Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samotność myśliciela

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 32634
Przeczytał: 62 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:01, 09 Sty 2023    Temat postu: Samotność myśliciela

Stawiam następującą tezę:
Każdy człowiek, który pozwoliłby sobie kiedyś na to, aby zacząć myśleć niezależnie, powinien się upewnić najpierw, czy gotów jest z tego tytułu przyjąć SAMOTNOŚĆ.

Przez termin "myśliciel" rozumiem niekoniecznie od razu jakiegoś wielkiego (a szczególnie nie od razu uznanego) geniusza myśli, ale po prostu osobę, która nie zamierza się na siłę upodobnić tego "tego co wszyscy" mówią, wskazują, oczekują. Dla mnie więc "myślicielem" się jest nie z tytułu tego, że już posiada się gotową w pełni sprawdzoną wiedzę i mądrość (a już na pewno nie po to aby się tym chlubić, wbijać w dumę - uzasadnioną czy też kompletnie wydumaną), lecz po prostu każdy, kto przemyśliwać lubi, uznaje myślenie niezależne za wartość i cel, a przy tym niejednokrotnie stawia własne obserwacje, wnioski, przekonania ponad to, co jest oczekiwane w środowisku, albo co głoszą autorytety, albo jak w ogóle świat na nas naciska.
Z tego tytułu każdy myśliciel (dalej w tekście będę pod słowem "myśliciel" uznawał wskazaną wyżej interpretację) powinien już z góry założyć, że będzie uznawany za osobę nieakceptowaną w różnych grupach, czasem zostanie poddany ostracyzmowi, oskarżeniom o nielojalność, nawet zdradę...
Bo przeciwieństwem myśliciela jest wg mnie posłuszny agitator i bezrefleksyjny naśladowca sformułowań głoszonych w środowisku.
Żyjemy w jakimś środowisku, spotykamy się z jakimiś poglądami i zawsze będzie tak, że albo się skupiamy na kopiowaniu przekonań nam wciskanych przez świata, albo się zaczniemy (choć trochę) buntować i zdecydujemy się na manie własnego zdania. Ta druga opcja przez wielu zostanie odczytana jako coś niewłaściwego, jako brak lojalności i posłuszeństwa, za rodzaj grzechu i odstępstwa. I zostanie być może ów myśliciel ukarany za swoją niesubordynację - czasem kara będzie większa, czasem mniejsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin