Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sens egzystencji

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33557
Przeczytał: 79 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:49, 11 Lip 2024    Temat postu: Sens egzystencji

Jedni twierdzą, że życie nie ma sensu. Inni wskazują rozliczne sensy, cele, którym można się poświęcić.
Jest też nieraz wyznawany pogląd, że tego sensu życia nie trzeba mieć - ot można żyć "tak po prostu", obserwując zdarzenia, które się pojawiają, kolekcjonując emocje, jakie staną się udziałem naszej osobowości.
Wydaje mi się, że ludzie mocno się różnią w tym zakresie DOMYŚLNEJ POTRZEBY SENSU życia, odczuwania emocji, szczęścia, akceptacji. Są ludzie z zasady akceptujący, którym MENTALNE ZASPOKOJENIE daje po prostu przeżywanie prostych zdarzeń z życia. Ale są też i ludzie żądni tego "czegoś więcej", przekonani, że życie skupiające się na prostej codzienności nie jest nic warte, że jeśliby nie było w tym życiu jakichś wielkich, fundamentalnych mentalnie, wywyższających osobowość celów, to po prostu nie ma sensu być. :think:

Niektórzy na przykład nie umieją się odnaleźć emocjonalnie, jeśli w ich życiu zabraknie walki. Chyba większość nie będzie spełniona, jeśli w ich życiu zupełnie nie będzie miłości.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 11:51, 11 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23150
Przeczytał: 91 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:47, 11 Lip 2024    Temat postu:

Jest.

Myślę, że to forum może ludziom pomóc w znalezieniu sensu.

Chciałabym. 😘🍓
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33557
Przeczytał: 79 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:14, 11 Lip 2024    Temat postu:

Semele napisał:
Jest.

Myślę, że to forum może ludziom pomóc w znalezieniu sensu.

Chciałabym. 😘🍓

Każdy ma trochę inny sens, inaczej odbiera świat. Na przykład mam wrażenie, że nadajemy trochę na innych falach. Dla Ciebie istotne zdają się być różne drobne sprawy osobiste i emocje - nawet te przelotne. Mnie akurat to raczej nudzi, nie znajduję w tych "życiowych pierdołach" nie tylko nic dla mnie atrakcyjnego, ale wręcz odbieram to jako szykanę. Za to cenię sobie mocno to, co jakoś wykracza ponad doczesność, bieżące emocje, drobne pragnienia, przelotne myśli i odczucia.
Oczywiście każdy ma prawo być takim, jakim jest. Nie piszę o tych różnicach, aby sugerować jakieś oceny, co jest tu lepsze, a co gorsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23150
Przeczytał: 91 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:44, 11 Lip 2024    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Jest.

Myślę, że to forum może ludziom pomóc w znalezieniu sensu.

Chciałabym. 😘🍓

Każdy ma trochę inny sens, inaczej odbiera świat. Na przykład mam wrażenie, że nadajemy trochę na innych falach. Dla Ciebie istotne zdają się być różne drobne sprawy osobiste i emocje - nawet te przelotne. Mnie akurat to raczej nudzi, nie znajduję w tych "życiowych pierdołach" nie tylko nic dla mnie atrakcyjnego, ale wręcz odbieram to jako szykanę. Za to cenię sobie mocno to, co jakoś wykracza ponad doczesność, bieżące emocje, drobne pragnienia, przelotne myśli i odczucia.
Oczywiście każdy ma prawo być takim, jakim jest. Nie piszę o tych różnicach, aby sugerować jakieś oceny, co jest tu lepsze, a co gorsze.


Dlaczego nie dyskutujesz z Andym o filozofii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33557
Przeczytał: 79 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:09, 11 Lip 2024    Temat postu:

Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Jest.

Myślę, że to forum może ludziom pomóc w znalezieniu sensu.

Chciałabym. 😘🍓

Każdy ma trochę inny sens, inaczej odbiera świat. Na przykład mam wrażenie, że nadajemy trochę na innych falach. Dla Ciebie istotne zdają się być różne drobne sprawy osobiste i emocje - nawet te przelotne. Mnie akurat to raczej nudzi, nie znajduję w tych "życiowych pierdołach" nie tylko nic dla mnie atrakcyjnego, ale wręcz odbieram to jako szykanę. Za to cenię sobie mocno to, co jakoś wykracza ponad doczesność, bieżące emocje, drobne pragnienia, przelotne myśli i odczucia.
Oczywiście każdy ma prawo być takim, jakim jest. Nie piszę o tych różnicach, aby sugerować jakieś oceny, co jest tu lepsze, a co gorsze.


Dlaczego nie dyskutujesz z Andym o filozofii?

Nie każdy filozoficzny temat mnie ciekawi. Nie każde ujęcie wydaje mi się warte przedyskutowania, a przynajmniej przedyskutowania przeze mnie.

Są takie tematy, w których ja swoje rozumienie traktuję jako "na innym etapie". Czasem diagnozuję swój etap jako wyższy, a czasem jako niższy w zaawansowaniu od tego, co gdzieś jest procedowane. Czyli czasem nie włączam się do dyskusji, która jest na za wysokim dla mnie poziomie, a czasem dlatego, że widzę, iż ludzie mają ochotę ustalać tu wyłącznie kwestie bardzo podstawowe, dla mnie oczywiste, czyli nudne, zaś ja - wtrącając się z uwagami na niekompatybilnym poziomie - sprawiałbym dyskutantom kłopot, bo ci, nie umiejąc zrozumieć sensu moich uwag, odbieraliby je jako błędne, nie na miejscu, dziwne.

Jest wiele powodów, dla których nie dołączam do licznych dyskusji. Nie chcę się z nich tłumaczyć. Ale jeden tu nawet dodatkowo opiszę: czasem widzę, że moje uwagi wiele osób irytują, są negatywnie odbierane. To mi sugeruje, aby jako domyślną postawę wybierać raczej milczenie niż wtrącanie się. Milczę zatem wtedy, aby po prostu nie denerwować ludzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin