Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Eufemizmy adaptowane jako drwina

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:50, 14 Maj 2024    Temat postu: Eufemizmy adaptowane jako drwina

Większość eufemistycznych określeń, które w przeszłości wymyślały osoby pragnące naprawiać świat reformami językowymi szybko dryfowała w użyciu w stronę drwiny, czy innej formy poniżającej, lekceważącej oceny. Określanie kalek "sprawnymi inaczej", miało w intencji (intencji pozytywnej, można by ją nazwać szlachetną) skłonić innych do większego szacunku dla tych osób, które są jakoś poszkodowane przez los, miało być wstępem do propagowania równości w społeczeństwie. A tu szybko to się nawet przyjęło, tylko...
jako zastępcza forma drwiny. Nawet to tym osobom, które drwić z innych lubią, się spodobało, nawet spora część z nich uznał, iż fajnie jest teraz kogoś nazwać już nie kaleką (bo to takie staromodne, nudne), ale zgryźliwie i podstępnie: ty... sprawny inaczej... :rotfl:

I podobnie było z wieloma innymi pomysłami na naprawę ludzkich relacji za pomocą jakiegoś skłaniania ludzi do stosowania innych, niż te piętnujące, nazw na określenie wykluczanych bliźnich.
Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego owa szlachetna z intencji misja naprawiania ludzkich relacji reformami językowymi najczęściej nie spełnia swojej roli?...
Wg mnie po prostu dlatego, że to nie z powodu tego, że się ludzie wzorują na pejoratywnych nazwach i wtedy poniżają innych, lecz jest raczej odwrotnie - część ludzi chce poniżać innych, a użycie nazw o pejoratywnym wydźwięku jest środkiem do owego celu. Jak ktoś chce poniżyć drugą osobę, to sobie na to sposób znajdzie. Nie musi to być z resztą wcale związane z zastosowaniem nazwy - można poniżać, czy w innej postaci dawać do zrozumienia swoją niechęć pogardliwą miną, odmową towarzystwa, lekceważącym spojrzeniem, a nawet...
Uprzedzającą grzecznością, choć wyrażaną kąśliwymi podtekstami. :shock:
Przyczyną poniżania innych nie jest to, że mamy słowa poniżające, które możemy użyć, lecz to, że poniżający CHCE kogoś poniżyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:57, 14 Maj 2024    Temat postu:

Tu mamy reakcję na politycznie poprawną nowomowę która zaczęła się od czasów prezydentury Clintona,
A skojarzyło mi się z tym coś podobnego: zbitki językowe , które można powiedzieć zostały wymyślone celowo przez szatana, aby coś zohydzić, tutaj zwłaszcza imię Boże w przekleństwach.
Albo
np. nazwa "down" stosowane jako wyzwisko - ty downie!
szatański wymysł "co się odjaniepawla" - widocznie Jan Paweł II bardzo zalazł szatanowi za skórę
albo powiedzenia:
"do h...[męski organ] pana"
i podobne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin