 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23893
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 3:22, 26 Mar 2025 Temat postu: Tło historyczne narodzin buddyzmu |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Wraz z rozwojem cywilizacyjnym i licznymi zapożyczeniami z religii ludów podbitych, wedyzm wyewoluował w kierunku braminizmu, religii mocno zrytualizowanej i zdominowanej przez dziedzicznych kapłanów. Ci, którym nie wystarczały proste wierzenia oparte na kulcie sił przyrody, wiedzę natury filozoficzno-religijnej czerpali z Upaniszad (komentarzy do Wed). Ich motywem przewodnim były rozważania o brahmanie (byt absolutny) oraz jego relacje z transmigrującym (reinkarnującym się) atmanem[4][5] (duszą osobową).
Jest pewne podobieństwo z historią narodzin chdześcijaństwa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23893
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 3:37, 26 Mar 2025 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Adźita Keśakambali
Uważał, że kontinuum się kończy. W momencie śmierci cztery elementy rozpuszczają się i znikają, więc niezależnie od dokonanych czynów i od tego kim ktoś jest,
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banjankri
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 6033
Przeczytał: 46 tematów
|
Wysłany: Śro 16:06, 26 Mar 2025 Temat postu: Re: Tło historyczne narodzin buddyzmu |
|
|
Semele napisał: | https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wczesny_buddyzm
Wraz z rozwojem cywilizacyjnym i licznymi zapożyczeniami z religii ludów podbitych, wedyzm wyewoluował w kierunku braminizmu, religii mocno zrytualizowanej i zdominowanej przez dziedzicznych kapłanów. Ci, którym nie wystarczały proste wierzenia oparte na kulcie sił przyrody, wiedzę natury filozoficzno-religijnej czerpali z Upaniszad (komentarzy do Wed). Ich motywem przewodnim były rozważania o brahmanie (byt absolutny) oraz jego relacje z transmigrującym (reinkarnującym się) atmanem[4][5] (duszą osobową).
Jest pewne podobieństwo z historią narodzin chdześcijaństwa. |
Chyba nie zauważyłaś, że to tło historyczne nie ma wiele wpsólnego z buddyzmem. Buddyzm powstał w opozycji do tych wierzeń.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23893
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:47, 26 Mar 2025 Temat postu: Re: Tło historyczne narodzin buddyzmu |
|
|
Banjankri napisał: | Semele napisał: | https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wczesny_buddyzm
Wraz z rozwojem cywilizacyjnym i licznymi zapożyczeniami z religii ludów podbitych, wedyzm wyewoluował w kierunku braminizmu, religii mocno zrytualizowanej i zdominowanej przez dziedzicznych kapłanów. Ci, którym nie wystarczały proste wierzenia oparte na kulcie sił przyrody, wiedzę natury filozoficzno-religijnej czerpali z Upaniszad (komentarzy do Wed). Ich motywem przewodnim były rozważania o brahmanie (byt absolutny) oraz jego relacje z transmigrującym (reinkarnującym się) atmanem[4][5] (duszą osobową).
Jest pewne podobieństwo z historią narodzin chdześcijaństwa. |
Chyba nie zauważyłaś, że to tło historyczne nie ma wiele wpsólnego z buddyzmem. Buddyzm powstał w opozycji do tych wierzeń. |
Do których wierzeń? Hinduistycznych?
Tak. Zgoda.
Ale nie tylko do wierzeń. Także sytuacja w społeczeństwie powodowała różne nowe pomysły i ruchy umysłowe. Podobnie było w Cesarstwie Rzymskim. Narodziny chrześcijaństwa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Śro 17:37, 26 Mar 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 7087
Przeczytał: 76 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:58, 26 Mar 2025 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | https://17karmapa.pl/nihilisci-sceptycy-materialisci-i-antagonisci-w-wojnie-filozofii-pochodzenie-tajemnej-mantry-dzien-dziesiaty/
Adźita Keśakambali
Uważał, że kontinuum się kończy. W momencie śmierci cztery elementy rozpuszczają się i znikają, więc niezależnie od dokonanych czynów i od tego kim ktoś jest, |
Buddyści nihiliści to najprzytomniejsi buddyści,
Inni buddyści mówią że straszne jest piekło nihilistów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23893
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:40, 26 Mar 2025 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Semele napisał: | https://17karmapa.pl/nihilisci-sceptycy-materialisci-i-antagonisci-w-wojnie-filozofii-pochodzenie-tajemnej-mantry-dzien-dziesiaty/
Adźita Keśakambali
Uważał, że kontinuum się kończy. W momencie śmierci cztery elementy rozpuszczają się i znikają, więc niezależnie od dokonanych czynów i od tego kim ktoś jest, |
Buddyści nihiliści to najprzytomniejsi buddyści,
Inni buddyści mówią że straszne jest piekło nihilistów |
Tu pani etnolog zupelnie inaczej o podlozu buďyzmu
[link widoczny dla zalogowanych]
Fragment:
W literaturze przedmiotu często można spotkać się z sądem, że buddyzm zrodził się w wyniku reakcji na braminizm. To jednak nie jest prawdą, z tej choćby prostej przyczyny, iż narodził się on na tych terenach subkontynentu indyjskiego (północno-wschodnie Indie), które były najpóźniej infiltrowane przez nurt oparty na Wedach. Ponadto należy pamiętać, że buddyzm i braminizm kształtowały się mniej więcej w tym samym czasie (V w. p.n.e., braminizm nieco wcześniej) — braminizm oparł się na starym dziedzictwie wedyjskim, a buddyzm… Właśnie! Długi czas indolodzy spierali się o „bazę", podłoże buddyzmu, jako że poznano od razu „formy gotowe", bez żadnych stadiów przejściowych. Dziś uważa się, że — gdyby sięgnąć do najstarszego podłoża — byłoby to podłoże wierzeń przedwedyjskich, być może sięgających czasów wielkiej cywilizacji Harappy, a w krótszej perspektywie czasowej: doktryn niewedyjskich, swoistej protojogi. Na tym samym gruncie rozwijały się wcześniej niż buddyzm nurty, które włączono do Upaniszadów (najstarsze Upaniszady pochodzą z VIII w. p.n.e.). Należy zatem mocno podkreślić: Te wątki filozoficzne, które konstytuowały zarówno wierzenia z Upaniszadów, jak i buddyzm są kompletnie różne od myśli wedyjskiej. To właśnie w nich pojawia się np. koncepcja sansary, karmana, kołowrotu wcieleń, reinkarnacji. Wszystkie te elementy były z gruntu obce indoeuropejskim twórcom Wed. Uważa się, iż koncepcje te były znane dużo wcześniej, ale głoszone były w ramach szkół tajemnych — buddyzm niejako „odtajnił" wiele wierzeń związanych z tymi „sektami". I to właśnie rozprzestrzenianie się buddyzmu po całych Indiach sprawiło, że teoria reinkarnacji została wszędzie na terenie subkontynentu przyjęta. W owych tajnych szkołach nie było kapłańskiej hierarchii, lecz mistrz, celem zaś ucznia było wyzwolenie się z koła wcieleń (sansary). Na terenach, gdzie rozwijały się zarówno one, jak potem buddyzm nie istniał system kastowy, tak charakterystyczny dla kształtującego się w tym samym okresie co Upaniszady braminizmu (kapłańskie pisma zwane Brahmanami powstawały od ok. VIII, VII w. p.n.e.). Stąd podkreślanie, że Budda należał do kasty kszatrijów (rycerzy; niejako w opozycji do kasty braminów-kapłanów) musi być dość późne; po prostu — w okresie rodzenia się buddyzmu kasty w ogóle nie miały znaczenia… W tym samym okresie i na tych samych terenach, może zatem i na tym samym podłożu rozwijał się drugi wielki nurt — dżinizm.
Za stolicę buddyzmu uchodzi Magadha (dziś stan Bihar). Sam Budda wywodził się z Kapilawastu. Skoro jednak zajmuje mnie bardziej historia buddyzmu, a ściślej jego rozprzestrzenianie się, pominę, zdaje się dość zresztą znaną, historię samego Buddy („Przebudzony") Siddharty („Ten, który dopiął swego") Gautamy. Może tylko jako ciekawostkę warto podać, że analogicznie jak w przypadku Jezusa wielu XIX-wiecznych badaczy uważało, że Budda to postać fikcyjna, legendarna. Dziś rzadko kto tak sądzi. A swoją drogą rzeczą niezwykle interesującą jest zestawienie obu tych postaci, dla uchwycenia analogii dotyczących pewnych elementów ich „mitycznej biografii", np. cudownego poczęcia, niezwykłych narodzin, odejścia z domu, itd., wynikających nie tyle z zależności historycznych (choć i takie próby ich zrozumienia się pojawiają), ale z podobieństwa schematów odnoszonych do niezwykłych postaci, schematów zgoła „mitycznych". To jednak materiał na inną opowieść… O jednym jeszcze trzeba zawsze pamiętać: że dzieje religii nie są jednocześnie historią jej założyciela, czyli nie można ustanowić znaku równości między „czystą" nauką Buddy a buddyzmem w ogóle. To chyba raczej oczywiste...
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 1:06, 27 Mar 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|