Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zasada uczciwości w dyskusjach i myśleniu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33536
Przeczytał: 80 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:39, 11 Lis 2022    Temat postu: Zasada uczciwości w dyskusjach i myśleniu

Pewne zasady postulowane jako etyczne, mają swoją dość wyraźną intuicyjną konotację. Niby "każdy wie", o co w nich chodzi. A jednak przyjrzenie się tym zasadom bardziej analitycznie, odkrywa często ciekawe niuanse, pozwala zrozumieć głębiej naturę własną, prawa umysłu, na nowo spojrzeć na etykę i poprawność myśli.
Na celownik wezmę zasadę pewnie dla większości oczywistą - uczciwości w dyskusji, uczciwości intelektualnej. Pewnie (niemal...) każdy po swojemu uważa, że jest uczciwy. Ale co to właściwie znaczy?...

Zasada uczciwości w intuicyjnej postaci oznaczałaby zapewne postulat, aby nie kłamać.

Tu jednak pojawia się dość podstawowe pytanie: czym właściwie jest kłamstwo?...
- Czy jeśli jesteśmy stronnikami jakiejś swojej idei, a co za tym idzie namawiamy innych do tej idei, stosując "lekkie" naciąganie faktów i interpretacji, to jesteśmy uczciwi, czy nie?...
- w końcu jesteśmy jakoś uczciwi wobec siebie, jako propagatorzy tej idei, w którą - całkowicie szczerze - wierzymy.
- a że interpretujemy pewne fakty stronniczo... - cóż, to jest "naturalne".
Tymczasem druga strona w tej sytuacji będzie nieraz zarzucać takiemu stronnikowi nieuczciwość, czy nawet kłamstwo. Bo on w wyborze faktów, interpretacji, przykładów nie przedstawił sytuacji tak, jakby to czynił ktoś, kto obiektywnie - czyli tylko patrząc na gołe fakty, nie dokładając własnych interpretacji - osądza sprawy.
Ale stronnik będzie się tu po swojemu może bronił: jestem uczciwy, bo bronię tego, po stronie czego szczerze się opowiadam.

Czym zatem jest owa "uczciwość"?... :think:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 1:52, 13 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin