Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nadmiar słabych argumentów jako przejaw manipulacji

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34900
Przeczytał: 84 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:46, 18 Lut 2025    Temat postu: Nadmiar słabych argumentów jako przejaw manipulacji

Po czym można najszybciej poznać, że jesteśmy obiektem marketingowej manipulacji, czy innej formy agitowania za czymś, co jednak jest wątpliwe i powinien nam "zadzwonić dzwoneczek", że ktoś ściemnia, nie mówi całej prawdy o sprawie?...
- Według mnie znamiennym sygnałem jest POJAWIENIE SIĘ DUŻEJ ILOŚCI BARDZO SŁABYCH ARGUMENTÓW, a przy tym brak tych argumentów naprawdę wyrazistych, przekonujących jednoznacznie. Jeśli nasz oferent rozwodzi się nad oczywistościami, nad cechami, które i tak ma przecież każdy produkt konkurencyjny, to sugeruje, iż po prostu nie ma konkretnego powodu, aby np. kupić ten zachwalany produkt. To by z kolei dalej raczej sugerowało, iż ten produkt jest gorszy od produktów konkurencyjnych.
Mamy czasy, w których obserwuję wyjątkowy rozwój wielosłowia, gadaniny nic niewyjaśniającej. Jak nieraz słucham wypowiedzi polityków, to kompletnie nie potrafię się zorientować, JAKĄ TEZĘ GŁOSI ów polityk, czy jest na "tak", czy może na "nie", co konkretnie zamierza realizować. Zaskakująco długie perory jawią się jako gadanina właściwie o wszystkim z wyjątkiem tego, co by należało powiedzieć w tej kwestii, która interesuje słuchaczy.
Może podam przykład "informowania" przez media o jakimś zdarzeniu - typu wypadek, może zdarzenie typu kryminalnego. Człowiek chciałby się dowiedzieć o tym, co się zdarzyło, kto uczestniczył w tym zdarzeniu, co ustalono, tymczasem...
... dostajemy od dziennikarzy długie wypowiedzi o tym, że "służby są zaangażowane w sprawę", że "prowadzone są wnikliwe analizy", albo "zabezpieczono ślady na miejscu zdarzenia" itp. itd. Przecież to wszystko jest oczywiste, to może sobie wydedukować każdy, kto choć parę razy z podobnymi sytuacjami się zapoznawał. Bo samo to, że dziennikarze już wiedzą o sprawie, wynika zapewne z tego, że na miejscu odpowiednie służby pracują. A nawet jeśliby w tej kwestii była jakaś wątpliwość, to jedno krótkie zdanie by tę wątpliwość rozwiało. Nie ma potrzeby "informować" ludzi o tym, co i tak zawsze się dzieje w podobnych sytuacjach, bo ludzie oczekują przecież nie oczywistości, lecz informacji o tym, co TEN KONKRETNY PRZYPADEK ze sobą niesie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34900
Przeczytał: 84 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:06, 18 Lut 2025    Temat postu: Re: Nadmiar słabych argumentów jako przejaw manipulacji

U agitatorów posługujących się samym pustosłowiem chyba jakby co jakiś czas pojawiała się refleksja, iż to może być niewystarczające dla przekonania odbiorców, że taki odbiorca potrzebuje jednak jakiejś formy konkretu, a nie tylko powtarzania w kółko banałów. Wtedy wielu jako koło ratunkowe jawi się "konkret" polegający na wskazaniu jakiegoś wroga. Wróg z definicji jest angażujący emocje, czyli w pewnym sensie stwarza iluzję "konkretu". Dlatego piewcy pustosłowia maści wszelakiej co jakiś czas dodają owej emocjonalnej przyprawy do swoich miałkich narracji - występują z twardym oskarżeniem swoich oponentów. Oskarżenie samo w sobie nie musi odnosić się do konkretu, nie musi nawiązywać do wyraźnego zdarzenia, czy wypowiedzi atakowanych osób, ale za to będzie epatowało agresją w nazywaniu wrogów pejoratywnymi sformułowaniami, będzie ich ogólnie piętnowało, odsądzając od czci i wiary.

Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 15:07, 18 Lut 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin