Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przeżywane cierpienie a samokrytycyzm

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34888
Przeczytał: 86 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:56, 31 Mar 2025    Temat postu: Przeżywane cierpienie a samokrytycyzm

Moja teza: cierpienie przeżywane przez daną osobę uruchamia w człowieku potrzebę samokrytycznego spojrzenia na siebie, a w konsekwencji daje impuls do doskonalenia.

Niektórzy muszą dłużej cierpieć, aby zacząć robić coś ze sobą, inni zareagują szybciej. Ale przecież jeśliby wszystko było w życiu dobrze, to tylko głupi by to psuł. Tak więc ludzie życiowo usatysfakcjonowani raczej nie będą mieli powodu się doskonalić.
Jeśliby zatem doskonalenie uznać za główne powołanie osoby, to cierpienie przeżywane w życiu w tym kontekście miałoby rolę pozytywną, wręcz może być ono niezbywalne.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 7:04, 01 Kwi 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34888
Przeczytał: 86 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:05, 01 Kwi 2025    Temat postu: Re: Przeżywane cierpienie a samokrytycyzm

Michał Dyszyński napisał:
Jeśliby zatem doskonalenie uznać za główne powołanie osoby, to cierpienie przeżywane w życiu w tym kontekście miałoby rolę pozytywną, wręcz może być ono niezbywalne.

Granicą, po przekroczeniu której cierpienie staje się demobilizujące, jest utrata nadziei.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin