|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:16, 23 Sty 2022 Temat postu: Jak nie stać się kontrolowaną opozycją? |
|
|
Opozycja kontrolowana jak sama nazwa wskazuje jest kontrolowana przez establishment. Zwykle pod tym terminem rozumie się podstawionych opozycjonistów, którzy tak naprawdę grają do bramki establishmentu, mając za zadanie zwieść przeciwników establishmentu, zdobyć ich poparcie. Czasem taki kontrolowany opozycjonista jest od początku stworzony przez establishment, a czasem przejęty przez establishemnt. W tym drugim wypadku ktoś mógł zaczynać jako niezależny opozycjonista, który zdobył duże poparcie, w związku z czym establishemnt postanowił sie nim zainteresować i przekabacić na swoją stronę. Mógl w tym celu użyć calego wachlarzu technik, od przekupstwa, szantażu po kontrolę umysłu. W związku z tym kontrolowany opozycjonista może potencjalnie nawet nie wiedzieć, że nim jest.
I właśnie na tym ostatnim scenariuszu chciałabym się skupić. Jeżeli jesteś człowiekiem z kręgosłupem, nie zrobiłeś niczego czym można by cię było szantażować, nie obracałeś się w niebezpiecznym środowisku, w którym można było na Ciebie zdobyć różne haki, to najprawdopodobniej nie grozi Ci, że świadomie zaczniesz grać do bramki establishmentu. W ten sposó raczej Cię do tego nie skłonią. Ale to wcale nie znaczy, że nie są w stanie uczynić Cię kontrolowaną opozycją stosujac bardziej wyrafinowane metody kontroli umysłu. Tak że nawet się nie zorientujesz, kiedy zaczniesz tańczyć jak Ci zagrają.
Stąd pomysł na ten temat, w którym będę próbowała sformułować różne wskazówki, "czerwone flagi", wszystko dzięki czemu możemy obniżyć maksymalnie ryzyko przejęcia nad nami kontroli.
Przede wszystkim bardzo istotne jest, żeby trafnie zidentyfikować główne cele establishmentu. Do czego oni właściwie dążą. Nie wystarczy tyllko luźna intuicja, że dążą do jakiegoś zła, chcą wprowadzić jakies straszne NWO i teraz musimy temu postawić opór wszystkimi metodami. Jeżeli nie postaramy się precyzyjniej zdefiniować celu, to będziemy działać na oślep, po omacku i będą mogli nas rozgrywać jak małe dzieci, czytaj: nie dość, że wprowadzą to NWO, to zrobią to naszymi własnymi rekami.
I żeby nie być gołosłowną, to omówię to zagrożenie na konkretnych przykładach:
Kiedy polski rząd wprowadzał obostrzenia pandemiczne, to opozycja (mam nadzieję realną opozycję) krytykowała go za to, małpuje rozwiązania za innymi państwami, zamiast reagować po swojemu, adekwatnie do sytuacji we własnym państwie.
Kiedy znalazły się państwa, które podjęły jakieś słuszne kroki - zrezygnowały z lockdownów, paszportów, maseczek etc. to te same osoby często miały pretensje do polskiego rządu, że czemu nie bierze przykładu z innych państw. Można znieść lockdowny? Można etc.
Jak przyjrzymy się, czego od rządu oczekuje ta kontrolowana opozycja (zwana totalną) od samego początku, to właśnie małpowanie rozwiązań innych państw.
Oczywiście, różnica polega na tym, że totalna opozycja chce brać przykład z tych zamordystycznych państw, które właśnie optuja za coraz bardziej drakońskimi rozwiązaniami, natomiast ta realna własnie pokazuje palcem na te, które luzują obostrzenia.
Jednak jest pewien element wspólny, mianowicie przekaz: Małpuj za innymi państwami. I tak obie strony się przerzucają przykładami państw-wzorców za jedną lub drugą narracją. My naśladujemy Szwecję, a oni Austrię. W ten sposób opozycja daje się własnie kontrolować, bo weszła w tę grę. To establishment który od samego początku małpuje rozwiązania, nie wypracował rozwiązań specjalnie na użytek polskiego społeczeństwa narzucił narrację - małpuj. I teraz jest tylko wybór - za kim mamy małpować? Teraz sie cieszysz, bo masz jakąś Szwecję czy tam wstaw sobie co chcesz, za której plecami mozesz się schować. A co zrobisz, jak cały świat, łącznie ze Szwecją pójdzie w stronę NWO? Argument Ci wyleci z rąk, bo teraz już biedaku zostałeś sam jak palec bez popleczników na arenie międzynarodowej.
Więc o zrobić? Wypaść z tej gry. Nie grać na zasadach ustalonych przez wroga. Ty przecież nie chcesz ślepo małpować rozwiązania za jakimiś państwami. Jeżeli popierasz Szwecję to tylko dlatego, że uważasz, że również w kontekście naszego państwa ono jest słuszne. Ale przecież nie musi być żadnej Szwecji, żeby Twój sprzeciw wobec rozwiązań wprowadzonych przez establihment był zasadny. Nie oznacza to, że nie masz prawa na Szwecję się powoływac, jednak Twoja głowna linia argumentacyjna musi się trzymać suwerenności decyzji podejmowanych przez władzę lokalną. A Szwecja może się pojawić co najwyżej jako dodatkowy argument-ilustracja.
Inny przykład:
Zalecenia odnośnie szczepionek. Różne państwa wprowadzały różne zalecenia odnośnie szczepień. Jedne np. wstrzymywaly szczepienia AstraZenecą po tym jak wyszła afera zakrzepowa, podczas gdy inne nie tylko nie wstrzymywały, co zachęcały do tego, by szczepić się tym co jest, nie wybrzydzać. Jedne były ostrożne z wprowadzaniem kolejnych dawek, zmniejszaniem odstępów czy szczepieniem dzieci, inne mniej itd. Swoją rolę w tworzeniu narracji odegrała też WHO, która wydawała swoje opinie, zalecenia. Co ciekawe, zalecenia ze strony WHO praktycznie zawsze były bardziej ostrożne, sekuranckie, rozsądne niż te państwowe.
I co robiła opozycja? Chwytając się wszystkiego jak leci, co miałoby pomóc w zahamowanu szaleństwa szczepionkowego, zaczynała powoływać się na inne państwa i co gorsza - WHO.
Ile razy ja czytałam komentarz w stylu "Nawet WHO sprzeciwia się szczepieniu dzieci", "Nawet WHO nie zaleca maseczek". I jaki jest z tego przekaz? Słuchaj się rządzie WHO, czyli de facto globalnego rządu.
Oczywiście opozycja ma dobre intencje, bo rzeczywiście akurat w tym wypadku komunikat WHO jest lepszy od tego który przekazuje rząd, ale tutaj wszystko się rozchodzi o wejście w pewną narrację, którą narzucił nam establishment.
Jak sobie radzić w takich sytuacjach? Nie robić argumentu z autorytetu, czyli "Bo Szwecja" albo "Bo WHO", bo to nie są dla nas żadne autorytety. Jeżeli Szwecja albo WHO mają rację, to zamiast powoływać się na nie, powołaj się na argumenty, na źródła, na przesłanki, na których opierają się Szwecja i WHO. Bo jeżeli maja rację, to nie dlatego, że są Szwecją i WHO, tylko dlatego, że ich twierdzenia są zgodne z prawdą.
Podsumowując te dwa przykłady. Musimy zrozumieć, że celem establishmentu jest globalizacja, utworzenie Rządu Światowego. Oni dażą do tego, żeby nam obrzydzić nasze własne rządy, żebyśmy chcieli, żeby zaczął nami rządzić ktoś bardziej kompetentny. Nie ma sensu się oglądać na inne państwa, bo one wszystkie grają w tym samym spektaklu co my sami. Jeżeli jakieś państwo luzuje obostrzenia, działa racjonalnie etc. to tylko dlatego, że własnie taką rolę dostało w tym teatrze. Role są rozpisane, poszczególne rządy realizują konsekwentnie scenariusz. Nie ma co się tym teatrem podniecać, bo w ten sposób tylko dajesz się manipulować. Choć przez chwilę, żałujesz, że nie jesteś Szwedem albo nie rządzi Tobą WHO, nie rozumiejąc, że własnie o to chodzi, żebyś tak pomyślał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:23, 23 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Warto zwrócić uwagę na taka rzecz.
Czy jest jeszcze w Polsce ktoś poza twardym elektoratem PiS, kto nie chce jebać PiSu?
Zdaje się, że PiS jebać chcą wszyscy, od lewa do prawa. Lewi nienawidzą PiSu za aborcje, katolicyzm, "nacjonalizm" i teraz jeszcze brak zamordyzmu pandemiczego, a prawi nienawidzą PiSu za psuedokatolicyzm, pseudonacjonalizm i pandemiczny zamordyzm. Jeden i ten sam PiS można nienawidzić ze sprzecznych powodów.
Jednak to co istotne to fakt, że bardzo duża część społeczeństwa polskiego ma interes w tym, żeby obalić PiSowski rząd.
Pamiętam jak już jakiś czas temu jasnowidz Jackowski z Atorem na kanale Wideoprezentacje próbowali rozgryźć PiS, czyje instrukcje wykonują, czemu zachowują się tak, jakby właśnie sami się prosili o obalenie ich rządu? Wszak logika demokracji jest taka, że jak dana partia chce utrzymać władzę, to nie może zniechęcać do siebie elektoratu, mając przeciwko sobie bardzo zdeterminowaną opozycję. Więc padła sugestia, że PiS musi się kogoś bać bardziej niż obywateli, od których zależy jego polityczne być albo nie być.
A może to nie od obywateli zależy, co się stanie z PiSem, bo wszystko jest juz ukartowane i np. rola PiSu we wdrażaniu NWO właśnie dobiega końca i jako że już jest spisane na straty, to dostało zadanie, żeby za pomocą Nowego Wału i plandemicznch rozwiiązań doprowadzić polskie państwo do totalnej ruiny w każdym wymiarze, a następnie zniknąć, skupiając na sobie nienawisć za te wszystkie zniszczenia?
I wtem pojawi się ON - bohater z gotowym rozwiązaniem, wystawiony przez tych, którzy tym wszystkim sterowali z tylnego siedzenia. Będzie robił generalne porządki po "nieudolnym" PiSie.
Pamiętajmy bowiem, że żeby mieć pretekst do zrobienia generalnych porządków potrzebny jest porządny bałagan. A któż by się do tego nadawał lepiej niż te "fajtłapy" z PiSu. Z tego syfu zafundowanego nam przez PiSoski rząd będzie nas musiał wyciągnąć ktoś naprawdę bardzo kompetentny. A będzie tak dalece kompetentny, że z łezką w oku będziemy wspominać tych PiSowksich nieudaczników, którzy nawet nie potrafili porządnie wprowadzić obostrzeń, dzięki czemu można było korzystać z luk i żyć tak jakby żadnych obostrzeń nie było.
Teraz jak znalazł przydadzą się te wszystkie ekspertyzy wolnych prawników, którzy naszemu bohaterowi wręczyli za darmo gotową instrukcje, jak te wszystkie luki uszczelnić, jednocześnie zamykając usta tym wszystkim, którzy przez 2 lata zarzucali szujom z PiSu łamanie Konstytucji.
Już nas bohater tak wszystko porządnie, ściśle logicznie, konsekwentnie urządzi, że Konstytucja nie tylko już nie będzie naszym wybawieniem, ale gwoździem do trumny.
Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Nie 23:26, 23 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:14, 30 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
W kontekście odbywającego się właśnie konwoju wolności:
http://www.sfinia.fora.pl/blogi-towarzyski-pelikan,179/konwoj-wolnosci-romantyczny-zryw-czy-teatr-dla-gojow,20665.html#644139
chciałabym uczulić na pewną pułapkę.
Kiedy ONI chcą przejąć nad nami kontrolę, nie muszą wcale nas przekonywać do swojej agendy, przekabacac na swoją stronę. Mogą mieć nad nami kontrolę nawet wtedy, kiedy będziemy się stanowczo opierać całej ich narracji. Wystarczy że nas zapędzą w kozi róg, wykorzystując nasze słabości. I tymi słabościami wcale nie muszą być jakieś wady. Przeciwnie, oni uderzą w nasze ludzkie uczucia, odruchy, dobre intencje.
Analizują nas każdego dnia, nie z osobna, nie muszą tego robić. Wbrew pozorom aż tak bardzo się od siebie nie różnimy. Doskonale wiedzą, czego pragniemy. I tak wyzwolony od kowidianizmu człowiek pragnie nade wszystko masowego przebudzenia, żeby ten plandemiczny hoax pierdolnął z hukiem. Rewolucja, ludowy zryw, rozliczenie zdrajców, to jest to!
Jest popyt - jest podaż. Chcesz rewolucji? No to podsuniemy Ci obiecujący ruch, który idealnie wpisze się w Twoje pragnienia. Poczujesz ulgę, na to własnie czekałeś 2 lata. Dzięki Bogu coś się ruszylo. I to uśpi Twoją czujność. Odtąd już będziesz zahipnotzywaony, poddasz liderom tego ruchu tak jak kowidianie się poddali liderom ruchu plandemicznego. Wskoczysz za nimi w ogień. Jak będzie trzeba zaaplikujesz sobie głodówkę w ramach solidarzyowania się z kierowcami ciężarówek. Szlachetne cele wymagają poświęceń.
Ale nie zdziw się, kiedy się okaże, że śpiewająco zagrałeś zadaną Ci rolę w tym teatrze. Zrobiłeś dokładnie to, czego oczekiwali. Przyczyniłeś się do powstania, eskalacji kryzysu, który oni później wykorzystają jako pretekst, żeby zaproponować swoje rozwiązanie.
Rada: miej się na baczność, kiedy nagle zaczyna się dziać coś, co silnie przemawia do Twoich uczuć. Hollywoodzko łapie Cię ze serce.
Musisz mieć świadomość, że to jest wojna psychologiczna. Nie można sobie pozwolić na spontaniczność. Trzeba grać strategicznie. Rozpoznać cel przeciwnika i zastanowić się na chłodno, komu będzie słuzył ten czy inny ruch.
Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Nie 23:16, 30 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:19, 17 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Bardzo mądra wypowiedź, która wpisuje w temat tego wątku:
WEF i Wielki Reset: Czy jest się czego bać? | Okiem Poliglotki
https://www.youtube.com/watch?v=2d7eL18njMs
Nie ze wszystkim się zgadzam, ale główne przesłanie tego fillmu jest takie, żeby nie zasilać swoją energią ZŁA.
Zamiast walczyć z systemem, przestać w nim uczestniczyć.
Jest takie mądre powiedzenie: z terrorystami się nie negocjuje. I dlatego ja już od jakiegoś czasu przestałam uczestniczyć w akcjach, które mają na celu wywieranie nacisku na terrorystów. Nie mam zamiaru wysyłać żadnych pism do urzędników, w których będę wyrażać swoje oburzenie czy brak ukontentowania, spowiadać się i tłumaczyć, iść na drogę sądową, nie będę prosić ani błagać o miłosierdzie, ani racjonalnie przekonywać.
Po prostu kładę lagę. Mnie obowiązują przykazania Boże i prawo naturalne i dopiero kiedy terrorysta wejdzie w drogę, zacznę się aktywnie bronić.
I nie tylko o święty spokój tu chodzi, ale też o czas i energie, którą niepotrzebnie się poświęca na coś, na co nie ma się wpływu, zamiast zająć się swoim życiem. To teatr, w którym terrorysta robi to, czego się od niego oczkuje. Kto się bawi w negocjacje z terrorystą zakłada, że to jakiś podmiot decyzyjny, z którym można się dogadać. Naiwnie wierzy w demokrację, gdzie coś można głosem wywalczyć. Gdybyśmy mieli tę demokrację, to nigdy byśmy nie byli w tym miejscu, w którym jesteśmy.
Demokrację to my musimy sobie dopiero stworzyć, a pierwszym krokiem jest opuszczenie matrixa.
I na zwieńczenie wpisu niezrównana Julia Pietrucha w utworze
Who knows
https://www.youtube.com/watch?v=NNlzUoWy8Co
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:39, 17 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
A teraz dla odmiany antyprzykład.
Europa W̷ ̷O̷G̷N̷I̷U̷! 140 tysięcy ludzi wyszło N̷A̷ ̷U̷L̷I̷C̷Ę̷ ciekawy film o życiu
https://www.youtube.com/watch?v=fB_lBOxSfWI
Od 1 minuty prowadzący mówi o protestach we Francji. Francuzi wyszli na ulice protestować przeciwko drożyźnie i kiepskiej sytuacji gospodarczej.
Można o tym przeczytać np. tutaj:
Cytat: | Do starć z policją doszło w czasie paryskiej demonstracji przeciwko drożyźnie. Skrajnie lewicowe bojówki zaatakowały kamieniami funkcjonariuszy, którzy odpowiedzieli pałkami i gazem łzawiącym. |
[link widoczny dla zalogowanych]
h**ps://www*rmf24*pl/fakty/swiat/news-starcia-z-policja-na-demonstracji-przeciwko-drozyznie-w-pary,nId,6351533#crp_state=1
Prowadzący ubolewa nad tym, że Francuzi wyszli na ulicę mając znacznie mniejszą inflację niż my. Oni to potrafią się demokratycznie zjednoczyć, nie to co my.
To teraz połączmy kropki:
1) Francuzi wcale nie mają złej sytuacji w por. np. z Polską (inflacja na poziomie poniżej 6%), a nie dość że wyszli na ulicę, to jeszcze dochodzi do zamieszek, pałowania, gazowania i olaboga.
2) I przyjrzyjmy się postulatom protestujących:
- zablokowanie cen energii, żywności i produktów pierwszej potrzeby
- podwyżki płac i emerytur
Zadziwiające, jak postulaty protestujących są wypisz wymaluj rozwiązaniami, które są na rękę rządzącym, które tylko potęgują socjalizm, jeszcze bardziej zwiększają inflacje i prowadząc do całkowitego zarżnięcia gospodarki, żeby...potem było co wielkoresetować.
To jest właśnie kwintesencja współczesnej "demokracji", która polega mniej więcej na tym, że ciemny lud wychodzi na ulicę domagać się tego, żeby rząd odebrał im władzę.
A co w tym czasie robią "niedemokratyczni" Polacy? Część oczywiście nic nie robi i czeka na to samo czego na ulicach domagają się Francuzi (są o tyle mądrzejsi, że nie muszą drżeć ryja o coś, co i tak dostaną bez proszenia, a rządzący im jeszcze im za to podziękują zamiast pałować), ale druga część w tym czasie zabezpiecza swój kapitał, oszczędności, uniezależnia się od systemu, a więc...buduje prawdziwą demokrację.
Prawdziwy antysystem to nie ten na ulicach.
Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Pon 19:43, 17 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:56, 17 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Fałszywą flagę, kontrolowaną opozycję poznać też po tym, że nigdy nie sięga źródła problemu.
Nie widać, żeby protestujący raczyli zauważyć, że cały kryzys został stworzony sztucznie, inflacja jest sztucznie pompowana.
Pseudoopozycja zawsze będzie działać w ramach fałszywej narracji narzuconej przez establishment zarówno na poziomie identyfikacji źródła problemu jak i proponowanych rozwiązań.
A tutaj głos prawdziwej opozycji:
Ujawniono Przekręt Stulecia! Wysoka Cena Prądu to Efekt SPEKULACJI! PIS WIE! - Analiza Ator Finanse
https://www.youtube.com/watch?v=_LfxF3mZPqg
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|