Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komu obiektywizm w ocenach jawi się jako słabość?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:20, 19 Gru 2023    Temat postu: Komu obiektywizm w ocenach jawi się jako słabość?

Dopiero niedawno zorientowałem się, że pewien ideał epistemiczny, który ja sam wyznaję niejako automatycznie, który jest dla mnie czymś niezbywalnym, nie do zaprzeczenia, pewnemu typowi ludzi jawi się jako coś ogólnie błędnego, jako słabość. Chodzi o obiektywizm, o dążenie do tego, aby oceny były zbilansowane, aby wystrzegać się stronniczości w osądach.
Ale doświadczenie w wielu kontaktach z ludźmi przekonało mnie, że nie wszyscy myślą podobnie do mnie w tym względzie. Spora część osób, z którymi miałem do czynienia wyżej niż obiektywizm ceni sobie postawę epistemiczną, która jako priorytet stawia promocję własnej osoby, czy grupy ludzi, z którą owa osoba się identyfikuje. Można by rzec, że epistemiczne osobowości rozpadają się właśnie pod kątem tego zagadnienia na dwie odrębne frakcje:
- Frakcja w osądach przyznająca priorytet dla promocji siebie i "swoich" (grup z którymi dana osoba się identyfikuje)
- Frakcja stawiająca na obiektywny, unikający stronniczości osąd.

Tę pierwszą frakcję dalej będę nazywał "frakcją wspierania wizerunku", bądź w skrócie "wizerunkowcami". Tę drugą frakcję będę określał jako "obiektywistów", czy też "frakcją szukającą prawdy obiektywnej".

Wizerunkowcy tym się będą charakteryzowali, że w obliczu pojawienia się jakiegoś wyzwania, rozpoznania, które zagraża wizerunkowi ich samych, czy grup z jakimi się identyfikują, ci "zrobią wszystko" (na razie owo "wszystko" potraktujemy bardziej kolokwialnie, emocjonalnie, bo niekoniecznie zawsze do końca będzie to "matematycznie i logicznie ścisłe wszystko"), aby wobec ludzi i siebie nie wyjść "na tych gorszych", a wręcz przeciwnie, aby okazać się "tymi lepszymi". Wizerunkowiec zablokuje na poziomie podświadomym wiele rozpoznań, zagrażających jego poczuciu wartości wobec innych ludzi, będzie się starał bardzo silnie bronić swojej godności, szacunku, uznania, pozycji społecznej, tego jak go piszą, jak go widzą, co ktoś sobie może o nich pomyśleć. Ci ludzie bardzo wiele gotowi są zrobić, aby swój wizerunek w oczach ludzi poprawić, będą absolutnie zrozpaczeni, gdy ten wizerunek się pogorszy. Co ciekawe, wizerunkowcy także są bardzo wrażliwi na opinię we własnych oczach - starają się ją nieraz zmanipulować wewnętrznie.
Obiektywiści co prawda też nie są obojętni na kwestię wizerunku, jednak ochrona tego ostatniego nie blokuje im zdolności do widzenia siebie krytycznie, są dużo bardziej przychylni wobec krytycznych wobec nich głosów, godzą się z gorszą pozycją u ludzi, łatwiej przychodzi im zajęcie niższej pozycji w hierarchii, swoją niedoskonałość traktują jako coś normalnego.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 14:55, 19 Gru 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:05, 19 Gru 2023    Temat postu: Re: Komu obiektywizm w ocenach jawi się jako słabość?

Michał Dyszyński napisał:
...dwie odrębne frakcje:
- Frakcja w osądach przyznająca priorytet dla promocji siebie i "swoich" (grup z którymi dana osoba się identyfikuje)
- Frakcja stawiająca na obiektywny, unikający stronniczości osąd.

Tę pierwszą frakcję dalej będę nazywał "frakcją wspierania wizerunku", bądź w skrócie "wizerunkowcami". Tę drugą frakcję będę określał jako "obiektywistów", czy też "frakcją szukającą prawdy obiektywnej".


Choć sam zdecydowanie opowiadam się po stronie obiektywistów, nie mogę całkowicie odmówić racji frakcji wizerunkowców. Posiadanie pewnego wizerunku jest wręcz na swój sposób obiektywną własnością osoby. Wizerunku nie należy odrzucać, ale też...
dla promocji swojego wizerunku w społeczności nie powinni się rezygnować z obiektywizmu, ani uczciwości wewnętrznej.
Problem z wizerunkowym podejściem do życia i świata jest bowiem taki, iż jego eskalowanie czyni człowieka silnie zależnym od (kapryśnej) opinii środowiska. Czy ci ludzie, o których uznanie, uwagę, uczucia tak wizerunkowiec zabiega, są na tyle mądrzy, kompetentni warci zaufania, aby oddać im w ręce to, co dla nas najcenniejsze, co nas definiuje?...
Wizerunkowiec najczęściej się nad tym nie zastanawia, tylko bezwiednie daje ludziom ze swojego otoczenia władzę nad wartością jego osoby. A potem "się dziwi", że otoczenie z tej władzy korzysta, czasem doprowadzając wizerunkowca do rozpaczy swoimi kapryśnymi ocenami, które pognębiają, a nieraz zupełnie mieszają z błotem jego godność, wartość, osobę, umysłowość. Ale jak chciał oddać otoczeniu tę swoja wartość, chciał tę władzę innym dać, to ma to, "co chciał"... :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin