Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aksjomaty Filozofi Umysłu T.Reid
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:31, 28 Sty 2010    Temat postu: Aksjomaty Filozofi Umysłu T.Reid

Na obrazku poniżej znaduje się osiem aksjomatów filozofi umysłu T.Reida. Chciałbym się dowiedzieć które z nich w Twojej ocenie nie są oczywiste oraz poznać powody dla których tak uważasz.

T.Reid sądził, że są to pierwsze zasady - aksjomaty - nauki jaką jest f.u. i że są one oczywiste. Niestety z przyczyn osobistych nie będzie ich tu bronić. nad czym wielce ubolewam.

Skoro jednak on nie może, na potrzeby dyskusji, ja ad hoc je uznam za oczywiste i będe starał się je bronić przed wysuniętymi przez Ciebie ewentualnymi wątpliwościami. Dodam że, uważał on ogólnie aksjomaty za pewien motor postępu nauk przyrodniczych który to motor chciał przenieś w obręb filzofi umysłu .

Jeżeli jesteś obeznajomiomy z terminami T.Reid nie musisz czytać dalej.
Filozofia umysłu to dzisiejsza psychologia, teoria poznania..
Myślenie - to ogólne pojęcie zawierające wszystkie czynności umysłu (widzenie, słyszenie, pamięc, etc)
Refleksja jest zdolnością dzięki której możemy uważnie śledzić czynności umysłowe, dziś używa się raczej terminu introspekcja.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:35, 01 Lut 2010    Temat postu:

Dzień dobry

Możesz podać do pkt 6 przykład gdzie występuje i gdzie nie występuje ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:31, 02 Lut 2010    Temat postu:

Superstar napisał:
Dzień dobry



Dzień dobry.

Superstar napisał:
Możesz podać do pkt 6 przykład gdzie występuje i gdzie nie występuje ?


Tak, oczywiście, że mogę.




W czynności umysłu spostrzeżenia występuje przedmiot odrębny.
Spostrzeżenia stricte w rozumieniu Reid -owskim.

W czynności umysłu wrażenia nie występuje przedmiot odrębny.
Wrażenia stricte w rozumieniu Reid-owskim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 0:30, 03 Lut 2010    Temat postu:

jakie to rozumienia?

(pytam o Reida definicje)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:50, 04 Lut 2010    Temat postu:

idiota napisał:
jakie to rozumienia?

(pytam o Reida definicje)



spostrzeżenie - sposób myślenia, będący przedstawieniem przedmiotu zewnętrznego, powiązanym z nieodpartym i bezpośrednim przekonaniem oraz z nieodpartym sądem o istnieniu przedmiotu zewnętrznego względem umysłu.

wrażenie - sposób myslenia, będący odczuciem bytu doznającego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 12:50, 04 Lut 2010    Temat postu:

no to teraz odpowiedz na pytanie Superstara i podaj przykład jednego i drugiego, bo narazie podałeś nie przykłady, tylko inne nazwy.

podaj KONKRETNE (nie abstrakcyjne) przykłady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:20, 04 Lut 2010    Temat postu:

idiota napisał:
no to teraz odpowiedz na pytanie Superstara i podaj przykład jednego i drugiego, bo narazie podałeś nie przykłady, tylko inne nazwy.

podaj KONKRETNE (nie abstrakcyjne) przykłady.




Wrażenie - ból palca.

Spostrzeżenie - zakrwawiony, ostry nóż.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 16:21, 04 Lut 2010    Temat postu:

zakrwawiony, ostry nóż jest rzeczą a nie spostrzeżeniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:43, 05 Lut 2010    Temat postu:

idiota napisał:
zakrwawiony, ostry nóż jest rzeczą a nie spostrzeżeniem.


Przedmiotem aktu umysłu spostrzeżenia jest przedmiot odrębny względem umysłu - rzecz.
Akt umysłu który nam to bezpośrednio uświadamia nazywamy spostrzeżeniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:05, 05 Lut 2010    Temat postu:

Widzę tu zadatki na 40 stronicowy spór językowy, ale że nie ma wuja i nie wiem czy idiota zaakceptuje taką dopowiedz(do mnie ona w jakiś tam intuicyjny sposób przemówiła), to pozwolę sobie przeskoczyć do pkt. 3 i :
Cytat:
Dodam że, uważał on ogólnie aksjomaty za pewien motor postępu nauk przyrodniczych który to motor chciał przenieś w obręb filzofi umysłu .
Nie bardzo rozumiem jak ten motor ma działać, czy to jakaś introspekcja czy ogólny sposób spojrzenia na umysł ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:23, 05 Lut 2010    Temat postu:

Superstar napisał:

Cytat:
Dodam że, uważał on ogólnie aksjomaty za pewien motor postępu nauk przyrodniczych który to motor chciał przenieś w obręb filzofi umysłu .
Nie bardzo rozumiem jak ten motor ma działać, czy to jakaś introspekcja czy ogólny sposób spojrzenia na umysł ?




Wedle Reid-a motor ten działa niwelując spór.


Ostatnio zmieniony przez agryppa dnia Pią 16:25, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 20:23, 05 Lut 2010    Temat postu:

agryppa napisał:
idiota napisał:
zakrwawiony, ostry nóż jest rzeczą a nie spostrzeżeniem.


Przedmiotem aktu umysłu spostrzeżenia jest przedmiot odrębny względem umysłu - rzecz.
Akt umysłu który nam to bezpośrednio uświadamia nazywamy spostrzeżeniem.

tak lepiej.
ale teraz od początku (restate our assumtions):

wrażenie:
to, że czuję ból palca mojej lewej stopy.

spostrzeżenie;
to że widzę popielniczkę na ziemi.

ok.

teraz poproszę o definicję reidowską myślenia.
(próbuję doprowadzić do klarowności logicznej [żeby było widać związki międzypojęciowe] ten system zanim ocenię, czy ma jakąkolwiek wartość.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:52, 06 Lut 2010    Temat postu:

idiota napisał:

ale teraz od początku (restate our assumtions):

wrażenie:
to, że czuję ból palca mojej lewej stopy.

spostrzeżenie;
to że widzę popielniczkę na ziemi.

ok.


~ok

Cytat:
teraz poproszę o definicję reidowską myślenia.


Proszę przeczytać w całości ze zrozumieniem pierwszy post.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 16:16, 06 Lut 2010    Temat postu:

a nie można napisać:
myślenie = czynność umysłu ?
to takie trudne? mniej literek ma nawet niż cały twój tekst...


mam nadzieję również że Reid wyjaśnił czemu gwałci uzus językowy zrównując myślenie ze wszelkimi czynnościami umysłu...
klasyczna teoria (ani potoczne ujęcie) tak nie czyni. myślenie jest tam bowiem ujęte jako wszelka aktywność umysłowa, która operuje znakami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:17, 08 Lut 2010    Temat postu:

idiota napisał:


a nie można napisać:
myślenie = czynność umysłu ?
to takie trudne? mniej literek ma nawet niż cały twój tekst...


Można, ale nie wypada gdy odróżnia się l.mnogą od l.pojedyńczej.

Cytat:
mam nadzieję również że Reid wyjaśnił czemu gwałci uzus językowy zrównując myślenie ze wszelkimi czynnościami umysłu...
klasyczna teoria (ani potoczne ujęcie) tak nie czyni. myślenie jest tam bowiem ujęte jako wszelka aktywność umysłowa, która operuje znakami.


Im starsze pojęcie tym więcej jego konotacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 16:41, 08 Lut 2010    Temat postu:

"Im starsze pojęcie tym więcej jego konotacji."

bardzo mi przykro, ale wręcz przeciwnie...
ale nawet gdyby, to co z tego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:13, 08 Lut 2010    Temat postu:

Punkt 7) jest .. hmm .. do kitu.

7) Uznajemy to, wobec czego panuje powszechna zgoda.

Dzieki Bogu Kopernik nie uznawał takich rzeczy, powszechna zgoda panowała również co do płaskości Ziemi :mrgreen:
Przyklady można mnożyć.

Punkt 7 jest nie do przyjęcia, a z podobnych względów punkt 8 również.


Ostatnio zmieniony przez Eremita dnia Pon 22:14, 08 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 12:41, 09 Lut 2010    Temat postu:

Eremita napisał:
Punkt 7) jest .. hmm .. do kitu.

7) Uznajemy to, wobec czego panuje powszechna zgoda.

i powodujeże Reida definicja myślenia staje się problematyczna...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:31, 09 Lut 2010    Temat postu:

Eremita napisał:
Punkt 7) jest .. hmm .. do kitu.

7) Uznajemy to, wobec czego panuje powszechna zgoda.

Dzieki Bogu Kopernik nie uznawał takich rzeczy, powszechna zgoda panowała również co do płaskości Ziemi :mrgreen:
Przyklady można mnożyć.

Punkt 7 jest nie do przyjęcia, a z podobnych względów punkt 8 również.


Twój argument wydaję się bardzo mocny. Ale czy jest on na tyle mocny by obalić argumenty przeciwne?

Np. Kopernik uznawał, jak powszechnie każdy uznaje że, całość jest większa od swej części.
Czy to jest argument za tym że, powszechna zgoda nie jest do kitu?
Takich przykładów można mnożyć bez liku.
Po za tym, powszechna zgoda jest o wiele praktyczniejsza od alternatywnego indywidualizmu w prawie każdej dziedzinie życia.

Nikt przecież nie idzie do sklepu na zakupy z portfelem pełnym nadmorskich muszli. :>

Debil napisał:

bardzo mi przykro, ale wręcz przeciwnie...
ale nawet gdyby, to co z tego?


To że, to co dziś znaczy "to" wczoraj mogło znaczyć "tamto".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:30, 09 Lut 2010    Temat postu:

agryppa napisał:
Eremita napisał:
Punkt 7) jest .. hmm .. do kitu.

7) Uznajemy to, wobec czego panuje powszechna zgoda.

Dzieki Bogu Kopernik nie uznawał takich rzeczy, powszechna zgoda panowała również co do płaskości Ziemi :mrgreen:
Przyklady można mnożyć.

Punkt 7 jest nie do przyjęcia, a z podobnych względów punkt 8 również.


Twój argument wydaję się bardzo mocny. Ale czy jest on na tyle mocny by obalić argumenty przeciwne?


Tak, jest wystarczająco mocny, aby uznać że ten aksjomat nie jest oczywisty :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:37, 10 Lut 2010    Temat postu:

Eremita napisał:
agryppa napisał:
Eremita napisał:
Punkt 7) jest .. hmm .. do kitu.

7) Uznajemy to, wobec czego panuje powszechna zgoda.

Dzieki Bogu Kopernik nie uznawał takich rzeczy, powszechna zgoda panowała również co do płaskości Ziemi :mrgreen:
Przyklady można mnożyć.

Punkt 7 jest nie do przyjęcia, a z podobnych względów punkt 8 również.


Twój argument wydaję się bardzo mocny. Ale czy jest on na tyle mocny by obalić argumenty przeciwne?


Tak, jest wystarczająco mocny, aby uznać że ten aksjomat nie jest oczywisty :)


:*
Hm jeżeli wydaje się że, sam argument przeciw jest na tyle mocny że, powoduje że, aksjomat nie jest oczywisty ,to wydaje się że, argument za jest na tyle samo mocny że, powoduje że, aksjomat jest oczywisty. Gdy położy się te dwa argumenty na jakiejś rzetelnej wadze, muszą się one równoważyć.

Gdy zachodzi równowaga w argumentach, możemy skorzystać z kryterium praktyczności. Czy uważasz że, powszechna zgoda jest mniej oczywista, w świetle praktyczności, niż alternatywny indywidualizm?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:28, 10 Lut 2010    Temat postu:

Powszechna zgoda jest dobra w praktyczności, a alternatywny indywidualizm dobry do tworzenia aksjomatów :wink: vide Einstein
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:32, 11 Lut 2010    Temat postu:

Eremita napisał:
Powszechna zgoda jest dobra w praktyczności, a alternatywny indywidualizm dobry do tworzenia aksjomatów :wink: vide Einstein
Drugi człon koniunkcji, wydaje się niezgodny, z powszechnym pojęciem aksjomatu. :>

Ostatnio zmieniony przez agryppa dnia Czw 16:37, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:45, 11 Lut 2010    Temat postu:

agryppa napisał:
Eremita napisał:
Powszechna zgoda jest dobra w praktyczności, a alternatywny indywidualizm dobry do tworzenia aksjomatów :wink: vide Einstein
Drugi człon koniunkcji, wydaje się niezgodny, z powszechnym pojęciem aksjomatu. :>

Koniunkcji :think:

A w jakim sensie wydaje sie niezgodny?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agryppa




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:08, 12 Lut 2010    Temat postu:

Eremita napisał:


A w jakim sensie wydaje sie niezgodny?


Wydaje się że,
(#)aksjomat powinien być powszechnie akceptowany,
(##)indywidualista tworzący taki aksjomat, zaprzecza swemu indywidualizmowi
(###)teza powszechnie nie akceptowana (indywidualistyczna) nie powinna być nazywana aksjomatem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin