|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33369
Przeczytał: 73 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:16, 17 Sie 2021 Temat postu: Hierarchia i chronologia epistemiczna |
|
|
Gdybym miał jakoś opisać hierarchię wynikania - uzasadniania dla tez, to myślę, że podejście do zagadnienia najlepiej klarowałby układ typu:
Szczyt hierarchii - światopogląd
Światopogląd (definicja) jest tym wszystkim co przyjmujemy przede wszystkim arbitralnie, mocą osobistego poczucia sensu, syntetycznym spojrzeniem na rzeczywistość, co staje się podstawą twierdzeń położonych niżej w hierarchii..
Światopoglądu się nie dowodzi, bo poprawne dowodzenie wymaga jako podstawy czegoś o większej mocy epistemicznej, niż to, czego dowodzimy. Jeśliby zatem okazało się, że jakaś teza światopoglądowa da się wywieść z bardziej podstawowych stwierdzeń, to należałoby dokonać redefinicji i to właśnie te stwierdzenia uznać za światopogląd, zaś to wywiedzione stałoby się już wnioskiem ze światopoglądu (ewentualnie, jeśli uznajemy, że to wywiedzione samo w sobie jest jakoś istotne, wtedy światopogląd zamknąłby w sobie aba te elementy).
Na światopogląd składają się:
- Przekonania o ontologii rzeczywistości
- Przekonania o JA (czym jest, co na nie wpływa)
- Metodologia (podstawowa, najwyższa w hierarchii) rozumowania
- Podstawowy zestaw wiar w sensowność (tu np. wiara w obiektywny charakter prawdy, niesprzeczność stwierdzeń jako wymóg poprawności, wiara w moc sprawczą - mniejszą bądź większą - ludzkich intencji, wiara w istotę wyższą, wiara w życie po śmierci ciała, wiara w skuteczność budowania struktury wiedzy za pomocą tego zbiorowego wysiłku ludzkości, jaki tworzy naukę).
Światopoglądem dokonujemy ocen stwierdzeń położonych w hierarchii niżej.
Jeśli coś nie da się ocenić wskazaniem na element światopoglądu, bądź czegoś ze światopoglądu wywiedzionego, a jednak my oceny dokonujemy, to tym samym, automatycznie, owa ocena sama staje się dodatkowym składnikiem światopoglądu. Jest tak, bo spełnia definicję światopoglądu - nie ma niczego wyżej nad sobą, a jednocześnie rolę ocenną pełni.
Poniżej światopoglądu będzie to, co światopoglądem daje się uzasadnić.
Przykładowo ze światopoglądu zawierającego w sobie przekonanie, iż jakiś tam zestaw tez przyjęty w nauce nie podlega dyskusji, że trzeba weń wierzyć nie wątpiąc w żaden sposób, da się uzasadnić pewne tezy scjentystyczne. Z kolei ze światopoglądu religijnego może wynikać przekonanie o bezwzględnej słuszności norm moralnych - np. w zakresie etyki seksualnej. To co ze światopoglądu może być wywiedzione, jest tym wywodem UZASADNIONE.
Uzasadnienie jakiejkolwiek tezy jest zatem (definicja) niczym innym tylko powołaniem się na jakiś światopogląd, bądź tezy dające się światopoglądowo uzasadnić.
Jeśli ktoś nie posiada światopoglądu, to nie ma jak uzasadnić swoich przekonań, jego wszystkie przekonania będą miały status nieuzasadnionych (bezzasadnych).
Jak z tego wynika zasadność czegokolwiek jest subiektywna. Jeden człowiek może mieć światopogląd, z którego dalej da się wywieść uzasadnienie dla określonego stwierdzenia, podczas gdy inny człowiek, nie posiadający w swoim światopoglądzie tez, które by mogły wesprzeć owo stwierdzenie, będzie miał to stwierdzenie na poziomie bezzasadnym, czyli przyjętym arbitralnie, może intuicyjnie, bez możliwości analizy co tu z czego wynika i jak się wiąże. To rozumowanie będzie - przynajmniej w jakiejś części - chaotyczne.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 14:17, 18 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33369
Przeczytał: 73 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:55, 17 Sie 2021 Temat postu: Re: Hierarchia epistemiczna |
|
|
Zagadnienie światopoglądu nieuświadomionego
Tu na sfinii jest pewna grupa osób, która twierdzi iż nie ma światopoglądu. W świetle definicji światopoglądu, którą ja przyjmuję, te osoby nie tyle nie mają światopoglądu w ogóle, co SEPARUJĄ SWÓJ UMYSŁ OD UŚWIADOMIENIA SOBIE SWOJEGO ŚWIATOPOGLĄDU.
Nie da się nie mieć światopoglądu i żyć normalnie w świecie!
Już najprostsze oczywiste przekonanie w stylu "nie chcę bezsensownie cierpieć" w istocie buduje jakąś postać światopoglądu - jest światopoglądu elementem. Już proste stwierdzenie w rodzaju "uznaję autorytet nauki" jest stwierdzeniem światopoglądowym - bo jest przyjmowane przez osobę i nie da się wskazać nań podstawy (a nawet gdyby tę podstawę wskazać się dało, to z kolei owa podstawa powinna zostać uznana za element światopoglądu, bądź dziedziczyć z jakiegoś światopoglądu). Już przekonanie w rodzaju "miłość jest dla mnie ważną wartością" też jest światopoglądowe.
Bez światopoglądu mogą funkcjonować jedynie organizmy nieświadome, nie mające żadnych przekonań, reagujące instynktownie, czyli zwierzęta, albo istoty ludzkie bardzo mocno upośledzone intelektualnie. Człowiek, który choć raz postawił sobie pytanie DLACZEGO? w odniesieniu do dowolnej kwestii, już zaczął konstruować swój światopogląd.
Można mieć jeszcze światopogląd nieuświadomiony, NIENAZWANY. Ale nawet wtedy, jeśli ktoś wykazuje jednak w miarę stałą preferencję w ocenie świata, swoich wyborów, zaś preferencja ta nie jest czysto biologiczna, lecz powstaje w oparciu o jakiś rodzaj przemyśleń, o jakąś syntezę odczuć i analiz funkcjonowania rzeczywistości, to de facto funkcjonalnie będzie to światopogląd. Pewnie - przy braku uświadomienia i pojęciowego sformułowania - będzie to światopogląd dość rozmyty, mało trwały, nie dający się przedstawić opisem, ale będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33369
Przeczytał: 73 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:17, 18 Sie 2021 Temat postu: Chronologia epistemiczna |
|
|
Oprócz epistemicznej hierarchii można rozważać też epistemiczną chronologię - jak tworzy się zasadność w toku rozwoju świadomości
Etap 1 epistemicznej chronologii - doznania obrabiane głównie przez biologiczny
BIOS
Na tym etapie umysł operuje w zdecydowanej większości na tym, co dostał z genami. Tym obrabia wrażenia, tym konstruuje pierwsze spostrzeżenia i relacje. To wczesne dziecięctwo. Liczy się tu bezpieczeństwo i zdobywanie pierwszych doświadczeń.
Etap 2 epistemicznej chronologii - pojawienie się pierwszych idei, praw ogólniejszych niż proste spostrzeżenia. Na tym etapie człowiek szuka oparcia w postaci pierwszych stałych punktów na swojej mentalnej "mapie". Będą tu pierwsze pytania o to, "co jest" w znaczeniu ogólnym, będzie poszukiwanie wartości, doświadczenie błędów, niepewności, własnych słabości w rozumowaniu. Bo będą tu też pierwsze rozumowania wykraczające poza jednostkowe spostrzeżenia i reakcje, człowiek zaczyna konstruować pojęcia. To też jest dziecięctwo, ale już nie to najwcześniejsze - coś pomiędzy przedszkolem, a pierwszym latami szkolnymi.
Etap 3 epistemicznej chronologii - związany jest z refleksją nad samą świadomością, nad błędami myślenia i fałszywymi odczuciami, to także postawienie sobie wyższych celów i idei - to już jest jakaś forma filozofowania, uświadamiania sobie relacji JA - reszta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|