Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34299
Przeczytał: 84 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:47, 25 Sty 2025 Temat postu: Upilnować się - nie zaufać przemocowcom |
|
|
Dlaczego tak wielu ludzi tak szybko daje się przekonać i ufa agresorom, przemocowcom?
- Myślę, że głównym powodem jest tu chęć pozbycia się konfliktu poznawczego, związanego z tym, że ulegając z powodu strachu przed agresją, zaczynamy usprawiedliwiać swoją uległość, zaczynamy udawać przed sobą, że "sami tego chcieliśmy". I ci, którzy stosują przemoc, czują ten mechanizm, grając na naszej słabości.
Nie chcę tutaj występować z postulatem nieraz trudnym do spełnienia - całkowitego przeciwstawienia się lękowi przed przemocą, czy w ogóle zawsze przeciwstawienia się tej przemocy. Jeśli ktoś ulega ze strachu, bo nie jest bohaterem, albo nie chce eskalować przemocy, to rozumiem, że nie staje twardo naprzeciw przeważającym siłom. Ale czym innym jest taki rodzaj słabości, a czym innym udawanie, że tego chcieliśmy, że popieramy jakiegoś drania, czy innego przemocowca. Nawet jeśli siedzimy cicho wobec gróźb i przemocy, to przynajmniej nie róbmy sobie wody z mózgu i przyznajmy się uczciwie, że ulegliśmy. Dalej też przynajmniej trzymajmy się tego, że nie popieramy drani, przemocowców, manipulantów.
Ja sobie zatem to przynajmniej osobiście przyrzekam, że dołożę wszelkich starań, aby nie być tak jak główny bohater powieści "Rok 1984", który na koniec czuje, że pokochał wielkiego brata. Mogę udawać nawet jakąś formą uległości, czy lojalności wobec przemocowca (jeśli ma nade mną miażdżącą władzę), lecz W MOIM MYŚLACH I EMOCJACH (być może głęboko skrytych, ale zawsze) będę miał przemocowców, krzywdzicieli za najpodlejsze najniższe istoty gatunku ludzkiego, za kogoś, kto w kolejce do jakiegokolwiek szczerego szacunku stoi na samiuteńkim końcu i musi się zadowalać WYMUSZONYMI KŁAMSTWAMI, że jest akceptowany i szanowany. Bo krzywdziciel i przemocowiec po prostu godzien jest pogardy z natury człowieczeństwa, a żadne przymuszanie ludzi do kłamstw, że miałoby być inaczej, nie zmienia tego stanu rzeczy.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 23:18, 25 Sty 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|