Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 3:08, 25 Lis 2017 Temat postu: Moje główne, acz "luźne" [jeszcze] założenia. |
|
|
Chcę spisać tutaj większość moich wstępnych hipotez, które- być może- złożą się na bardziej dopracowaną, poprawioną Hipotezę Wszystkiego...
1.: Natura- przy założeniu, że jednak nie będzli absolutnie wszystko, lecz jedynie wybrane "aspekty", zjawiska, w konkretnych kierunkach- jest być może nie tylko bogiem typu bezosobowego, ale może być, iż posiada również cechy typowe dla świadomości, która wybiera i preferuje kierunki swej ewolucji; taka Natura może się "samo-programować" w zależności od możliwości, ale również od woli.
2.: Siła, energia psi może być jedną z bardziej pierwotnych i podstawowych sił kształtujących, tworzących Rzeczywistości; prawdopodobnie tego typu siłą jest Wola, czyli pierwotna "iskra boża" wzbudzająca Naturę z Niebytu, czyli jej podstawowego stanu.
3.: Powyższe nie przeczy możliwości będzlenia różnorodnych pod-umysłów, pod-wól, dusz- czyli istot, osób, ani nie przeczy będzleniu samego Uniwersalnego Umysłu Boga Najwyższego [osobowego]. Jak również nie preferuje kierunku ani materialistycznego, ani idealistycznego; raczej zakładam, iż zachodzi coś takiego, jak "samo-planująca się ewolucja" (patrz punkt pierwszy).
4.: Ludzka psychika, czyli wola [może być też nazwa "dusza"] jest raczej wytworem materialnych tkanek żywych; ewentualnie może być w stosunku do ciała "równoległym" rodzajem energii, jednak o tych samych prapoczątkach [dlatego nadal jest takie przekonanie rodzajem monizmu, a nie dualizmem ontologicznym].
5.: "Nasza" czasoprzestrzeń, nasz Wszechświat jest- w pewnym uproszczeniu i z dalszej perspektywy- "jednowymiarową powłoką" zjawisk na zerowymiarowym, aczkolwiek mogącym generować- przy udziale Woli- różne rodzaje fenomenów, a zatem różnorodne czasoprzestrzenie, Niebycie. Możliwe, że osobliwości czasoprzestrzenne są takimi miejscami generacji [białe dziury] oraz zanikania, "wsysania" Rzeczywistości z oraz do Niebytu- który jest "czasoprzestrzenią zerową". O tym, że Wszechświat jest "jednowymiarową" [z punktu widzenia Niebytu] braną świadczyć może jego jednostajna ekspansja oraz izotropowość.
6.: Będzli [zawsze] o wiele więcej, niż istnieje aktualnie. Jednymi z mnóstwa przykładów na to są m. n.: "zawyżona" masa Wszechświata, jeszcze bardziej "zawyżona" energia próżni, którą Einstein nazywał stałą kosmologiczną, a obecnie coraz bardziej "podchodzi" pod określenie "ciemna energia" [choć ta, to jeszcze nie cała energia próżni]. Innymi, prostymi słowy: Zachodzi o wiele więcej, niż ludzkość doznała, poznała, odkryła. Być może, że na zachodzenie nie ma ograniczeń w Naturze. W mojej terminologii to zachodzenie, to będzlenie, a doznane, odkryte, to istnienie.
To tylko niektóre z moich ważniejszych założeń. Prawdopodobnie będę ten wpis co jakiś czas modyfikował, uzupełniając o kolejne...
Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Sob 3:32, 25 Lis 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|