ŚFiNiA

janek Maślanka · Gość

Ja janek maślanka mam 3 narzeczone.

Tutaj nikt nie ma tylu narzeczonych co ja.
Jeszcze więcej mogę mieć narzeczonych, bo na przykład taka Agnieszka co jest kurierem DPD jak przyszła do mnie to ją zaprosiłem do środka i pokazałem obrazy i mówię do niej że tu a tu na tym obrazie jest ona.
Mam jeszcze piątą narzeczoną, tylko jak przyszła do mnie i dostała orgazmu czy coś takiego to akurat moja żona weszła i spłoszyła ją. Potem ja wygnałem moją żonę ale i tak przyjeżdża żeby mi zatruć wizję nieśmiertelności.

Amerykanie wiedzą o mnie wszystko oprócz tego jak to uzyskałem czynnik nieśmiertelny właśnie z narzeczonych. Chcą mi odebrać ci Amerykanie czy jak tam mój czynnik.

Dyskurs

janek Maślanka · Gość

Dyskurs

Dyskurs

Krowa, jak poskromic awantunice intenetowe? Zakolczykowac? Odchodza z "przytupem" publicznie ublizajac Administratorowi, zadajac usuwania kont, blogow, ... po to tyko, zeby za moment pzyleciec znowu i dolac pzyslowiowej oliwy do ognia :rotfl:

Dyskurs

A jak przyjaciolka kogoś, MMM wkleja wpis nie istniejacy w publicznej domenie lecz w jej pywatnej kolekcji na fotosiku i ujwania dane osobowe kogoś to jest OK i od 3 maja 2018 roku dane osobowe nabieraja "mocy urzedowej"

I co na to kodeks Komandora? :rotfl:

http://www.sfinia.fora.pl/blog-irob,67/pierwsze-spuszczanie,7431-575.html#325137

Dyskurs

MMM ujawnia dane osobowe kogoś ponownie publikujac link do fotosika z zawartoscia, ktora nie znajdowala sie w domenie publicznej -> http://www.sfinia.fora.pl/blog-irob,67/pierwsze-spuszczanie,7431-575.html#325131

janek krowa · Gość

hushek

evaj23

Olejcie tego trolla ! Te kilka postów jeden pod drugim to kolejna prowokacja. Niech poskręca się ze złości kiedy spuścicie na to coś kurtynę milczenia.

Jest już zbyt dużo osób poszkodowanych przez trolla, sporo osób ma bądź miało problemy przez trolla, więc pora działać. Działać konsekwentnie i skutecznie, a z pewnością polskie fora odzyskają oddech.

hushek

janek krowa · Gość

evaj23

hushek

evaj23

hushek

evaj23

hushek

Komandor · Gość

Chyba dalej nie rozumiecie, że dane osobowe w tym wszystkim to najmniejszy problem i nie tylko one stanowią naruszenie dóbr osobistych. Nie podając pełnego nazwiska i imienia i nor PESEL też można tak sformułować wypowiedź, że przynajmniej znajomi, sąsiedzi, koledzy z pracy będą wiedzieli o kogo chodzi
(klasyka to Jarosław W. syn byłego prezydenta).
I co ciekawe nie podanie danych osobowych przez osobę prywatną, na której nie ciąży obowiązek ich ochrony, jest przekroczeniem prawa a to co dalej. Czyli zniesławienia, pomówienia mogące realnie zaszkodzić w pełnionej funkcji, zawodowej, społecznej itd.
Wiec nie podanie danych pozwalających na identyfikację Agrafii było Twoją winą a to co dalej. O alkoholizmie, itd.
Dlatego ADM ma nie dochodzić, nie wnikać czy podane przy okazji zniesławienia, pomówienia itd dane pozwalają zidentyfikować daną osobę czy nie tylko uniemożliwić dostęp do zgłoszonego przez pokrzywdzonego w swoim mienianiu postu. Uniemożliwienie dostępu to nie skasowanie z serwera, bo nic nie ginie, tylko uczynienie niewidocznym publicznie co dla publiki jest skasowaniem z forum ale w archiwum jest.
A resztą zajmie się prokuratura i sąd. I teraz jak tego nie zrobią to na dwoje babka wróżyła. Jak sąd uzna, że faktycznie doszło do zniesławienia, pomówienia z realnymi skutkami dla pokrzywdzonego to ADM, która pozwoliła na dalsze pozostawanie postu ponosi odpowiedzialność na równi z autorem. Jeśli zaś sąd odrzuci wniosek albo uniewinni autora to i ADM może spać spokojnie. Ale pozostawiając post ponosi dokładnie takie same ryzyko prawne jak autor.
Jeśli chodzi o Kalego to tak. Każdy na swój sposób ma taka mentalność bo jesteśmy ludźmi i jesteśmy subiektywni. Ja też. Tylko ze ja wielokrotnie, tu na forum też, pisałem ze MMM i inne również źle robią. A w szczególnie drastycznych sprawach, jak wytykanie niepełnosprawnego syna zareagowałem nawet dosyć ostro, ryzykując przy tym utratę przyjaciół.
W jednym poście pisałem o kupnie działki pod cebulę aby starczyło dla wszystkich łamiących tu prawo. Nie tylko Dyskurs. Jak widać wykrakałem.
I zawsze zachowywałem się podobnie. Na FoNIE również, kiedy publikowano przerobione zdjęcia Maliny i zdjęcia jej męża itp. Ale jak Malina napisała wredny tekst o moderatorce FoNIE to i jej się dostało. Może i jestem Katon od siedmiu boleści ale nie zawsze potrafię przejść obojętnie w takich sprawach.
Czasami odpuszczam, nie drążę dalej tematu miedzy innymi aby dalej nie jątrzyć tematu. szczególnie w przypadku obojętności a wręcz świadomym tolerowaniu takiego stanu rzeczy osób prawnie zobowiązanych do reakcji.
Pod równymi pretekstami, udawaniem głupka, twierdzeniem ze necie można wszystko, szczególnie jak ktoś gdzieś już swój wizerunek, wrażliwe dane o sobie zamieścił - bo sam sobie winien. ze to przypomina trochę stwierdzenie ze ofiara gwałtu jest sobie winna bo założyła krotką sukienkę i obcisłą bluzkę już nie dostrzegają bo albo zaślepieni (np ideami wolności, stronniczością...) albo intelektualnie nie widzą analogii.
Tak, ja też nie bylem w stanie znaleźć tego postu zgłaszanego przez Agafię ale jak podano link na maila (taki sam jaki otrzymał Hushek) od razu wiedziałem o który chodzi, wiec śmieszą mnie jego zacytowane wykręty wykręty.
Jeszcze raz powtarzam, uważam ze obie obie strony dopuściły się tu na forum (innych nie znam i czytałem) rzeczy nagannych moralnie ale też zakazanych prawem. Nie tylko Dyskurs. Ją też miało prawo boleć zamieszczanie jej zdjęc z komentarzem na temat urody, czepianie się synów, męża itd. I też te zamieszczanie , rozpowszechnianie bez jej zgody fotek, filmików było w równym stopniu bezprawne jak zamieszczanie przez nią fotek, komentarzy, pomówień i niesławień.
Jednak w tym wszystkim zastanawia pewna niesymetryczność ilościowa jeśli chodzi o pokrzywdzonych. I to że tak jakoś dziwnie tyle normalnych osób, na wielu, wielu forach czuje się przez Dyskurs w jakiś sposób urażona i zaatakowana. I nie przeczę, niektóre z nich ja zniesławiły pomówiły itd.
I każdej z z nich Dyskurs ma podstawy wytoczyć proces. Ale i one mają podstawy wytoczyć prawie identyczny Dyskurs.
I każde z przeciwniczek/ów będzie miało JEDEN proces z Dyskurs a ona wiele procesów z każdą zaatakowaną przez siebie osobą w tym z takimi co jej krzywdy jednak nie zrobiły. Przynajmniej w kategoriach prawnych.

Czy brałaś to droga Dyskurs pod uwagę, wytaczając sprawę MMM? Ile Cię może czekać spraw wytoczonych przez innych, którzy dawali do tej poty na wstrzymanie, ale w obliczu tego faktu zdecydują się na zgłoszenie Twoich czynów do prokuratora lub wystąpienie z powództwem cywilnym?
Marna będzie Twoja pociecha z posadzenia MMM na powiedzmy rok jak sama pójdziesz siedzieć po roku w kilku sprawach. Za zdjęcia MMM. za kurwy mentalne, za pomówienia Agafii, za pomówienia Malina i może kogoś jeszcze nie tylko z tego forum. A stalking Szenborna i jego rodziny to już się przedawnił? Szenborn nie żyje ale rodzina też może poczuć się urażona i pomówiona przez Twoje pomówienia a mogą znaleźć się tacy co w obliczu podjętych przez Ciebie realnych działań prawnych rodzinę Szenborna namówią to podobnych. A archiwum FiM i FoNIE pewnie jest.
I jest takie powiedzenie:
Jeśli jedna osoba mówi ci, że jesteś pijana, możesz to zignorować. Jeśli mówią ci to dwie osoby, możesz zacząć się niepokoić. Jeśli wszyscy dookoła ci to mówią, idź do domu i połóż się spać...

Gość

A Stanax, którego pomówiłaś o hakerstwo i kradzież danych do spółki Czarną Mańka i kimś jeszcze? Może i oni powinni to zgłosić?
Oj dużo Ci się nazbierało tych potencjalnych oskarżeń, oj dużo.
A jak ze światkami? Ilu ty masz gotowych zeznawać w sadzie na Twoją korzyć a ilu MMM? Oj nie ma sprawiedliwości na tym świecie, oj nie ma. szczególnie jak się jest samym jak palec. Na własne życzenie zresztą.

Na Twoim miejscu solidnie bym przemyślał wycofanie się z oskarżeń i ugodę. Tak będzie lepiej dla wszystkich. Dla Ciebie też. Dla całego forum, któremu grozi zamkniecie a to jedyne miejsce gdzie możesz liczyć na pobłażliwość ADM. Bo jak zamkną to gdzie będziesz brylować swoim przywództwem?

Adriatyk

Prokuratura, a i również sądy, nie zajmują się poszukiwaniem sprawiedliwości, a tylko i wyłącznie ustalaniem prawdy materialnej i tylko w zakresie wykroczeń i przestępstw zawartych w formalnym zawiadomieniu, czy pozwie. Okolicznością łagodzącą nie może być odwet, ponieważ samosądy są prawem zabronione, może nią być tylko działanie w afekcie, a raczej nie da się uznać za działanie w afekcie, planowego poszukiwania materiałów kompromitujących potrzebnych do atakującego przestępczo posta. Zupełnie inaczej jest z moimi cuchnącymi zgnilizną pizdami, toż to czysty afekt, tak oczywisty, że zbrodnią byłoby za taki afekt wymierzać nawet najniższą karę, a tylko zupełne uniewinnienie. Wobec Dyskurs zostały zastosowane działania przestępcze i tę prawdę materialną ustali prokuratura, a następnie skieruje akt oskarżania do sadu i sąd rozważy, nie to, co tu się wszystkim wydaje, że rozważał będzie, czy ataki na Dyskurs były słuszne, czy nie słuszne, tego w ogóle nie będzie rozważał, a tylko, czy takie ataki miały miejsce i czy wystąpiły okoliczności łagodzące tylko i wyłącznie związane z działaniem w afekcie. I nie będzie, ani prokuratura, ani sąd rozważał przestępczych ataków Dyskurs na innych, ponieważ nikt nie złożył takiego zawiadomienia do prokuratury, ani pozwu do sadu. I dlatego, jak się chciało gównem rzucać, to teraz trzeba złożyć zawiadomienia do prokuratora o możliwości popełnienia przestępstw przez Dyskurs, a to, jeżeli ma być skuteczne, będzie wymagało obsługi prawnej, a te nie są tanie. W ten sposób obie strony będą miały siebie nawzajem w szachu, ale, gdyby nasi humaniści szlachetności pełni byli bogaci na tyle, że stać by ich było na kancelarię w USA, to mogą Dyskurs dać mata i tym puścić ją z torbami do końca jej życia. A są tu haki, które osądzone przez sąd amerykański, przegranego mogą posadzić na wiele lat do pierdla, a odszkodowania mogą sięgać milionów, których Dyskurs nie ma, ale wszystko, co ma i mieć będzie, mogłaby utracić. Należy też pamiętać, że każdy kij ma dwa końce. No, ale to ja tu robię za zidiociałego dziadygę, a stare kurwy za tryskające, jako ta krynica, mądrością, więc popatrze se na te kryniczne wytryski.