ŚFiNiA

Dyskurs

Dominika musi jeszcze boleć to "plucie mi w ...", bo się pofatygował z FoNIE. Jakby powąchał kropelki waleriana to nie puściłyby mu emocje. Widać techniki transcendencji jeszcze na posterunku nie uczą, ale to kwestia czasu. W rezultacie, posterunkowy Dominik będzie jak "aniołek" w stosunkach międzyludzkich, które nie wymagaja ingerencji sił fizycznych z lub bez pomocy instrumentów policyjnych jak kajdanki, pistolet, etc. w celu zapewnienia polskim obywatelom bezpieczenstwa na mocy polskiego prawa

Belial · Gość

ale konkretnie odpowiedz pokrako zakłamana: ILE RAZY CIE BANOWALI NA FIM? ILE RAZY TAM WRACAŁAŚ PO NOWYM NIKIEM? przyznasz się czy nie masz odwagi?

WLR

Tiaaa...

Wojna Dyskurs vs reszta świata, to ciekawy przypadek do analizy. Personalnie mnie ona Dyskurs lata nacią,
ale jako nick jest interesującym przypadkiem. Otóż to, co daje się od razu zauważyć, to fakt iż Dyskurs swoją
wojnę toczy samotnie, kontra jakaś bliżej nieokreślona grupa, banda, armia itp. bo różnie ją jej członkowie
nazywają. Imć Belial również użył był liczby mnogiej "pluliśmy" co sugeruje, że sam plwać by się obawiał, a w
grupie wiadomo - raźniej. :wink:

Pacze więc od lat, ilu to wrogów potrzeba na jedną Dyskurs i nie wiem, czy
podziwiać jej siłę, czy też sromotać się mizerią jej wrogów.

Na podziw też zasługuje zawziętość grupy, której członkinie od lat dzień zaczynają od kwerendy netu pod
kątem świeżych wpisów Dyskurs, skopiowania ich i zarchiwizowania w stosownym folderze/zakładce, a co
najważniejsze - poinformowania niezwłocznie całej grupy o tymże. Z podziwu nie wychodzę, że im się tak chce
pierdolić bez sensu. Ja rozumiem te u których ciotka czerwonym autobusem odjechała bez powrotnego biletu,
ale są przecież dwie przynajmniej, które mogłyby popierdolić się z jakim miłym samcem, a nawet i 500+ złapać.
Ale nie! Dyskurs od lat na pierwszym miejscu w rankingu zainteresowań. Żałosne.

Niejaki Reymont Stachu/Władek napisał, że "Siłę człowieka mierzy się ilością jego nieprzyjaciół". W tym kontekście
Dyskurs jawi się niczym Pudzian i Hardkorowy Koksu w jednym. Trochę to obciach dla grona serdecznych psiapsółek,
zjednoczonych we wspólnym, acz mnientkim jak kręgosłup Adriana froncie.

To by było na tyle. Ring wolny. ;-P

rafal3006

Gość

Jeszcze nie tak dawno Dyskurs była bardzo zaprzyjaźniona z członkiniami grupy, należała do tego kółka wzajemnej adoracji.
Nagle stała się be i fuj.

Gość

do wlr:
za autorytet chcesz robić? ostoję moralności? jak awanturka to całkiem jak pierdolniety kubuś zaraz się zjawiasz i platfusa do podkucia podstawiasz, a kim ty kurwa jesteś prostaku? własne porachunki miernoto załatwiasz? był tu wpis, jak to za moderowanie na fonie kasy żądałeś, to wiele wyjaśnia, zakłamane zero pozbawione jaj i honoru z ciebie, won pijaku

Dyskurs

Dyskurs

Dyskurs

Gość

no w końcu, masz pretekst i możesz pisac po 10 postów jeden pod drugim oślico, uwag nie rób ws. pisowni, bo sama robisz błędy ortograficzne, a popularnych powiedzeń (poprawnych językowo tłuku) nie znasz, za to wyrywasz się wszystkich poprawiać, ot, kompleksy prostej babiny po podstawówce skończonej na podrzeszowskiej wsi

fedor napisał:
Dyskurs napisał:
Piszę pracę doktorską w temacie "Amerykańskie kobiety w przewodnictwie: Od Ruchu Wyzwolenia do Dzisiaj"

Brzmi jak tytuł referatu przygotowanego na zlot koła gospodyń wiejskich. Znajomość logiki jest tu zbędna. Zresztą gdzie indziej pisałaś, że nie piszesz doktoratu, jeszcze gdzie indziej podpisujesz się już jako "doktor", a teraz znowu czytam, że ty dopiero "piszesz doktorat". I tak nawijasz od lat. W tym tempie nawet małpa by już skończyła pisać. W Internecie każdy może zostać kim chce, nawet Napoleonem. Zrozum, że nikogo to nie interesuje i na nikim nie robi to wrażenia. Jeśli chcesz w ten sposób odreagować swoje kompleksy związane z brakiem wykształcenia to jest to wyłącznie twój problem mentalny i argument w dyskusji żaden. Nawet gdyby na tym forum zalogował się jakiś profesor z Harvardu to byłby traktowany jak każdy inny dyskutant i liczyłoby się wyłącznie co ma do powiedzenia, a nie to kim jest

bułahahahahahaha :rotfl:

MMM

rafal3006

... ale Dyskurs była w przeciwnym obozie niż Ty, widziałem, pamiętam.
Dyskurs, nie zaczynaj dyskusji z tą psychopatką, która każdy twój post kopiowała ze śfinii na NIE - widziałem, pamiętam.
Tu na śfinii, Dyskurs ma wielu przyjaciół, a ty MMM jesteś tu samotnym, niechcianym intruzem z zewnątrz - pewne jest że jak się "wojenka" rozwinie to sprowadzisz tu zgraję piesków z NIE do pomocy ... ale my śfinie mamy was w dupie

MMM

Dyskurs

Kuku · Gość

Dyskurs

Kuku · Gość

Doprecyzuję pytanie, Komandorze, albowiem zdajesz się nie jarzyć:
Miałeś ordynansa czy vice versa?

Dyskurs

Gość

podobno znowu wypieprzyli cie już z fonie hamerykańska trollico?