Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 405, 406, 407 ... 423, 424, 425  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:25, 09 Sty 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
Skasowałeś już AK?
Poza tym miałeś podać dowód, że nie ma innych rozwiązań niż jasiowe.
To z GUS-em to jeszcze inne rozwiązanie, gdzie zbiór zna swoją liczność (wykorzystywane np. przez kontenery w bibliotece STL-owej) i nie trzeba elementów liczyć.
Jak widać, są jeszcze co najmniej 2 alternatywne do liczenia sposoby porównywania zbiorów.

Dodatkowo, schizofreniku - podałem ci SPOSÓB zgodny z definicją równoliczności zbiorów. To nie jest mój sposób - po prostu sposób. Więc przestań pierdzielić, co ja bym stosował a czego nie i czego niby jestem śmiertelnym wrogiem.

Jeśli nie jesteś śmiertelnym wrogiem liczenia elementów w zbiorze to postaw Jasiowi za rozwiązanie twojego testu ocenę 5.
Ma kto nadzieję że Irbisol postawi jakąkolwiek ocenę Jasiowi?

Irbisolu, dopóki sie nie dowiemy jaką ocenę wystawisz Jasiowi za rozwiązanie testu twojego autorstwa, dopóty będziesz matematycznym zerem.

Dlaczego twoje dowody są poprawne a Jasia dowód jest do dupy?
Pytanie retoryczne:
Wyjaśnisz to kiedykolwiek, czy nigdy?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10100.html#827505

rafal3006 napisał:
Czy Irbisol wystawi ocenę swojemu uczniowi Jasiowi?

Irbisol napisał:
Nie wiem co to znaczy "mój dowód". Ja nie mam jakichś "moich" dowodów.

Wyobraź sobie że jesteś nauczycielem matematyki.
Dajesz swoim uczniom zadanie testowe jak niżej sprawdzające zrozumienie definicji równoliczności z podręcznika matematyki.

Irbisolu:
Uczeń Jas zapisał ci rozwiązanie zadania testowego jak niżej.
Twoim zadaniem jest wystawić mu ocenę od 2-5.

Pytanie retoryczne:
Czy ma kto nadzieję że Irbisol wystawi jakąkolwiek ocenę?

Zadanie testowe.
Definicja równoliczności "~" zbiorów p~q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
p~q =1 - p i q są (=1) równoliczne wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne

Plecenie:
Udowodnij, że poniższe dwa zbiory p i q są równoliczne lub nie są równoliczne.
p=[dziecko, dziecko, dziecko, dziecko, dziecko]
q=[dziecko]

Rozwiązanie ucznia Jasia:
p=[dziecko + dziecko + dziecko + dziecko + dziecko] = [5-cioro dzieci]
q=[jedno dziecko]

Gdzie:
"+" - znak dodawania algebraicznego

Odpowiedź:
Zbiory p i q nie są równoliczne, bo pięcioro dzieci (zbiór p) to nie to samo co jedno dziecko (zbiór q)
c.n.d.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 22:56, 09 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 16104
Przeczytał: 21 tematów


PostWysłany: Pią 9:31, 10 Sty 2025    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Dlaczego twoje dowody są poprawne a Jasia dowód jest do dupy?
Pytanie retoryczne:
Wyjaśnisz to kiedykolwiek, czy nigdy?

Już wyjaśniałem to dwa razy.
Nie tyle dowód Jasia jest do dupy, co nie wiadomo, czy jest zgodny ze sposobem nauczanym obecnie.
Retoryczne jest więc tylko pytanie, kiedy to do ciebie dotrze.

Zobacz, schizofreniku, od ilu tematów już zdążyłeś uciec:
- niezgodność liczenia Jasia z tym, co twierdzi AK na temat liczności zbiorów z powtarzającymi się elementami
- kasowanie AK przy podaniu innego sposobu określania równoliczności zbiorów niż zliczanie elementów
- miałeś podać dowód, iż sposób Jasia jest JEDYNYM na określenie równoliczności elementów

Nieodróżnianie sposobu działającego od poprawnego (obecnie nauczanego) nie jest właściwie ucieczką od tematu, bo to cię tylko przerasta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:53, 10 Sty 2025    Temat postu:

Czy ma kto nadzieję że punkty 1 i 2 Irbisol kiedykolwiek zrozumie?

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Dlaczego twoje dowody są poprawne a Jasia dowód jest do dupy?
Pytanie retoryczne:
Wyjaśnisz to kiedykolwiek, czy nigdy?

Już wyjaśniałem to dwa razy.
Nie tyle dowód Jasia jest do dupy, co nie wiadomo, czy jest zgodny ze sposobem nauczanym obecnie.
Retoryczne jest więc tylko pytanie, kiedy to do ciebie dotrze.

Aktualnie nauczana jest tylko i wyłącznie definicja równoliczności zbiorów p~q, - podana razem z zadaniem do rozwiązania!
Znajdź błąd w rozwiązaniu twojego testu przez Jasia.
Znajdziesz taki błąd, kasuję calusieńką algebrę Kubusia.
Czas START

Poznaj moje dobre serduszko - podpowiedź.

Gdzie może być błąd?
1.
Błąd jest w samej, matematycznej definicji zbiorów równolicznych w podręczniku matematyki
2.
Jaś błędnie używa definicji równoliczności ze swojego podręcznika matematyki - podanej w cytacie niżej!

Trzeciej możliwości brak!

Dotrze to kiedykolwiek do ciebie, czy nigdy?
Czy ma kto nadzieję że punkty 1 i 2 Irbisol kiedykolwiek zrozumie?

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10100.html#827505

rafal3006 napisał:
Czy Irbisol wystawi ocenę swojemu uczniowi Jasiowi?

Irbisol napisał:
Nie wiem co to znaczy "mój dowód". Ja nie mam jakichś "moich" dowodów.

Wyobraź sobie że jesteś nauczycielem matematyki.
Dajesz swoim uczniom zadanie testowe jak niżej sprawdzające zrozumienie definicji równoliczności z podręcznika matematyki.

Irbisolu:
Uczeń Jas zapisał ci rozwiązanie zadania testowego jak niżej.
Twoim zadaniem jest wystawić mu ocenę od 2-5.

Pytanie retoryczne:
Czy ma kto nadzieję że Irbisol wystawi jakąkolwiek ocenę?

Zadanie testowe.
Definicja równoliczności "~" zbiorów p~q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
p~q =1 - p i q są (=1) równoliczne wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne

Plecenie:
Udowodnij, że poniższe dwa zbiory p i q są równoliczne lub nie są równoliczne.
p=[dziecko, dziecko, dziecko, dziecko, dziecko]
q=[dziecko]

Rozwiązanie ucznia Jasia:
p=[dziecko + dziecko + dziecko + dziecko + dziecko] = [5-cioro dzieci]
q=[jedno dziecko]

Gdzie:
"+" - znak dodawania algebraicznego

Odpowiedź:
Zbiory p i q nie są równoliczne, bo pięcioro dzieci (zbiór p) to nie to samo co jedno dziecko (zbiór q)
c.n.d.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 11:11, 10 Sty 2025, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 16104
Przeczytał: 21 tematów


PostWysłany: Pią 10:54, 10 Sty 2025    Temat postu:

Nauczanie jest jakie jest - a nie takie, jakie sobie wymyślisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:16, 10 Sty 2025    Temat postu:

Czy Irbisol odpowie na pytanie na poziomie 5-cio latka?
Ma kto taką nadzieję?

Irbisol napisał:
Nauczanie jest jakie jest - a nie takie, jakie sobie wymyślisz.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10125.html#827701
rafal3006 napisał:

Gdzie może być błąd?
1.
Błąd jest w samej, matematycznej definicji zbiorów równolicznych w podręczniku matematyki
2.
Jaś błędnie używa definicji równoliczności ze swojego podręcznika matematyki - podanej w cytacie niżej!

Trzeciej możliwości brak!

Zacznijmy od podstaw.

Ad.1
Możliwe jest że sama definicja równoliczności zbiorów w podręczniku Jasia jest błędna

W podręczniku Jasia widnieje taka definicja równoliczności zbiorów.

Definicja równoliczności "~" zbiorów p~q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
p~q =1 - p i q są (=1) równoliczne wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne

Pytanie retoryczne do Irbisola (bo nigdy nie odpowie):
Czy powyższa definicja równoliczności zbiorów p~q widniejąca w podręczniku Jasia jest matematycznie poprawna?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 11:46, 10 Sty 2025, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 16104
Przeczytał: 21 tematów


PostWysłany: Pią 12:17, 10 Sty 2025    Temat postu:

Pytanie do Rafała: dlaczego nie kasujesz AK, skoro obiecałeś, gdy podałem ci alternatywny sposób określania równoliczności zbiorów?

To tak a propo twojej kolejnej obietnicy kasowania, zaraz po niedotrzymaniu przez ciebie identycznej obietnicy.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Pią 12:18, 10 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6177
Przeczytał: 71 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:25, 10 Sty 2025    Temat postu:

Ile już razy ja mu pokazałem sprzeczność w tym bełkocie ułoma i też miał za każdym razem kasować zgodnie z obietnicą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:45, 10 Sty 2025    Temat postu:

Definicja równoliczności p~q w algebrze Kubusia!
Jest fundamentalnie inna niż definicja równoliczności p~q w gównie zwanym teorią mnogości!

Irbisol napisał:

Zobacz, schizofreniku, od ilu tematów już zdążyłeś uciec:
- niezgodność liczenia Jasia z tym, co twierdzi AK na temat liczności zbiorów z powtarzającymi się elementami

Irbisolu,
W algebrze Kubusia przed przystąpieniem do liczenia elementów w zbiorze twoim psim obowiązkiem jest eliminacja powtarzających się (identycznych) elementów w zbiorze.

Oczywistym jest, że to generuje czysto matematyczną sprzeczność między definicją równoliczności wedle podręcznika Jasia gdzie nie ma obowiązku minimalizacji zbioru a algebrą Kubusia gdzie istnieje obowiązek wstępnej minimalizacji zbioru.

Szczegóły!

1.
W podręczniku Jasia widnieje taka poniższa definicja równoliczności p~q zbiorów.


Definicja równoliczności "~" zbiorów p~q w podręczniku Jasia:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
p~q =1 - p i q są (=1) równoliczne wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne

W powyższej definicji nie ma nic na temat zastąpienie w zbiorach wszelkich elementów powtarzających się (identycznych) [a+a+..a] jednym elementem [a]

2.
Definicja równoliczności zbiorów w algebrze Kubusia jest fundamentalnie inna!


W podręczniku algebry Kubusia widnieje taka definicja równoliczności zbiorów.

Definicja równoliczności "~" zbiorów p~q w algebrze Kubusia:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
p~q =1 - p i q są (=1) równoliczne wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów
inaczej:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne

Zastrzeżenie:
Warunkiem koniecznym prawidłowego policzenia elementów w zbiorze jest jego minimalizacja, tzn. wszelkie powtarzające się elementy (identyczne) zbioru sprowadzamy do jednego elementu na mocy prawa algebry Boole’a:
a+a+ …+a =a – redukcja serii identycznych pojęć a w zbiorze p=[a,a,a,a,..a] do jednego pojęcia p=[a]

Dokładnie z tego powodu rozwiązanie Jasia poproszonego o rozstrzygnięcie czy poniższe zbiory p i q są równoliczne jest matematycznie błędne!

Plecenie:
Udowodnij, że poniższe dwa zbiory p i q są równoliczne lub nie są równoliczne.
p=[dziecko, dziecko, dziecko, dziecko, dziecko]
q=[dziecko]

Rozwiązanie ucznia Jasia:
p=[dziecko + dziecko + dziecko + dziecko + dziecko] = [5-cioro dzieci]
q=[jedno dziecko]

Gdzie:
"+" - znak dodawania algebraicznego

Odpowiedź:
Zbiory p i q nie są równoliczne, bo pięcioro dzieci (zbiór p) to nie to samo co jedno dziecko (zbiór q)
c.n.d

Podsumowując:
Zauważ Irbisolu, że błędne rozwiązanie Jasia nie jest jego winą!

100% odpowiedzialności za błędne rozwiązanie Jasia ponosi gówno-definicja równoliczności zbiorów p~q widniejącej w jego podręczniku, która to definicja nie zmusza go do wstępnej minimalizacji zbioru p (jak wyżej) przed przystąpieniem do liczenia elementów w zbiorze.

3.
Poprawne rozwiązanie twojego testu Irbisolu na gruncie AK jest takie:


Plecenie:
Udowodnij, że poniższe dwa zbiory p i q są równoliczne lub nie są równoliczne.
p=[dziecko, dziecko, dziecko, dziecko, dziecko]
q=[dziecko]

Rozwiązanie uczennicy Zuzi:
p=[dziecko + dziecko + dziecko + dziecko + dziecko]
q=[dziecko]
Przed przystąpieniem do liczenia elementów w zbiorach p i q musimy zminimalizować zbiór p na mocy prawa algebry Boole’a:
a+a+ …+a =a - redukcja serii identycznych pojęć a w zbiorze p=[a,a,a,a,a] do jednego pojęcia p=[a]

Stąd po minimalizacji budowa zbiorów p i q jest następująca:
p=[dziecko]
q=[dziecko]

Stąd mamy jedyną poprawną matematycznie odpowiedź:
Zbiory p i q są równoliczne, bo zawierają identyczną liczbę elementów (tu akurat jeden element)
c.n.d


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 14:07, 10 Sty 2025, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 16104
Przeczytał: 21 tematów


PostWysłany: Pią 14:18, 10 Sty 2025    Temat postu:

Już ci o tym pisałem. Dlatego, gdy ci powierzą dzieci i kilka z nich zgubisz, to wg AK masz ich nadal tyle samo, czyli jedno.

No i nie zapominajmy, że sposób jasiowy nazwałeś jako "piękny, czysto matematyczny dowód".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:14, 10 Sty 2025    Temat postu:

Czy ktoś ma nadzieję że Irbisol powie: TAK!

Irbisol napisał:
Już ci o tym pisałem. Dlatego, gdy ci powierzą dzieci i kilka z nich zgubisz, to wg AK masz ich nadal tyle samo, czyli jedno.

No i nie zapominajmy, że sposób jasiowy nazwałeś jako "piękny, czysto matematyczny dowód".

Tak,
Jaś zrobił piękny, czysto matematyczny dowód poprawny na gruncie gówno-definicji równoliczności zbiorów widniejącej w jego gówno-podręczniku matematyki.

Irbisolu, wskaż jeden błąd czysto matematyczny w moim poście wyżej - wskażesz jeden, jedyny, kasuję algebrę Kubusia.
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10125.html#827747
rafal3006 napisał:
Definicja równoliczności p~q w algebrze Kubusia!
Jest fundamentalnie inna niż definicja równoliczności p~q w gównie zwanym teorią mnogości!


Podsumowując:
Chętnie ci wyjaśnię, dlaczego definicja równoliczności w algebrze Kubusia jest jedyną poprawną definicją istniejącą w naszym Wszechświecie.

Oczywiście pod warunkiem że przeczytasz mój dowód.
Przeczytasz?
TAK/NIE

Wszyscy czytelnicy widzą jak niewiele od ciebie chcę - wystarczy jedno słówko TAK!
Czy ktoś ma nadzieję że Irbisol powie: TAK! :shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 15:23, 10 Sty 2025, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 16104
Przeczytał: 21 tematów


PostWysłany: Pią 15:24, 10 Sty 2025    Temat postu:

Nikogo chyba nie musisz przekonywać, że zawsze masz pod opieką tylko jedno dziecko albo żadnego i dlatego możesz gubić dzieci dowolnie (byleby przynajmniej jedno zostało) :rotfl:
Tylko nadal ciekawi mnie, jak działa Karta Dużej Rodziny, skoro wszyscy mają max. po jednym dziecku.

Co do czytania twoich dowodów - masz jeszcze zaległy dowód, że równoliczność da się sprawdzić jedynie jasiowym sposobem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:33, 10 Sty 2025    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Ile już razy ja mu pokazałem sprzeczność w tym bełkocie ułoma i też miał za każdym razem kasować zgodnie z obietnicą.

Ten post matematyka z wykształcenia, Szarego obywatela, najlepiej ilustruje fakt, z jakimi matołami musi się zmierzyć algebra Kubusia, zanim wszyscy ziemscy matematycy ją zaakceptują - co na 100% wkrótce się stanie!

Wstęp do algebry Kubusia:

Motto Rafała3006:
Napisać algebrę Kubusia w taki sposób, by ziemski matematyk był w stanie ją zrozumieć i zaakceptować, mimo iż na starcie nie zna ani jednej definicji obowiązującej w AK.


Ja, Rafal3006 jestem absolwentem wydziału elektroniki na Politechnice Warszawskiej (rok 1980).
Z nazwą Klasyczny Rachunek Zdań zetknąłem się przypadkowo pierwszy raz w życiu dopiero w roku 2006 na forum filozoficznym w Polsce.
Byłem totalnie zaskoczony zdaniami warunkowymi tu prawdziwymi typu:
Jeśli 2+2=5 to jestem papieżem

Dlaczego byłem zaskoczony?
Z wykształcenia jestem ekspertem bramek logicznych i wiem, że złożone układy sterowań w bramkach logicznych (laboratorium na pierwszym roku studiów elektronicznych) projektuje się przy pomocy zdań warunkowych "Jeśli p to q" w naturalnej logice matematycznej 5-cio latka, które mają zero wspólnego ze zdaniami warunkowymi "Jeśli p to q" prawdziwymi w Klasycznym Rachunku Zdań.

W tym momencie nie miałem wyjścia.
Postanowiłem, że muszę rozszyfrować poprawną logikę matematyczną obwiązującą w naszym Wszechświecie żywym i martwym (w tym w matematyce) którą nazwałem algebrą Kubusia.

W algebrze Kubusia obowiązuje tożsamość:
Algebra Kubusia = Logika matematyczna wszystkich 5-cio latków

Po fakcie to każdy głupi jest mądry. Udowodnienie powyższej tożsamości to 20 lat zaciętych dyskusji w temacie „logika matematyczna” na forum filozoficznym w Polsce.
O intensywności dyskusji świadczy fakt, że w sumie napisałem około 40 000 postów wyłącznie w temacie „logika matematyczna” co daje średnią około 5 postów dziennie.
Pełna historia rozszyfrowywania algebry Kubusia dostępna jest na forum śfinia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,60/

Algebrę Kubusia wyssaliśmy z mlekiem matki i nie musimy się jej uczyć - wszyscy jesteśmy jej ekspertami w praktyce bo po prostu pod nią podlegamy nie mając żadnych szans, by się od niej uwolnić. Aktualnie żaden ziemski matematyk nie wie, iż w komunikacji z 5-cio latkami i humanistami używa tylko i wyłącznie algebry Kubusia.
Mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni, bowiem nie jest możliwe by matematycy na poziomie rozumiejący teorię bramek logicznych (są tacy) nie załapali algebry Kubusia mającej 100% pokrycie w bramkach logicznych w przełożeniu 1:1, czego dowód znajdziemy w punkcie 11.0.

Matematycznie zachodzi tożsamość:
Algebra Kubusia = Biblia, napisana językiem zrozumiałym dla prostego człowieka.
Oznacza to, że 100% zdań w Biblii dotyczących obietnic i gróźb Chrystusa jest zgodnych z algebrą Kubusia tzn. żadne zdanie w Biblii w tym zakresie nie jest sprzeczne z AK.
Dowód tego faktu znajdziemy w punktach 3.6 i 4.6.

Podsumowując:
Matematyczna wersja algebry Kubusia jest tak samo potrzebna do szczęścia 5-cio latkowi i humaniście jak gramatyka języka polskiego, której nigdy nie znałem i nie znam, a mimo to po polsku piszę. Pewne elementy algebry Kubusia można nauczać już w przedszkolu w formie zabawy, bowiem 5-cio latki doskonale ją znają nie wiedząc, że to jest matematyka ścisła opisująca otaczającą nas rzeczywistość.
Polecam ciekawe „Przedszkole algebry Kubusia” dedykowane 5-cio latkom (pkt. 38.0) oraz wszystkim początkującym w algebrze Kubusia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 15:35, 10 Sty 2025, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 16104
Przeczytał: 21 tematów


PostWysłany: Pią 15:49, 10 Sty 2025    Temat postu:

rafal3006 napisał:
szaryobywatel napisał:
Ile już razy ja mu pokazałem sprzeczność w tym bełkocie ułoma i też miał za każdym razem kasować zgodnie z obietnicą.

Ten post matematyka z wykształcenia, Szarego obywatela, najlepiej ilustruje fakt, z jakimi matołami musi się zmierzyć algebra Kubusia, zanim wszyscy ziemscy matematycy ją zaakceptują - co na 100% wkrótce się stanie!

"Wkrótce" - czyli kiedy? Bo na razie postępy są słabe. Jest tylko jeden wyznawca, tożsamy z autorem. A propaganda już z 20 lat działa :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:15, 10 Sty 2025    Temat postu:

Teoria niezbędna dla zrozumienia dalszej mojej dyskusji z Irbisolem!

Fragment z algebry Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#707763

Algebra Kubusia napisał:
Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego

Spis treści
12.0 Kubusiowa teoria zbiorów 1
12.1 Elementarne działania logiczne na zbiorach 2
12.1.1 Suma logiczna zbiorów 2
12.1.2 Iloczyn logiczny zbiorów 3
12.1.3 Różnica (-) zbiorów 3


12.0 Kubusiowa teoria zbiorów

Punkty 1.0 do 11.0 dotyczą teorii zdarzeń, czyli logiki matematycznej którą w praktyce rozumie każdy 5-cio latek na przykładach stosownych do jego wieku np. o chmurce i deszczu.
Teoria zbiorów dla potrzeb logiki matematycznej opisana w punktach 12.0 do 18.0 jest analogiczna do teorii zdarzeń.

Definicja pojęcia:
Pojęcie to wyrażenie zrozumiałe dla człowieka

Przykłady pojęć zrozumiałych:
p = [pies, koło, miłość, krasnoludek, zbór wszystkich zwierząt ...]

Przykłady pojęć niezrozumiałych:
q = [agstd, sdked …]

Pojęcia mają wartości logiczne:
1 = prawda, gdy pojęcie jest zrozumiałe (np. pies)
0 = fałsz, gdy pojęcie jest niezrozumiale (np. agstd)

Prawa Prosiaczka
Prawa Prosiaczka omówiono szczegółowo w punkcie 1.4

I Prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice dodatniej (bo p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice ujemnej (bo ~p)
(p=1) = (~p=0)
##
II Prawo Prosiaczka:
Prawda (=1) w logice ujemnej (bo ~p) jest tożsama z fałszem (=0) w logice dodatniej (bo p)
(~p=1) = (p=0)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Przykład 1.
(p=1) = (~p=0)
1.
[pies]=1 - prawdą jest (=1) iż wiem co znaczy pojęcie pies
Prawo Prosiaczka:
(p=1) = (~p=0)
Nasz przykład:
(pies=1) = (~pies=0) - na mocy prawa Prosiaczka
stąd zdanie tożsame do 1:
~pies=0 - fałszem jest (=0), że nie wiem (~) co znaczy pojęcie [pies]

Przykład 2.
(~p=1) = (p=0)
2.
agstd=0 - fałszem jest (=0) iż wiem co znaczy pojęcie „agstd”
Prawo Prosiaczka:
(agstd=0) = (~agstd=1)
stąd zdanie tożsame do 2:
~agstd=1 - prawdą jest (=1), że nie wiem (~) co znaczy pojęcie agstd

Prawo Rekina:
Żaden człowiek nie posługuje się w języku potocznym pojęciami których nie rozumie

Definicja elementu zbioru:
Element zbioru to dowolne pojęcie zrozumiałe przez człowieka, które umieści w swoim zbiorze

Definicja zbioru:
Zbiór to zestaw dowolnych pojęć zrozumiałych dla człowieka

Zauważmy, że w definicji zbioru nie ma zastrzeżenia, iż elementem zbioru nie może być podzbiór, czy też zbiór.

Zbiory, podobnie jak pojęcia, mają wartości logiczne:
[x]=1 - zbiór niepusty, zawierający pojęcia zrozumiałe dla człowieka
[] =0 - zbiór pusty, zawierający zero pojęć zrozumiałych dla człowieka

12.1 Elementarne działania logiczne na zbiorach

Elementarne działania na zbiorach to:
(+) - suma logiczna zbiorów
(*) - iloczyn logiczny zbiorów
(-) - różnica logiczna zbiorów

12.1.1 Suma logiczna zbiorów

Suma logiczna (+) zbiorów:
Y=p+q
Wszystkie elementy zbiorów p i q bez powtórzeń

Oznaczmy skrótowo:
K - Kubuś
T - Tygrysek
P - Prosiaczek
Zdefiniujmy dwa zbiory p i q:
p=[K, T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T, P] =1 - bo zbiór niepusty
Y=p+q=[K,T]+[T,P]=[K,T,T,P] = [K+T+T+P] = [K+T+P] = [K,T,P] =1 - bo zbiór wynikowy niepusty
Bo prawo Algebry Boole’a:
p+p =p
Uwaga:
Przecinek przy wyliczaniu elementów zbioru jest tożsamy ze spójnikiem „lub”(+) z algebry Boole’a co pokazano i udowodniono wyżej.

12.1.2 Iloczyn logiczny zbiorów

Iloczyn logiczny (*) zbiorów:
Y = p*q
Wspólne elementy zbiorów p i q bez powtórzeń
Y = p*q =1 - gdy zbiory p i q mają (=1) co najmniej jeden element wspólny (zbiór wynikowy jest niepusty)
Y = p*q =0 - gdy zbiory p i q nie mają (=0) elementu wspólnego (są rozłączne)

Oznaczmy skrótowo:
K - Kubuś
T - Tygrysek
P - Prosiaczek
S - Słoń
Zdefiniujmy zbiory p, q, r:
p=[K,T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T,P] =1 - bo zbiór niepusty
r=[P,S] =1 - bo zbiór niepusty
Y=p*q=[K,T]*[T,P]=[T] =1 - zbiory p i q mają (=1) co najmniej jeden element wspólny
Y=p*r=[K,T]*[P,S] =[] =0 - zbiory p i r nie mają (=0) elementu wspólnego

Identyczne wyniki można uzyskać poprzez wymnażanie logiczne zbiorów.
Przykład:
p*q = [K+T]*[T+P] = K*T + K*P + T*T + T*P =[] + [] + T + [] = T
bo:
K*T+ K*P + T*P =[]+[]+[] =0+0+0 =0 - iloczyn logiczny „*” zbiorów (pojęć) rozłącznych jest zbiorem pustym []
T*T =T
bo prawo algebry Boole’a:
p*p =p
Jak widzimy, przy wyliczaniu elementów zbioru przecinek jest tożsamy ze spójnikiem „lub”(+) rodem z algebry Boole’a.

12.1.3 Różnica (-) zbiorów

Różnica (-) zbiorów:
Y=p-q
Wszystkie elementy zbioru p pomniejszone o elementy zbioru q

Oznaczmy:
K - Kubuś
T - Tygrysek
p=[K,T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T] =1 - bo zbiór niepusty
Stąd:
Y=p-q = [K,T]-[T] =[K+T-T] =[K] =1 - bo zbiór wynikowy niepusty
Y=q-p =[K]-[K,T]=[K-(K+T)]=[K-K-T]= [] + [-T] =[-T] =[] =0 - bo zbiór wynikowy pusty

Prawo odejmowania zbiorów:
Jeśli w operacji odejmowania zbiorów wynikowy zbiór jest z minusem {-} to taki zbiór zamieniamy na zbiór pusty []


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 21:16, 10 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:28, 11 Sty 2025    Temat postu:

Teoria mnogości = jedno wielkie potwornie śmierdzące gówno
Dowód w niniejszym poście.

Prawo Rekina:
Żaden człowiek nie posługuje się w języku potocznym pojęciami których nie rozumie

Algebra Kubusia z definicji nie rozpoznaje pojęć którym mózg człowieka nadaje znaczenie. W tym sensie algebra Kubusia jest głupsza niż ustawa przewiduje, czyli jest niezależna od jakiegokolwiek języka.

Dokładnie to jest powodem konieczności wprowadzenia do logiki matematycznej „pojęcia matematycznego”

Definicja „pojęcia matematycznego” w algebrze Kubusia:
„Pojęcie matematyczne” w algebrze Kubusia to jednoznaczny ciąg znaczków, niekoniecznie liter.

Przykładowo może to być malarstwo jaskiniowe:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przykłady jednoznacznych „pojęć matematycznych” widzianych oczami algebry Kubusia:

dziecko
##
kura
##
bleble
##
asfdtuesdff
Gdzie:
## - „pojęcia matematyczne” różne na mocy definicji ## definiowane indywidualnym, dowolnym ciągiem znaków.

Z punktu odniesienia człowieka, na mocy prawa Rekina mamy następującą definicję pojęcia.

Definicja pojęcia:
Pojęcie to wyrażenie zrozumiałe dla człowieka

Przykłady pojęć zrozumiałych:
p = [pies, koło, miłość, krasnoludek, zbór wszystkich zwierząt ...]

Przykłady pojęć niezrozumiałych:
q = [agstd, sdked …]

Prawo algebry Boole’a:
Prawo redukcji pojęć tożsamych [a+a+…+a] do jednego pojęcia [a]
[a+a+…+a] =[a]

Uwaga 1
Znaczek „+” to znaczek sumy logicznej a nie znaczek dodawania algebraicznego „+”
Małe, a robi fundamentalną różnicę.

Tożsamości w języku potocznym:
Kod:

Język potoczny     Teoria zbiorów      Teoria bramek   Matematyka
Spójnik „lub”(+) = suma logiczna „+” = bramka OR(+)  = alternatywa (+)

Uwaga 2
W teorii zbiorów zachodzi tożsamość:
Przecinek (,) = spójnik logiczny „lub”(+) = suma logiczna (+)
Przecinek (,) oddzielający elementy w zbiorze jest tożsamy ze spójnikiem „lub”(+) w języku potocznym oraz jest tożsamy z sumą logiczną w teorii zbiorów (+)

Zadanie typowe z logiki matematycznej:
Zbadaj z ilu elementów zbudowany jest poniższy zbiór p?
p=[dziecko, dziecko, dziecko, dziecko Ewy, Jaś, kura]

Zapis matematycznie tożsamy to:
p =[dziecko + dziecko + dziecko + dziecko Ewy + Jaś + kura]
Gdzie:
(+) – suma logiczna z teorii zbiorów

Kolejny zapis matematycznie tożsamy to:
p =[dziecko „lub” dziecko „lub” dziecko „lub” dziecko Ewy „lub” Jaś „lub” kura]
Gdzie:
„lub” – spójnik „lub”(+) w języku potocznym człowieka

Na mocy redukcji pojęć tożsamych poprawna odpowiedź dla zadania typowego to:
Zbiór p zbudowany jest z czterech elementów

Dowód:
p= [dziecko, dziecko, dziecko, dziecko Ewy, Jaś, kura] = [dziecko, dziecko Ewy, Jaś, kura]
bowiem na mocy redukcji pojęć tożsamych w algebrze Boole’a mamy:
[dziecko, dziecko, dziecko]=[dziecko]
c.n.d.

Uwaga 3
Nieodróżnianie spójnika „lub”(+) od znaczka dodawania algebraicznego „+” jest przyczyną błędu fatalnego w ziemskiej logice matematycznej zwanej „teorią mnogości”

Wniosek:
Zachodzi matematyczna tożsamość:
Teoria mnogości = jedno wielkie potwornie śmierdzące gówno
c.n.d.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 13:05, 11 Sty 2025, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:45, 11 Sty 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nikogo chyba nie musisz przekonywać, że zawsze masz pod opieką tylko jedno dziecko albo żadnego i dlatego możesz gubić dzieci dowolnie (byleby przynajmniej jedno zostało) :rotfl:
Tylko nadal ciekawi mnie, jak działa Karta Dużej Rodziny, skoro wszyscy mają max. po jednym dziecku.

Irbisolu, mój post wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10125.html#827869
rafal3006 napisał:
Teoria mnogości = jedno wielkie potwornie śmierdzące gówno
Dowód w niniejszym poście.

to odpowiedź na twoją głupotę czysto matematyczną zawartą w twojej wypowiedzi.

Pytanie retoryczne:
Ma kto nadzieję, ze Irbisol przeczyta :shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 7:47, 11 Sty 2025, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 16104
Przeczytał: 21 tematów


PostWysłany: Sob 12:25, 11 Sty 2025    Temat postu:

Czyli przyznanie ci racji w tym, co piszesz, nazywasz głupotą matematyczną - oto kolejny poziom schizofrenii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:59, 11 Sty 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czyli przyznanie ci racji w tym, co piszesz, nazywasz głupotą matematyczną - oto kolejny poziom schizofrenii.

Piszę to samo od zawsze.
Zrozumiał?
Jeśli tak, to witamy w klubie algebry Kubusia
:szacunek: :* :pidu:

P.S.
Dzięki, definicja "pojęcia matematycznego" to premiera w algebrze Kubusia:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10125.html#827869


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 13:03, 11 Sty 2025, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 16104
Przeczytał: 21 tematów


PostWysłany: Sob 14:01, 11 Sty 2025    Temat postu:

No właśnie jestem pod wrażeniem, że można mieć pod opieką 10 dzieci, zgubić 9 i nadal mieć pod opieką tyle samo dzieci - czyli żadnego nie zgubić.
Dzięki AK problem zgubionych dzieci zostaje praktycznie rozwiązany - trzeba tylko uważać, żeby przynajmniej jedno zostało :rotfl:

Co z tym dowodem, że jedynie sposób Jasia pozwala określić czy zbiory są równoliczne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:54, 11 Sty 2025    Temat postu:

Fundamenty logiki matematycznej vs liczenie elementów w zbiorze

Prawo Kruka:
Logika matematyczna ma zero wspólnego z liczeniem elementów w zbiorze

Prawo Jelenia:
Dowolny matematyk który mówi, że logika matematyczna ma cokolwiek wspólnego z liczeniem elementów w zbiorze jest matematycznym idiotą.

Dowód prawa Jelenia:
Dowód prawa Jelenia to definicje elementarnych znaczków używanych w logice matematycznej.
Każdy znaczek w logice matematycznej musi mieć swoją jednoznaczną definicję zero-jedynkową, inaczej nie jest znaczkiem z obszaru logiki matematycznej!
Żaden z elementarnych znaczków logiki matematycznej nie pozwala na jakiekolwiek liczenie elementów w zbiorze.

Elementarne znaczki matematyki klasycznej które nie należą do logiki matematycznej to:
„+” - suma algebraiczna
„*” - iloczyn algebraiczny
„/” – dzielenie algebraiczne

Część I.
Elementarne operacje logiczne na zbiorach


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#707763
Algebra Kubusia napisał:


Spis treści
12.1 Elementarne działania logiczne na zbiorach 1
12.1.1 Suma logiczna zbiorów 1
12.1.2 Iloczyn logiczny zbiorów 2
12.1.3 Różnica (-) zbiorów 2

12.1 Elementarne działania logiczne na zbiorach

Elementarne działania na zbiorach to:
(+) - suma logiczna zbiorów
(*) - iloczyn logiczny zbiorów
(-) - różnica logiczna zbiorów

12.1.1 Suma logiczna zbiorów

Suma logiczna (+) zbiorów:
Y=p+q
Wszystkie elementy zbiorów p i q bez powtórzeń

Oznaczmy skrótowo:
K - Kubuś
T - Tygrysek
P - Prosiaczek
Zdefiniujmy dwa zbiory p i q:
p=[K, T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T, P] =1 - bo zbiór niepusty
Y=p+q=[K,T]+[T,P]=[K,T,T,P] = [K+T+T+P] = [K+T+P] = [K,T,P] =1 - bo zbiór wynikowy niepusty
Bo prawo Algebry Boole’a:
p+p =p
Uwaga:
Przecinek przy wyliczaniu elementów zbioru jest tożsamy ze spójnikiem „lub”(+) z algebry Boole’a co pokazano i udowodniono wyżej.

12.1.2 Iloczyn logiczny zbiorów

Iloczyn logiczny (*) zbiorów:
Y = p*q
Wspólne elementy zbiorów p i q bez powtórzeń
Y = p*q =1 - gdy zbiory p i q mają (=1) co najmniej jeden element wspólny (zbiór wynikowy jest niepusty)
Y = p*q =0 - gdy zbiory p i q nie mają (=0) elementu wspólnego (są rozłączne)

Oznaczmy skrótowo:
K - Kubuś
T - Tygrysek
P - Prosiaczek
S - Słoń
Zdefiniujmy zbiory p, q, r:
p=[K,T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T,P] =1 - bo zbiór niepusty
r=[P,S] =1 - bo zbiór niepusty
Y=p*q=[K,T]*[T,P]=[T] =1 - zbiory p i q mają (=1) co najmniej jeden element wspólny
Y=p*r=[K,T]*[P,S] =[] =0 - zbiory p i r nie mają (=0) elementu wspólnego

Identyczne wyniki można uzyskać poprzez wymnażanie logiczne zbiorów.
Przykład:
p*q = [K+T]*[T+P] = K*T + K*P + T*T + T*P =[] + [] + T + [] = T
bo:
K*T+ K*P + T*P =[]+[]+[] =0+0+0 =0 - iloczyn logiczny „*” zbiorów (pojęć) rozłącznych jest zbiorem pustym []
T*T =T
bo prawo algebry Boole’a:
p*p =p
Jak widzimy, przy wyliczaniu elementów zbioru przecinek jest tożsamy ze spójnikiem „lub”(+) rodem z algebry Boole’a.

12.1.3 Różnica (-) zbiorów

Różnica (-) zbiorów:
Y=p-q
Wszystkie elementy zbioru p pomniejszone o elementy zbioru q

Oznaczmy:
K - Kubuś
T - Tygrysek
p=[K,T] =1 - bo zbiór niepusty
q=[T] =1 - bo zbiór niepusty
Stąd:
Y=p-q = [K,T]-[T] =[K+T-T] =[K] =1 - bo zbiór wynikowy niepusty
Y=q-p =[K]-[K,T]=[K-(K+T)]=[K-K-T]= [] + [-T] =[-T] =[] =0 - bo zbiór wynikowy pusty

Prawo odejmowania zbiorów:
Jeśli w operacji odejmowania zbiorów wynikowy zbiór jest z minusem {-} to taki zbiór zamieniamy na zbiór pusty [].


Część II.
Elementarne relacje między zbiorami


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680049
Algebra Kubusia napisał:

Spis treści

2.3 Elementarne spójniki implikacyjne w zbiorach 3
2.3.1 Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> 3
2.3.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach 4
2.3.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach 5


2.3 Elementarne spójniki implikacyjne w zbiorach

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach (~~>, =>, ~>) definiujących wzajemne relacje zbiorów/zdarzeń p i q.

2.3.1 Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~>

Definicja elementu wspólnego ~~> zbiorów:
Jeśli p to q
p~~>q =p*q =1
Definicja elementu wspólnego zbiorów ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny
Inaczej:
p~~>q= p*q= [] =0 - zbiory p i q są rozłączne, nie mają (=0) elementu wspólnego ~~>

Decydujący w powyższej definicji jest znaczek elementu wspólnego zbiorów ~~>, dlatego dopuszczalny jest zapis skrócony p~~>q.
W operacji iloczynu logicznego zbiorów p*q poszukujemy jednego wspólnego elementu co kończy dowód.
Kod:

Zero-jedynkowa definicja elementu wspólnego zbiorów ~~>:
   p  q p~~>q = p*q + p*~q + ~p*~q + ~p*q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =1
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1
Interpretacja:
p~~>q=p*q=1 - wtedy i tylko wtedy
              gdy istnieje (=1) element wspólny ~~> zbiorów p i q
Inaczej:
p~~>q=p*q=0

Przykład:
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3 = P8*P3 =1
Istnieje (=1) wspólny element zbiorów P8=[8,16,24..] i P3=[3,6,9..24..] np. 24

2.3.2 Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach

Definicja podzbioru => w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie elementy zbioru p należą do zbioru q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => jest (=1) spełniona
Inaczej:
p=>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja podzbioru => nie jest (=0) spełniona

Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
Jeśli p to q
p=>q =1
Zajście p jest (=1) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0
Zajście p nie jest (=0) wystarczające => dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) podzbiorem => zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna:
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p=>q = ~p+q

Przykład:
A1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla jej podzielności przez 2 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Udowodnić relację podzbioru P8=>P2 potrafi każdy matematyk.

W zapisie formalnym mamy tu:
p=P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
q=P2=[2,4,6,8..] - zbiór liczb podzielnych przez 2
Gdzie:
p - przyczyna (część zdania po "Jeśli …")
q - skutek (część zdania po "to…")

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>:
Zapis formalny:
A1: p=>q = ~p+q
Zapis aktualny (przykład):
A1: p=P8
A1: q=P2
A1: P8=>P2=~P8+P2


2.3.3 Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach

Definicja nadzbioru ~> w algebrze Kubusia:
Zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja nadzbioru ~> jest (=1) spełniona
Inaczej:
p~>q =0 - wtedy i tylko wtedy gdy relacja nadzbioru ~> nie jest (=0) spełniona

Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
Jeśli p to q
p~>q =1
Zajście p jest (=1) konieczne ~> dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
p~>q =0
Zajście p nie jest (=0) konieczne ~> dla zajścia q wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q

Matematycznie zachodzi tożsamość logiczna:
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>

Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
p~>q = p+~q

Przykład:
B1.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Podzielność dowolnej liczby przez 2 jest warunkiem koniecznym ~> dla jej podzielności przez 8 wtedy i tylko wtedy gdy zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]

W zapisie formalnym mamy tu:
p=P2=[2,4,6,8..] - zbiór liczb podzielnych przez 2
q=P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
Gdzie:
p - przyczyna (część zdania po "Jeśli …")
q - skutek (część zdania po "to…")

Podsumowując:
Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>:
Zapis formalny:
B1: p~>q = p+~q
Zapis aktualny (przykład):
B1: p=P2
B1: q=P8
B1: P2~>P8=P2+~P8



Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:05, 11 Sty 2025, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:13, 11 Sty 2025    Temat postu:

Irbisolu, czy zgadzasz się na prawo Kruka i prawo Jelenia?

Irbisol napisał:

No właśnie jestem pod wrażeniem, że można mieć pod opieką 10 dzieci, zgubić 9 i nadal mieć pod opieką tyle samo dzieci - czyli żadnego nie zgubić.
Dzięki AK problem zgubionych dzieci zostaje praktycznie rozwiązany - trzeba tylko uważać, żeby przynajmniej jedno zostało :rotfl:


Irbisolu, ustalmy najpierw wspólne fundamenty logiki matematycznej tzn. czym zajmuje się logika matematyczna, a czym matematyka klasyczna.
To są dwa, różne na mocy definicji działy matematyki, mające ze sobą zero wspólnego.

Dowód masz w tym moim poście:
Rafal3006 napisał:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10125.html#827937

Fundamenty logiki matematycznej vs liczenie elementów w zbiorze

Prawo Kruka:
Logika matematyczna ma zero wspólnego z liczeniem elementów w zbiorze

Prawo Jelenia:
Dowolny matematyk który mówi, że logika matematyczna ma cokolwiek wspólnego z liczeniem elementów w zbiorze jest matematycznym idiotą.

Dowód prawa Jelenia:
Dowód prawa Jelenia to definicje elementarnych znaczków używanych w logice matematycznej.
Każdy znaczek w logice matematycznej musi mieć swoją jednoznaczną definicję zero-jedynkową, inaczej nie jest znaczkiem z obszaru logiki matematycznej!
Żaden z elementarnych znaczków logiki matematycznej nie pozwala na jakiekolwiek liczenie elementów w zbiorze.

Elementarne znaczki matematyki klasycznej które nie należą do logiki matematycznej to:
„+” - suma algebraiczna
„*” - iloczyn algebraiczny
„/” – dzielenie algebraiczne


Podsumowując:
Irbisolu, czy zgadzasz się na prawo Kruka i prawo Jelenia?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:20, 11 Sty 2025, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 16104
Przeczytał: 21 tematów


PostWysłany: Sob 16:19, 11 Sty 2025    Temat postu:

To może od razu prawo Tasiemca: AK rządzi, a KRZ to gówno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:23, 11 Sty 2025    Temat postu:

Irbisol napisał:
To może od razu prawo Tasiemca: AK rządzi, a KRZ to gówno.

Brawo!
Zgadzam się z twoim wnioskiem w 100%

.. a teraz wróć do tematu i wypowiedz się co do meritum naszej dyskusji:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10125.html#827943

rafal3006 napisał:
Irbisolu, czy zgadzasz się na prawo Kruka i prawo Jelenia?

Irbisol napisał:

No właśnie jestem pod wrażeniem, że można mieć pod opieką 10 dzieci, zgubić 9 i nadal mieć pod opieką tyle samo dzieci - czyli żadnego nie zgubić.
Dzięki AK problem zgubionych dzieci zostaje praktycznie rozwiązany - trzeba tylko uważać, żeby przynajmniej jedno zostało :rotfl:


Irbisolu, ustalmy najpierw wspólne fundamenty logiki matematycznej tzn. czym zajmuje się logika matematyczna, a czym matematyka klasyczna.
To są dwa, różne na mocy definicji działy matematyki, mające ze sobą zero wspólnego.

Dowód masz w tym moim poście:
Rafal3006 napisał:

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-10125.html#827937

Fundamenty logiki matematycznej vs liczenie elementów w zbiorze

Prawo Kruka:
Logika matematyczna ma zero wspólnego z liczeniem elementów w zbiorze

Prawo Jelenia:
Dowolny matematyk który mówi, że logika matematyczna ma cokolwiek wspólnego z liczeniem elementów w zbiorze jest matematycznym idiotą.

Dowód prawa Jelenia:
Dowód prawa Jelenia to definicje elementarnych znaczków używanych w logice matematycznej.
Każdy znaczek w logice matematycznej musi mieć swoją jednoznaczną definicję zero-jedynkową, inaczej nie jest znaczkiem z obszaru logiki matematycznej!
Żaden z elementarnych znaczków logiki matematycznej nie pozwala na jakiekolwiek liczenie elementów w zbiorze.

Elementarne znaczki matematyki klasycznej które nie należą do logiki matematycznej to:
„+” - suma algebraiczna
„*” - iloczyn algebraiczny
„/” – dzielenie algebraiczne


Podsumowując:
Irbisolu, czy zgadzasz się na prawo Kruka i prawo Jelenia?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:24, 11 Sty 2025, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 16104
Przeczytał: 21 tematów


PostWysłany: Nie 10:43, 12 Sty 2025    Temat postu:

Czyli liczenie nie opiera się na logice? Śmiem wątpić.

Odnośnie twojego pytania - nie zajmuję stanowiska.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 36720
Przeczytał: 28 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:55, 12 Sty 2025    Temat postu:

Rozniesienie w puch „Teorii mnogości” we wstępie do AK!

Irbisolu, nawet jak nic nie rozumiesz z tego co piszę (bo nie jesteś elektronikiem), to pięknie ci dziękuję.
Finał naszej ostatniej dyskusji zamieściłem we wstępie do algebry Kubusia – ten mój post.

To będzie mocne uderzenie w każdego matematyka który przeczyta wstęp do algebry Kubusia w stylu Alfreda Hitchcocka:

Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć
Alfred Hitchcock.


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-matematyka-jezyka-potocznego,21937.html#680041
Algebra Kubusia napisał:


Spis treści
0.1 Fundamenty logiki matematycznej 6
0.1.1 Elementarne znaczki logiki matematycznej: 6
0.1.2 Elementarne znaczki matematyki klasycznej 7
0.2 Dowód śmieciowości „Teorii mnogości” 7
0.2.1 Geneza błędu fatalnego w „Teorii mnogości” 8

0.1 Fundamenty logiki matematycznej

Logika matematyczna zajmuje się rozpoznawalnością elementów w zbiorze, nigdy algebraicznym liczeniem elementów w zbiorze.

Prawo Kruka:
Logika matematyczna ma zero wspólnego z liczeniem elementów w zbiorze

Prawo Barana:
Dowolny matematyk który mówi, że logika matematyczna ma cokolwiek wspólnego z liczeniem elementów w zbiorze jest matematycznym Baranem.

Dowód prawa Barana:
Dowód prawa Barana to porównanie definicji elementarnych znaczków używanych w „Logice matematycznej” z elementarnymi znaczkami używanymi w „Matematyce klasycznej”

0.1.1 Elementarne znaczki logiki matematycznej:

Każdy znaczek w „Logice matematycznej” musi mieć swoją jednoznaczną definicję zero-jedynkową, inaczej nie jest znaczkiem z obszaru logiki matematycznej.
W szczególności zauważmy że:
Żaden z elementarnych znaczków „Logiki matematycznej” nie pozwala na jakiekolwiek liczenie elementów w zbiorze.

Elementarne znaczki logiki matematycznej to:
1.
„+” - suma logiczna zbiorów
p+q - wszystkie elementy zbiorów p i q bez powtórzeń
2.
„*” - iloczyn logiczny zbiorów
p*q - wspólne elementy zbiorów p i q bez powtórzeń
3.
„-„ - różnica symetryczna zbiorów
p-q - wszystkie elementy zbioru p z wykluczeniem elementów wspólnych

Elementarne znaczki w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q”:
4.
~~> - element wspólny zbiorów
Jeśli p to q
p~~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają (=1) co najmniej jeden element wspólny
Inaczej:
p~>q =0
5.
=> - warunek wystarczający = relacja podzbioru
Jeśli p to q
p=>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
Inaczej:
p=>q =0
6.
~> - warunek konieczny = relacja nadzbioru
Jeśli p to q
p~>q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
Inaczej:
p~>q =0

0.1.2 Elementarne znaczki matematyki klasycznej

Elementarne znaczki matematyki klasycznej to:
„+” - suma algebraiczna (7+3=10)
„*” - mnożenie algebraiczne (7*3=21]
„-” - odejmowania algebraiczne (7-3=4)
„/” - dzielenie algebraiczne (21/7=3)

Doskonale widać, że dowolny elementarny znaczek z „Matematyki klasycznej” ma zero wspólnego z jakimkolwiek elementarnym znaczkiem z „Logiki matematycznej”.

Podsumowanie:
Dział matematyki „Logika matematyczna” jest rozłączny z działem „Matematyka klasyczna”

0.2 Dowód śmieciowości „Teorii mnogości”

Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć
Alfred Hitchcock.


Dowód śmieciowości ziemskiej logiki matematycznej zwanej „Teorią mnogości” poprzedzimy małym wstępem dotyczącym algebry Kubusia.

Algebra Kubusia z definicji nie rozpoznaje pojęć którym mózg człowieka nadaje znaczenie.
W tym sensie algebra Kubusia jest głupsza niż ustawa przewiduje, czyli jest niezależna od jakiegokolwiek języka.
Dokładnie to jest powodem konieczności wprowadzenia do logiki matematycznej definicji „pojęcia matematycznego”

Definicja „pojęcia matematycznego” w algebrze Kubusia:
„Pojęcie matematyczne” w algebrze Kubusia to jednoznaczny ciąg znaczków, niekoniecznie liter.

Przykładowo może to być malarstwo jaskiniowe:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przykłady jednoznacznych „pojęć matematycznych” widzianych oczami algebry Kubusia:

dziecko
##
kura
##
bleble
##
asfdtuesdff
Gdzie:
## - „pojęcia matematyczne” różne na mocy definicji ## definiowane indywidualnym, dowolnym ciągiem znaków.

Z punktu odniesienia człowieka świat wygląda inaczej.

Definicja pojęcia:
Pojęcie to wyrażenie zrozumiałe dla człowieka

Przykłady pojęć zrozumiałych:
p = [pies, koło, miłość, krasnoludek, zbór wszystkich zwierząt ...]

Przykłady pojęć niezrozumiałych:
q = [agstd, sdked …]

0.2.1 Geneza błędu fatalnego w „Teorii mnogości”

Aktualna logika matematyczna miesza dwa rozłączne działy matematyki:
1: Logika matematyczna
2: Matematyka klasyczna
błędnie zaliczając ziemską „Teorię mnogości” do działu „Logika matematyczna”

Szczegółowy dowód tego faktu znajdziemy w punkcie 32.0

Geneza błędu fatalnego w „Teorii mnogości”:
Fundamentem ziemskiej logiki matematycznej zwanej „Teorią mnogości” jest równoliczność zbiorów definiowana jak niżej.

Definicja równoliczności (~) zbiorów p i q:
Dwa zbiory p i q są równoliczne p~q wtedy i tylko wtedy gdy mają identyczną liczbę elementów.
p~q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają (=1) identyczną liczbę elementów
Inaczej:
p~q =0

Zauważmy że:
Na mocy definicji równoliczności zbiorów p~q nieistotne jest co te zbiory zawierają tzn. mogą zawierać „mydło i powidło”

Przykład 1
Udowodnij równoliczność lub brak równoliczności poniższych zbiorów p i q:
p=[pies, miłość, krasnoludek]
q=[mydło, powidło, złote gacie]
Rozwiązanie:
p~q =1 - zbiory p i q są (=1) równoliczne, nieistotna jest tu zawartość zbiorów p i q

Przykład 2
Udowodnij równoliczność lub brak równoliczności poniższych zbiorów p i q:
p=[dziecko, dziecko, dziecko, dziecko Ewy, pies, miłość, krasnoludek]
q=[mydło, powidło, złote gacie]
Rozwiązanie:
p~q =0 - zbiory p i q nie są (=0) równoliczne, nieistotna jest tu zawartość zbiorów p i q

Na czym polega śmieciowość „Teorii mnogości” przy zaliczeniu jej do działu „Logika matematyczna” każdy widzi.
Fundamentem logiki matematycznej zwanej „Teorią mnogości” jest algebraiczne liczenie elementów, co wyklucza ją z działu „Logika matematyczna”.
Definicja równoliczności zbiorów p~q jest poprawna, ale jest to definicja z działu „Matematyka klasyczna”, bowiem zajmujemy się tu algebraicznym liczeniem elementów w zbiorze, co wyklucza tą definicję z działu „Logika matematyczna”

Zauważmy fundamentalną różnicę między „Matematyką klasyczną” a „Logiką matematyczną”.

Matematyka klasyczna:
Przykład 3
Rozstrzygnij ile jest elementów w poniższym zbiorze p
p=[dziecko, dziecko, dziecko, dziecko Ewy, pies, miłość, krasnoludek]
poprawna odpowiedź: 7

Logika matematyczna:
Przykład 4
Rozstrzygnij ile jest elementów w poniższym zbiorze p
p=[dziecko, dziecko, dziecko, dziecko Ewy, pies, miłość, krasnoludek]
Poprawna odpowiedź: 5
p=[dziecko, dziecko Ewy, pies, miłość, krasnoludek]
Bo prawo redukcji/powielania tych samych elementów w zbiorze (prawo algebry Boole’a):
[a+a+..+a] = [a]
Nasz przykład:
[dziecko, dziecko, dziecko]=[dziecko]


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 22:56, 12 Sty 2025, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 405, 406, 407 ... 423, 424, 425  Następny
Strona 406 z 425

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin