|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:29, 03 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 8:34, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:14, 03 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | Harari nosi kolorowe skarpetki. Nie mam zamiaru go słuchać. |
Nie myślałam że masz tego typu uprzedzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:21, 03 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 8:34, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:19, 04 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Jak to ktoś powiedział, prawdziwy mezczyzna nie boi się różowego
Mężczyzna nie musi wstydzić się łez
"Chłopaki nie płaczą" - to chyba jeden z najbardziej szkodliwych stereotypów dotyczących mężczyzn. Tłumienie w sobie emocji, takich jak smutek, lęk, złość, prowadzi do bardzo poważnych konsekwencji. Mężczyźni też się boją, płaczą, czują się bezsilni. I muszą sobie na to pozwolić. Tymczasem powtarzanie, że "chłopaki nie płaczą" prowadzi do poważnych konsekwencji, takich jak bagatelizowanie depresji u mężczyzn, czy powodowanie, że nie szuka
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 0:23, 04 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:14, 04 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 8:35, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:55, 04 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | To powiedz to kobietom |
Kobiety to wiedzą. Zadna z nas nie zdecyduje się aby byc z mężczyzną , ktory nie uroni Łzy.
Ponadto są kobiety, które nie płaczą.
Bo im ktoś powiedzial , że płacz jest be.
Lub jest wyrazem słabości .
To bzdury i stereotypy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:23, 04 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Read transcript
Talk details
Watch next
09:24
2.69M views | maj 2017
Jak (i dlaczego) Rosja zhakowała wybory w USA
Laura Galante
16:58
8.91M views | lip 2015
Czym wytłumaczyć zaskakujący rozwój ludzkości?
Yuval Noah Harari
11:08
1.81M views | lut 2019
Czy twój kraj jest na drodze do dyktatury? Oto test
Farida Nabourema
12:44
1.70M views | paź 2018
Jak nacjonalizm i globalizm mogą współistnieć
Wanis Kabbaj
08:59
3.07M views | kwi 2019
Jak moderować rozmowę między ludźmi o odmiennych poglądach?
Eve Pearlman
04:51
2.58M views | mar 2019
Co tak naprawdę oznacza przymiotnik "makiaweliczny" - Pazit Cahlon i Alex Gendler
Pazit Cahlon i Alex Gendler
RELATED TOPICS
PoliticsTechnologyBiotechSocial ChangeFutureHistoryLeadershipAIHumanitySocietyDemocracyGovernmentAlgorithm
Transcript (31 Languages)
Polski
Bartłomiej Mełnicki, Translator
Rysia Wand, Reviewer
00:00
Witajcie. Śmiesznie się składa, niedawno pisałem, że ludzkość stanie się cyfrowa, ale nie sądziłem, że aż tak szybko, a tym bardziej że spotka mnie osobiście. Jednak jestem tutaj z wami jako cyfrowy awatar, więc zaczynajmy. Zacznijmy od pytania. Ilu mamy dzisiaj faszystów na sali?
00:26
(Śmiech)
00:27
Trudno powiedzieć, bo zapomnieliśmy, czym jest faszyzm. Słowo "faszysta" traktuje się dzisiaj jako uniwersalną obelgę. Myli się faszyzm z nacjonalizmem. Zastanówmy się przez chwilę, czym właściwie jest faszyzm i czym różni się od nacjonalizmu.
00:53
Łagodne formy nacjonalizmu można zaliczyć do najbardziej dobrotliwych ludzkich tworów. Narody są społecznościami milionów obcych sobie ludzi, właściwie nieznajomych. Przykładowo, nie znam tych 8 milionów ludzi, z którymi dzielę izraelskie obywatelstwo. Lecz dzięki nacjonalizmowi możemy wzajemnie troszczyć się o siebie i efektywnie współpracować. To bardzo dobrze. Niektórzy, jak John Lennon, wyobrażali sobie, że bez nacjonalizmu świat będzie pacyfistycznym rajem. Niestety, najprawdopodobniej bez nacjonalizmu żylibyśmy w plemiennym chaosie. Obecnie w najlepiej prosperujących, pokojowo nastawionych krajach, jak Szwecja, Szwajcaria i Japonia, widać bardzo silny duch nacjonalizmu. I na odwrót – tam, gdzie poczucie tożsamości narodowej jest słabe, jak w Kongo, Somalii lub Afganistanie, częściej napotykamy przemoc i biedę.
02:04
Zatem, czym jest faszyzm i co różni go od nacjonalizmu? Nacjonalizm mówi mi, że mój naród jest wyjątkowy że ma mam wobec niego specjalne zobowiązania. Faszyzm dla odmiany mówi, że mój naród przewyższa inne i że mam służyć wyłącznie jemu. Nie muszę przejmować się nikim ani niczym prócz własnego narodu. Ludzie zazwyczaj, rzecz jasna, mają wiele tożsamości i poczuwają się do lojalności wobec różnych grup. Przykładowo, mogę być dobrym patriotą, wiernym swojemu krajowi, jednocześnie będąc lojalnym wobec swojej rodziny, sąsiadów, etyki mojego zawodu, ludzkości jako takiej, wierny prawdzie i pięknu. Oczywiście, kiedy mamy różne tożsamości i wynikające z nich zobowiązania, czasami pojawiają się konflikty i komplikacje. Ale czy ktoś mówił, że życie będzie łatwe? Życie jest skomplikowane. Pogódź się z tym.
03:14
Faszyzm pojawia się, kiedy ludzie próbują ignorować komplikacje i szukać dla siebie zbyt prostych rozwiązań. Faszyzm odrzuca wszystkie tożsamości poza identyfikacją z narodem, twierdząc, że jedynym obowiązkiem jest służba narodowi. Jeśli mój naród żąda, abym poświęcił rodzinę, poświęcę rodzinę. Jeśli naród domaga się, abym zabił miliony ludzi, zabiję miliony ludzi. A gdy mój naród zażąda, abym zdradził idee prawdy i piękna, powinienem odrzucić prawdę i piękno. Spójrzmy, jak faszysta ocenia sztukę? Który film w oczach faszysty jest dobry, a który zły? Jest to bardzo, ale to bardzo proste. Jest tylko jedna miara: jeżeli film przysłuży się dobru narodu, jest to film dobry; jeśli zaś stoi w sprzeczności z narodowym interesem, jest to film zły. To wszystko. Podobnie – jaki program nauczania dzieci stworzy faszysta? Znowu, to bardzo proste. Jedna miara. Cała edukacja dzieci ma służyć interesom narodu. Prawda nie ma żadnego znaczenia.
04:48
Okropności II wojny światowej i Holokaustu przypominają o straszliwych konsekwencjach tego sposobu myślenia, Jednak gdy mówimy o wynaturzeniach faszyzmu, robimy to nieskutecznie przez skłonność do przedstawiania faszyzmu jako odpychającego monstrum, bez prób wyjaśnienia, na czym polega jego zgubny urok. Trochę przypomina to hollywoodzkie filmy, przedstawiające antybohaterów jak Voldemort, Sauron lub Darth Vader, jako paskudnych, wrednych i okrutnych. Znęcają się nawet nad własnymi stronnikami. Oglądając te filmy, nigdy nie mogłem zrozumieć, co mogło kogokolwiek skusić do popierania tak oślizgłej kreatury jak Voldemort? W rzeczywistości problem ze złem polega na tym, że zło niekoniecznie jest odpychające. Może przybrać piękną powłokę. Doskonale rozumieli to chrześcijanie, dlatego w sztuce sakralnej, odwrotnie niż w Hollywood, Szatan przedstawiany jest jako powabny przystojniak. Dlatego tak trudno jest oprzeć się jego pokusom i dlatego tak trudno nie ulec pokusom faszyzmu.
06:10
Harari o faszyzmie. Ted.com
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:51, 04 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 8:36, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:41, 04 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | Semele napisał: | Kobiety to wiedzą. Zadna z nas nie zdecyduje się aby byc z mężczyzną , ktory nie uroni Łzy. |
Kobieta na łzy mężczyzny patrzy wyłącznie merkantylnie.
Łzy tak, ale pod warunkiem, że dotyczą spraw, w których kobieta na łzach mężczyzny skorzysta. |
Przesadzasz. Byc moze Twoje osobiste doświadczenia rzutują mocno na Twoj stosunek do kobiet.
Kobiety są tak samo rożne jak mężczyźni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:44, 04 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 8:37, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:49, 04 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | Semele napisał: | Kobiety są tak samo rożne jak mężczyźni. |
Tak miało być... a wyszło jak zwykle. |
Kobieta jest „puchem marnym" (Adam Mickiewicz), kobiety i mężczyźni – wszyscy razem – to „trzcina myśląca" (Blaise Pascal), ci, którzy umierają młodo, bez podziału na płcie, to „wybrańcy bogów" (Fryderyk Nietzsche), „homo homini lupus est" (człowiek człowiekowi wilkiem, Plaut), a tak w ogóle „człowiek to brzmi dumnie" (Maksim Gorki).
Początek artykułu o Hararim z Rzeczpospolitej. Jutro będzie reszta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 6:36, 05 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Bardzo istotne:
Na początku XXI stulecia wykłady, artykuły, a zwłaszcza książka „Ewolucja kosmiczna” (2001) astrofizyka Erica Chaissona zaczęły opowiadać historię Wszechświata jako dzieje stopniowego powstawania w naturze coraz bardziej złożonych struktur: gwiazd, planet, życia, ludzkich społeczeństw i kultur. Historyk David Christian zobaczył w pracach Chaissona nowy sposób uprawiania historii, która byłaby syntezą nauk szczegółowych, a zwłaszcza nauk ścisłych (kosmologii, fizyki, chemii, biologii i tak dalej), połączonych w jak najbardziej czytelną opowieść o świecie i człowieku. W wywiadzie dla Edge.org (We Need A Modern Origin Story: A Big History) wskazał na edukacyjne zapotrzebowanie na taką syntetyczną, wyjaśniającą świat opowieść:
Szkoła nie nadaje niczemu sensu. Zajmuje się mnóstwem technicznych szczegółów, drobnymi ułamkami sensu. Nikt ci nigdy nie pomaga w złożeniu tego w całość. Idziesz potem na uniwersytet i myślisz sobie: „Tam przynajmniej będą filozofowie”. Nic się jednak nie zmienia. Wszyscy się do tego przyzwyczajamy. Wszyscy zostajemy zamknięci w tej samej kulturze specjalizacji, bardzo głęboko wbudowanej w nasze metody kształcenia i badania świata.
Książki z zakresu wielkiej historii nie zaczynają się wraz z początkami ludzkiej kultury, ale u początku Wszechświata, prawie czternaście miliardów lat temu. Nie zatrzymują się na dniu dzisiejszym, lecz sięgają w nasze możliwe, dalekie przyszłości. Mniej cenią specjalistyczną dokładność, a bardziej przejrzystość i rozległość obrazu. (Christian posunął się tak daleko, że na jednej z konferencji TED opowiedział historię wszechświata w ciągu osiemnastu minut…). Przykładami takich opowieści są „Maps of Time” Christiana (2005), „Big History: From the Big Bang to the Present” Cynthii Stokes Brown (2017) oraz „Sapiens” Yuvala Harariego (2011).
O ile jednak typowa wielka historia opiera się na wiedzy pochodzącej z nauk ścisłych, o tyle wersja Harariego o wiele bardziej czerpie z humanistyki, a zwłaszcza śledzi kierujące nami, społecznie wytwarzane i rozpowszechniane opowieści. Intencja pozostała ta sama. Chodzi o układanie historii Kosmosu, przyrody, człowieka i kultury w jak najbliższej relacji ze współczesną wiedzą naukową, a zarazem o integrowanie informacji i nadawanie im brakującego sensu.
„Ostatnią rzeczą, którą nauczyciel powinien zapewnić wychowankom, jest więcej informacji” – twierdzi Harari w „21 lekcjach na XXI wiek”. „Już ich mają o wiele za dużo. Potrzebują oni raczej umiejętności nadawania sensu różnym informacjom, znajdowania różnic między tym, co ważne, i tym, co niepotrzebne. A przede wszystkim potrzebują umiejętności składania fragmentarycznych danych w szerszy obraz świata”.
Dogmaty religijne i świeckie
Moim zdaniem dopiero wyprowadzenie pisarstwa Yuvala Harari z wielkiej historii, z próby spojenia świata rozbitego na niejednorodne pola akademickich badań, pozwala lepiej zrozumieć krytyczną uwagę, z jaką przygląda się on wszelkim masowym opowieściom. Wiedza naukowa z jednej strony podważa u niego tradycyjne religie, z drugiej – wpędza niewierzących w Boga w niebezpieczne złudzenie ścisłości ustaleń w naukach społecznych i humanistycznych, najbliższych światu życia codziennego i pytaniom światopoglądowym.
Autor „Sapiens” wspomina, jak w dzieciństwie podczas szkolnej uroczystości w Izraelu wyobrażał sobie własną przyszłość bohaterskiego żołnierza, poległego w obronie żydowskiego narodu, leżącego w grobie i słuchającego recytowanych o nim wierszy. Przyszła mu jednak do głowy wątpliwość: „Czy rzeczywiście, będąc umarłym, można słuchać poezji?”. Nieco później, kiedy dowiedział się, że wszechświat istnieje już czternaście miliardów lat, zaczął mieć kolejne wątpliwości. W „21 lekcjach…” zapisał: „Syjonizm uważa za świętą historię około 0,2% ludzkości, dziejącą się na 0,005% powierzchni Ziemi podczas drobnego ułamka historii ludzkości. Historia syjonistów nie jest w stanie przypisać żadnego znaczenia chińskim imperiom, plemionom z Nowej Gwinei ani galaktyce Andromedy”. Według Harariego wszystkie światopoglądy nacjonalistyczne są podobnie niekompletne...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 6:40, 05 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Z powyższego artykułu:
Po drugie, historia XX wieku daje do myślenia. „Świeckie ruchy i instytucje naukowe oczarowały miliardy ludzi obietnicami udoskonalenia człowieka i użycia bogactw planety Ziemia dla dobra całego naszego gatunku. Skutkiem tych obietnic okazało się nie tylko pokonanie epidemii i głodu, ale także Gułagi i topniejące lodowce”.
Podobnie jak inni twórcy wielkiej historii, Harari nie zatrzymuje się na współczesności. Ponieważ jego zdaniem wiara w istnienie „praw człowieka” nie ma podstaw naukowych i jest tylko świeckim dogmatem światopoglądu humanistycznego – trudno będzie w ramach tej wiary rozwiązywać nowe cywilizacyjne problemy. Czy prawo do życia oznacza, że mamy przy użyciu biotechnologii starać się o eliminację śmierci? Czy prawo do wolności może zrealizować superkomputer, sprawdzający i spełniający w internecie rzeczy nasze najskrytsze pragnienia? Czy przyszli nadludzie powinni mieć nadludzkie prawa? Harari komentuje: „Dogmat praw człowieka ukształtował się w minionych stuleciach jako oręż przeciwko inkwizycji, monarchii absolutnej, faszystom i Ku-Klux-Klan. Nie za bardzo przydaje się w świecie postludzi, cyborgów i superinteligentnych komputerów”.
Czy Harari chce nas pozbawić człowieczeństwa?
Historyczna krytyka masowych światopoglądów, którą proponuje Harari, jest wielokierunkowa i totalna. Nie oszczędza żadnej z naszych wielkich współczesnych wizji świata. Najbliższe mu świecki humanizm i liberalizm nie są bynajmniej traktowane ulgowo w „Homo Deus”: „Nowoczesne społeczeństwo wierzy w humanistyczne dogmaty i posługuje się metodami naukowymi nie po to, aby o te dogmaty pytać, ale aby wprowadzić je w życie. W XXI wieku dogmaty humanistów raczej nie zostaną zastąpione przez czysto naukowe teorie”.
Umiejętność zachowania dystansu do rozmaitych „wielkich narracji”, ale przede wszystkim do własnego światopoglądu, była dokładnie tym, co od pierwszych przeczytanych stron zafascynowało mnie w pisarstwie Yuvala Harariego. Poświęciłem sporo miejsca, aby ją udokumentować, bo z wszystkich negatywnych ocen w listopadowym „Znaku” najbardziej niezasłużone wydaje mi się posądzanie autora „Sapiens” o rozpowszechnianie „posttotalitaryzmu”, o próbę „stworzenia nowego człowieka (choć tym razem bez używania metod terroru) za pomocą uniformizacji i depersonifikacji”. Skąd takie posądzenie? Filozof, doktor habilitowana, Marta Soniewicka wyprowadza je z opisu nowych światopoglądów („religii”) epoki informatycznej jak posthumanizm czy dataizm w „Homo Deus”.
Autor prowadzi bloga
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 6:44, 05 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 5:18, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
II. Homo religiosus versus homo futurus...
Rafał Ilnicki. Bóg cyborgów.
[link widoczny dla zalogowanych] wróciła do łask. Jednak ten powrót jest osobliwy i nie zawsze budzi zachwyt liderów istniejących wyznań. Nikogo już nie dziwi, że to nie teologowie ani nawet nie religioznawcy, ale filozofowie, antropolodzy, politolodzy, eksperci świata mediów, a nawet informatycy zabierają głos na temat religii, rzucając na to zjawisko nowe światło. Dzieje się to w sposób daleki od antyreligijnego czy nawet antyklerykalnego tonu. Jesteśmy świadkami swoistego dowartościowania wymiaru transcendencji. Książka Rafała Ilnickiego wpisuje się w ten szerszy kontekst. Autor odnalazł własny sposób traktowania zjawisk religijnych czy parareligijnych. Jego pasją jest bowiem technika i jej duchowy wymiar. Znajduje wielu sprzymierzeńców w swojej wyprawie do świata cyborgów i ich Boga. Powołuje się na nich często i chętnie, choć zawsze czyni to w sposób oryginalny, a czasem wchodzi w udane spory.
prof. zw. dr hab. Stanisław Obirek
Świetny pomysł Rafała Ilnickiego – by zarejestrować i opisać krytycznie procesy hybrydyzacji religii i techniki, dokonujące się zwłaszcza za sprawą eksplodujących na naszych oczach technik medialnych. Autor wypełnia niepodjęte zadanie teologów i religioznawców z jednej, i filozofów techniki z drugiej strony. Myślenie o technice z perspektywy religii zbyt łatwo umieszcza technikę w kategoriach narzędzia (umożliwiającego ekspansję religii) albo zagrożenia – kiedy cywilizacja techniczna pochłania obszary, które religia dotąd wypełniała sobą. Rozpoznanie dynamiki cywilizacji technicznej zbyt łatwo pomija obszary, w których technika przejmuje zadania religii – czyli właśnie obszary hybrydyzacji. Rafał Ilnicki ma rację pokazując jak bardzo rozpoznanie wspomnianych procesów samo oznacza tworzenie teorii-hybrydy, która jest w stanie oddać charakter dokonujących się przemian.
prof. dr hab. Tomasz Polak
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 5:25, 06 Lis 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 5:32, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
W swojej recenzji dla „The New Atlantis” John Sexton stwierdza, że Sapiens to książka „fundamentalnie niepoważna, niezasługująca na aprobatę, którą zyskała”. Antropolog Christopher R. Hallpike uważa ją za przykład „infotainment” – gatunku dziennikarstwa poświęconego dostarczaniu rozrywki raczej niż rzetelnej wiedzy. Zamiast traktować książki Harariego serio – twierdzi Hallpike – należy podchodzić do nich jak do „dzikiej intelektualnej przejażdżki przez krajobraz historii naszpikowany sensacyjną spekulacją i kończący się mrożącą krew w żyłach prognozą końca ludzkości”. Ale w takim razie dlaczego się pieklić i nie potraktować Harariego po prostu jako popularyzatora nauki, a nie naukowca.
To oczywiste, że książki Harariego to gawędy, w których popularyzuje naukę. Nie zawsze do końca rzetelnie.
Mogą być materiałem wyjściowym do pytań.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 5:35, 06 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:50, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 8:44, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:19, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | Semele napisał: | „człowiek to brzmi dumnie" (Maksim Gorki) |
To powiedział jakiś narcyz. |
Gorki?
Raczej naiwniak.
Narcyzem to byl Kant z niebem gwiaździstym. .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:51, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 8:46, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:04, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | Jeśli jest dumny z tego, że jest człowiekiem...
Równie dobrze mógłby powiedzieć: "Ja - to brzmi dumnie". |
Ale on mowil o człowieczeństwie. Mówił i myślał o tym kim człowiek moze być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaluśnaOwieczka
Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 6 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:53, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 8:47, 26 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:09, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
MaluśnaOwieczka napisał: | Nie rozumiem, dlaczego miałbym być dumny z bycia człowiekiem. |
Osobą ludzką.
Osoba (πρόσωπον [prosopon], łac. persona) – pierwotnie, zarówno po grecku, jak i po łacinie słowo to oznaczało „maskę”, którą zakładali aktorzy w teatrze starożytnym. Następnie zaczęto go używać w odniesieniu do roli, jaką jednostka odgrywa w dramacie życia[1]. Podmiot o rozumnej naturze[2]. Może nim być człowiek, a także Bóg, rozumiany jako byt wyróżniający się najdoskonalszą formą istnienia[3]. We współczesnej filozofii pojęcie kluczowe dla chrześcijańskiego i niechrześcijańskiego personalizmu, mającego źródła w chrześcijańskim (zwłaszcza tomistycznym) rozumieniu człowieka jako bytu odrębnego od świata rzeczy, przyrody, w tym także zwierząt. Za wiki.
Oburzenie na Harariego wynika z tego, że chce zrównać zwierzęta z osobami ludzkimi. Przewiduje też, że osobami ludzkimi staną się roboty, co jest bzdurą .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6690
Przeczytał: 92 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:11, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: |
Oburzenie na Harariego wynika z tego, że chce zrównać zwierzęta z osobami ludzkimi. Przewiduje też, że osobami ludzkimi staną się roboty, co jest bzdurą . |
Ludzie traktują zwierzęta jak rzeczy a rzeczy (roboty) jak osoby...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23213
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:18, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Andy72 napisał: | Semele napisał: |
Oburzenie na Harariego wynika z tego, że chce zrównać zwierzęta z osobami ludzkimi. Przewiduje też, że osobami ludzkimi staną się roboty, co jest bzdurą . |
Ludzie traktują zwierzęta jak rzeczy a rzeczy (roboty) jak osoby... |
Kartezjusz.
„Na dnie” Gorkiego. Ta sztuka jest zarówno ponurym, realistycznym obrazem ludzi zepchniętych na „ostatni szczebel społeczeństwa”, jak i manifestem człowieczeństwa, które nawet w największym upadku skrywa w sobie iskrę szlachetności, buntu i nadziei.
Gorki pozbawia swych bohaterów wszystkiego, co świat może im zaoferować, obnaża ich świadomość, ich pragnienia i dążenia. Zostawia „gołego” człowieka na pastwę prawdy i fałszu, złudzeń i autentycznej potrzeby wolności, do której prawo nadaje każdemu jeden z bohaterów – Satin, w swych wielkich monologach. Jest to wolność za wszelką cenę, prawo do decydowania o swoim losie i tworzenia własnego głębszego sensu. Człowiek dla niego to idea, filozoficzne pojęcie, którym się upaja. Pojedyncze istnienie nie zasługuje na jego uwagę. Samobójstwo Aktora komentuje w sposób wstrząsający w swej obojętności.
W opozycji wobec Satina wprowadza Gorki postać Łuki – człowieka, dla którego nie istnieją już żadne świętości, żadne ideały, który stawia znak równości między fałszem a prawdą, jeżeli mogą one służyć poprawieniu doli bezradnych i nieszczęśliwych. Łuka dostrzega jednak pojedynczych ludzi takich, jakimi są. Ta dwoistość w ujęciu człowieka sprawia, że pojedynek Łuki i Satina pozostaje nierozstrzygnięty. Gorki nie był zadowolony z wymowy swej sztuki, nazwał ją nawet „sztuką szkodliwą”. W 1904 napisał poemat filozoficzny „Człowiek”, w którym próbował rozwinąć monolog Satina. Utwór ten okazał się jednak całkowicie nieudany.
Autor: Maksym Gorki
Przekład: Anna Kamieńska, Jan Śpiewak
Reżyseria: Gustaw Holoubek
Scenografia: Andrzej Przybył
Kostiumy: Tatiana Kwiatkowska
Realizacja TV: Tomasz Dobrowolski
Obsada: Jerzy Kamas (Kostylew), Magdalena Zawadzka (Wasylisa), Beata Ścibakówna (Natasza), Janusz R. Nowicki (Miedwiediew), Marian Kociniak (Kleszcz), Jadwiga Jankowska-Cieślak (Anna), Jan Englert (Waśka Piepieł), Edyta Jungowska (Nastia), Małgorzata Niemirska (Kwasznia), Marian Opania (Bubnow), Marek Kondrat (Satin), Mariusz Benoit (Aktor), Piotr Fronczewski (Baron), Gustaw Holoubek (Łuka)
Czas: 145 min
Zobacz także
Na dnie – zwiastun
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|