ŚFiNiA

Gość

No i widzisz Komandorze, jakich zaradnych zarządców wykreował sobie amerykański kapitalizm. Przez kilka dekad zdążyli tak zindoktrynować hołotę, że jedna połowa, nie tylko toleruje, ale i w pełni popiera, że druga połowa hołoty nie zasługuje nawet na minimum biologiczne, bo sama jest sobie winna, a do tego, ta lepsza połowa jest najlepsza.

Dyskurs

Może jeszcze wytłumaczę poza piaskownicą z punktu widzenia militarnego, bo Komandor coś dzisiaj myślami "zbombardowany"

Kiedy 26 września roku 1983 o godzinie 0:30 oficer Stanislav Petrov obsługiwał system alarmowy wczesnego ostrzegania the Soviet Ballistic Missile Early Warning System = BMEWS w stanie ogromnego napięcia po tym jak ZSRR zestrzeliło samolot pasażerski z 269 pasażerami i członkami załogi na pokładzie wliczając Kongresmana USA Lawrence McDonald, zaświeciły się czerwone światła i zawyły syreny sygnalizując, że 5 pocisków nuklearnych wystrzelonych zostało przez USA w kierunku Związku Radzieckiego. Oficer Petrov musiał błyskawicznie zdecydować czy odpowiedziac podobnie czy nie. Przez ułamek sekundy, los ludzkości był w jego rękach. Oficer Petrov podobnie jak inni był przygotowany jak działać w takiej sytuacji. Instrukcje nie mogły być jaśniejsze. Miał przycisnąć guzik startu na konsoli. Gdyby ten guzik przycisnął, nie miałby odwrotu. W ułamku sekundy, oficer Petrov logicznie rozumiał zagrożenie. Przecież system był skonstruowany jako nieomylny. Dodatkowo, realność zagrożenia potwierdził system radarowy. Ale oficer Petrov odczuł, że "coś jest nie tak". Skoro tylko 5 pocisków nuklearnych zdążało w stronę Związku Radzieckiego, dlaczego nie cały arsenał USA. Oficer Petrov zgłosił alarm do oficerów starszych od niego rangą jako fałszywy alarm. Następnie usiadł i przez 15 minut spokojnie oddychał kiedy jego życie przewijało się do przodu w trybie fast forward, bo odczucie jelitowe to jedno a czas metryczny i przekonanie, że "nieomylny" system się pomylił to drugie.

Prezydent JFK decydując w sprawie pocisków nuklearnych na Kubie w pazdzierniku roku 1962 nie siedział w Oval Office z kłócącymi się doradcami. Przebywał tam sam w swojej wewnętrznej ciszy.

[link widoczny dla zalogowanych]

https://www.youtube.com/watch?v=EgdUgzAWcrw

Gość

No i widzisz Komandorze, pomimo ćwierci wieku nauczania nas człowieczeństwa, jeszcześmy się go zupełnie nie nauczyli, a tym bardziej, że PiS wetknął kij w szprychy koła pędzącego ku uczłowieczaniu, dlatego w nadchodzących wyborach musimy zagłosować na Nowoczesną, aby jeszcze żwawiej od PO popychała nas ku człowieczeństwu, a wtedy, jak już nas uczłowieczy, to jako i uczłowieczeni Amerykanie będziemy światu nieść wolność i demokrację, aby świat uczłowieczać, jako tę już uczłowieczaną Libię, Irak, Afganistan, a może nawet uda się jeszcze uczłowieczyć Syrię, w której zagnieździła się siła nieczysta hamująca uczłowieczenie.

Dyskurs

Gość

Dyskurs

Barycki, narodowy konserwatyzm i eurosceptycyzm PiS w dobie przeciwnego kierunku zmian w Europie wygra, bo zmiany w Polsce odbywają się po(o)woli

Gość

Otóż to, moja droga Dyskurs, otóż to, zbyt wolno nas uczłowieczano, a teraz, och, ten PiS, odczłowieczy w nas to, co ledwo zaczynało się uczłowieczać.

Snafu · Gość

"W domu wariatów polowa ma takie spokojne, błogie oblicze. Kiedyś po lobotomii prawie wszyscy. Naćpani narkomani mają również takie."

Wyobraź sobie, że znam takich, którzy są w stanie prawidłowo określić do której kategorii (zwykły uśmiechnięty człowiek czy Mistrz Duchowy)zalicza się każda kolejna z 30 losowo wybranych osób (gdzie każda może być zwykłym człowiekim lub Mistrzem) dysponując tylko zdjęciem tej osoby i niczym więcej.

Jaka jest szansa na przypadkowe osiągnięcie takiej zbieżności jeśli Mistrzowie nie posiadają cech szczególnych? 1 na miliard?

Snafu · Gość

I żeby nie było niedopowiedzeń - rozróżnianie nie bazuje na szczególnej fizjonomii Mistrzów (no może troszeczkę i zależy kogo z kim porównujemy) a na ich duchowej emanacji, którą osoby jasnowidzące mogą poczuć dysponując zdjęciem badanego.

Malina

Wzięłam urlop od 11 kwietnia do 4 czerwca i nie mogąc się doczekać mojej podróży do Polski jesienią na 6 tygodni, lecę dzisiaj. Już coraz więcej czasu wolnego spędzam w Polsce, hurraaaaaa. W Warszawie będę jutro około południa. Polsko kocham Cię. I dziękuję Bogu, że kretynka Dyskurs nie mieszka już w Polsce i nie jest Polką.
men!

IroB

[quote="Anonymous"]

AWATAR · Gość

Dyskurs

Jaskier · Gość

IroB

kiedy z was wylezie chlop panszczyzniany ...w sensie sie skonczy...znaczy te wasze paniowanie ...kurwa, a byl czas kiedy bylem taki sam , czy ?

NIE !!! nigdy nie bylem chlopem panszczyznianym.....https://www.youtube.com/watch?v=CP0Xwyn87CI

idz wlasna droga.. bez znieczulenia.....

Dyskurs

Gość

Gość

Dyskurs

Lot nad ... "płaską ziemią"

http://www.sfinia.fora.pl/blog-malina,67/przedpokoj,10681.html#375539

Niech bezpiecznie leci z koleżanka po idei

Hello Flat Earth (Adele Cover by Amber Plaster)
https://youtu.be/Ln4pfX5Mn0A

Widzisz IroB Malina mi obywatelstwo polskie odebrała a ja jej dobrze życzę

Dyskurs

Malina

Malina

IroB

sluchaj Malina, bo wszscy , kurwa, pomyslo ze mi tu licznik podbijasz, a tak by cos wlasnymi slowami i pelnym zdaniem.

IroB

https://www.youtube.com/watch?v=zjWACayfA0k

i kolo chuja mi lata czy prywatnie se ma kaplice czy kapliczke,.......