ŚFiNiA

brudzio · Gość

.........Pani mię szczerze wzruszyła,
że się nawet nie rozgadam dzisiaj............znam kogoś , kto tak samo opowiada o Świętach....

Niechże i ode mnie powiesi Pani na lodówce jaką wyciętą śnieżynkę.
Pani o cały nastrój zadbała, to ja życzę śniegu jak z bajki.

[/u]

AGAFIA

Różowy czołg powieszę , obiecuję

luzik

AGAFIA

Nie mam żadnych schiz związanych z mordowanymi zwierzętami. Ja ich nie morduję, lecz pożeram. Tak mnie nauczono. Pożerali je moi dziadowie, pradziadowie i pra, pra, pra , pra..Tak właśnie mnie ukształtowano i nie mam z tego powodu traumy.
Zdaję sobie sprawę, że gdybym miała przejść na stronę super eko, nie używałabym chemii, nie stosowała dezo, nie chodziła w gaciach i spodniach gumkach. Nie jeździła samochodem, a nawet nie mieszkała w chałupie lecz w ziemiance. Bo przecież każda ze zdobyczy łączy się z zatruwaniem środowiska, a to znowu zabija tysiące istnień dziennie.
Pra, pra, albo tylko pra będą mnie cieszyły. O ile dożyję, bo tutaj już ruletka. Będe kochaną babcią, prababcią. Będę dawała im kieszonkowe z rentki i buntowała przeciwko rodzicom. Może nawet ze mną zamieszkają.
Dla mnie bowiem szklanka jest zawsze do połowy pełna.
Mam to życie jedno, choć może mi odwali i zacznę wierzyć w reinkarnację. Póki co przeżywam je za 3 albo 4 osoby. Płaczę, wpadam w szał, cierpię za miliony, a za chwilę cieszę się i za nie.
I chyba to jest fajne.
O 5 rano musiałam Małej podać antybiotyk. Jak już wstałam, usnąć nie mogłam. Po jakimś czasie spojrzałam w okno, a tam różowo-żółty świt.
Obrazek był tak piękny, że odziana jedynie w podkoszulkę męża i różowe spodnie dresikowe Hell's Kitchen wyszłam do ogrodu. Gapiłam się w to niebo potężne, pełne ferii barw z rozdziawioną gębą. I niczego więcej nie było mi trzeba. Miałam cudowny dzień, pewnie dlatego że sobie na niego pozwoliłam.
I mam zamiar nadal pozwalać..
Życie jest kurwa piękne, z tym że zbyt często zamiast skupiać się na tym co fajne, wolimy rozpamiętywać i koncentrować się na dołach.
A ono, to życie, przecież każdego dnia daje nam powody do zachwytu..

kanakk

praca ,,za fajerą '' w norwegi zimą , ma to do siebie , ze pięknych czystych wschodów i zachodów słońca , można mieć do obrzygania

i nie znaczy to wcale że dzień będzie piękny i szcęśliwy

Komandor · Gość

Komandor · Gość

"Cośtam" to pe... do...fi...l jest według wolnego, nieocenzurowanego jerzyka jest

AGAFIA

Porób fotki, zamieść i nie szczuj...
Jak dla mnie niezależnie czy siadasz za kółko, czy pracujesz na kasie w Bezdomce, możesz każdym dniem się cieszyć, albo nie.
Ale jest kurwa mać grudzień. Najpiękniejszy miesiąc w roku, nie bez powodu akurat w grudniu ślub wzięłam. Nie bez powodu w średnich wiekach Nowy rok zaczynał się od 24 grudnia. Nie bez powodu w czasie święta Kolady posyłano sobie wzajemne upominki. Wiele by można wymieniać.
Jak komu nie pasi, niech nie celebruje. A ja będę!

Agent Tomek · Gość

Jak widzisz Towarzyszko Agentko, są takie figurantki co zwymiotują, opłuczą jamę i maglują dalej … :wink:

kanakk

AGAFIA

A na zorzę czekam Cholero, jak nikt. I się nie wywiniesz. Zorza być musi..

Proszę..

luzik

AGAFIA

hushek

kanakk

hushek

kanakk

ciurlac , cfoku to siem muwi w warsiawce i to tesz dopiero do pofstania kultowej produkcji filmowej , nie \????

a ryckac sie muwi od stuleci , więc chto ma słusznom racjęm ??? A??

hushek

AGAFIA

Znowu kurwa, sranie w banie..Znowu posty z innego forum, tak jakby nie można było powiedzieć sobie wprost, choćby tutaj, że jeden z drugim daliśmy dupy albo nie daliśmy, pierdolnąć sobie po męsku po mordziątkach i zasnąć snem człeka poćciwego. A jutro, znaczy w sobotę, napić się razem wódki. Przecież sobota to dobry dzień do picia.
Nie kurwa, będą mędzić jeden z drugim, przekonywać się o własnych racjach. Jeden będzie bardziej prawy od drugiego, będą bronić kolegów, koleżanek, zarzucać sobie hipokryzję, brak obiektywizmu, faszyzm, nazizm , gender i chuj wie co jeszcze. O! Bycie wulgarnym na przykład. Będą udowadniać teraz, który ma większego ptaka.
A wszystko przez to, jakaś głupia cipa wlazła tutaj ze swoimi mądrościami, jednocześnie snując opowieści z krypty na własnym, innym forum. Wciągając w swoje chore jazdy podatnego na manipulo dziadunia.
A mogło być tak pięknie..
Mogliśmy sobie wklejać cyki i fotki zboczone. Mogliśmy rozmawiać o UFO i kwantach. Aktualnych promocjach, impotencji, grzybicy pochwy i równaniach liniowych. O Sienkiewiczu i koncercie AC/DC w lipcu 2015.
Ale nie...
Świat płonie, pozostajemy w impasie pomiędzy Europą, a psycholem co to ma się za niedźwiedzia. Co 3 dziecko w Polsce, w Wigilię tego roku pójdzie spać głodne, ale Wy, Panowie, wolicie tkać dywanik narastającej niechęci, bo jakieś tam babsko ma jazdy..
Wiecie co?
A pocałujcie mnie w pochę.
Och kurwa, sądziłam że obaj mądrzejsi jesteście, a daliście się podejść jak byle leszcze.
Jeszcze kilka postów i się znienawidzicie, a tej tam, przecie o to kaman...

AGAFIA

Agent Tomek · Gość

Apropopo obowiąxków, to mam parę pytań Agafio:
- czy czosnek był rodzimy, czy importowany?
- czy cło lub akcyza zostały opłacone?
- czy dentysta sadysta dysponował kasą fiskalną?
- czy sól była spożywcza, czy drogowa?
- czy cytryna była pryskana i czy umyłaś przed aplikacją?
- cdmn (ciąg dalszy może nastąpić

)

AGAFIA

Rodzimy, z własnej hodowli.
U stoma, jeszcze nie byłam. Udaję twardziela.
Sól jodowana, pisali że kuchenna.
O cytrynie nie wiem nic, zakupiłam u Artura.

Agent Tomek · Gość

No wreszcie Agafio, masz widoki na OŹI (Osobowe Źródło Informacji), ale czy byłaś umyłaś?! :think:

Komandor · Gość

Po pierwsze napisałem, że jestem podły, więc nie dziwne, ze manipuluje.
Po drugie: Broniłeś tych co życzyli staremu choremu człowiekowi aby zdechł pod płotem, więc tak jak byś się z tym zgadzał. Postawiłeś moralnie wyżej "życzenie zdechnięcia pod płotem" a nie zwyczajnie śmierci, od aluzji do wiadomej narodowości. Broniąc tych co tak powiedzieli ich usprawiedliwiłeś.
A to tak samo jakbyś tak powiedział. Tyle, że nie wprost.
Po trzecie. jako jedyny wszedłem w polemikę z Pamelą na jej wątku, pisząc, że zamieszcza tu jakieś bzdury. Że nie pojechałem jej od zdzir ani nie życzyłem murzyńskiego kutasa w dupę. Bo nie mam w zwyczaju.
I wielokrotnie ten temat poruszałem i wyrażałem oburzenie na tego rodzaju posty. Szczególnie w sytuacjach nagonek za sporadyczne wybryki tych nielubianych, którym się przypinało łatkę antysemitów strasznych lub innych nietolerancyjnych, często katowskich świń.
Ale fakt. Najczęściej w nawiązaniu do hipokryzji i że jednym było wolno więcej niż innym.

Teraz tego nie udowodnię, Jak za jakieś kilka lat, nie udowodnię, że oburzyła mnie Twoja prymitywna próba zrobienia głupka i wyśmiania z Agenta Tomka tą definicją inklinacji do czego Maniek masz inklinację jak ja mam do moralizowania. Oraz, że zwracałem uwagę, iż masz inklinację do insynuacji personalnych zamiast argumentów w dyskusji.

Po czwarte . Tak uważam, że życie i wzrastanie w jakiś czasach i otoczeniu jest pewnym usprawiedliwieniem posiadanych poglądów, sądów, nawyków itd.
Bo pewne postawy wypijamy z mlekiem matki.
Nie na darmo mamy przysłowie o skorupce.
I ręczę Ci Maniek, że znakomita przytłaczająca większość ludzi w wieku Mirka ma przynajmniej niechęć lub mniejsze czy większe pretensję do Żydów.
Poza tym wybacz, czy naprawdę tę wypowiedz o bananowej młodzieży wiadomego pochodzenia czy narodowości (nie pamiętam dokładnie) należy uznać za aż tak ostro antysemicką by wywołać taką reakcję i oburzenie? Gdy latały bardziej obrzydliwe teksty kwitowane wzruszeniem ramion? Wypowiadane przez ludzi znacznie młodszych.

Poza tym uważam, że antysemityzmem się zwyczajnie za bardzo szafuje.
Tak patrząc to Urban, wielokrotnie w swych artykułach krytykujący Żydów np za instrumentalne wykorzystywanie holokaustu, granie antysemityzmem przy każdej probie krytyki i wiele innych, o Palestynie itd jest większym antysemitą niż Dziadek

luzik