ŚFiNiA

Kruchy04

Nowy Testament dla wierzących to prawdziwe objawienie Pana Boga. Teksty NT są natchnione i wzajemnie się uzupełniają. To widzą osoby wierzące. A co widzą ludzie sceptyczni, którzy traktują NT jako ludzkie dzieło?

Przede wszystkim można zauważyć, że autorzy Ewangelii jakby ze sobą polemizowali.

Zobaczmy to na konkretnym przykładzie.

U św. Jana czytamy: "Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony."

A u Mateusza czytamy: "Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. 32 I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. 33 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie.
(...)
Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!"

No to jak to jest, Jezus nie przyszedł potępić tylko zbawić (J
3,17), czy jednak będzie sądził i pewnych ludzi odeśle w "ogień wieczny" (Mt 25,31) ???

Dodam, że Janowa ewangelia jest najmłodszą ewangelią, a tym samym można się zastanawiać, czy słowa Jezusa tam utrwalone są autentyczne.
Czy za Ewangeliami stoją różne stronnictwa, które promowały swoją wizję Jezusa? Jeśli tak to podmywa, to dość mocno charakter objawienia.

Semele

Jana jest najstarszą?

zefciu/konto zamknięte

J jest oczywiście najmłodsza. I tego fragmentu nie uznałbym za jakąś rażącą „sprzeczność”. Są większe (np. ewangelie dzieciństwa są zupełnie niekompatybilne). A już wobec sprzeczności w ST to największe sprzeczności NT bledną. ST nie potrafi się zgodzić co do niczego — istnienie pogańskich bogów, życie pozagrobowe, czy nawet co do tego, czy Dawida kusił Bóg czy szatan.

Kruchy04

Semele