ŚFiNiA

idiota

"BINGO! "Nie wolno" - to nie jest behawioryzm naukowy, lecz światopogląd."

tak.
ja nigdzie nie twierdzę, że behawioryzm jest światopoglądem, tylko po ludzku: jest to dyrektywa metodologiczna. jako taki jest rozsądny, jako światopogląd jest zwyczajnie bzdurny - nie niebezpieczny, tylko śmieszny.

"Natomiast wyjściem poza behawioryzm jest już chociażby uznanie, że mój ból stanowi ograniczenie dla zakresu badań. "

BINGO! nasza metodologa to nie nasz światopogląd i on właśnie ją ogranicza.

""Widać, że boli" nie jest behawioralne. Widać nie, że boli, lecz że jęczy, krzywi się i kwęka. Przetłumaczenie tego na "boli" zawierające więcej, niż "jęczy, krzywi się i kwęka" wymaga wprowadzenia aspektów subiektywnych: wymaga uznania, że tam jest też takie "ja" jak moje, i że owe jęki oznaczają, że to "jego ja" odczuwa ból w takim samym subiektywnym znaczeniu tego słowa (względem "jego ja" jako podmiotu), jak to, że "moje ja" odczuwa ból."

jak wyżej.

jeśli nie nadinterpretowujemy (nie uważamy za światopogląd) naszych dyrektyw metodologicznych, to nie ma strachu.

"Jak czegoś nie rozumiesz, to pytaj. Czego w tym zdaniu nie rozumiesz?"

ja wszystko zrozumiem ale musiałem się przegryzać sporo czasu przez PRZEOKROPNY quasiakademicki styl tej wypowiedzi.
nie łatwiej napisać "z tego, że badania behawioralne nie zawsze niszczą badany obiekt itd..."? łatwiej zrozumieć co poeta...

wujzboj

idiota

"Z jednej strony ogranicza ją, z drugiej - wychodzi poza nią. "

heh...
był sobie kiedyś taki ksiądz co na wszystko odpowiadał "z jednej strony tak, a z drugiej nie". uświadomił sobie to dopiero, gdy odpowiedział tak młodemu klerykowi na pytanie, czy w jego sytuacji można pocałować młodą ciotkę na przywitanie na stacji kolejowej.

ja bym powiedzał, że właśnie dlatego, że wykracza to w ogóle może ograniczać.

"Nie chodzi o strach."

jasne, że nie chodzi. to była taka partykuła.

"Ale już zajmując się na przykład neuroteologią albo psychiatrią sądową, odwołuje się do tego regularnie."

psychiatria sądowa, to inny w ogóle zakres rozważań, nie jest to nauka czysta, tylko zastosowanie nauki. właśnie tą ostrożność w działaniu daje badającemu fakt, że i on jest człowiekiem.

"
Nie wszystko, co napisane inaczej, niż w twoich skryptach albo niezgrabne stylistycznie, jest zaraz "quasiakademickie".'

nie wiem o jakich moich skryptach piszesz, ale rozumiem, że chciałeś sobie ulżyć. ok. nie gniewam się. niemniej tamta wypowiedź razi moje poczucie stylu.

" A jeśli chcesz dostawać ode mnie proste i krótkie teksty, to proszę wysilaj się nieco bardziej, pisząc pytania i komentarze. "

czyli, że jak ktoś nie spełnia nie bardzo wiadomo jakich twoich standardów, to możesz do niego słać takie potworki stylistyczne? czego wg. ciebie brakuje moim wypowiedziom (w odróżnieniu do mnie) niestety nie raczyłeś wyjaśnić. to jakieś dziwactwo. odłóżmy to na regał...

zbigniewmiller

wujzboj

wujzboj

zbigniewmiller

zmuszasz mnie żebym powtarzał pisanine, pytania twoje sa W OGÓLE z żadnej bajki i jesli ja cos tam na nie odpowiadam ,to robię to dajac ci do zrozumienia ,że pytania śą puste ,nie na miejscu i przypadkowo dotycza Wątku ;
jeśli mówimy o Okrucieństwie ,to przypadkowe myszki czy szcZurki ,nie są istotne istotnae jest bestialstwo i tyle ;
I JEŚLI TY ZEŚLUIIZGUJESZ SIE Z WĄTKU BABRAJĄC SIE W POBOCZNYCH UWAGACH ,TO MI WŁĄCZa SIĘ DETEKTOR PSYCHOANALITYCZNY WYKRYWAJĄCY OSOBNIKÓW Z MAŁĄ SAMOOCENA I ZE SKŁÓŃNOSCIAMI DO NIE PATRZENIA W OCZY JAK SIE DO NIEGO MÓWI.....;STAŃ PROSTO I PATRZ W OCZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wujzboj

Możesz uważać, że to są pytania z "żadnej bajki" - ale jeśli o tym piszesz, to powinieneś dodać do tego uzasadnienie.

Podaj je więc, jeśli takowe posiadasz.

idiota

'Czy teraz zaczniemy dyskutować o polonistyce?"

skoro jeden oftop już zamknęliśmy, to można zacząć drugi...

luzik

Wiem, że to nie koncert życzeń , ale bardzo proszę zacznijcie rozmawiać językiem żyraf, nie szakali.

wujzboj

Żeby zacząć trzeci offtop (a zignorować to, co najbardziej zainteresowało idiotę w mojej odpowiedzi): jak mówią żyrafy?

luzik

Zyrafy zachowują się empatycznie, rozwiązują konflikty w sposób pokojowy, okazują sobie akceptacje, potrafią aktywnie słuchać, powstrzymują się od oceniania.

wujzboj

Od oceniania to trudno powstrzymać się w dyskusji, która w końcu do oceniania się sprowadza. Co do reszty - jak najbardziej popieram.

luzik

Nie ocenianie dotyczy interlokutora , nie jego poglądów.

wujzboj

No to zgadzam się i z tym.

luzik

Kamień z serca

wujzboj

A myślałaś, że jest inaczej?

luzik

Nie

wujzboj

Wobec tego był to jakiś beznadziejnie idealistyczny kamień, którego tak naprawdę nie było

idiota

a jakim skalpelikiem wuj umie oddzielić człowieka od głoszonych przezeń twierdzeń?

wujzboj

To dość proste. Nawet Regulamin to potrafi

Zajrzyj, a zobaczysz.

idiota

udawać każden może.

zbigniewmiller

lepiej pobawic sie w aksjomat naukowej nauki tak jak absolutnie krytycznej krytyki!
nie ma aksjomatów nauk,dyrektywy metodologiczne maja zapewnic poszukiwanie PRAWDY,na co jedynym jak dotychczas kryterium jest społecznie zAposredniczona praktyka społeczna;praktyka neoliberalnego świata prowadzi do zbiednienia biednych-wyłączając 5 PUCHNĄCYCH PAŃSTW i to dlatego,że tam spisek neoliberalny został odkryty przed GLOBALIZACYJNYM KŁAMSTWEM-DORZUCAJAC PRAKTYKI KORUPCYJNE I ZMOWĘ BOGATYCH.

wujzboj

Nauka ma szukać PRAWDY, czyli czego, jeśli można się dowiedzieć?

Proszę podaj kryterium prawdziwości.

zbigniewmiller

doprawdy !jest to wszystko napisane wyżej:
można udawać głupiego..,ale jesli jest się cały czas ,w ten sam sposób głupcem ,to naprawdę sie jest głupcem!
miałeś kiepskich nauczycieli...
teza równoważna jeśli się nie jest naprawdę głupcem,to nie jest się głupcem ,cały czas, w ten sam sposób.
wszak tylko zmiana nie czyni nas głupcami.