|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33289
Przeczytał: 64 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:27, 17 Lut 2021 Temat postu: |
|
|
Kruchy04 napisał: | to pokaż, w którym zdaniu odniósł sie do mojego argumentu. Michał pisał:
"Jeśli nie ma wolnej woli, to nie ma też ANI JEDNEGO POGLĄDU - rozumianego, jako wyważane opcji lepszej vs gorszą, na cokolwiek. Bo wszystko wtedy jest tylko operacją na pewnej materialnej strukturze - ewentualnie osiąganiem jakiegoś minimum potencjału jakiegoś tam układu, ale z tego nie wytworzy się BALANS MOŻLIWOŚCI I PYTAŃ."
na co ja:
"istniają odpowiedzi lepsze i gorsze albo prawdziwe lub fałszywe, bo wszystko odbywa się w jakiejś rzeczywistości, która jakaś jest." |
Do tego się odniosę.
Deklarujesz to jako odpowiedź na mój argument. Problem w tym, że ja w tym nie widzę żadnej odpowiedzi, nie widzę poruszenia kluczowych kwestii. Jest co najwyżej jakieś sobie arbitralne stwierdzenie "istnieją odpowiedzi lepsze i gorsze lub prawdziwe i falszywe ...". Po prostu zdanie twierdzące, nie osadzone w żadnym rozumowaniu.
Nie ma na jakiej zasadzie. Nie ma skąd, nie ma jak. Ot, odpowiedzi istnieją w rzeczywistości i mamy załatwiony problem... Gdzie tu jest w ogóle argument?
Ale jak dla mnie to tu nie podjąłeś żadnej dyskusji, tylko stwierdziłeś jakieś swoje. Nie odniosłeś się do istoty problemu, czyli do tego, że idea wolności woli powiązana jest z jakąś formą złamania jednotorowości historii świata, że tak gdzie jest wolność musi być prawdziwy wybór, czyli przekształcenie stanu niepewności w stan zrealizowany - pewny.
Piszesz "są pytania" po prostu arbitralnie, niby przecząc koncepcji wolnej woli, ale nie wyjaśniając, skąd w takim razie w tym Twoim świecie bez wolnej woli, budują się jakieś osobne opcje np. dla odpowiedzi "tak" i "nie" na pytanie. Przecież ten świat, którego jesteś zwolennikiem ma być zdeterminowany. To by oznaczało, że od początku i zawsze jest tylko "tak", albo tyko "nie", ale nie ma stanu niepewności wyjściowej.
Jeśli cokolwiek rozważasz, jeśli jakkolwiek myślisz, ów stan niepewności wyjściowej, w którym JEDNOCZEŚNIE WSPÓŁISTNIEJĄ dwie opcje wyboru, zakorzenione w alternatywnych rozumieniach rzeczywistości muszą "stanąć do boju", jako równoprawne (opisuję teraz najprostszy przypadek, tylko dwóch opcji, choć może to być dużo bardziej skomplikowane). Ty to kwitujesz, że owe pytania "istnieją". A ja twierdzę, że w Twoim ujęciu nie mają prawa zaistnieć. Bo nie mają środowiska, nie mają czego się czepić. Twoja rzeczywistość bez wolnej woli NIE OBSŁUGUJE OPCJI PYTANIE, ona ma szansę dawać tylko same odpowiedzi. (przy czym nawet owe odpowiedzi nie są odpowiedziami w zwykłym sensie słowa, bo nie odpowiadają na nic, są niejako dzianiem się rzeczywistości bezalternatywnym, zatem tylko są i tyle)
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 12:45, 17 Lut 2021, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|