|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 10 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:02, 19 Lis 2021 Temat postu: Wiedza i wiara w kontekście wyboru |
|
|
Chrześcijanie przekonują, że wiedza w miejsce wiary naruszałaby wolną wolę, nie zostawiałaby człowiekowi pola manewru, dla rozwoju np. duchowego. Argumentacja to o tyle dziwna, że wiedza w miejsce wiary zostawia realny wybór. Wybierasz między dobrem a złem, bogiem a szatanem. Wiara w miejsce wiedzy jest tymczasem wyborem pomiędzy ślepym podążaniem za niepewną przesłanką a skupieniem się na tym, co się wie i czym można się doraźnie kierować. Innym słowy, jeśli Bóg istnieje to zdrowo dał ciała w tym względzie i jest odpowiedzialny za wszelkie złe czyny ludzi, jako że nie poinformował ich przekonująco o konsekwencjach tylko zostawił samym sobie z nędzną, pełną okrócieństw i wskazówek nt. jedzenia skorupiaków czy gotowania koźlęcia w mleku matki książką. To nie fair.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33357
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:48, 26 Lis 2021 Temat postu: Re: Wiedza i wiara w kontekście wyboru |
|
|
Kruchy04 napisał: | Chrześcijanie przekonują, że wiedza w miejsce wiary naruszałaby wolną wolę, nie zostawiałaby człowiekowi pola manewru, dla rozwoju np. duchowego. Argumentacja to o tyle dziwna, że wiedza w miejsce wiary zostawia realny wybór. Wybierasz między dobrem a złem, bogiem a szatanem. Wiara w miejsce wiedzy jest tymczasem wyborem pomiędzy ślepym podążaniem za niepewną przesłanką a skupieniem się na tym, co się wie i czym można się doraźnie kierować. Innym słowy, jeśli Bóg istnieje to zdrowo dał ciała w tym względzie i jest odpowiedzialny za wszelkie złe czyny ludzi, jako że nie poinformował ich przekonująco o konsekwencjach tylko zostawił samym sobie z nędzną, pełną okrucieństw i wskazówek nt. jedzenia skorupiaków czy gotowania koźlęcia w mleku matki książką. To nie fair. |
Kluczem dla zrozumienia sprawy jest to, że de facto i tak wiedza rozumiana jako coś absolutnego jest samooszukiwaniem się w sytuacjach, w których pojawiają się życiowe dylematy. Nie ma wiedzy w kwestiach filozofii, moralności. W tych sytuacjach, gdy o moralność i filozofię chodzi, postulat "zastosuj wiedzę" jest zwyczajnie nieaplikowalny.
Kiedy jest postulat wiedzy aplikowalny?
Tam gdzie UMOWA ustaliła standardy traktowania spraw, tworząc jakąś formę jednoznaczności dla nich. To dotyczy świata materii, gdzie można jakoś odsunąć na bok kwestię wolności. Materia traktowana jest jako coś, co wolności nie wykazuje, albo wykazuje ją (procesy kwantowe) w dającej się uchwycić matematycznie formie, oddzielającej to, co nieokreślone, od tego co daje się przewidzieć.
W kwestiach filozofii i moralności jednak nie ma takiej możliwości zastosowania procedury naukowej, więc tam też nie ma wiedzy. W takiej sytuacji postulat "zastosuj wiedzę" jest pusty, niemożliwy do wdrożenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|