Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33373
Przeczytał: 72 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:58, 27 Maj 2021 Temat postu: Zwycięstwo diabła i stawianie na swoim |
|
|
Jak będzie przebiegał sąd nad życiem człowieka?
Według mnie z grubsza według takiego oto schematu.
Wystąpi pyszałek i drań. Wystąpi przekonany, że wybroni SIEBIE względem tego co czynił. Ogłosi swoje credo: ja jestem lepszy! Ja jestem dominatorem. W życiu wykazałem się mocą - kogo chciałem zgnębić, tego zgnębiłem. Zawsze stawiałem na swoim.
Wystąpi wtedy diabeł. Stanie naprzeciw i z kpiącym uśmiechem ogłosi: Ty stawiałeś na "swoim"?...
O nie! - powie diabeł - Ty nigdy nie stawiałeś na swoim bo zawsze stawiałeś na MOIM!
I diabeł dzień za dniem, godzina za godziną pokaże pyszałkowi, że w tym, co pyszałek robił nie ma niczego, co dałoby się wystawić jako poprawną postać człowieczeństwa, jako jakieś ja, jako obronienie czegoś, do czego TRWALE DAŁOBY SIĘ PRZYZNAĆ.
Okaże się wtedy, że każdy czyn pyszałka i drania był ULEGŁOŚCIĄ i SŁABOŚCIĄ. Że w działaniach pyszałka i drania nie było mocy, a wyłącznie poddanie się chaosowi i manipulacji zewnętrznej.
Diabeł będzie się zaśmiewał z pyszałka, gdy ten pokaże jak to kogoś skrzywdził, będzie się puszył: widzicie, jaki mocny byłem?
A na to diabeł wykaże: to ja ci tak kazałem tego kogoś krzywdzić, a ty byłeś potulny jak baranek? Co - JAKO TY - zyskałeś z owej krzywdy? Pokaż teraz, które "ty", jaka postać twojego "ja" zyskała przez to, że ktoś przez ciebie cierpiał?
Pyszałek wtedy odpowie - przyjemnie mi było, że jestem górą, dominowałem, to się liczy, w tym wygrałem.
A wtedy diabeł spyta: czyli twoim "ja" jest to, że wykazujesz nad kimś dominację?
- Tak jest, to jest moje "ja" - odpowie pyszałek i drań.
Nic ponad to nie ma? - spyta diabeł
...
Jeśli w tobie nic nie ma ponad to, że okazujesz dominację i kapryśność wobec innych, to przeznaczony jest ci świat na takich właśnie zasadach. Więc - tu wyjaśni ostatecznie sprawę diabeł - trafisz do świata, w którym nie ma miłości ani troski, nie ma życzliwości, ani przebaczenia. Jest świat walki o dominację. W tym świecie rządzę ja - powie diabeł.
|
|