Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 34575
Przeczytał: 84 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:13, 26 Sty 2025 Temat postu: Kto się przyłączy do pyszałków i przemocowców? |
|
|
Nastały czasy, gdy tłumione latami w znacznej części społeczeństw nastroje agresji, wywyższania się i dominowania słabszych wychodzą na wierzch, wręcz wybuchają. Świat zdaje się wpadać w jakieś szaleństwo agresji i pychy. Ja myślę, że to jest czas wielkiej próby, czas stawiania pytanie: przyłączasz się raczej do zła, które zyskuje teraz swoje "pięć minut", czy jednak pozostajesz wiernym dobru?...
Tej pierwotnej części niemal każdej osobowości oczywiście podobać się będzie perspektywa wywyższenia, nieskrępowanego wyrażania złości, agresji. Ten pierwotny pociąg w naszej naturze uwielbia dominować, gnieść opór, czuć tryumf nad wrogiem, a więc, kto mu ulega, zapewne zdecyduje się na to, że przyszedł czas gdy "dozwolone" jest zabijanie, krzywdzenie, niszczenie. Bo to pierwotnej, gadziej części naszej natury bardzo się podoba.
Tu jest pytanie, czy ktoś wybudował sobie tę wyższą część swojej osobowości - tę etyczną, nakierowaną na dobro?...
- Niektórzy tej części prawie wcale nie wybudowali, albo mają ją w ledwo powierzchownej, niezintegrowanej z resztą osobowości postaci. Ci szybko odrzucą głos sumienia i pójdą za głosem: zabijać i gwałcić, dominować i zwyciężać, nie dbając o żadne dobro, o żadne zasady!
Temu pragnieniu pierwotnemu, gadziemu trzeba mieć co przeciwstawić. I dobrze by było, aby owo coś było mocne. Ludzie mocni wyższym człowieczeństwem oprą się naciskowi zła.
|
|