Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34090
Przeczytał: 75 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:49, 27 Lip 2021 Temat postu: Trybunał konstytucyjny |
|
|
Jestem przeciwnikiem funkcjonowania polskiego Trybunału Konstytucyjnego w dzisiejszych kształcie. I bynajmniej nie dlatego, że ten Trybunał jest zdominowany przez PiS, a ja miałbym być antypisiorem (trzymam się na dystans od wszystkich frakcji politycznych, bliżej mi do symetryzmu, niż opowiadania się po którejkolwiek ze stron). Przeciwnikiem takie postanowienia instytucji Trybunału Konstytucyjnego byłem już od momentu, gdy ten trybunał powstawał.
Głównym moim zarzutem względem Trybunału Konstytucyjnego jest ten artykuł i punkt:
Artykuł 190 Konstytucji RP
Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne.
Jak dla mnie to ten artykuł świadczy o tym, że powołano - w instytucji TK - jakiegoś potworka relacji społecznych - dano mu coś w rodzaju boskiej nieomylności i pełnię władzy orzekania.
To, w warunkach walki politycznej, MUSIAŁO w końcu wyewoluować w stronę tego, co aktualnie mamy, czyli do sytuacji, gdy jedna ze stron sceny politycznej jawnie zawłaszcza tego organ niemal absolutnej władzy. Przecież, skoro chyba jednak nienaiwnie przyjmujemy że o władze politykom chodzi (a nie o samo czynienie dobra dla ludzkości), to najbardziej naturalną i celową wydaje się taka reakcja sił politycznych, aby zawłaszczyć sobie tak użyteczne dla władzy narzędzie, jakim jest ów Trybunał. Mając w garści Trybunał Konstytucyjny i przynajmniej jeden aktywny mechanizm zaskarżania tworzonego prawa do rozpatrzenia przez ten Trybunał, ma się moc uwalenia KAŻDEJ NIEWYGODNEJ USTAWY. Każdej, bez względu na jej merytoryczne wartości czy antywartości!
Politycy, którzy by tego nie brali pod uwagę byliby głupi!
|
|