Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytanie o siłę/jakość uzasadnienia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:25, 17 Maj 2022    Temat postu: Pytanie o siłę/jakość uzasadnienia

Wiele dyskusji jakie ostatnio się toczą na naszym forum odczuwam jako wadliwe z pewnego bardzo konkretnego powodu. Gdy poruszana jest kwestia uzasadnienia dla stanowiska, które dyskutant głosi nagminne jest redukowanie problemu do binarnego rozdziału uzasadnione - nie uzasadnione. Tak jakby jakość/siła uzasadnienia była zupełnie nieistotna.
Można by tu oczywiście powiedzieć, że powinienem się cieszyć, iż co niektórzy w ogóle rozważają kwestię uzasadnień dla tez, bo są też i tacy, którzy zadowalają się tym, że coś zadeklarowali, a więc otoczenie to powinny od razu, bez gadania przyjmować. A jednak ja chcę tu wybrzydzać, a nawet pójdę dalej i zamierzam głosić tezę, iż jakość uzasadnienia się liczy.
W szczególności ta jakość może praktycznie być zerowa, równa arbitralnemu przyjęciu. Oto ktoś na pytanie "jak uzasadniasz swoją tezę?" odpowiada "taką mam intuicję i to jest moje uzasadnienie". Formalnie stwierdzenie nazwane "uzasadnieniem" jest. Ale pewnie prawie każdy jako tako rozsądny oceniający powie, że takich uzasadnień może sobie każdy tworzyć do woli. Oczywiście uzasadnienia będą miały pełną gamę swojej siły - od minimalnej, poprzez średnią, do naprawdę mocnych uzasadnień. Tyle, że samo określenie tej siły jest osobnym problemem, dla którego rozstrzygnięcia też wymagałyby...
uzasadnień.

W każdym razie widać, iż dyskusje w stylu "czy masz uzasadnienie" nie za bardzo mają sens, jeśli się będzie abstrahować od siły owego uzasadnienia.
Dlaczego o tym piszę?
Bo już jakoś zebrało się dużo dyskusji, według mnie dość jałowych, w których jakaś strona domaga się uzasadnienia "tak w ogóle". Choć z drugiej strony bywa jeszcze gorzej, bo co niektórzy w ogóle sam fakt podawania uzasadnień negowali. Dla tych choćby uznanie tego aspektu byłoby jakimś postępem. Ale to i tak przecież byłby dopiero pierwszy krok, bo każde podane uzasadnienie będzie właśnie podlegało ocenie jego siły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin