Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bezwiedna tendencyjność ludzkich ocen i myślenia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33735
Przeczytał: 67 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:40, 03 Lis 2024    Temat postu: Bezwiedna tendencyjność ludzkich ocen i myślenia

Chcę uchwycić w tym wątku pewien niezwykle wg mnie ważny aspekt ludzkiego myślenia. Zacznę od znanego dowcipu, a właściwie to dwóch dowcipów bardzo do siebie podobnych, które połączę w jedną całość:

Mężczyzna u psychoanalityka szuka rady na swój seksoholizm. Psychonalityk próbuje głębiej zdiagnozować uczucia pacjenta i pokazuje mu różne obrazy, dopytując się o spontaniczne skojarzenia.
Pokazuje pacjentowi kwadrat i pyta: z czym się panu ta figura kojarzy?
- Odpowiedź pada szybko: z seksem, panie doktorze.
Wtedy psychoanalityk wyciąga trójkąt i znowu pyta: z czym się panu ta figura kojarzy?
- Odpowiedź: oczywiście z seksem, panie doktorze.
Na to zostaje pacjentowi pokazane kółko: z czym się panu ta figura kojarzy?
- Kojarzy mi się z seksem.
Psychoanalityk jest zdziwiony, ale pacjent mu wyjaśnia: Panie doktorze, bo mi się WSZYSTKO z seksem kojarzy.
Na to psychoanalityk nie wytrzymuje i okazuje swoją mało profesjonalną stronę: to pan najwyraźniej jest jakiś zboczony!
Na to pacjenta: ja?... Zboczony?!... A kto mi tu pokazuje te wszystkie świństwa?... :shock:

Dowcip jest pewnie znany większości (nie wiem, czy kogoś rozśmieszył), a uważam go za ciekawą ilustrację tego, jak działa nasze postrzeganie. Otóż owo postrzeganie jest SILNIE POWIĄZANE Z NASTAWIENIEM, z wewnętrznie uruchomionymi programami uwrażliwiającymi nas na WYBIÓRCZOŚĆ w ocenach i rozpoznaniach świata.
Tak działają nasze emocje, a dalej z nich też postrzeganie - że nie patrzymy na świat "czysto obiektywnie", lecz z zasady POSZUKUJĄCO.
Najczęściej nie obserwujemy świata "tak w ogóle", a z jakimś celem. Dlatego zwykle czemuś damy preferencję, a coś tam będziemy programowo pomijali.
Tu ktoś może powie: to jest błąd! Powinniśmy postrzegać rzeczywistość obiektywnie!
A ja na to odpowiem: oczywiście błędy będą nieraz wynikiem tego mechanizmu postrzegawczego, ale to też z czegoś wynika, a wręcz można by rzec, że...
inaczej się nie da!
Postrzeganie zupełnie i absolutnei niewybiórcze byłoby bowiem - z samej swojej natury - postrzeganiem na tyle rozproszonym i niekonkluzywnym, że utraciłoby swój cel, którym jest zarejestrowanie ważnych dla osoby okoliczności. Aspektów potencjalnych do dostrzeżenia ich jest nieskończenie wiele. Nasz percepcja nie ma nieskończonej mocy, więc MUSIMY COŚ WYBRAC. Wybieramy zatem to, co wcześniej zostało nam wskazane naszym nastawieniem się ku czemuś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin