ŚFiNiA

IroB

seher net, pinda moze i kazda... ale nie kazda pinda potrafi docenic piekno tej dutsche Sprache........

Dyskurs

krowa

Ja stwierdziłam że jestem wdową po żonie bez akcentów prawnych. Rozebrałam część ogrodzenia od strony zachodniej z przyczyny saren, żeby zaprosić sarny. Może być że to wybieg z jednej strony ze strony mojej a z drugiej strony ze strony saren a opstatecznie żeby rozsierdzić sąsiada, który poważa empatia.
Sąsiad poważa empatia, bo sieje nawozy po to aby w przemyśle chemicznym nie zabrakło dolar.
Nadzia nienawidzi dzieci sąsiada, dziewczynki komunijne starsza pewnie 14 lat. Młodsza jak leżała na kocu w białych okularach ala Brigitte Bardot to mi się podobała. No ale żeby zaprezentować się z jak najlepszej strony, to rozebrałam kawałek ogrodzenia tego sąsiada w miejscu newralgicznym i jeszcze chciałam zaatakować go w samo empatyczne serce i naruszyłam nietykalność działki. Wtedy sąsiad powiedział że na taką wariatkę on zna szpital psychiczny i już wyciągnął komórke i udaje że dzwoni.
Ale było pięknie. Wkurwiłam się, odpaliłam Forda Mondeo Dojcze-Yanke i wjechałam sąsiadowi na działke i tam zaparkowałam.
Policja pojawiła się za poł godziny ale widziałam że się boją popdejśc do auta. Za następne pół godziny już po przesłuchaniu sąsiada przyszli do mnie Poliscja a ja byłam na ganku i z bratem ciotecznym Nadzi dałam pokaz jak by to powiedzieć braku szacunku do władzy.
Dwa dni trzymałam samochód na działce sąsiada, z początku myślałam że potrzymam 4 lata.
Spiewałam piosenki różne, że skurwysyny mi ukradły maleńkiego kotka, i że ten kotek to była córka Brigitte Bardot.

Sąsiad za jakiś miesiąc przyszedł do mnie ze stwierdzoną żoną żebym mu pozwoliła dojeżdżać drogą, bo on chce postawić pomiędzy nami ogrodzenie z betonu. Nie zgodziłam się. No więc samochody mu zrujnowały trawnik, a ogrodzenie przesunął na swoją stronę, dzięki czemu poszerzyła mi się droga dojazdowa.
nadzia jest bardzo zadowolona bo nie znosi dziewczynek komunijnych, braty cioteczny uzyskał wsparcie duchowe, sarny się u mnie namnożyły, a dziewczynki komunijne chyba są we mnie zakochane.

krowa

Na twitterze napisałam sąsiadowi że go wykołuje, ożenie się z jego żoną, po to aby gwałcić córke.

krowa

Co tam pisze na tym witrażu ?
Ktoś potrafi przetłumaczyć?

[link widoczny dla zalogowanych]

Adriatyk

hushek

Adriatyk

A ja natychmiast wołam – poooolicjaaaaaaa… I zaraz Husek w kajdanach, a łzy ciekną mu po policzku.

hushek

Adriatyk

hushek

Adriatyk

Wszystko, co ludzkie, nie jest mi obce.

Adriatyk

PS. Chociaż nie tak zupełnie wszystko, jeszcze nie odarłem nikogo żywcem ze skóry, że już o posoleniu, nie wspomnę.

hushek

Adriatyk

hushek

krowa

dzwoniłam do profesora Gniadoszyjego i potwierdził, że jest to Teoria Jednej Nogi, że to jest odnoga tej teorii

Adriatyk

krowa

HURRRRRAAA!

Znowu kocham Nadzie!
Pan Witold ma mało pamięci i ja też mam mało. I postanowiłam zadzwonić do pana Witolda w sprawie tego witraża. A coś mnie tak pikło, bo wczoraj wyjechał chłopak Nadzi, a jak Kazik przywióżł świnke i Kazikowa ją niosła za jednom nóżke to ja się spytałam Kazika, czy był u szczepienia z tom świnkom, a Kazik mówi że dostała przepukliny.
I wtedy popatrzyłam a w oknie Nadzia stała chyba, rozmnożyła się z Edytki czy ki diabeł.

No więc jak ten chłopak wyjechał, a ja wcześniej dostałam pomidory od starej babki, to teraz zadzwoniłam do pana Witolda o ten witraż. A on mówi że z Orange nie może się dogadać, za mało pamięci i bardzo dobrze że zadzwoniłam.

I tego.... Stoję już w korytarzu i .... Acha! Jak wchodziłam to Edytka w białym cycniku i majtkach w kwiatki o mało na mnie nie wpadła, a ja wcześniej kota głaskałam i słyszałam jak Edytka tłucze kotlety i mówi coś tak jakby dziecku klarowała, że nie jest tak jak ocno mówi.

I teraz stoję w tym korytarzu, ale stara babka mi mówił;a że nic a nic się nie dzieje. Nie dzieje się? Nic się nie dzieje....
- A Nadzia była?
- Jest. Pakuje się przed wyjazdem.

Hmmm....
Na wszelki wypadek kocham Edytke i Nadzie w jednym.

krowa

Nadzia jest piękna.

Wytrzymała tylko 20 sekund na balkonie. Wyszły z Edytką, całe skłócone trzepać różowy koc. Nadzia prześliczna, skromna, spódniczka małolaty na dużej podstawie dupy i nóg. Wzrok spuszczony na dół, widzeać nie chce ani spojrzeć na mnie. Na mnie która ją uwiodłam na życie i śmierć.

Jej matka wie co jest grane i jakby podśmiechuje się pod nosem. Trzepie dalej, wszystko, pierze Nadzi a ta bezradna jak 5-letnia dziewczynka o wadze 80kg a może i więcej.

IroB

https://www.youtube.com/watch?v=j3ylh5_xTVM krowa zwale na ciebie,,,,,,

hushek

krowa

Co z Nadzią?

Cały świat czeka na wiadomości. Jarosław Kaczyński w ubikacji, robi kupe. W tym czasie pisarze piszą nowe hymny, piszą, targają, piszą na nowo. A Nadzia po prostu wyszła na balkon przygotowana do wyjazdu.

Kto weźmie Nadzie?

Ja siedzę na takiej belce co podstawiłam na progu kurnika i właśnie wtedy Nadzia wyszła na balkon, tak jakoś jakby to była moja żona sprzed lat. Jak wyszła tak coś ją wstrzymało, coś z czego sobie nie zdawała sprawy, coś jej nieznanego. Niby taki kurnik.

Pomyśłałam sobie że nie udźwignę tych nerwów potarganych co mam w sobie wobec niej. Prędzej umrę z miłości, niż ją przyjmę. Gdyby ona jednak przyszła do mnie, przyszła i spytała czy mogę ją podwieźć na przystanek to bym odpowiedziała że samochód mi się zepsuł.

Siedze na tej belce, po prawej drzwi balkonowe i widok na pokój Nadzi. A po lewej moje pole z chwastami, puszcza, wyniosły świerk, szopa z wprawionymi okienkami i wejście dla baranów, które mam wymienić na witraż. Będzie ciemno tam w środku a przez witraż będą wpadać tajemnica rozszczepionego światła.

krowa

To nie wszystko!

Kurnika już nie ma. Baranów też nie ma. Śliwka obrodziła ale się złamała. Kot łapie stworzenia boże ale ich nie zjada. Kobiety mają Zanikowe Zapalenie Pochwy tylko czekać aż pójdą w świat tytuły o Zanikowym Zapaleniu Trąbek Eustachiusza.
Nie wiem co ze świnkom Kazika. Dostała przepukliny czy zaszła w ciązę urojonom.

Ostatecznie mogę wyjść za Edytke. Nie kocham jej. Ale ma sznyty jak ja.