Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Manowce..

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Semele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23378
Przeczytał: 95 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 3:28, 28 Sty 2025    Temat postu: Manowce..

Hegel widział w religiach Wschodu pierwotny panteizm, w którym moce Natury, wyobrażone antropomorficznie, dominują nad człowiekiem. Bóg jest tu rozumiany jako abstrakcyjna Jednia, a droga do Niego prowadzi przez anihilację jednostkowości. „Hindusi – czytamy w jego wykładach o historii religii – nie mają żadnego wyższego poczucia samych siebie […] umieszczają się na tym samym poziomie ze wszystkimi tworami przyrody”. Dlatego właśnie otaczają religijnym kultem zwierzęta.


Ten panteizm napełniał Hegla odrazą. Religia Hindusów, czytamy, jest „bezduszna” i „obrzydliwa”. Wyższość Europejczyków nad Azjatami ma w jego oczach charakter duchowy. Człowiek europejski – dzięki chrześcijaństwu i greckiej nauce – oddzielił się od Natury i zdobył nad nią władzę, stając się w ten sposób podmiotem własnych działań i ucieleśniając cechy Bóstwa.


Artur Schopenhauer inaczej oceniał europejski indywidualizm. Widział w nim szkodliwe złudzenie, od którego trzeba się uwolnić. Dlaczego? Ponieważ musimy umrzeć. W obliczu śmierci i jej ostatecznego zwycięstwa całe nasze życie okazuje się klęską. Jednym sposobem, żeby tej klęski uniknąć, jest asceza, której może nas nauczyć filozofia. Nasz lęk i nasza rozpacz – to jest lekcja pierwsza – dotyczą tylko i wyłącznie tego, co szczególne i jednostkowe. Tylko jednostka jest śmiertelna. Tylko ona umiera. Filozofia, kierując się ku prawdom ogólnym i abstrakcyjnym, pozwala nam jednak oderwać się od własnej jednostkowości.


Myśląc w ten sposób, Schopenhauer odwraca projekt emancypacyjny. Zamiast wyzwalać „ja”, powinniśmy wyzwolić się od „ja” i iluzji ego: wyrzec się woli życia, do niczego się nie przywiązywać, działać całkowicie bezinteresownie, opierając się wyłącznie na współczuciu. Tego właśnie uczą nas Budda i hinduscy bramini. To oni bowiem – jako jedyni – zrozumieli, jak przygotować człowieka do śmierci.


Trzeba zatem wyrzec się siebie i nauczyć głębokiej obojętności. Czy jednak jest to możliwe? Samemu Schopenhauerowi nie do końca to się udało. Przywiązał się do swojego pudla o imieniu Atma, któremu zapisał w spadku cały swój majątek. Umierając, martwił się losem własnego psa. Jednak pytania, które postawił, pozostają w mocy. I każdy, kto wędruje na Wschód, idzie dzisiaj, często bezwiednie, po śladach Schopenhauera.


Wawrzyniec Rymkiewicz
Redaktor Naczelny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Semele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin