ŚFiNiA

Michał Dyszyński

Próbowałem przedstawić pewne idee dotyczące świata w postaci mojej teorii wszystkiego za pomocą standardowych opisów. To mi nie wychodzi, więc spróbuję od innej strony - takiej quasilirycznej. Forma przypominająca wiersz jest mi o tyle bardziej na rękę, że nie domaga się ona kompletności. Dlatego ja, tworząc ją, nie doznaję dyskomfortu pisania rzeczy nieściśle, niedokładnie, byle jak, zbyt intuicyjnie. W wierszach "wszystko jest dozwolone". Więc chyba tak teraz zacznę prezentację mojej teorii wszystkiego - jako zestawu rozwichrzonych, nieuporządkowanych "rzutów myśli", jako ukazanie bardzo luźnych intuicji, które można z resztą będzie przyporządkowywać dość uniwersalnie - niekoniecznie do zagadnień świata materialnego, ale właściwie do wszystkiego, co czujemy i rozumiemy bardzo ogólnie.
Na start będzie coś w rodzaju wiersza o wyłanianiu się bytu, czasu i przestrzeni

Wyłaniam się
Wyłaniając się z niebytu poszukuję
przestrzeni, w której mógłbym się wyrazić
czasu, który uporządkuje mi to, co było względem tego, co jest a dalej będzie
i mnie - jako tego, który to połączy, stanie się tu zarządcą i sędzią

Chciałbym dowiedzieć się: kim jestem?
lecz jak mam to wyrazić, nie znając niczego, co stanowiłoby tło?...
dowiaduję się o sobie w aktach wyboru
staję się ukazując swoją twarz w relacji do tego, co mnie otacza
okazuję się jako ten co tutaj wypadł tak
a tam był inny
w czymś się okazałem istotny
a w czymś innym rzeczy działy się bez mojego udziału

Bez tego zewnętrza, które nieraz próbuje mnie stłamsić i zdominować
nie poznam tego, co mnie stanowi
bo nie będę wiedział, czy przeciwstawienie się czyjejś presji leży w granicach moich możliwości

Michał Dyszyński Warszawa 29.03.2021

Michał Dyszyński

Konflikt
Istotą bytu jest postawa wobec konfliktu
każda próba zaistnienia może wywołać konflikt
a konflikt trzeba rozwiązać
schwytać to, co niedokończone
co inne niż oczekiwane
i związać z tym, co w istnieniu daje się chwytać.

Michał Dyszyński Warszawa 8.04.2021