Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:42, 29 Sty 2022 Temat postu: Cierpienie a motywacja |
|
|
Myślę, że całkiem niebanalnym spostrzeżeniem jest uświadomienie sobie związku pomiędzy cierpieniem, a motywacją.
Teza, która tutaj głoszę brzmi: osobowość poddana cierpieniu (szczególnie chronicznemu, długotrwałemu, nie zostawiającemu względnie częstych "okienek wytchnienia") niszczy motywację, powoduje, że człowiek staje się bierny, nastawiony na utrzymanie tego, co jest na samo przetrwanie, zaś wysychają w nim pragnienia, aby coś osiągnąć, zmienić, udoskonalić.
Jeden z moich znajomych wymyślił fajną sentencję: człowiek zdrowy pragnie kochać i pracować.
Tu dotykamy kwestii lenistwa. Twierdzę jednak, że są dwa rodzaje lenistwa
1. lenistwo wynikające z braku zainteresowania, z odczuciem niskiej atrakcyjności pracy do wykonania. Ono objawia się tym, że taki człowiek co prawda nie robi tych prac, jakie się od niego oczekuje, ale z chęcią angażuje się w inne zajęcia (szczególnie rozrywki)
2. lenistwo wynikające z cierpienia, choroby, ze zgnębienia organizmu i psychiki nałożonym na nie ciężarem, który blokuje pozytywne myśli, a z nimi inicjatywność, sprawczość, pragnienie aby robić coś innego, niż tylko jakoś skupiać się na przetrwaniu w warunkach stałej udręki, którą trzeba opanowywać.
Te dwa rodzaje lenistwa są diametralnie różnego typu, choć dla zewnętrznego obserwatora (szczególnie takiego mało wnikliwego) są często trudno rozróżnialne.
|
|