|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:09, 25 Sie 2010 Temat postu: amatorze szarych komórek ! |
|
|
jakbys sie nie podpierał Bohrem czy Einsteinem tak zawziecie ,to bym myslał,żeś pan rozsądnym człowiekiem jest! Einstein i Bohr to tez amatorzy filozoficzni i nic wiecej nie mam do dodania,; odnies sie wac pan do tekstu i dokładnie pokaz ,czy to jest bełkot filozoficzny w stylu kokainistów i amfetaministów jakimi byli Einstein i Bohr(dane służb specjalnych Szwajcarii,Niemiec ,Francji ,Danii),to bym jeszca sie jakos odniósł do tego bełkotu; dosyc długo trwało to namyslanie sie nad odpowiedzia dla mnie,tak,z e ja juz po kilku piwach mogę sobie pofolgować takie histeryczne popierdówki ,zwłaszcza ,ze nadal jeszcze zyje w kraju zacofanym...;a moze tak bysmy podyskutowali o logice dialektycznej,wielowartościowej czy np.o przestrzeni HILBERTA? no hola mysliciele,
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SEKS
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:07, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: |
Zapraszam Pana Zbigniewa na zapoznanie się ze stylem kawiarni, albo i więzienia, jako że tam odnajdzie się jak przysłowiowa ryba w wódzie, czy Filip w konopiach indyjskich.
Tutaj natomiast dobrze byłoby umieszczać posty zawierające niezerową treść filozoficzną. |
A jak wierzy w to co pisze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:13, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
jak dotąd DROGI PANIE nie pachniesz pan filozofia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:16, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
tez sobie nastepnego głupka wziąłeś PAN za motto?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33339
Przeczytał: 64 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:34, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
SEKS napisał: | Michał Dyszyński napisał: |
Zapraszam Pana Zbigniewa na zapoznanie się ze stylem kawiarni, albo i więzienia, jako że tam odnajdzie się jak przysłowiowa ryba w wódzie, czy Filip w konopiach indyjskich.
Tutaj natomiast dobrze byłoby umieszczać posty zawierające niezerową treść filozoficzną. |
A jak wierzy w to co pisze? |
Sorry, ale jak ktoś uznane w historii osoby lekko kwituje terminem "głupek" (nie tylko je z resztą), to wyraźnie zdradza przerost ego i ducha trollowania nad inteligencją i kulturą.
Obstawiam, że główna wiara tego gościa, to przekonanie, że da się innych sprowokować do jakiejś awanturki rodem częściowo z magla, częściowo z kicia, albo jeszcze z innych kręgów, gdzie szafowanie obraźliwymi epitetami jest na porządku dziennym. Zobaczymy, może znajdzie sobie dyskutanta na swoim poziomie. Kiedyś był tu niejaki Barycki, który też "nieźle dawał". Ostatnio go nie widać, więc może to jakieś nowe wcielenie. W każdym razie może nie będzie nudno...
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 20:51, 26 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:09, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
jest nudno ,zwłaszcza ,ze podpieranie sie kiepskimi cytatami nieudaczników filozoficznych tylko konserwuje tą nude ,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Czw 16:41, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
"Ale ponieważ jesteśmy częścią Natury"
na razie kilka zdań komentarza na szybko do powyższego:
niektórzy twierdzą, że nie, a jeszcze inni, że bardzo specyficznym.
ja tą zdolność do aberracji zawsze tłumaczyłem taką dziwną metaforą:
człowiek jest trochę jak lustro do odbijania faktów (rzeczywistości). i jak to lustro wystarczająco giętkie (zdolny do refleksji - "odbijania" samego siebie) może czasem odbijać samo siebie. wtedy to wszystko się sprzęga, staje przed oczyma iluzja nieskończoności, a to pociąga swą złożonością i quasipotęgą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:47, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
na wszystko się zagadzam ,ale na użycie słowa nieskończonośc wypraszam sobie..(intuicjonista)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33339
Przeczytał: 64 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:54, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Kiedyś był tu niejaki Barycki, który też "nieźle dawał". Ostatnio go nie widać, więc może to jakieś nowe wcielenie. W każdym razie może nie będzie nudno... |
Nie zaglądałem do więzienia, a tam imć Barycki całkiem zdrowo funkcjonuje i twórczo działa. Z resztą Panowie obaj chyba już świetnie się zapoznali i porozumieli. Myślę, że z owego braterstwa dusz powinny powstać genialne teksty.
...
Ale tutaj już kończę, bo uważam, że bez sensu jest zaśmiecać wątek, poświęcony w końcu innej sprawie, tak bardzo kawiarnianymi tekstami.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 11:12, 27 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:20, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wracając do tematu...
Czy dyskutanci zgadzają się co tego, że natura nas nie dezinformuje? ("Człowiek posiada zdolność takiego wartościowania doświadczeń, żeby prowadziło do budowania modeli asymptotycznie zbieżnych do Rzeczywistości", przy czym pod pojęciem Rzeczywistości rozumiane jest tu wszystko, co w jakikolwiek sposób wpływa na losy człowieka)
Czy dyskutanci zgadzają się, że doświadczenia powinny być powtarzalne, ale że nie da się budować systemu wartościowania tylko na tym, co powtarzalne?
Czy dyskutanci zgadzają się, że nie ma możliwości zawieszania sądu w każdym istotnym przypadku niezgodności w dostępnych informacjach?
Czy dyskutanci zgadzają się, że im więcej w systemie się zgadza i im mniej trzeba zwalać na przekłamania i na złośliwość rzeczy martwych, tym większe zaufanie ma człowiek do swojej konstrukcji, i że jest to dobrze uzasadnione podejście?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SEKS
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:43, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo się zgadzamy. Stemże w ekonomii, psychologii etc z doświadczeniem i jego powtarzalnością krucho.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:29, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ano bo to nie całkowite przyrodoznawstwo, ale mieszanka z człekoznawstwem, a to ostatnie nie może sobie pozwolić na czyste behawioryzm, bo stałoby się bestialskie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pią 15:04, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
ciekawe czemu by się miało się stać bestialskie...
przeca z faktów nie wynikają powinności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:55, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie dlatego.
(PS. Z faktów przyrodniczych, znaczy się, nie wynikają.)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pią 16:18, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
to o co chodzi z bestialstwem?
badają szczury behawioralnie i jakoś nikogo to nie morduje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:21, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż. Po pierwsze. ze faktu, że nie każde badanie, w którym zainteresowanie badacza ogranicza się do zachowania, nie kończy się zniszczeniem badanego obiektu, w żadnym stopniu nie wynika, że "nikt nikogo nie morduje".
Po drugie, czysto behawioralny opis nie mówi nic o bólu, lecz jedynie o skurczach mięśni, o częstotliwości i głośności emitowanych dźwięków, oraz o stopniu i charakterze wzbudzenia różnych ośrodków układu nerwowego. To właśnie dzięki poza-behawioralnej interpretacji tych zachowań i obserwacji poziom okrucieństwa w laboratoriach maleje. A przynajmniej z różnych informacji dotyczących zmian w przepisach prawnych można odnieść wrażenie, że czynione są starania, aby malał.
Po trzecie, behawioralnie jesteś właśnie takim nieco lepiej wyposażonym szczurem. Gdyby tylko zasady behawioralne obowiązywały, a ich interpretacja sprowadzałaby się do tego, że "jest tylko tyle, co widać", to twoja droga na stół laboratoryjny byłaby w miarę krótka - jak to bywało w czasach Trzeciej Rzeszy. W zasadzie nic poza pieniędzmi i znajomościami oraz pochodzeniem nie broni w takich warunkach nikogo przed wiwisekcją (znasz to słowo? wzięło się ono może z science fiction?), bo nawet prawo, jeśli ma być konsekwentnie czysto behawiorystyczne, nie może odwoływać się do żadnych odczuć czy uczuć. Może natomiast odwoływać się do interesu rasy, narodu, klasy, władzy, albo do bilansu wydatków i dochodów; to jest bowiem czysto behawioralne właśnie.
Czy teraz jest już bardziej zrozumiałe, o co chodzi z tym bestialstwem i dlaczego żadna działalność, która bezpośrednio dotyczy losów człowieka, nie może być jedynie oparta na behawioryzmie, lecz musi także brać pod uwagę subiektywną interpretację filozoficzną obserwowanego zachowania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
idiota
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stolnica
|
Wysłany: Pią 20:50, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
"Po pierwsze. ze faktu, że nie każde badanie, w którym zainteresowanie badacza ogranicza się do zachowania, nie kończy się zniszczeniem badanego obiektu, w żadnym stopniu nie wynika, że "nikt nikogo nie morduje"."
po pierwsze: pisz Weszeci po ludzku.
"Po drugie, czysto behawioralny opis nie mówi nic o bólu, lecz jedynie o skurczach mięśni, o częstotliwości i głośności emitowanych dźwięków, oraz o stopniu i charakterze wzbudzenia różnych ośrodków układu nerwowego."
nie mówi, ale to nie znaczy, że wolno jest ból zadawać. to nie jest przeca kwestia danego eksperymentu, tylko moralności danego badacza. to że badam Ciebie behawioralnie nie oznacza, że zapominam podczas badania, że Ciebie boli. zresztą behawioralnie widać, że danemu osobniku jest niemiło, bo jęczy, krzywi się i kwęka, a to chyba wystarczy, żeby uznać dane działanie za godne zaprzestania - jak mówię nie z wnętrza metodologii ale ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości, której kitel nie wyłącza przecież.
mam wrażenie, że pokręciłeś kilka spraw i w jedno ci się zlały i stąd ten strach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:57, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
idiota napisał: | badają szczury behawioralnie i jakoś nikogo to nie morduje... | wuj napisał: | Po pierwsze. ze faktu, że nie każde badanie, w którym zainteresowanie badacza ogranicza się do zachowania, nie kończy się zniszczeniem badanego obiektu, w żadnym stopniu nie wynika, że "nikt nikogo nie morduje". | idiota napisał: | po pierwsze: pisz Weszeci po ludzku. |
Jak czegoś nie rozumiesz, to pytaj. Czego w tym zdaniu nie rozumiesz?
wuj napisał: | Po drugie, czysto behawioralny opis nie mówi nic o bólu, lecz jedynie o skurczach mięśni, o częstotliwości i głośności emitowanych dźwięków, oraz o stopniu i charakterze wzbudzenia różnych ośrodków układu nerwowego. | idoita napisał: | nie mówi, ale to nie znaczy, że wolno jest ból zadawać |
BINGO! "Nie wolno" - to nie jest behawioryzm naukowy, lecz światopogląd.
idiota napisał: | to że badam Ciebie behawioralnie nie oznacza, że zapominam podczas badania, że Ciebie boli |
Natomiast wyjściem poza behawioryzm jest już chociażby uznanie, że mój ból stanowi ograniczenie dla zakresu badań.
idiota napisał: | zresztą behawioralnie widać, że danemu osobniku jest niemiło, bo jęczy, krzywi się i kwęka, a to chyba wystarczy, żeby uznać dane działanie za godne zaprzestania - jak mówię nie z wnętrza metodologii ale ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości, której kitel nie wyłącza przecież. |
"Widać, że boli" nie jest behawioralne. Widać nie, że boli, lecz że jęczy, krzywi się i kwęka. Przetłumaczenie tego na "boli" zawierające więcej, niż "jęczy, krzywi się i kwęka" wymaga wprowadzenia aspektów subiektywnych: wymaga uznania, że tam jest też takie "ja" jak moje, i że owe jęki oznaczają, że to "jego ja" odczuwa ból w takim samym subiektywnym znaczeniu tego słowa (względem "jego ja" jako podmiotu), jak to, że "moje ja" odczuwa ból.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:13, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
śledzę ten metaforycznie zakrapiany wątek i przeraza mnie fakt ze do końca nie wiemy czy zwierzątka doświadczalne nie mają świadomosci tej całej hecy eksperymentalnej i czy oby z nas nie kpią?
a jeśli nawet nie kpia ,to może udaja ,zę cierpią ,albo nie cierpia ;
najważniejsze jest jednak to ,ze to są zwierzaki społeczne,maja swoją hierarchie,swoje para -rytuały,p[otrafia okazywać radosc i przywiązanie..;a co z nami ,którzy je napychamy prochami,razimy prądem ,wsadzamy w wirówki czy dajemy je na pożarcie innym zwierzętom?
przypomina mi to EXPERYMENT NEOLIBERALNY wykonany na CYWILIZACJI ZACHDNIEJ łącznie z wojna w IRAKU ,afganistanem braciami lehmann I TYM PODOBNE EXPERYMENTY NA" ZA\CHODNICH LUDZIACH " I NIE ZDAJĄCYCH SOBIE SRAWY Z NIEEFEKTYWNOŚCI SWOICH POCZYNAŃ ludzi.PROSTYCH ,ZAPRACOWANYCH I Z BEZNADZIEJA ŻYJĄCYCH LUDZI...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:27, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Twoje przerażenie jest wydaje się być pozytywne, bo chyba bierze się ze współczucia dla tych zwierzątek. Ale czy współczujesz zwierzątkom, czy hierarchii społecznej i rytuałom?
Metafor to ja tu natomiast specjalnie nie widzę. Poza nazwaniem wojen - eksperymentami neoliberalnymi. Ale może o tym, jak nazwać w takiej sytuacji takie wydarzenia, jak rewolucja, porozmawiamy raczej w innym wątku i dziale. Jeśli już, to "nauki społeczne" mogłyby być w miarę właściwym miejscem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:32, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
kto nie widzi ,ten nie widzi,a ja widze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:48, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Gdybyś nie widział, to byś pewno nie pisał. Ale tu nie chodzi o wyrocznie ("widzę! widzę!"); jeśli ty widzisz, a ktoś inny nie, i jeśli wobec tego cię o to pyta, to należy się wyjaśnienie. Uprzejmie proszę więc o wypisanie tych metafor i uzasadnienie, dlaczego twoim zdaniem stanowią one aż tak istotną część podawanej tu argumentacji, że podkreśliłeś ich obecność już w pierwszych słowach, czyli jako jedną z najbardziej charakterystycznych cech toczącej się tu dyskusji. Dziękuję.
Prosiłbym też o odpowiedź na pytanie, które zadałem poprzednio: czy współczujesz zwierzątkom, czy hierarchii społecznej albo rytuałom?
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Sob 0:50, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:41, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
najpier musze poprawic "obskurantyżm",potem zajmiemy sie LIRYKĄ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniewmiller
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:37, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
PRZEPRASZM,ZE NIE WYPISZE ŻADNYCH METAFOR,ZDRADZIŁBYM SWÓJ warsztat I BYŁOBY NUDNO KIEEDY ZMUSZALIBYŚCIE MNIE DO PODANIA KRYTERIÓW DO KRYTERIÓW I Tym PODOBNE ,a tymczasem rzeczywi8stość społ-gospodarcza dostała by ODLOTU.
potraktuj mój TEXT jako metafore ,wtedy per analogiam ,zauwazysz metafory w innych..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:57, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Raczej potraktuję go jako zbyt pośpieszną uwagę, która po przemyśleniu okazała się niezbyt na miejscu . Nie ma sprawy, zdarza się.
A teraz ponownie poproszę o odpowiedź na pytanie, które już poprzednio zaznaczyłem na niebiesko: czy współczujesz zwierzątkom, czy hierarchii społecznej albo rytuałom?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|