|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:32, 28 Mar 2024 Temat postu: Klucz do szczęścia w związku |
|
|
Za klucz do szczęścia w związku uważam WSPÓLNOTĘ, ZGODNOŚĆ ZAPATRYWAŃ I ODCZUĆ W ASPEKCIE SPONTANICZNYM. Tak, wiem - brzmi to mętnie, nie wiadomo, o co chodzi. Ale chciałem to możliwie zwięźle zaanonsować, a dalej wyjaśnię już w szczegółach, o co tu chodzi.
Z grubsza zagadnienie związane jest z podziałem ludzkich motywacji na dwie kategorie:
- kategoria tego, co robimy spontanicznie, sami z siebie, zgodnie z intuicji, uczuciem przyjemności, sensowności, "w zgodzie z sobą samym", czyli też i z emocjami.
- kategoria działania w ramach dyscypliny - wewnętrznego przymusu.
Jeśli strony w związku mają silną zgodność w zakresie aspektu spontanicznego, związanego z przyjemnością, uczuciami, emocjami, to sprzyja to mocno szczęściu.
Z kolei jeśli strony mają dużą zgodność w aspekcie działania w ramach dyscypliny, to będą one dobrymi partnerami w realizacji zadań, dobrymi współpracownikami. Aspekt szczęścia jest wtedy osobną sprawą - może nawet nieistotną.
Te kategorie są w znacznym stopniu niezależne - pewne związki mogą mieć zarówno zgodność w obszarze spontanicznym, jak i wymuszonym, a wtedy będą one i sprawnie współpracowały, i dostarczały sobie jakiejś formy szczęścia. W innych związkach może to jednak być dość rozdzielone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:47, 29 Mar 2024 Temat postu: Re: Klucz do szczęścia w związku |
|
|
Spontaniczna część naszego odczuwania przychodzi nam naturalnie jako reakcja na rzeczywistość, przychodzi "sama z siebie", będąc w jakimś stopniu kompletną, samowypełniającą się, więc nie musimy jej kontrolować, oceniać się pod jej kątem. Szczęściem jest brać życie spontanicznie, a do tego, sytuacja, gdy przynosi to niedestrukcyjne, a wręcz sprzyjające rozwojowi skutki. Szczęściem jest móc być dobrym i mądrym tak z siebie, okazywać to bez nieustannego kontrolowania, czy czasem nie wykraczamy poza "dobry obszar" działania naszej psychiki, czy nie przeholowaliśmy z naszymi reakcjami.
W związku jest harmonia i szczęście, gdy każda ze stron robi spontanicznie to, co jej na myśl przychodzi, co naturalnie chce, a okazuje się, że efektem tego jest, iż drugiej stronie to dokładnie tak pasuje, jak ona to - też spontanicznie - odczuwa.
Szczęściem w związku będzie więc sytuacja, gdy nagminnie zdarza się, że jedna osoba wpada na jakiś pomysł "np. teraz posprzątam tutaj, bo mam ochotę się poruszać i widzieć pozytywne zmiany w otoczeniu", zaś druga osoba zareaguje na to "oj, jak się cieszę, że właśnie teraz jest posprzątane, jestem ci za to co teraz robisz wdzieczny/a". Trochę to przypomina to słynne powiedzenie Augustyna "kochaj i rób, co chcesz", tylko w lekkiej modyfikacji "rób, co ci się wydaje miłe, a drugiej stronie sprawisz tym przyjemność".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|