Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33813
Przeczytał: 61 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:31, 10 Maj 2024 Temat postu: Programowe krytykowanie, sprzeciwianie się - to nie rozwaga! |
|
|
Jest takie złudzenie umysłowości naiwnej, że rozważny jest ten, kto po prostu sprzeciwia się, krytykuje innych. Widać to szczególnie w dzisiejszej polityce, gdy mamy przede wszystkim krytykantów i hejterów, a politykom coraz trudniej jest przyznać się, że coś popierają, a już szczególnie komuś tam ufają.
Pewne partie polityczne lansują się jako "broniące narodu przed wrogami". Jeśli partia tak się lansująca miałaby być wiarygodna, to oczywiście jest zainteresowana w propagowaniu wizerunku rzeczywistości, w którym wszystko, co jest złe, albo nawet tylko niedoskonałe zawdzięcza swoją negatywną stronę jakiejś wrogiej ingerencji, albo błędom przeciwników, czy ogólnie wrogów.
W czasach niepewnych trudno jest cokolwiek pochwalić, albo mówić o zaufaniu. Wszak "widać gołym okiem, że świat jest pełen zagrożeń, a więc i wrogów, więc trzeba tych wrogów tropić i wskazywać ich, gdzie się da...". Jest takie dość powszechne złudzenie umysłu, że sprzeciwianie się czemuś jest bardziej rozważne, niż akceptowanie czegoś. Tymczasem nawet jeśli się czemuś sprzeciwimy (np. jakiemuś działaniu) i jeśli nawet czegoś w związku z tym zaniechamy, to i tak jakaś rzeczywistość z tego powstanie - coś innego zrobimy, coś w to miejsce zaistnieje, zdarzy się. Sam znam osobę, która na krytykanctwie dość bezrefleksyjnym, automatycznym wszystkiego i wszystkich zdaje się budować jakieś przeświadczenie o własnej szczególnej kompetencji, czujności, o "dostrzeganiu ukrytych zagrożeń" w stopniu znacznie większym niż inni ludzie. Ta osoba zupełnie nie jest w stanie dostrzec, że w swoich negacjach i krytykach sam się skonfliktowała, wręcz sparaliżowała mentalnie, że ostatecznie krytykuje nie z powodu rozważania rzeczywistych przesłanek, a emocjonalnie, lękowo, instynktownie, czyli najczęściej w oderwaniu od rzeczywistych mechanizmów i przyczyn.
|
|