Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35026
Przeczytał: 61 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:03, 03 Sie 2022 Temat postu: Paradygmat okazywania sprawczości |
|
|
Uważam, że fundamentalną zasadą dla świadomości jest paradygmat okazywania sprawczości.
Przykładowym sformułowaniem owego paradygmatu byłoby:
Każda istota świadoma, bądź do świadomości aspirująca określa się i definiuje poprzez okazywaną sprawczość.
Niezależnie od tego, czy wychodzimy z pozycji światopoglądu teistycznego czy ateistycznego, zasada ta wydaje się być mocno uzasadniona.
W wersji ateistycznej można paradygmat okazywania sprawczości wywieść z koncepcji ewolucyjnych. Bo dobór naturalny to nic innego, tylko właśnie starcie się sprawczości na poziomie jednostek tworzących gatunek - przeżyją te osobniki, których sprawczość okaże się bardziej celowa w kontekście przeżycia i przekazania dalej swoich genów.
W wersji teistycznej - chrześcijańskiej paradygmat okazywania sprawczości można uzasadnić wolą Boga, który posyła dusze na ten świat w celu ich przetestowania - jak sobie poradzą wobec wyzwań życia, czyli właśnie jak okażą się jako istoty realnie sprawcze, w kontekście celu, którym jest wypełnienie ideału człowieczeństwa - dziecka bożego.
Z paradygmatu okazywania sprawczości wynika wspólna rama objaśniająca dla bardzo licznych ludzkich zachowań, potrzeb, postaw:
- potrzeby ekspresji
- pragnienia dominacji, także tyranii
- altruizmu i ogólnej pomocniczości
- żądzy władzy
- twórczości na różnych polach - artystycznej, praktycznej, filozoficznej i lterackiej
- postawy ciekawości i eksploracji świata
i wiele innych.
Uważam, że w genach, memach, kulturze zapisany jest ten paradygmat sprawczości na niezliczone sposoby. Całe nasze życie i ambicje są wyznaczone tym paradygmatem. Przy czym realizacja owego paradygmatu będzie bardzo silnie uzależniona od ZDOLNOŚCI DO KONSTRUOWANIA PERSPEKTYWICZNYCH CELÓW.
Ujmując nieco prostacko sprawę, można by powiedzieć, że:
Wszyscy (z bardzo nielicznymi wyjątkami) pragniemy być sprawczy, jednak
- niektórzy okazują tę sprawczość na krótką metę, w sposób obliczony na wypełnienie się prostych, nie przemyślanych perspektywicznie celów, a więc celów, które z większym prawdopodobieństwem mogą się konfliktować nawzajem.
a
- inni są bardziej przewidujący i próbują swoją sprawczość okazywać względem celów, które są perspektywiczne, bo zostały głębiej przemyślane pod kątem wzajemnego skonfliktowania się.
|
|