Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35085
Przeczytał: 65 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:25, 24 Lut 2025 Temat postu: A jeśli już mnie nikt nie pokocha? |
|
|
Kim jesteśmy bez miłości?
Jeśli już mnie nie pokocha, to znaczy, że pozostanę tylko dla siebie
mogę wtedy sobie wymyślać setki powodów, aby trwać
ale to będą MOJE WYMYŚLONE POWODY
cokolwiek bym nie wymyślił, aby siebie usprawiedliwić, wywyższyć, uzasadnić swój byt, to będzie pusta deklaracja
to będzie tylko moje odgórne założenie, które NIE JEST ODPOWIEDZIĄ ZASADNĄ
Bo pytanie: kim jestem, czemu służy moje istnienie? - nie może być zignorowane
zaś wybranie odpowiedzi "po prostu jestem dla siebie ważny sam dla siebie" będzie de facto zignorowaniem problemu
taka postawa będzie ominięciem, a nie rozwiązaniem głównej kwestii,
czyli będzie udawaniem, że już powstała zasadna odpowiedź, w sytuacji, gdy jej tak naprawdę odpowiedzi nie udzielono.
Jeśli już nikt mnie nie pokocha, to nic nie ma sensu
a ja nie będę wtedy też w stanie pokochać samego siebie
nie wyciągnę się z bagna, szarpiąc i ciągnąc do góry własnymi rękami za własne włosy
jeśli już nikt mnie nie pokocha, nie uzna spontanicznie za ważną osobę, to będę stracony.
Michał Dyszyński, Warszawa 24.02.2025
|
|