ŚFiNiA

NAŁÓKOFIEC · Gość

dyskurs kasuje posty i wstawia emotkę zamiast posta w którym sama łamie prawo, mamy screeny - masz pecha dyskurs, wiele osób ma screenny na swoich kompach, tak się umówilismy, pani Evaj miała rację, radząc, żeby robić zrzuty twoich postów,

AGAFIA

Olejcie w końcu tego chorego babsztyla. Dajcie już mu spokój..i nie dlatego, że prawnik, trawnik i inne wymysły chorego łba, a dlatego że jej o to chodzi. Żeby o niej pisano, niewazne, dobrze czy żle. Jak dobrze(to w ogóle mozliwe?) , a jak źle to rżnie ofiarę i się nakręca na dalsze jazdy..wszystkich wplącze, wyczai że ktoś, coś i snuje opowieści kurwa z Pawtucket. szkoda, że nie o sobie.
Wiem to trudne, kiedy taka menda się przypierdala, ale to jedyny sposób, bo jest i drugi, zajebać ją własną bronią, ale wtedy normalny człek ma wyrzuty sumienia..a po co?
Bez publiki ta wariatka nie istnieje, popieprzy, popieprzy i przerzuci się na kogoś innego, bo akurat ten czy ta, jej racji nie przyznali.
Prawda jest taka, że w Polsce, dostałaby darmowy wikt i opierunek w Tworkach, wraz z kwaterką.. Nie wiem jak z tymi sprawami w Stanach, ale jak widać na załączonym obrazku oraz paskach w tefałenie, nie jest najlepiej.
Pomyślcie przez moment, przecież gówno nas obchodzi jej siostra ciotki od strony stryja co to dzieci ma, potem nie ma, a potem znowu ma. Gówno kogokolwiek obchodzi ile razy dziennie defekuje i po czym. Czy mąż zmarł, czy nie umarł. Ile na co wydaje i w jakich butach chodzi.. itd.. Wystarczy to zlać, nie reagować, a zginie w czeluściach internetu jak reszta pojebów.
A że donosi, pisze tu i ówdzie? A niechaj pisze, ktokolwiek ten bełkot przeczyta złapie się za łeb i będzie miał świadomośc, że ma do czynienia z nieobliczalną wariatką.. Powiedzmy to sobie do cholery, to jest wariatka.
Spotykacie na ulicy wariata, który Was zaczepia i reagujecie? Tłumaczycie, wdajecie się w dyskusję? No nie... I w internecie tak samo nalezy postępować(tak, mądry Polak po szkodzie) ale serio, tak właśnie to wygląda.
Psychol pisze coś , grozi, dobrze, niech działa, psychol robi doktoraty? A niechaj jej będzie, że robi..FBI ściga mnie, MMM, kilka innych osób, no dobra, ściga, kancelaria prezydenta RP też ściga, też fajno.
Zmienili jej tożsamość, miejsce zamieszkania, bo jej doktorat wykradłyśmy..serio? Niechaj i tak będzie.
Mało tego doktorat, którym już się w necie posługiwała, widocznie na sfiniach zapomniała nieboga że już go ma. Ale i to nieważne.
Co ta kobiecina ma z życia, poza fantazją-nic.
Niechaj se tworzy, do urzygu.. Jedynie tyle jej z życia zostało.
Moja propozycja jest następująca, zignorować wariatkę, a jak coś za dużo zacznie, też olać.Bo ileż można, no ileż? To to jest chory łeb, żadne argumenty, propozycje ugody nie działają.. Dla tej głupiej kobiety, jak tu wczesniej napisano- socjopatki, ignorowanie jej, będzie największą karą..
Tyle ode mnie.

MMM

Na przykład tutaj, jako jamksięga, nick znany z foNIE, az za dobrze

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

itd.

Belilal · Gość

Dyskurs

AGAFIA

Dyskurs

Zeby bylo jasne jak przyslowiowe plecy aniola, ta wasza grupowa I emocjoanlnie niestabilna “adoracja” mojej osoby, te “pielgrzymki” I usilowanie dokuczania, bo Administrator Forum SFiNiA w roku 2005 zalozyl, ze wasza degradacja jako “czlowieki” (Urzad Miasta Namyslow) nie bedzie tak galopowac moze spowodowac zmiane w przeniesieniu tej platformy na nowa bez opcji pisania bez koniecznosci logowania, bo jak wiadomo nie od dzis, pozory anonimowosci I brak kontroli w usuwaniu multikont rodzi w was coraz gorsze poklady demonow.

Jesli ktores w was wyewoluuje sie do roli czlowieka wolnej woli z roli istoty czlekoksztaltnej w niewoli wlasnych emocji to mozna bedzie omowic fenomen cudu I to nad Wisla 😊

MALINA TO JEST GOŚĆ · Gość

Gość

rafal3006

IruŚ

Czy "wiadrowy" to ten alkoholik Stanax? Cóż nawet tacy czasem potrafią dostrzec wielkość umysłu u innych ludzi. Pani Dyskurs jest wybitną jednostką i jego zachowanie mnie nie dziwi. Za to bardzo dziwi tutejszych hejterów. Wystarczyłoby spróbować raz zrozumieć rozterki serca i umysłu Pani Dyskurs a jestem przekonany że polubiliby Ją.

2gość3 · Gość

Czyżby? A czytałeś już wszystko? A wiesz co znaczy prawdziwy ból po stracie ( śmierci)? Wiesz jak to wygląda w realu?
Tu, w przypadku koleżanki - brak przesłanek.... Nie trzeba się afiszować, ale następuje przewartościowanie dotychczasowego życia i zmiana opcji, wyciszenie... Tu cały czas jest podsycanie i powtórki odpowiedzi, reakcja na ewentualne wpisy...po co???? Czemu to ma służyć????
Obrzydliwość.
Trudno tego uniknąć, ponieważ wpisy o życiu osobistym pojawiają się w najmniej oczekiwanych momentach i przypadkowych tematach...
Piszę pierwszy raz o sprawie i , mam nadzieję, ostatni. Nie chcę się taplać w błocie. Mam nadzieję, że zostanie to wzięta pod uwagę : chcemy rzeczowych, merytorycznych dyskusji a nie wywlekania osobistych spraw - to do Wszystkich zainteresowanych... ;-P

IruŚ

Posty Pani Dyskurs przeczytałem wszystkie. Jestem pod wrażeniem. Tylko wybitne jednostki potrafią tak wiele przekazać nam maluczkim.

rafal3006

Algebra Kubusia - matematyka języka potocznego
… w akcji!

Cytat niżej pokazuje pilną potrzebę wprowadzenia do szkół średnich „Algebry Kubusia - matematyki języka potocznego” bowiem ludzie nawet bardzo dobrzy w naukach ścisłych (to konik Komandora) nie potrafią sklecić poprawnego pod względem matematycznym ogłoszenia.

http://www.sfinia.fora.pl/blog-irob,67/pierwsze-spuszczanie,7431-3575.html#359503

Gość

Gość

PS. Taka dotychczasowa absolutna pewność KRZ, jest sprzeczna z naturalnym prawem wszechświata, bimba sobie z przyrodzonej wolnej woli mostu do zawalenia się.

Komandor · Gość

Aleś się rozpisał. A. Jakby podejście logiczne wystarczyło, to LZ załatwia to prosto:

Alternatywa:
A B Y = A or B
0 0 0
0 1 1
1 0 1
1 1 1

ale i koniukcja

A B Y = A or B
0 0 0
0 1 1
1 0 1
1 1 1

Brzytwa Ockhama

Niestety nie wystarcza. Jak już to logika pierwszego rzędu (chyba, nie jestem pewien)
Ale jak podejść do tego od strony rachunku zbiorów, a ten tutaj jest bardziej właściwy do określenia poprawności zdania, to okazuje, że oba zdania są niepoprawnie sformułowane, zakładając, ze intencją, zabraniającego było ze nie wolno palić, nie wolno pić, nie wolno palić i pić jednocześnie. .
Zbiory czynności zabronionych:

Zbiór A = Palenie,
Zbiór B = Picie

Pierwsze zdanie z "i" dałoby część wspólną tych zbiorów i jakiś cwaniak broniąc się w sądzie by dowodził, że on osobno. Jak palił to nie pił, a jak pił to nie palił. Czyli OK bo tylko palić i pić jednocześnie nie wolno.

Z drugim "lub" zaś by tłumaczył, ze albo to albo a on jednocześnie. Pił i palił.

Właściwy więc by był ten potworek i/lub

A najbardziej poprawnym językowo i poprawnym matematycznie zwykle wyliczenie. - Zabrania się:pić, palić (a jak trzeba to jeszcze, pluć, przeklinać, gadać głupot, propagować AK...)

rafal3006

http://www.sfinia.fora.pl/blog-irob,67/pierwsze-spuszczanie,7431-3600.html#359671

Gość

No no, nie mogę się nadziwić tym cudownym zmaganiom Komandora z Kubusiem i byłbym pełen zachwytu, gdybym nie posiadał tej pierdolonej wiedzy elementarnej, iż „i” w języku polskim nie jest tożsame z „i” w logice, a już szczególnie w logice dwuwartościowej, gdyby było inaczej, nie byłoby literatury, że już o poezji nie wspomnę, ani też nawet instrukcji obsługi urządzeń AGD i RTV. A gdyby kto w sądzie bronił się, jak Komandor zakłada, to prokurator obali argumenty obrony logiką rozmytą, że już o innych logikach wielowartościowych nie wspomnę. Widać z tego, że nie tylko Kubuś, ale i Komandor wzmacnia swój umysł tym lepszym magnezem, a ten gorszy odrzuca ode siebie precz, jak w sposób ściśle matematycznie naukowy radzi elicie intelektualnej telewizja.

rafal3006

Gość

rafal3006

Gość

MMM