ŚFiNiA

Michał Dyszyński

Natury gwałtowne i gniewne postrzegają rzeczywistość przez ten swój gniew
Cele próbują osiągać przemocą i wymuszaniem
Nie mają cierpliwości i równowagi wewnętrznej dlatego, że nie są w stanie uruchomić w sobie owej funkcji poukładania się z emocjami, zaprowadzenia w emocjach spójnej hierarchii i porządku
Więc gniewne osobowości zwracają uwagę niemal wyłącznie na to, co najtwardsze najmocniejsze, najbardziej się wybijające.
One nie są w stanie ani poprawnie zrealizować celów i zadań wymagających zrównoważonego osądu, szerszych postaci uważności, balansowania wpływów.
Bo skoro nie są w stanie uporządkować siebie, to ten nieporządek rozleją na zewnątrz
i będą niszczyły
Będą rozwalały wiele wokół siebie, będą swoim gniewie coraz to coś nowego rujnowały

Natury gwałtowne biorą swój własny gniew za właściwość świata zewnętrznego
Nie potrafią rozdzielać tęgo, co jest zewnętrzne, od tego, co przychodzi z ich własnej natury.
Natury gwałtowne są zatem wiecznie w stanie jakiejś wojny, choćby tylko domniemanej wojny.
Jeszcze nie wiedzą, co się zdarzyło, a na wszelki wypadek już strzelają
jeszcze nie ustalili, jaka jest sprawa i kogo dotyczy, ale już domniemają atak.

Jeśli spotkasz na swojej drodze taką gniewną osobę, to musisz się przygotować na to, że nie zdobędziesz pozycji neutralnej, zrównoważonej.
Gniewny od początku będzie próbował cię zaklasyfikować
albo jako wroga
albo jako sojusznika do walki z wrogami
Obojętnych i neutralnych wojownik bowiem najczęściej postrzega jako zbędnych, albo jako szykującej się do "właściwej swojej roli" na przyszłość, czyli mają się stać albo sojusznikiem, albo wrogiem.

Michał Dyszyński

Gniewni są dlatego gniewni, że świat postrzegają jako zbiór wrogów, którzy toczą z gniewnym walkę.
Zaś owo postrzeganie tak właśnie ludzi, których reszta obserwatorów najczęściej odbierze naturalnie, wynika z samego gniewnego nastawienia.
Czyli gniewny jest taki gniewny, bo widzi świat jako wrogi, a wrogość jest pochodną postrzegania świata w gniewie - kółeczko się zamyka.