ŚFiNiA

Michał Dyszyński

Kolejne doniesienie o wyczynach psychola: [link widoczny dla zalogowanych]
Łatwo mentalnie przychodzi potępienie. Ale znacznie ciekawsze jest zadanie sobie pytanie: co siedzi w tej zaburzonej głowie, takiego zwyrodnialca, który przez ileś lat więził i krzywdził młodą kobietę?...
Jakimi ścieżkami płyną jego motywacje, intencje, seksualność?

Tak jak dla mnie, to gnębienie jakiejś kobiety sam w sobie jest odrażające, mentalnie nieatrakcyjne. A co taki zwyrodnialec ma w emocjach inaczej?...
Próbuję to zrozumieć, wymodelować ze znanych mi emocji, tylko drastycznie zmieniając im priorytety. Jeśli coś miałbym tu tworzyć to może...
- pragnienie znaczenia i sprawczości.
- pragnienie dominacji, w znacznym stopniu w sferze seksualnej.
- pragnienie "mieć coś osobistego, swojego" - bo trzymał kobietę w zamknięciu, w tajemnicy
- dreszczyk emocji.
Mnie by takie motywy "średnio" pociągały, ale jego może już tak.
Może dołożył się brak osiągnięć własnych, co automatycznie będzie generowało uczucie frustracji, złość na ludzi i świat, a dalej chęć odwetu na "złym świecie". :think: