|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:29, 07 Kwi 2023 Temat postu: Człowiek z Ziemi |
|
|
https://youtu.be/Aji6Lw32o3U
film lektor polski
Strona główna Recenzje Człowiek z Ziemi A jeśli wam powiem, że jestem nieśmiertelny?
RECENZJA FILMUCZŁOWIEK Z ZIEMI (2007)
A jeśli wam powiem, że jestem nieśmiertelny?
czarrna
czarrna
UWAGA! Poniższa recenzja zawiera streszczenie fabuły filmu. Jeśli nie oglądałeś, nie czytaj! "The Man from Earth" to niezwykle specyficzna i kontrowersyjna produkcja, ale jednocześnie niezwykle wartościowa. Wydawałoby się nawet, że zniknie ona w natłoku filmów powalających obsadą czy efektami specjalnymi, a jednak tak nie jest. Jerome Bixby napisał scenariusz, który nie pozwala na brak reakcji i zmusza do refleksji. Na początku historia wydaje się banalna. Profesor John Oldman (David Lee Smith) niespodziewanie rezygnuje z pracy na uniwersytecie i postanawia opuścić miasto. Szóstka jego przyjaciół przybywa, żeby się pożegnać i poznać przyczyny tak nagłej decyzji. Przyczyna okazuje się nie tyle dziwna, co niewiarygodna. Dopiero gdy zaczyna się opowieść Johna, film nabiera smaczku i wciąga coraz bardziej z każdym kolejnym zdaniem. Profesorowie biologii, antropologii, archeologii i psychologii starają się dociec, czy możliwe jest, aby człowiek, którego znali i cenili, okazał się jaskiniowcem, który przeżył czternaście tysięcy lat i niespodziewanie wyjawił im swoją tajemnicę. Co na pierwszy rzut oka oferuje nam ta niskobudżetowa produkcja? Osiem osób zgromadzonych w jednym pokoju przy butelce zielonego Johnny Walkera i pieczonych skrzydełkach. Jedyne znane twarze to Ellen Crawford i Richard Riehle, aktorzy serialowi, którzy gdzieś, kiedyś, przemknęli nam przed oczami. Akcji jako takiej nie ma tu w ogóle. Bohaterowie siedzą i rozmawiają, jedynym przerywnikiem jest pojawienie się dwóch mężczyzn z organizacji charytatywnej, którzy przyjechali po meble. Dlaczego więc ten film zasługuje na uwagę? Po pierwsze nie można się zrazić brakiem typowej akcji, trzeba obejrzeć ten film do końca. Uważne wysłuchanie opowieści Johna oraz obserwacja reakcji na jego słowa warunkują dobry efekt. Profesor Oldman (old man - stary człowiek) nie jest kimś zwyczajnym. Postanawia chociaż raz wyznać prawdę o sobie i zobaczyć, jakie będą tego konsekwencje. A prawda jest szokująca. Trudno pojąć, nawet dla naukowców, możliwość nieskończonego życia na ziemi, i to od czasów prehistorycznych. Jednak nie ten ogólny motyw wzbudza najwięcej kontrowersji. John w ciągu tych kilkunastu tysięcy lat wcielał się w różne postacie, był uczniem Buddy, przyjacielem Van Gogha, zrobił kilka doktoratów z różnych dziedzin. Był jednak również człowiekiem, który postanowił wprowadzić na Zachodzie naukę Buddy, mówił o mistrzu, którego słowa przekazywał. Został za to skazany na śmierć, ale umiał spowalniać procesy życiowe tak, że stawały się one niewykrywalne, co pozwoliło mu po trzech dniach odzyskać siły. Jego imię przekazywanie i zniekształcane przybrało w końcu postać Jezus… Poglądy na temat początków religii chrześcijańskiej wygłoszone przez Johna, a potem potwierdzone przez Dana (Tony Todd) są o wiele bardziej kontrowersyjne niż to, co napisał Dan Brown, jednak wątpię, aby Watykan wiedział o istnieniu tego filmu. Nie mogę powiedzieć, że się z nimi nie zgadzam, wydaje mi się nawet, że są one skonkretyzowaniem odczuć większości niepraktykujących katolików. Jednak czy John nie mógł być po prostu uczniem Jezusa lub jego obserwatorem? Jerome Bixby posunął się o krok za daleko w swojej opowieści. Dwie niepodważalne prawdy wynikają z tego filmu. Pierwsza głosi, że nasza religia to mit, iluzja, którą można dowolnie tłumaczyć i interpretować. Druga, nie mniej ważna, mówi, że życie wieczne nie zapewnia wszechwiedzy. Daje jedynie czas, aby studiować wiele gałęzi nauki, jednak nie pozwala być w kilku miejscach jednocześnie, nie pozwala więc wiedzieć wszystkiego. Jest to wyjątkowy film, który warto zobaczyć, a potem zastanowić się nad jego przesłaniem. Poza tym jest to jedna z niewielu produkcji ostatnich lat, której jedynym atutem jest scenariusz, a nie budżet.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 8:20, 22 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:36, 13 Kwi 2023 Temat postu: Re: Człowiek z Ziemi |
|
|
Semele napisał: | https://youtu.be/Aji6Lw32o3U
film lektor polski |
Link nie otwiera
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:36, 14 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Człowiek posiada w sobie pierwiastki które są w ziemi. Jest to zgodne z tym co pisze w Biblii.
W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz”.( Rodzaju 3:19)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:22, 22 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Strona główna Recenzje Człowiek z Ziemi A jeśli wam powiem, że jestem nieśmiertelny?
RECENZJA FILMUCZŁOWIEK Z ZIEMI (2007)
A jeśli wam powiem, że jestem nieśmiertelny?
czarrna
czarrna
UWAGA! Poniższa recenzja zawiera streszczenie fabuły filmu. Jeśli nie oglądałeś, nie czytaj! "The Man from Earth" to niezwykle specyficzna i kontrowersyjna produkcja, ale jednocześnie niezwykle wartościowa. Wydawałoby się nawet, że zniknie ona w natłoku filmów powalających obsadą czy efektami specjalnymi, a jednak tak nie jest. Jerome Bixby napisał scenariusz, który nie pozwala na brak reakcji i zmusza do refleksji. Na początku historia wydaje się banalna. Profesor John Oldman (David Lee Smith) niespodziewanie rezygnuje z pracy na uniwersytecie i postanawia opuścić miasto. Szóstka jego przyjaciół przybywa, żeby się pożegnać i poznać przyczyny tak nagłej decyzji. Przyczyna okazuje się nie tyle dziwna, co niewiarygodna. Dopiero gdy zaczyna się opowieść Johna, film nabiera smaczku i wciąga coraz bardziej z każdym kolejnym zdaniem. Profesorowie biologii, antropologii, archeologii i psychologii starają się dociec, czy możliwe jest, aby człowiek, którego znali i cenili, okazał się jaskiniowcem, który przeżył czternaście tysięcy lat i niespodziewanie wyjawił im swoją tajemnicę. Co na pierwszy rzut oka oferuje nam ta niskobudżetowa produkcja? Osiem osób zgromadzonych w jednym pokoju przy butelce zielonego Johnny Walkera i pieczonych skrzydełkach. Jedyne znane twarze to Ellen Crawford i Richard Riehle, aktorzy serialowi, którzy gdzieś, kiedyś, przemknęli nam przed oczami. Akcji jako takiej nie ma tu w ogóle. Bohaterowie siedzą i rozmawiają, jedynym przerywnikiem jest pojawienie się dwóch mężczyzn z organizacji charytatywnej, którzy przyjechali po meble. Dlaczego więc ten film zasługuje na uwagę? Po pierwsze nie można się zrazić brakiem typowej akcji, trzeba obejrzeć ten film do końca. Uważne wysłuchanie opowieści Johna oraz obserwacja reakcji na jego słowa warunkują dobry efekt. Profesor Oldman (old man - stary człowiek) nie jest kimś zwyczajnym. Postanawia chociaż raz wyznać prawdę o sobie i zobaczyć, jakie będą tego konsekwencje. A prawda jest szokująca. Trudno pojąć, nawet dla naukowców, możliwość nieskończonego życia na ziemi, i to od czasów prehistorycznych. Jednak nie ten ogólny motyw wzbudza najwięcej kontrowersji. John w ciągu tych kilkunastu tysięcy lat wcielał się w różne postacie, był uczniem Buddy, przyjacielem Van Gogha, zrobił kilka doktoratów z różnych dziedzin. Był jednak również człowiekiem, który postanowił wprowadzić na Zachodzie naukę Buddy, mówił o mistrzu, którego słowa przekazywał. Został za to skazany na śmierć, ale umiał spowalniać procesy życiowe tak, że stawały się one niewykrywalne, co pozwoliło mu po trzech dniach odzyskać siły. Jego imię przekazywanie i zniekształcane przybrało w końcu postać Jezus… Poglądy na temat początków religii chrześcijańskiej wygłoszone przez Johna, a potem potwierdzone przez Dana (Tony Todd) są o wiele bardziej kontrowersyjne niż to, co napisał Dan Brown, jednak wątpię, aby Watykan wiedział o istnieniu tego filmu. Nie mogę powiedzieć, że się z nimi nie zgadzam, wydaje mi się nawet, że są one skonkretyzowaniem odczuć większości niepraktykujących katolików. Jednak czy John nie mógł być po prostu uczniem Jezusa lub jego obserwatorem? Jerome Bixby posunął się o krok za daleko w swojej opowieści. Dwie niepodważalne prawdy wynikają z tego filmu. Pierwsza głosi, że nasza religia to mit, iluzja, którą można dowolnie tłumaczyć i interpretować. Druga, nie mniej ważna, mówi, że życie wieczne nie zapewnia wszechwiedzy. Daje jedynie czas, aby studiować wiele gałęzi nauki, jednak nie pozwala być w kilku miejscach jednocześnie, nie pozwala więc wiedzieć wszystkiego. Jest to wyjątkowy film, który warto zobaczyć, a potem zastanowić się nad jego przesłaniem. Poza tym jest to jedna z niewielu produkcji ostatnich lat, której jedynym atutem jest scenariusz, a nie budżet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:12, 24 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
,,Dwie niepodważalne prawdy wynikają z tego filmu. Pierwsza głosi, że nasza religia to mit, iluzja, którą można dowolnie tłumaczyć i interpretować. "
Jezus Chrystus jest postacią historyczną, nie jest mitem czy iluzją. Natomiast prawdą jest że istnieje religia prawdziwa i religie fałszywe. Można to ustalić z pomocą Pisma Świętego. Abel był wyznawcą religii prawdziwej, jego brat Kain fałszywej. Do czasów Noego jednostki były wyznawcami religii prawdziwej, większość religii fałszywej. Dlatego Bóg postanowił oczyścić ziemię z fałszywego kultu i niegodziwych ludzi. Osiem osób przetrwało potop ponieważ byli wyznawcami religii prawdziwej. Po potopie tacy ludzie jak Abracham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Aron itd byli wyznawcami religii prawdziwej. Także prorok Izajasz,Jeremiasz, Daniel , Ezechiel i inni byli wyznawcami religii prawdziwej. Jezus Chrystus i Jego uczniowie stali po stronie czystego wielbienia czyli religii prawdziwej, natomiast ówcześni przywódcy religijni i więszość żydów tkwili w religii fałszywej. Bóg odrzucił religijny system żydowki, w 70 r.n.e legiony rzymskie pod wodzą Tytusa spaliły i zburzyły świątynię w Jerozolimie. Po śmierci apostołów nauki Jezusa Chrystusa zostały coraz bardziej wypaczane i zaczęła się bujnie krzewić religia fałszywa. Osoby które broniły czystego wielbienia Boga były prześladowane, chodzi o tak zwane ruchy heretyckie starające się przywrócić religię prawdziwą . Do tych ruchów heretyckich należeli albigensi, katarzy, waldensi czy begardzi. Nastąpił podział w okresie reformacji i powstał protestantyzm. Obecnie także istnieje religia prawdziwa i fałszywe. Żeby odnaleźć igłę w stogu siana potrzeba wysiłku. Podobnie trzeba wnikliwości żeby ustalić która z obecnych religii jest prawdziwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:14, 24 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | ,,Dwie niepodważalne prawdy wynikają z tego filmu. Pierwsza głosi, że nasza religia to mit, iluzja, którą można dowolnie tłumaczyć i interpretować. "
Jezus Chrystus jest postacią historyczną, nie jest mitem czy iluzją. Natomiast prawdą jest że istnieje religia prawdziwa i religie fałszywe. Można to ustalić z pomocą Pisma Świętego. Abel był wyznawcą religii prawdziwej, jego brat Kain fałszywej. Do czasów Noego jednostki były wyznawcami religii prawdziwej, większość religii fałszywej. Dlatego Bóg postanowił oczyścić ziemię z fałszywego kultu i niegodziwych ludzi. Osiem osób przetrwało potop ponieważ byli wyznawcami religii prawdziwej. Po potopie tacy ludzie jak Abracham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Aron itd byli wyznawcami religii prawdziwej. Także prorok Izajasz,Jeremiasz, Daniel , Ezechiel i inni byli wyznawcami religii prawdziwej. Jezus Chrystus i Jego uczniowie stali po stronie czystego wielbienia czyli religii prawdziwej, natomiast ówcześni przywódcy religijni i więszość żydów tkwili w religii fałszywej. Bóg odrzucił religijny system żydowski, w 70 r.n.e legiony rzymskie pod wodzą Tytusa spaliły i zburzyły świątynię w Jerozolimie. Po śmierci apostołów nauki Jezusa Chrystusa zostały coraz bardziej wypaczane i zaczęła się bujnie krzewić religia fałszywa. Osoby które broniły czystego wielbienia Boga były prześladowane, chodzi o tak zwane ruchy heretyckie starające się przywrócić religię prawdziwą . Do tych ruchów heretyckich należeli albigensi, katarzy, waldensi czy begardzi. Nastąpił podział w okresie reformacji i powstał protestantyzm. Obecnie także istnieje religia prawdziwa i fałszywe. Żeby odnaleźć igłę w stogu siana potrzeba wysiłku. Podobnie trzeba wnikliwości żeby ustalić która z obecnych religii jest prawdziwa. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:33, 24 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | ,,Dwie niepodważalne prawdy wynikają z tego filmu. Pierwsza głosi, że nasza religia to mit, iluzja, którą można dowolnie tłumaczyć i interpretować. "
Jezus Chrystus jest postacią historyczną, nie jest mitem czy iluzją. Natomiast prawdą jest że istnieje religia prawdziwa i religie fałszywe. Można to ustalić z pomocą Pisma Świętego. Abel był wyznawcą religii prawdziwej, jego brat Kain fałszywej. Do czasów Noego jednostki były wyznawcami religii prawdziwej, większość religii fałszywej. Dlatego Bóg postanowił oczyścić ziemię z fałszywego kultu i niegodziwych ludzi. Osiem osób przetrwało potop ponieważ byli wyznawcami religii prawdziwej. Po potopie tacy ludzie jak Abracham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Aron itd byli wyznawcami religii prawdziwej. Także prorok Izajasz,Jeremiasz, Daniel , Ezechiel i inni byli wyznawcami religii prawdziwej. Jezus Chrystus i Jego uczniowie stali po stronie czystego wielbienia czyli religii prawdziwej, natomiast ówcześni przywódcy religijni i więszość żydów tkwili w religii fałszywej. Bóg odrzucił religijny system żydowki, w 70 r.n.e legiony rzymskie pod wodzą Tytusa spaliły i zburzyły świątynię w Jerozolimie. Po śmierci apostołów nauki Jezusa Chrystusa zostały coraz bardziej wypaczane i zaczęła się bujnie krzewić religia fałszywa. Osoby które broniły czystego wielbienia Boga były prześladowane, chodzi o tak zwane ruchy heretyckie starające się przywrócić religię prawdziwą . Do tych ruchów heretyckich należeli albigensi, katarzy, waldensi czy begardzi. Nastąpił podział w okresie reformacji i powstał protestantyzm. Obecnie także istnieje religia prawdziwa i fałszywe. Żeby odnaleźć igłę w stogu siana potrzeba wysiłku. Podobnie trzeba wnikliwości żeby ustalić która z obecnych religii jest prawdziwa. |
Dla każdego inna religia jest prawdziwa.
dla mnie taka . która prowadzi do rozwoju duchowego. Prowadzi do faktycznego postepu społecznego..
Cenię SJ za wiele aspektów . Ich działania sa czesto bardzo pozytywne.
W sferze społecznej nie zrobili wielkiego postepu. Są na poziomie "fedorowatym".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:03, 26 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Litek napisał: | ,,Dwie niepodważalne prawdy wynikają z tego filmu. Pierwsza głosi, że nasza religia to mit, iluzja, którą można dowolnie tłumaczyć i interpretować. "
Jezus Chrystus jest postacią historyczną, nie jest mitem czy iluzją. Natomiast prawdą jest że istnieje religia prawdziwa i religie fałszywe. Można to ustalić z pomocą Pisma Świętego. Abel był wyznawcą religii prawdziwej, jego brat Kain fałszywej. Do czasów Noego jednostki były wyznawcami religii prawdziwej, większość religii fałszywej. Dlatego Bóg postanowił oczyścić ziemię z fałszywego kultu i niegodziwych ludzi. Osiem osób przetrwało potop ponieważ byli wyznawcami religii prawdziwej. Po potopie tacy ludzie jak Abracham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Aron itd byli wyznawcami religii prawdziwej. Także prorok Izajasz,Jeremiasz, Daniel , Ezechiel i inni byli wyznawcami religii prawdziwej. Jezus Chrystus i Jego uczniowie stali po stronie czystego wielbienia czyli religii prawdziwej, natomiast ówcześni przywódcy religijni i więszość żydów tkwili w religii fałszywej. Bóg odrzucił religijny system żydowki, w 70 r.n.e legiony rzymskie pod wodzą Tytusa spaliły i zburzyły świątynię w Jerozolimie. Po śmierci apostołów nauki Jezusa Chrystusa zostały coraz bardziej wypaczane i zaczęła się bujnie krzewić religia fałszywa. Osoby które broniły czystego wielbienia Boga były prześladowane, chodzi o tak zwane ruchy heretyckie starające się przywrócić religię prawdziwą . Do tych ruchów heretyckich należeli albigensi, katarzy, waldensi czy begardzi. Nastąpił podział w okresie reformacji i powstał protestantyzm. Obecnie także istnieje religia prawdziwa i fałszywe. Żeby odnaleźć igłę w stogu siana potrzeba wysiłku. Podobnie trzeba wnikliwości żeby ustalić która z obecnych religii jest prawdziwa. |
Dla każdego inna religia jest prawdziwa.
dla mnie taka . która prowadzi do rozwoju duchowego. Prowadzi do faktycznego postepu społecznego..
Cenię SJ za wiele aspektów . Ich działania sa czesto bardzo pozytywne.
W sferze społecznej nie zrobili wielkiego postepu. Są na poziomie "fedorowatym". |
Co masz na myśli mówiąc w sferze społe znej nie zrobili wielkiego postępu ?
Chętnie się odniosę do Twojej wypowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:08, 26 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Semele napisał: | Litek napisał: | ,,Dwie niepodważalne prawdy wynikają z tego filmu. Pierwsza głosi, że nasza religia to mit, iluzja, którą można dowolnie tłumaczyć i interpretować. "
Jezus Chrystus jest postacią historyczną, nie jest mitem czy iluzją. Natomiast prawdą jest że istnieje religia prawdziwa i religie fałszywe. Można to ustalić z pomocą Pisma Świętego. Abel był wyznawcą religii prawdziwej, jego brat Kain fałszywej. Do czasów Noego jednostki były wyznawcami religii prawdziwej, większość religii fałszywej. Dlatego Bóg postanowił oczyścić ziemię z fałszywego kultu i niegodziwych ludzi. Osiem osób przetrwało potop ponieważ byli wyznawcami religii prawdziwej. Po potopie tacy ludzie jak Abracham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Aron itd byli wyznawcami religii prawdziwej. Także prorok Izajasz,Jeremiasz, Daniel , Ezechiel i inni byli wyznawcami religii prawdziwej. Jezus Chrystus i Jego uczniowie stali po stronie czystego wielbienia czyli religii prawdziwej, natomiast ówcześni przywódcy religijni i więszość żydów tkwili w religii fałszywej. Bóg odrzucił religijny system żydowki, w 70 r.n.e legiony rzymskie pod wodzą Tytusa spaliły i zburzyły świątynię w Jerozolimie. Po śmierci apostołów nauki Jezusa Chrystusa zostały coraz bardziej wypaczane i zaczęła się bujnie krzewić religia fałszywa. Osoby które broniły czystego wielbienia Boga były prześladowane, chodzi o tak zwane ruchy heretyckie starające się przywrócić religię prawdziwą . Do tych ruchów heretyckich należeli albigensi, katarzy, waldensi czy begardzi. Nastąpił podział w okresie reformacji i powstał protestantyzm. Obecnie także istnieje religia prawdziwa i fałszywe. Żeby odnaleźć igłę w stogu siana potrzeba wysiłku. Podobnie trzeba wnikliwości żeby ustalić która z obecnych religii jest prawdziwa. |
Dla każdego inna religia jest prawdziwa.
dla mnie taka . która prowadzi do rozwoju duchowego. Prowadzi do faktycznego postepu społecznego..
Cenię SJ za wiele aspektów . Ich działania sa czesto bardzo pozytywne.
W sferze społecznej nie zrobili wielkiego postepu. Są na poziomie "fedorowatym". |
Co masz na myśli mówiąc w sferze społe znej nie zrobili wielkiego postępu ?
Chętnie się odniosę do Twojej wypowiedzi. |
Kobiety ich rónouprawnienie. Nauka, zachecanie do edukacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:08, 26 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Semele napisał: | Litek napisał: | ,,Dwie niepodważalne prawdy wynikają z tego filmu. Pierwsza głosi, że nasza religia to mit, iluzja, którą można dowolnie tłumaczyć i interpretować. "
Jezus Chrystus jest postacią historyczną, nie jest mitem czy iluzją. Natomiast prawdą jest że istnieje religia prawdziwa i religie fałszywe. Można to ustalić z pomocą Pisma Świętego. Abel był wyznawcą religii prawdziwej, jego brat Kain fałszywej. Do czasów Noego jednostki były wyznawcami religii prawdziwej, większość religii fałszywej. Dlatego Bóg postanowił oczyścić ziemię z fałszywego kultu i niegodziwych ludzi. Osiem osób przetrwało potop ponieważ byli wyznawcami religii prawdziwej. Po potopie tacy ludzie jak Abracham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Aron itd byli wyznawcami religii prawdziwej. Także prorok Izajasz,Jeremiasz, Daniel , Ezechiel i inni byli wyznawcami religii prawdziwej. Jezus Chrystus i Jego uczniowie stali po stronie czystego wielbienia czyli religii prawdziwej, natomiast ówcześni przywódcy religijni i więszość żydów tkwili w religii fałszywej. Bóg odrzucił religijny system żydowki, w 70 r.n.e legiony rzymskie pod wodzą Tytusa spaliły i zburzyły świątynię w Jerozolimie. Po śmierci apostołów nauki Jezusa Chrystusa zostały coraz bardziej wypaczane i zaczęła się bujnie krzewić religia fałszywa. Osoby które broniły czystego wielbienia Boga były prześladowane, chodzi o tak zwane ruchy heretyckie starające się przywrócić religię prawdziwą . Do tych ruchów heretyckich należeli albigensi, katarzy, waldensi czy begardzi. Nastąpił podział w okresie reformacji i powstał protestantyzm. Obecnie także istnieje religia prawdziwa i fałszywe. Żeby odnaleźć igłę w stogu siana potrzeba wysiłku. Podobnie trzeba wnikliwości żeby ustalić która z obecnych religii jest prawdziwa. |
Dla każdego inna religia jest prawdziwa.
dla mnie taka . która prowadzi do rozwoju duchowego. Prowadzi do faktycznego postepu społecznego..
Cenię SJ za wiele aspektów . Ich działania sa czesto bardzo pozytywne.
W sferze społecznej nie zrobili wielkiego postepu. Są na poziomie "fedorowatym". |
Co masz na myśli mówiąc w sferze społe znej nie zrobili wielkiego postępu ?
Chętnie się odniosę do Twojej wypowiedzi. |
Kobiety ich rónouprawnienie. Nauka, zachecanie do edukacji.
o pozycji kobiety:
https://youtu.be/h0HNAzwFoes
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Śro 16:16, 26 Kwi 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:21, 26 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Ciekawe są komentzrze , nie tylko pod tym filmem. Przykład jednego:
według ŚJ szczęśliwe małżeństwo to nie urażone ego męża. To samo w zborach, nie umniejszysz (nawet jak masz rację) starszemu zboru to masz spokojne życie. To pomyślcie (czytający) jak to wygląda, jak wasz przemocowy ojciec jest wzorowym starszym. Tak wzorowym, że inni starsi zboru się u niego radzą w sprawie biblii, rodziny etc.
To jest piekło na ziemi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:32, 26 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Inny komentarz:
mam wrażenie że jest to model rodziny nie tylko u ŚJ ,ale w wielu rodzinach katolickich szczególnie starszego pokolenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:16, 28 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Ciekawe są komentzrze , nie tylko pod tym filmem. Przykład jednego:
według ŚJ szczęśliwe małżeństwo to nie urażone ego męża. To samo w zborach, nie umniejszysz (nawet jak masz rację) starszemu zboru to masz spokojne życie. To pomyślcie (czytający) jak to wygląda, jak wasz przemocowy ojciec jest wzorowym starszym. Tak wzorowym, że inni starsi zboru się u niego radzą w sprawie biblii, rodziny etc.
To jest piekło na ziemi. |
Ciekawsze jest co nauki biblijne mówią o roli męża i starszy h w zborze. Ja bez problemu rozmawiam z starszymi w zborze, nie zależy mi na przepychaniu swojej racji czy rywalizacji ze starszymi. Dogadujemy się dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:20, 28 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Semele napisał: | Ciekawe są komentzrze , nie tylko pod tym filmem. Przykład jednego:
według ŚJ szczęśliwe małżeństwo to nie urażone ego męża. To samo w zborach, nie umniejszysz (nawet jak masz rację) starszemu zboru to masz spokojne życie. To pomyślcie (czytający) jak to wygląda, jak wasz przemocowy ojciec jest wzorowym starszym. Tak wzorowym, że inni starsi zboru się u niego radzą w sprawie biblii, rodziny etc.
To jest piekło na ziemi. |
Ciekawsze jest co nauki biblijne mówią o roli męża i starszy h w zborze. Ja bez problemu rozmawiam z starszymi w zborze, nie zależy mi na przepychaniu swojej racji czy rywalizacji ze starszymi. Dogadujemy się dobrze. |
. Osoba która napisała komentarz nie czytała literatury ŚJ na temat małżeństwa. Jeżeli czytała jej celem jest szkalowanie ŚJ. Jest to bardzo słabe i nieprzekonywujące.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:51, 28 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Litek napisał: | Semele napisał: | Ciekawe są komentzrze , nie tylko pod tym filmem. Przykład jednego:
według ŚJ szczęśliwe małżeństwo to nie urażone ego męża. To samo w zborach, nie umniejszysz (nawet jak masz rację) starszemu zboru to masz spokojne życie. To pomyślcie (czytający) jak to wygląda, jak wasz przemocowy ojciec jest wzorowym starszym. Tak wzorowym, że inni starsi zboru się u niego radzą w sprawie biblii, rodziny etc.
To jest piekło na ziemi. |
Ciekawsze jest co nauki biblijne mówią o roli męża i starszy h w zborze. Ja bez problemu rozmawiam z starszymi w zborze, nie zależy mi na przepychaniu swojej racji czy rywalizacji ze starszymi. Dogadujemy się dobrze. |
. Osoba która napisała komentarz nie czytała literatury ŚJ na temat małżeństwa. Jeżeli czytała jej celem jest szkalowanie ŚJ. Jest to bardzo słabe i nieprzekonywujące. |
A co o światusach sadzisz tak w ogóle?
Masz żonę i dzieci?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:29, 29 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Nie używam słowa ,,światusy " . Rodzice i bracia nie są ŚJ. Mamy normalny kontakt. Mam żonę ale dzieci nie mamy. Miłego dnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:21, 29 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Nie jestem ŚJ od dziecka, zostałem w wieku 30 lat.Nie używam słowa ,,światusy " . Rodzice i bracia nie są ŚJ. Mamy normalny kontakt. Mam żonę ale dzieci nie mamy. Miłego dnia. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 2:57, 01 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Litek napisał: | Nie jestem ŚJ od dziecka, zostałem w wieku 30 lat.Nie używam słowa ,,światusy " . Rodzice i bracia nie są ŚJ. Mamy normalny kontakt. Mam żonę ale dzieci nie mamy. Miłego dnia. |
|
Chodzi mi o to co sądzisz o tej konkretnej parze.
O ich przekazie. Co sprawiło, ze zostałeś ŚJ? Twoja rodzina jakiego jest wyznania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:03, 02 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Litek napisał: | Litek napisał: | Nie jestem ŚJ od dziecka, zostałem w wieku 30 lat.Nie używam słowa ,,światusy " . Rodzice i bracia nie są ŚJ. Mamy normalny kontakt. Mam żonę ale dzieci nie mamy. Miłego dnia. |
|
Chodzi mi o to co sądzisz o tej konkretnej parze.
O ich przekazie. Co sprawiło, ze zostałeś ŚJ? Twoja rodzina jakiego jest wyznania? |
Większość informacji w mediach publicznych o ŚJ jest negatywna. Dlatego nie słucham wypowiedzi byłych ŚJ. Moja rodzina jest wyznania KRK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:51, 02 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Semele napisał: | Litek napisał: | Litek napisał: | Nie jestem ŚJ od dziecka, zostałem w wieku 30 lat.Nie używam słowa ,,światusy " . Rodzice i bracia nie są ŚJ. Mamy normalny kontakt. Mam żonę ale dzieci nie mamy. Miłego dnia. |
|
Chodzi mi o to co sądzisz o tej konkretnej parze.
O ich przekazie. Co sprawiło, ze zostałeś ŚJ? Twoja rodzina jakiego jest wyznania? |
Większość informacji w mediach publicznych o ŚJ jest negatywna. Dlatego nie słucham wypowiedzi byłych ŚJ. Moja rodzina jest wyznania KRK. |
A żona?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:35, 04 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź prosta
W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz”.( Rodz 1:1)
Zastanówmy się: Czym jest człowiek, zanim zacznie się jego życie? Gdzie byłeś, nim mikroskopijne komórki rozrodcze twoich rodziców połączyły się i rozwinęły w żywą osobę? Jeśli istnieje w nas niewidzialny pierwiastek, który przeżywa śmierć ciała, to gdzie on przebywa do momentu, gdy w łonie matki dochodzi do zapłodnienia? To proste: nie masz za sobą przedludzkiego bytu, który mógłbyś teraz wspominać. Zanim zacząłeś istnieć jako zapłodniona komórka, wcale cię nie było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 56 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 2:35, 09 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
Litek napisał: | Odpowiedź prosta
W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz”.( Rodz 1:1)
Zastanówmy się: Czym jest człowiek, zanim zacznie się jego życie? Gdzie byłeś, nim mikroskopijne komórki rozrodcze twoich rodziców połączyły się i rozwinęły w żywą osobę? Jeśli istnieje w nas niewidzialny pierwiastek, który przeżywa śmierć ciała, to gdzie on przebywa do momentu, gdy w łonie matki dochodzi do zapłodnienia? To proste: nie masz za sobą przedludzkiego bytu, który mógłbyś teraz wspominać. Zanim zacząłeś istnieć jako zapłodniona komórka, wcale cię nie było. |
Tez tak myślę.
Jednak Świadkowie wierzą, ze kazdy urodzony bedzie egzystowal po śmierci w Raju....
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 2:36, 09 Lip 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1240
Przeczytał: 17 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:50, 18 Gru 2023 Temat postu: |
|
|
Tak. Raj był na ziemi ( Mezopotamia), nie w niebie. Ludzie byli stworzeni do życia na ziemi. Natomiast aniołowie jako istoty duchowe były stworzone do życia w sferze niewidzialnej , czyli w niebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|