbiorów:
p~~>q = p*q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają (=1) element wspólny
Inaczej:
p~~>q =p*q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q nie mają (=0) elementu wspólnego (rozłączne)
##
2.
Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
Inaczej:
p=>q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek wystarczający => = Relacja podzbioru =>
Definicja relacji podzbioru =>:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
Definicja relacji podzbioru => w logice matematycznej:
p=>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q
##
3.
Definicja warunku koniecznego ~>:
p~>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Inaczej:
p~>q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q
Matematycznie zachodzi tożsamość:
Warunek konieczny ~> = Relacja nadzbioru ~>
Definicja relacji nadzbioru ~>:
Zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q
Definicja relacji nadzbioru ~> w logice matematycznej:
p~>q =1 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
p~>q =0 – wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q
Gdzie:
## - definicje różne na mocy definicji
32.1.2 Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań „Jeśli p to q”
W całym niniejszym rozdziale zdania warunkowe „Jeśli p to q” będziemy indeksować zgodnie z tabelą T0 niżej.
Kod: |
T0
Fundament algebry Kubusia w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”
Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A1B1: A2B2: | A3B3: A4B4:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
## ## ## ## ##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Prawa Kubusia: | Prawa kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
A1: p=>q = A2:~p~>~q | A1: p=>q = A4:~q=>~p
B1: p~>q = B2:~p=>~q | B2:~p=>~q = B3: q=>p
Prawa Tygryska: | Prawa kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
A1: p=>q = A3: q~>p | A2:~p~>~q = A3: q~>p
B1: p~>q = B3: q=>p | B1: p~>q = B4:~q~>~p
Gdzie:
p=>q = ~p+q - definicja warunku wystarczającego =>
p~>q = p+~q - definicja warunku koniecznego ~>
## - różne na mocy definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia
|
32.1.3 Przypomnienie prawa Sowy (pkt. 2.6.1)
I Prawo Sowy
Dla udowodnienia prawdziwości wszystkich zdań serii Ax potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Ax
Dla udowodnienia fałszywości wszystkich zdań serii Ax potrzeba i wystarcza udowodnić fałszywość dowolnego zdania serii Ax
##
II Prawo Sowy
Dla udowodnienia prawdziwości wszystkich zdań serii Bx potrzeba i wystarcza udowodnić prawdziwość dowolnego zdania serii Bx
Dla udowodnienia fałszywości wszystkich zdań serii Bx potrzeba i wystarcza udowodnić fałszywość dowolnego zdania serii Bx
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
32.1.4 Przypomnienie prawa Słonia (pkt. 2.8)
I Prawo Słonia dla zbiorów:
W algebrze Kubusia w zbiorach zachodzi tożsamość [=] pojęć:
A1: p=>q - warunek wystarczający => [=] A1: p=>q - relacja podzbioru => [=] A1: p=>q - matematyczne twierdzenie proste
A1: p=>q = ~p+q
##
II Prawo Słonia dla zbiorów:
B1: p~>q - warunek konieczny ~> [=] B1: p~>q - relacja nadzbioru ~> [=] B3: q=>p - matematyczne twierdzenie odwrotne (w odniesieniu do A1)
Prawo Tygryska:
B1: p~>q = B3: q=>p = p+~q
Gdzie:
[=], „=”, <=> - tożsame znaczki tożsamości logicznej
<=> - wtedy o tylko wtedy
## - różne na mocy definicji
p i q musi być wszędzie tymi samymi p i q, inaczej błąd podstawienia
Definicja tożsamości logicznej [=]:
Prawdziwość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza prawdziwość pozostałych członów.
Fałszywość dowolnego członu z tożsamości logicznej [=] wymusza fałszywość pozostałych członów.
Z definicji tożsamości logicznej [=] wynika, że:
a)
Udowodnienie prawdziwości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje prawdziwość dwóch pozostałych członów
b)
Udowodnienie fałszywości dowolnego członu powyższej tożsamości logicznej gwarantuje fałszywość dwóch pozostałych członów
Na mocy prawa Słonia i jego powyższej interpretacji, możemy dowodzić prawdziwości/fałszywości dowolnych zdań warunkowych "Jeśli p to q" mówiących o zbiorach metodą ”nie wprost"
32.1.5 Przypomnienie prawa Irbisa (pkt. 2.9)
Definicja równoważności p<=>q:
Równoważność p<=>q w logice dodatniej (bo q) to spełnienie zarówno warunku wystarczającego =>, jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q
B1: p~>q =1 - zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q
Stąd mamy definicję równoważności p<=>q w równaniu logicznym:
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1 =1
Lewą stronę czytamy:
Zajdzie p wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie q
Prawą stronę czytamy:
Zajście p jest (=1) warunkiem koniecznym ~> (B1) i wystarczającym => (A1) dla zajścia q
Innymi słowy:
Do tego by zaszło q potrzeba ~> (B1) i wystarcza => (A1) by zaszło p
Ta wersja równoważności jest powszechnie znana.
Na mocy prawa Słonia (pkt. 32.1.3) oraz tabeli T0 możemy wygenerować dużą ilość tożsamych definicji równoważności p<=>q.
Przykładowe, najbardziej użyteczne definicje to:
1.
Matematyczna definicja równoważności p<=>q (znana każdemu matematykowi):
Równoważność p<=>q to jednoczesna prawdziwość matematycznego twierdzenia prostego A1: p=>q i matematycznego twierdzenia odwrotnego B3: q=>p
A1: p=>q =1 - zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q, twierdzenie proste A1.
B3: q=>p =1 - zajście q jest (=1) wystarczające => dla zajścia p, twierdzenie odwrotne (względem A1)
Stąd mamy:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
2.
Definicja równoważności wyrażona relacjami podzbioru =>
Równoważność p<=>q to relacja podzbioru => zachodząca w dwie strony
A1: p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
B3: q=>p =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór q jest (=1) podzbiorem => zbioru p
Stąd mamy:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
Stąd mamy:
Prawo Irbisa dla zbiorów:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q (A1) i jednocześnie zbiór q jest podzbiorem => zbioru p (B3)
A1B3: p=q <=> (A1: p=>q)*(B3: q=>p)= A1B3: p<=>q
Prawo Irbisa znane jest każdemu matematykowi.
Innymi słowy:
Każda równoważność prawdziwa p<=>q definiuje tożsamość zbiorów p=q (i odwrotnie)
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) <=> A1B3: p=q
32.2 Definicje znaczków (+) i (*) w matematyce klasycznej i logice matematycznej
Matematyka klasyczna:
(+) – symbol dodawania algebraicznego
(*) – symbol mnożenia algebraicznego
##
Logika matematyczna:
(+) – spójnik „lub”(+) z języka potocznego (suma logiczna w teorii zbiorów)
(*) – spójnik „i”(*) z języka potocznego (iloczyn logiczny w teorii zbiorów)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Innymi słowy:
Dział matematyki klasycznej jest różny na mocy definicji ## od działu logiki matematycznej
To są dwa rozłączne światy matematyczne, stąd używanie tych samych znaczków (+) i (*) w dwóch fundamentalnie innych znaczeniach niczemu nie przeszkadza.
32.2.1 Definicje znaczków (+) i (*) na gruncie matematyki klasycznej
Dodawanie algebraiczne (+):
a+a+a = 3*a
Przykład:
a=4
Stąd mamy:
4+4+4 = 3*4 = 12
Mnożenie algebraiczne (*):
a*a*a = a^3 (a do potęgi (^) trzeciej)
Przykład:
a=4
Stąd mamy:
4*4*4 = 4^3 = 64
Przykład z matematyki klasycznej:
Pudełko A.
Mamy pudełko A z czterema zwierzakami:
A: [Tygrysek + Tygrysek + Tygrysek + Słoń] = A: [Trzy (3) Tygryski + Słoń]
Gdzie:
„+” – symbol dodawania algebraicznego
Sensowne pytania na gruncie matematyki klasycznej:
1.
Ile zwierzaków znajduje się w pudełku A?
Poprawna odpowiedź:
W pudełku A mamy 4 zwierzaki:
Trzy (3) Tygryski plus Słoń
2.
Ile Tygrysków znajduje się w pudełku A?
Poprawna odpowiedź:
W pudełku A mamy trzy (3) Tygryski
32.2.2 Definicje znaczków (+) i (*) na gruncie logiki matematycznej
Suma logiczna (+) zbiorów:
Y=p+q
Wszystkie elementy zbiorów p i q bez powtórzeń
Iloczyn logiczny (*) zbiorów:
Y = p*q
Wspólne elementy zbiorów p i q bez powtórzeń
Y = p*q =1 - gdy zbiory p i q mają (=1) co najmniej jeden element wspólny (zbiór wynikowy jest niepusty)
Y = p*q =0 - gdy zbiory p i q nie mają (=0) elementu wspólnego (są rozłączne)
Przykład z logiki matematycznej:
Pudełko A.
Mamy pudełko A z czterema zwierzakami:
A: [Tygrysek + Tygrysek + Tygrysek + Słoń]
Gdzie:
„+” – symbol sumy logicznej zbiorów
Prawo algebry Boole’a:
Prawo redukcji/powielania dowolnego elementu w zbiorze
[a+a+..a] =[a]
Nasz przykład:
[Tygrysek+Tygrysek+Tygrysek] = [Tygrysek]
Stąd po minimalizacji pojęć w pudełku A mamy:
A: [Tygrysek + Tygrysek + Tygrysek + Słoń] = A: [Tgrysek + Słoń]
Wnioski:
1.
Logika matematyczna zajmuje się rozpoznawalnością pojęć z zbiorze.
2.
Logika matematyczna nigdy nie zajmuje się liczeniem algebraicznym elementów w zbiorze, bowiem znaczek sumy algebraicznej nie jest znaczkiem logiki matematycznej.
Sensowne pytania na gruncie logiki matematycznej jest tylko jedno:
Ile różnych na mocy definicji pojęć znajduje się w pudełku A?
Poprawna odpowiedź:
W pudełku A mamy dwa różna na mocy definicji pojęcia:
A: [Tygrysek, Słoń]
32.2.3 Definicje formalne znaczków (+) i (*) na gruncie teorii zbiorów
Suma logiczna (+) zbiorów:
Y=p+q
Wszystkie elementy zbiorów p i q bez powtórzeń
Oznaczmy skrótowo:
K - Kubuś
T - Tygrysek
P - Prosiaczek
Zdefiniujmy dwa zbiory p i q:
p=[K, T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T, P] =1 - bo zbiór niepusty
Y=p+q=[K,T]+[T,P]=[K,T,T,P] = [K+T+T+P] = [K+T+P] = [K,T,P] =1 - bo zbiór wynikowy niepusty
Bo prawo Algebry Boole’a:
p+p =p
Uwaga:
Przecinek przy wyliczaniu elementów zbioru jest tożsamy ze spójnikiem „lub”(+) z algebry Boole’a co pokazano i udowodniono wyżej.
Iloczyn logiczny (*) zbiorów:
Y = p*q
Wspólne elementy zbiorów p i q bez powtórzeń
Y = p*q =1 - gdy zbiory p i q mają (=1) co najmniej jeden element wspólny (zbiór wynikowy jest niepusty)
Y = p*q =0 - gdy zbiory p i q nie mają (=0) elementu wspólnego (są rozłączne)
Oznaczmy skrótowo:
K - Kubuś
T - Tygrysek
P - Prosiaczek
S - Słoń
Zdefiniujmy zbiory p, q, r:
p=[K,T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T,P] =1 - bo zbiór niepusty
r=[P,S] =1 - bo zbiór niepusty
Y=p*q=[K,T]*[T,P]=[T] =1 - zbiory p i q mają (=1) co najmniej jeden element wspólny
Y=p*r=[K,T]*[P,S] =[] =0 - zbiory p i r nie mają (=0) elementu wspólnego
Identyczne wyniki można uzyskać poprzez wymnażanie logiczne zbiorów.
Przykład:
p*q = [K+T]*[T+P] = K*T + K*P + T*T + T*P =[] + [] + T + [] = T
bo:
K*T+ K*P + T*P =[]+[]+[] =0+0+0 =0 - iloczyn logiczny „*” zbiorów (pojęć) rozłącznych jest zbiorem pustym []
T*T =T
bo prawo algebry Boole’a:
p*p =p
Jak widzimy, przy wyliczaniu elementów zbioru przecinek jest tożsamy ze spójnikiem „lub”(+) rodem z algebry Boole’a.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 21:23, 19 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36322
Przeczytał: 16 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:28, 19 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Czy Irbisol kiedykolwiek przeczyta kluczowe definicje rodem z Algebry Kubusia?
.. ma kto taką nadzieję?
Irbisol napisał: | Oto jeden z 3 tematów - może ten, od którego ostatnio najwięcej uciekasz:
Czy teoria mnogości to gówno, bo nie zajmuje się tożsamością zbiorów? |
Odpowiadam:
Teoria mnogości to gówno, bo jest sprzeczna z matematyką klasyczną na poziomie 7 klasy szkoły podstawowej (równoważność Pitagorasa)
Komentarz:
Dzięki irbisolu, właśnie doprowadziłem do perfekcji rozdział:
32.0 Dowód śmieciowości ziemskiej teorii mnogości
Mój post wyżej to test dla twojego rozumku.
Zrozumiesz śmieciowość teorii mnogości wtedy i tylko wtedy gdy zaczniesz się posługiwać definicjami logiki matematycznej zapisanymi w algebrze Kubusia - inaczej nie masz najmniejszych szans!
Na początku punktu 32.0 (post wyżej) masz zapisane najważniejsze definicje i prawa algebry Kubusia najkrócej, jak to możliwe.
Czy zdołasz przeczytać raptem 7 początkowych stron z punktu 32.0?
... oto jest pytanie
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 8:21, 20 Sty 2025, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 15899
Przeczytał: 33 tematy
|
Wysłany: Pon 9:39, 20 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Irbisol napisał: | Oto jeden z 3 tematów - może ten, od którego ostatnio najwięcej uciekasz:
Czy teoria mnogości to gówno, bo nie zajmuje się tożsamością zbiorów? |
Odpowiadam:
Teoria mnogości to gówno, bo jest sprzeczna z matematyką klasyczną na poziomie 7 klasy szkoły podstawowej (równoważność Pitagorasa) |
Czyli - po pierwsze - teoria mnogości nie dlatego jest gównem, bo nie zajmuje się tożsamością zbiorów?
Po drugie - cóż takiego teoria mnogości twierdzi nt. równoważności Pitagorasa, co jest sprzecznego z matematyką klasyczną?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|