Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Test akceptacją, miłością ludzi

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:26, 22 Paź 2023    Temat postu: Test akceptacją, miłością ludzi

Większość ludzi, jeśli nawet nie wprost, to przynajmniej w podświadomości zadaje sobie pytania w rodzaju:
czy da się mnie szczerze kochać?
Czy taki, jaki jestem, zasługuję na akceptację, na pozytywne uczucia innych osób?


To jest kluczowy test osoby - test z akceptacji, miłości innych. :think:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 13:26, 22 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:00, 27 Paź 2023    Temat postu: Re: Test akceptacją, miłością ludzi

Michał Dyszyński napisał:
czy da się mnie szczerze kochać?


A może ja nie zasługuję na miłość?...

Ktoś tu powie: miłość dostaniesz bezinteresownie.
A ja na to mu odpowiem: a ja nie wiem, czy takiej zupełnie bezinteresownej miłości w ogóle chcę!
Ściślej, to chyba trochę chcę, ale trochę nie chcę.
Jeśliby jedynym powodem miłości do mnie było to, że ktoś z zasady wszystkich kocha, czyli kocha każdego tak samo, to właśnie taka miłość czyni mnie nijakim w jego oczach.

Ja, jeśli miałbym być kochany tak, aby czuć z tego tytułu satysfakcję, radość, chcę być kochany INDYWIDUALNIE, aby było ważne to, kim jestem, jaki jestem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:06, 27 Paź 2023    Temat postu: Re: Test akceptacją, miłością ludzi

Michał Dyszyński napisał:
Ja, jeśli miałbym być kochany tak, aby czuć z tego tytułu satysfakcję, radość, chcę być kochany INDYWIDUALNIE, aby było ważne to, kim jestem, jaki jestem.

Być może to jest jeden z głównych powodów, dla których muszę się pomęczyć na tym łez padole. Bo gdyby Bóg, który oczywiście mnie kocha, przyszedł do mnie z tą akceptującą miłością, a ja nie byłbym ze swojej strony poczuć niczego W SOBIE, co czyniłoby mnie tym unikalnym, indywidualnym, co powodowałoby, że miłość Boga odczuwana byłaby jako RZECZYWIŚCIE KU MNIE, a nie tak ogólnie, tak "w cały świat", to bym tej miłości po prostu nie przyjął, albo przyjął ją słabo, wadliwie.

Ciekawe jest coś, o czym nieraz piszą seksuolodzy - że dla odczucia przyjemności z seksu kluczowe jest pozytywne postrzeganie SIEBIE. Oczywiście postrzeganie partnera jako atrakcyjnego też się liczy, ale gdy o samym sobie myślimy źle, nieakceptująco, to nie ma przyjemności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin