Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rzeczywistość jest złożona i lista różnych alów

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33359
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:25, 08 Paź 2018    Temat postu: Rzeczywistość jest złożona i lista różnych alów

Ktoś mnie kiedyś nazwał człowiekiem, który nie ma swojego zdania. Z zewnątrz patrząc na sprawę, wygląda jakby miał rację. Jednak ja uważam, że jest to złudzenie, bo pewne zdanie na temat wielu spraw mam, lecz jest ono tak złożone, tak uwikłane w niuanse, opcje dodatkowe, także pytania bez odpowiedzi, iż dla kogoś postronnego sprawia to wrażenie chaosu, a ostatecznie braku stanowiska. W tym wątku spróbuję przedstawić ten mój szczególny punkt widzenia na wiele spraw.

Na początek na cel wezmę politykę - czyli ten cały PiS, PO i inne...
PiS jawi się odrażający w swojej bucie i prowokowaniu konfliktów, wrogości, złych emocji ale...
... ale jakby nie pojawił się na polskiej scenie politycznej taki gracz, który twardo niszczy układy i układziki, który nie daje się rozkradającym wspólne dobro cwaniakom poklepywać po plecach, to pewnie niedługo VAT przestałby być dochodem państwa, a stał się jego wydatkiem. Do zmian niezbędny jest pewien radykalizm, a nawet forma wrogości wobec tych grup interesów, które za bardzo się w swoim cwaniactwie rozparły. Ktoś zbyt układny i ugodowy niczego by nie zmienił.
ale..
ale jak PiS będzie swoją politykę skłócania się ze wszystkimi i Polski ze wszystkimi (może z wyjątkiem USA) dalej kontunuował, jak sobie zniechęcimy wszystkich sojuszników, to za parę lat zostaniemy sami, a za parę lat dopiero będzie (już prawdziwy) powód do wstawania z kolan, bo zwyczajnie potęgi tego świata - jak Rosja - nas na owe kolana rzucą, a może dalej i zadepczą. Bo raczej nie wierzę w to, że - nawet życzliwy Polsce - któryś tam kolejny prezydent USA zechce narażać życie amerykańskich chłopców w imię popierania jakiegoś tam awanturniczego niedużego państwa w Europie. Raczej ten prezydent powie coś w stylu: możemy wezwać na rozmowę ambasadorów Państw agresorów Polski i poinformować ich o naszej dezaprobacie dla tych antypolskich działań, lecz na tym sprawa się skończy, bo w końcu jak ktoś tak uparcie igra, igra i igra z ogniem, to nic dziwnego, że się w końcu doigra, czyli - Polacy - macie po prostu to, co sobie sami zgotowaliście...
ale...
Ale jak koniunkturaliści z obozu poprzednich rządów (PO i spółka) dojdą do władzy, to pewnie szybko znowu stanie się "niemożliwe" pobieranie podatków od tych, co są bogaci i skutecznie lobbują, niemożliwe będzie wspieranie socjalne najuboższych, czyli wszystko wróci do "normy", według której bogaci mają się bardziej bogacić, a biedni mają biednieć...
ale...
ale jak PiSowi się skończy dobra koniunktura, to dzisiejsze programy socjalne trzeba będzie w pośpiechu ciąć, podnosić podatki, albo drukować pieniądze i rozkręcać inflację.
...ale
ja osobiście uważam, że 500+ to akurat celne posunięcie aktualnego rządu i ogólnie dobry dla społeczeństwa (i gospodarki! - tej rozumianej szerzej, niż jeszcze szybsze bogacenie się najbogatszych, a biednienie biednych) i swoiste fajne (!) zagranie na nosie tym imposibilistom z poprzednich rządów. Uważam też, że walka o prymat kraju najmniej przyjaznego szeregowym pracownikom, przy największym wspieraniu interesów kapitału i pracodawców nie jest w interesie Polski i Polaków.
ale...
Jak PiS będzie dalej prowadził swoją odrażającą politykę "teraz k...wa my!", czyli podejście polegające się na nie liczeniu się z nikim poza własną partią i elektoratem i zarządzaniu poprzez tworzenie konfliktów, to ostatecznie sprawdzi się stare przysłowie: kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Ostatecznie PiS skłóci się nie tylko z dzisiejszymi przeciwnikami, ale sam ze sobą (co już widać) i z hukiem się wszystko rozpadnie. Bo bez pewnego minimalnego poziomu poszanowania innych ludzi (także przeciwników!) nie da się zbudować poprawnie funkcjonującego społeczeństwa.
ale...
Ale w gruncie rzeczy ta polityka PiS-u aż tak bardzo się nie różni od polityki poprzednich rządów, które też właściwie robiły co chciały, tylko bardziej po cichu, zachowując pozory. Przypomina mi się ten stary dowcip o gościu, którego nie chciano wpuścić na basen. Jako przyczynę odmowy podano, że ów klient sika do wody. Na co zagadnięty się żachnął: ale przecież wszyscy sikają! - Może i tak, padła odpowiedź - ale nie z trampoliny... :rotfl:
Jeśli PiS na procedury dogadywania się politycznego, na dobre obyczaje będzie dalej lał z trampoliny, to ten odór moczu, panujący nad całym krajem wygoni nam inwestorów, zniechęci własnych obywateli do aktywności, spowoduje zdziczenie obyczajów i degradację mentalną Polski.
ale...
Ale czy można wierzyć, że aktualnie przeciwnicy PiS będą w stanie rządzić lepiej?... W końcu jak na razie, poza samą krytyką PiS-u (czasem zasadną, czasem nie) nie byli w stanie wypracować dobrego programu rządów.
ale...
Ale jednak kto wie, czy nie najważniejszym problemem z PiSem jest proamerykański i antyeuropejski kurs. To co się dzieje w samym kraju ostatecznie można by ocenić w pobliżu poziomu neutralnego (z inaczej rozłożonymi akcentami, niż to było u poprzednich rządów). Problem główny jest w tym, że chyba w interesie tak słabego kraju jak Polska jest mieć jak najbardziej zaufanych i oddanych sojuszników. I chyba czas już odczarować tu najważniejszego potencjalnego sojusznika - Niemcy. Dla USA Polska jest mało znaczącym państewkiem w Europie, użytecznym aktualnie z tego powodu, że zgodzi się płacić grube miliardy za złudzenie amerykańskiego protektoratu i daje się rozgrywać do niszczenia europejskiej solidarności. Jednak Amerykanie, poza gestami, jakie będą im wygodne, nie traktują Polski ani godnie, ani poważnie i (jak pisałem wcześniej) jest mała szansa, że zrobią coś więcej, niż kiwniecie palcem w naszej obronie, gdyby rzeczywiście przyszło "co do czego". Nasz prezydent Duda nie dostał krzesła do podpisania traktatu z Trumpem (i tak dobrze, że nie kazano mu do tego podpisu klęknąć i całować buty Trumpa...), co wyraźnie pokazuje ile znaczy nasz kraj dla owego sojusznika. Dla Niemców z kolei Polska jest sąsiadem, bardzo ważnym partnerem gospodarczym, miejscem ulokowania wielomiliardowych inwestycji. Niemcy (w odróżnieniu od Amerykanów) mieliby istotny powód do wspierania Polski. Oczywiście pewnie mieliby też i ciągoty do dominacji - temu nie przeczę (warto by było też z Niemcami twardo negocjować o swoje). Ale może do podpisania układu z Niemcami nasz prezydent jednak dostałby przynajmniej stołek, na którym mógłby oprzeć swoje cztery litery...
ale...
ale ludzie - wyborcy i tak kierują się uprzedzeniami, mitami, instynktownymi przeświadczeniami, a przede wszystkim emocjami, a nie racjonalnym (tym trudnym, wymagającym żmudnej analizy) osądem. Będą wybierać powodowani swoimi lękami i marzeniami (często, a właściwie z reguły) niespełnialnymi ze względu na realia. Ostatecznie polityka łechtania ego, grania na narodowej dumie - choć jest właściwie pustą grą emocji - pewnie i tak odniesie (choćby częściowy) sukces. I nic się na to nie poradzi.


Tyle moich "alów" na dzisiaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin