Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33732
Przeczytał: 75 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:26, 12 Lis 2024 Temat postu: Który nacjonalista nie jest szowinistą? |
|
|
W dyskusjach o nacjonalizmie, gdy podawałem przypadki wrogich wobec ludzi ogólnie, przesadnie wojowniczych i napastliwych postaw nacjonalistów, spotkałem się tłumaczeniem, że ci "źli", to nie nacjonaliści, tylko szowiniści. A nacjonaliści pewnie są... do rany przyłóż.
Definiując szowinizm podaje się zwykle, iż jest to skrajna postać nacjonalizmu. Przyjmując to podejście, należałoby się zastanowić: co odróżnia (dobry) nacjonalizm od (złego) szowinizmu?
Tu można by chyba wskazać chyba ten wyrazisty aspekt wrogości wobec wszelkich obcych, postaw agresywnych z zasady, wszelki brak tolerancji wobec kogokolwiek innego niż naród, do którego tak wielką atencję ma dany szowinista. No dobra. Ale gdzie tu jest granica owej wrogości?...
Bo ja, "dziwnym trafem", gdy spotykam osoby deklarujące się jako "nacjonaliści", widzę postawy w rodzaju:
- z zasady wrogie traktowanie cudzoziemców
- niechęć do pomocy uchodźcom
- pogardliwy stosunek do "brudasów" (ludzi o ciemniejszym kolorze skóry)
- oskarżania ludzi, których oskarżający nie widział na oczy i nie wie o nich KOMPLETNIE NIC KONKRETNEGO z góry o złe intencje i "wszystko co najgorsze".
To czy to czasem nie jest już szowinista?...
Dla mnie jakoś mało jest tych "dobrych" nacjonalistów, bo Z WYPOWIEDZI SAMYCH TYCH OSÓB widzę większość szowinistów. Widzę wrogie wypowiedzi wobec obcych, pogardliwe traktowanie, bezpodstawne, wyssane z fantazji oskarżenia.
Kim właściwie jest (dobry) nacjonalista (nieszowinista)?
- Rozumiem, że to taki ktoś życzliwie traktujący ludzi, bez względu na rasę, narodowość i inne cechy, ale może:
- zbierający pamiątki z historii swojego narodu
- zainteresowany tą historią, uczestniczący w spotkaniach poświęconych tej historii
- wieszający sobie flagę, z szacunkiem traktujący symbole narodowe
- pracujący uczciwie dla dobra swojego kraju
Trochę by się zebrało, ale...
w żadnym wypadku nie byłby to ktoś, to chce źle potraktować bodaj jednego człowieka z tytułu tylko jego narodowości. Czyż nie?...
Problem w tym, że przy takim kryterium szowinistów jest większość, a dobrymi nacjonalistami są naprawdę nieliczni.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 20:27, 12 Lis 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|