|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33381
Przeczytał: 73 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:36, 23 Lip 2019 Temat postu: Michał o trolingu - zamknięte dla komentujących |
|
|
Zginał mój wątek o definicji trolingu, jaki był w dziale filozofia. Rozumiem, że ktoś z moderacji się wkurzył hejterstwo, które zdominowało ów wątek.
Ja jednak uważam temat za ciekawy i ważki, więc warto go pociągnąć. Zamierzam go pociągnąć na swoim blogu - osobiście. Dzięki zablokowaniu wątku, żaden hejter się tu nie wciśnie. Jeśli ktoś miałby zamiar się włączyć do dyskusji, to może mi wysłać coś na priva, a ja to wstawię w wątek. Oczywiście pod warunkiem, że treść nie będzie hejterska.
Definicja trolingu
Za troling w ogólności będę uważał taki sposób dyskutowania, który polega na powtarzającym się publikowaniu treści przeciwnych zasadom panującym w danym obszarze dyskusyjnym, szczególnie jeśli owe treści wywołują mocne (zwykle negatywne) emocje u pozostałych dyskutantów.
Troling w ludzkiej naturze
Osobiście jestem przekonany, żę powszechność zjawiska trolingu świadczy o tym, ze mamy do niego pewne wrodzone predyspozycje. Mamy - czyli my, jako ludzkość. Bo oczywiście nie wszyscy mają w genach tak samo mocno zakodowaną potrzebę trolingu. Różni ludzie mają to w różnym stopniu.
Jakie są źródła biologiczne trolingu?
To zakodowana w nas potrzeba rywalizacji i zdobywania pozycji w stadzie/grupie. Dodatkowo jest związana z tym też potrzeba zwracania na siebie uwagi - aby o nas nie zapomniano, aby być dostrzeganym, branym pod uwagę w życiu swojego "stada". Kolejną potrzebą związaną z trolingiem jest chęć sprawdzenia się, wypróbowania swoich możliwości wpływu na innych.
W dzisiejszych czasach rywalizacja w walce bezpośredniej został w dużym stopniu wyeliminowana przez normy społeczne i prawne, które zabraniają bicia się, pojedynkowania. Pozostały pojedynki słowne. W dobie internetu przyjmują one często formę właśnie trolingu.
Osobowość trola
Nad trolingiem prowadzone były badania psychologów. Wyłania się z nich sylwetka osoby, która mocno pragnie zwracać na siebie uwagę, ma często silne deficyty emocjonalne. Doszukano się korelacji z osobowościami typu psychopatycznego, ale nie jest to ścisły związek.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 14:39, 23 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33381
Przeczytał: 73 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:45, 23 Lip 2019 Temat postu: Re: Michał o trolingu - zamknięte dla komentujących |
|
|
Rodzaje trolingu
Troling jest dość złożonym zjawiskiem, bo też ma różne motywy.
Najciekawszy z mojego punktu widzenia jest troling wynikający z potrzeby emocjonalnego doładowania się. Na nim dalej się skupię.
Ale dla porządku warto jest tu dodać, że są inne postacie trolingu:
- troling na zlecenie - np. zlecenie polityczne. Ma na celu kształtowanie poglądów ludzi, ewentualnie sprawienie wrażenia na osobach obserwujących, że "wolą ludu" jest jakiś tam zbiór przekonań.
- troling "nawiedzonych idealistów", czasem fanatyków (także religijnych). Ten rodzaj trolingu nie wiążę się (a przynajmniej nie musi wiązać) z jakimiś potrzebami emocjonalnymi. Polega on na wciskaniu innym jakiejś idei, którą trol unał za wartą propagowania. Można do tego rodzaju zaliczyć pewne postaci namolnej agitacji religijnej czy politycznej - jeśli trol jest szczery, jeśli wierzy w to, co wciska innym jako niechcianą treść.
- troling "sportowy". Jest pewna grupa troli świadomych, traktujących wpływanie na emocje innych w internecie jako rodzaj sportu, Tego rodzaju troling jest często cyniczny, polega na przyjmowaniu ról, z którymi trol de facto się nie identyfikuje, ale chce w ten sposób wywołać określone reakcje u odbiorców.
Warto tu dodać, ze właściwie nie ma ścisłej granicy pomiędzy trolowaniem, a emocjonalnym, zaangażowanym przedstawianiem swoich racji. Uparte propagowanie jakichkolwiek idei ociera się o troling
Co w takim razie uznałbym za wyróżnik trola?
- przede wszystkim odporność na wszelką perswazję i często lekceważący/pogardliwy stosunek do innych dyskutantów, połączony z uporczywością we wciskaniu treści o wybitnie EMOCJONALNYM CHARAKTERZE. Trolowi nie chodzi o żadną prawdę, żadne uzgodnienia, żadną formę uczciwej dyskusji - chodzi o budowanie obrazu siebie, jako tego, co ma moc wywoływać u innych ludzi silne emocje. Trol (nie każdy) jest więc jakby rodzajem energetycznego wampira, kimś żywiącym się rozterką i rozdrażnieniem innych dyskutantów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33381
Przeczytał: 73 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:40, 23 Lip 2019 Temat postu: Re: Michał o trolingu - zamknięte dla komentujących |
|
|
Troling na forum sfinia
Nasze forum oczywiście nie jest wolne od troli. Mało - mamy tu trole całkiem wybitne.
Nie wskazując nikogo palcem spróbuję wskazać na postawy trolerskie, które udało mi się zaobserwować. W skrócie spróbuję je skomentować.
Sposób trolowania 1 - Wciskanie swojej, arbitralnie negatywnej, oceny narodowości dyskutanta. Trol występuje tutaj z autorytatywnym sądem w rodzaju "Ludzie z narodu X to .. " (w kropki można wstawić dowolną pejoratywną ocenę ludzi). Po prostu owa osoba "wie" i z niezachwianą pewnością oświadcza jakim to głupim narodem (w odróżnieniu od tego, który reprezentuje owa osoba) jest naród X.
Dla przeciętnie rozwiniętego intelektualnie człowieka takie globalne potraktowanie milionów ludzi, na zasadzie jakby byli tacy sami, świadczyć może tylko o braku rozsądku u osobnika oskarżającego tak totalnie. Ale, niestety, wielu daje się strolować, zaczynając z trolem dyskusję nad tym, że przecież ogłosił on nieprawdę. W ten sposób tylko karmi trola, tracąc przy tym nerwy, czas, czasem dając się naciągnąć na wypowiedzenie słów, które nie przyniosą danej osobie chluby.
Oprócz trolowania narodowości można trolować właściwie wszystko z czym dyskutanci się identyfikują: wyznanie, zawód, wykształcenie, płeć, wiek, zainteresowania itp. itd.
Sposób trolowania 2 - wklejanie w różnych miejscach wciąż tych samych linków, czy treści. Niezależnie -od tego, że już trol piętnaście razy umieszczał to samo, a współdyskutanci najwyraźniej nie są zainteresowani tym tematem, czy treścią, trol jest uparty i wkleja to w dyskusjach na kompletnie inne tematy, w innym stylu itp.
Sposób trolowania 3 - po prostu ubliżanie innym - nazywanie ich "głupimi", "debilami" itp. Tak sobie trol wymyślił, tak obraża, bo ma ochotę kogoś tak zirytować.
Sposób trolowania 4 - rozbijanie sensownych dyskusji poprzez wciskanie się z pozornie merytorycznymi uwagami. Trol, chcąc się pokazać, ze jest i działa, włazi do dyskusji, w których ludzie coś starają się ustalić, wyjaśnić, z "mądrymi uwagami" w rodzaju "jeszcze nie zdefiniowaliście co znaczy spójnik 'i' w waszych wywodach" (oczywiście przesada z mojej strony, bo tak akurat nikt nie pisał, ale mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi). Szczególny rodzaj (względnie często spotykany) troli to "trole netykietarne", czyli dyskutanci pouczający innych, jak to ktoś tam uchybia którejś z zasad publikowania treści. Jednocześnie taki netykietarny trol zwykle nie ma nic sensownego do powiedzenia w samej materii dyskusji. Ale przecież "się odezwał", a nawet "był krytyczny"...
Sposób trolowania 5 - publikowanie treści kompletnie "od czapy", właściwie losowych w dyskusjach, gdzie temat jest określony i oczekuje się jego utrzymania. Sam kiedyś na próbę dałem przykład tego rodzaju trolingu wklejając pewnej osobie do jej dyskusji jakieś kompletnie nieużyteczne dane z serwisów ekonomicznych. Zrobiłem to wtedy dla ilustracji tego rodzaju trolingu. Podobnym rodzajem trolingu jest też wklejanie jakichś nie związanych z tematem dyskusji grafik, luźnych uwag itp. - np. "lepiej się umówcie na piwo, a nie dyskutujcie o tym tutaj".
Obrona trola przed zdemaskowaniem
Cechą typową dla większości troli (bywają wyjątki) jest skupienie się na wywoływaniu emocji, a nie na uczciwej, np. merytorycznej dyskusji. Jednocześnie jednak trolowi bardzo zależy, aby został potraktowany jak normalny dyskutant. Dlatego zdemaskowanie rzeczywistej intencji trola nie jest temu ostatniemu na rękę. Obrona przed zdemaskowaniem najczęściej sama jest formą trolingu. Jednak trol nie lubi, jak mu się ewidentnie wykaże wadliwy charakter jego publikacji. W związku z tym trol używa pewnego arsenału zachowań maskujących prawdziwy cel, tego co pisze.
W ramach tego arsenału trol:
- udaje, że odpowiada na postawione mu zarzuty o nieprawidłowość swoich publikacji. Najczęściej jednak nie jest to rzetelne odpowiedź tylko wykręt, zmiana tematu.
- w odpowiedzi na merytoryczne uwagi trol atakuje personalnie
- trol zwyczajnie pisze uparcie swoje (czasem to samo, co już wtrolował wcześniej), wmawiając innym, iż jest to "odpowiedź" w dyskusji.
- generalnie trol broni trolingu po prostu...
kolejną odsłoną trolowania, czyli wywoływania emocji, zamiast odniesienia się do treści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33381
Przeczytał: 73 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:57, 26 Lip 2019 Temat postu: Re: Michał o trolingu - zamknięte dla komentujących |
|
|
Istotą trolingu jest postawa drażnienia się z innymi dyskutantami.
Powstaje w tym kontekście dość podstawowe pytanie, które chyba powinien postawić sobie kazdy dyskutant: czy ja sam nie jestem trolem?
Kto sobie tego pytania szczerze nie postawił, z duzym prawdopodobieństwem jest trolem, albo stanie sie nim w przyszłości. Ba nasze biologiczne dziedzictwo wspiera emocje związane z trolowaniem.
Poza postawieniem owego pytania, wypadałoby jeszcze szczerze poszukać na nie odpowiedzi.
"Szczerze" - oznacza formę PRZYMUSZENIA SIĘ, do krytycznego spojrzenia na własne poczynania, szczególnie pod kątem swoich intencji, czy tego jak przez osoby postronne może być odebrana nasza aktywność sieciowa. To może być czasem przykre. Ale innej drogi nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|