|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:01, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
pogoda
jutro
drewno
popielniczka i popielnik
czapka
kot
ciemno
tektura
kurz i proch
odrapane coś
stare i młode
materiał
tkanina
glina
o, takie rzeczy są ważne a nie jakieś Akademy off Mickey Mouse
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:11, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie mozna z wolnego wyboru (1) poruszac sie w szarej strefie bez kompasu charakteru moralnego nad ktorym mamy obowiazek pracowac cale zycie, bo nie jest wartoscia statyczna Mozna pozwolic sobie pisac jako anonim I tworzyc grupe anonimowa aby ukierunkowywac presje (umysl w stanie konfliktu z samym soba) w drugiego czlowieka by obwiniac go za wlasne cierpienie czyli obrone pozycji nieskonczonych odbic wirtualnego ego.
Mozna rowniez w wolnej chwili I z wolnego wyboru (2) udac sie do Centrum Opieki Paliatywnej aby umyc cialo nieznanego czlowieka chorego na nieuleczalna chorobe I posmarowac cialo balsamem. Nie potrzebuje naszych lez czy naszego wspolczucia. Potrzebuje bliskosci I dotyku – tu I teraz.
Efekt pierwszego wyboru nie afirmuje zycia. Zycie afirmuje drugi wybor.
https://youtu.be/6EN4tcT1PRU
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ABC
Gość
|
Wysłany: Pon 17:12, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
no i widzisz Komandor? posłuchaj doktorantki wyższej szkoły gotowania na gazie i nie absorbuj swojej fizjologi komórkowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:30, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Sluchanie, z definicji angazuje fizjologie komorkowa, bo nie mozna "wylaczyc" mozgu w nieustannym procesie dopasowywania bodzcow do ramy referencji doswiadczen zyciowych. twoja praca mozgu zaowocowala indoktrynacja skierowana w 2 osoby. Bylego oficera marynarki wojennej, ktory ma trudnosci z wyrazeniem wlasnej percepcji honoru/charakteru moralnego. Projekcja w moja strone uzwiercedlila stereotyp, ze "miejsce kobiety jest w kuchni". Nie mam kuchek gazowych, bo nie sa bezpieczne. Podobnie nie polecalabym artefaktow mojej sztuki kulinarnej szerokiej widowni, bo moglaby byc to dyktatura diety niskomikrobowej Zarabianie wymiernych srodkow na utrzymanie Rodziny oraz dzialalnosc charytatuwna w opice palistywnej wychodza mi najefektywniej i niezmiernie ciesza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaKrów
Gość
|
Wysłany: Pon 17:41, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Ja palę w kuchni pod blachą. Jest to ze wszech miar najlepsze rozwiązanie, bo:
- nagrzewa mi się kuchnia
- podgrzewam brudne garnki
- podgrzewam kurczaka mrożonego dla kota
- odpalam fajkę
- palę śmieci a nawet folie i plastik
- spalam obierzyny z ziemniaków, cebuli, marchwi
- gotuję grysik na mleku lub cebulę smażę na maśle
- przygrzewam lub gotuję kawę
- przygrzewam wodę w dużych garnkach do kąpieli
- przenoszę ogień do innych pieców
- piekę kiełbasę na drucie
- przypiekam chleb na szufelce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaKrów
Gość
|
Wysłany: Pon 17:51, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Ja tak samo prowadzę działalność charytatywną.
Wczoraj naprawiłem radio takiej Edytce lat 41. Edytka nie ma męża, który by jej naprawiał radia. On poszet do innego marketu, ten maż. No więc Edytka bezradna w sprawie radia.
Gdyby nie moja działalność charytatywna ona by mogła być wykluczona społecznie, a nawet mogłaby umrzeć z nudów.
natomiast z drugiej strony Edytka też prowadzi działalność charytatywną. Mianowicie dała mi schabowego z ziemniakami i buraczkami. Gdyby nie to, mógłbym się wykoleić społecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ABC
Gość
|
Wysłany: Pon 17:51, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
a co z tym ? wywalili cię czy nie?
Anonymous napisał: | Dyskurs napisał: |
to jest jedyne polskojęzyczne forum na którym piszę. |
bo z innych wywalili cie na zbity pysk z wieczystym banem
a może pochwal się za co wyleciałaś z for polonijnych w USA?
ps. darmowa porada: dodawannie emotek nie zmienia wypowiedzi głupiej i chamskiej w mądra i kulturalną |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaKrów
Gość
|
Wysłany: Pon 17:55, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Jeszcze w spawie wojskowości. Mianowicie jestem oficerem artylerii.
Strzelało się z dział i rakiet. To znaczy ja nie strzelałem tylko nacelowywałem. A jak już strzelali to spałem. Bo strzelali rano w dzień a ja nacelowywałem w nocy na Gwiazdę Polarną.
Gdybym został w wojsku to dziś byłbym generałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
niezarejestrowane
Gość
|
Wysłany: Pon 17:59, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Pozwolę się wtrącić, bo śledzę blog od dłuższego czasu. Moim zdaniem nie masz racji upierając sie przy swoim. Dlaczego? Juz tłumaczę. Po pierwsze nalezy sobie zadac pytanie do czego sluzy blog. Otoz pozwala on na dyskusję a nie na obgadywanie ludzi.Skoro w rzeczywistości można kogoś posądzić o obrazę lub atak słowny na osobę, to dlaczego można tolerować oblewanie pomyjami w internecie? Proceder ten sam.
Nastepnie, racje masz mowiac, ze o ile jest mozliwe to warto rozwiązywać takie problemy bez udziału innych, ale tutaj nie ma woli ze strony dyskursa, która świadomie prowokuje innych użytkowników poprzez agresywne, niezwiązane z tematem lub obraźliwe
(często o charakterze osobistym) wypowiedzi mające na celu rozbudzenie lub wywołanie nowej dyskusji oraz skupienie uwagi na sobie. Ciężko stwierdzić, co takimi osobami kieruje - kompleksy, frustracja, niska samoocena? Niemniej, spotkanie z dyskurs do przyjemności nie należy i choć za podstawową zasadę uznaje się: "nie karm trolla" (a więc - nie rozmawiaj, nie komentuj, udawaj, że tej osoby nie ma, a w końcu sobie pójdzie), to czasem trudno milczeć lub choćby zachować kamienną twarz. Niestety w całej dobroci tego bloga jest jednak spora łyżka dziegciu, która potrafi całkowicie zniwelować przyjemność korzystania z dobrodziejstw internetu, a powodem tym są sami jego użytkownicy – często zapędzają się oni w wolności, jaką internet oferuje.. Niemniej o ile sam internet jest zjawiskiem świetnym, a twój blog był ciekawy i nie podlega to wątpliwości, tak zjawisko trollingu tutaj, przekroczyło już dawno granicę normy i stało się zmorą, przez którą odechciewa się czytać jakichkolwiek komentarzy.Najsmutniejszy jest w całym ambarasie fakt, iż wszystkie trollowe opinie piszą realni ludzie po drugiej stronie kabla, zatem jeśli takowe
komentarze jak te o Agafii i innych odzwierciedlają prawdziwą mentalność dyskursa, to
zapłakać można nad tym, wśród jakich ludzi przyszło Wam i mnie żyć. Sądzę, że dyskursowi przydałby się urlop z dala od połączenia internetowego. Mylisz się sądząc, że nternet daje prawo do ujeżdżania po kimś ile wlezie. Takim zwyczajnie powinno się ucierać nieco nosa (w rzeczywistości tak się dzieje, zatem internet nie jest dla mnie wyjątkiem, bo niby internet to internet). Skoro użytkownicy nie znają kultury - widocznie coś musiałoby ich troszkę tego nauczyć (gdyż momentami obserwując komentarze trolli, to taki troll za niektóre teksty od niejednego na ulicy zaliczyłby wizytę u dentysty w celu kontroli uzębienia, natomiast w internecie jedzie ile może, bo schowany za monitorem bez konsekwencji). Winną tej całej sytuacji jest dyskurs.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaKrów
Gość
|
Wysłany: Pon 17:59, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
ABC napisał: | a co z tym ? wywalili cię czy nie?
Anonymous napisał: | Dyskurs napisał: |
[b]to jest jedyne polskojęzyczne forum na którym piszę. |
bo z innych wywalili cie na zbity pysk z wieczystym banem
|
|
Mnie to pasjami banowali. Pisałem chyba na 15 forach i z wszystkim mnie wyrzucono. Nawet pisałem na VariArcie i Digarcie jako atache kulturalny. Ale nie wytrzymali mojego tempa wchodzenia w przyszłość.
Tu na śfini też jestem jakby zbanowany. Z powodu wklejania węży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:03, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
niezarejestrowane napisał: | Pozwolę się wtrącić, bo śledzę blog od dłuższego czasu. Moim zdaniem nie masz racji upierając sie przy swoim. Dlaczego? Juz tłumaczę. Po pierwsze nalezy sobie zadac pytanie do czego sluzy blog. Otoz pozwala on na dyskusję a nie na obgadywanie ludzi.Skoro w rzeczywistości można kogoś posądzić o obrazę lub atak słowny na osobę, to dlaczego można tolerować oblewanie pomyjami w internecie? Proceder ten sam.
Nastepnie, racje masz mowiac, ze o ile jest mozliwe to warto rozwiązywać takie problemy bez udziału innych, ale tutaj nie ma woli ze strony dyskursa, która świadomie prowokuje innych użytkowników poprzez agresywne, niezwiązane z tematem lub obraźliwe
(często o charakterze osobistym) wypowiedzi mające na celu rozbudzenie lub wywołanie nowej dyskusji oraz skupienie uwagi na sobie. Ciężko stwierdzić, co takimi osobami kieruje - kompleksy, frustracja, niska samoocena? Niemniej, spotkanie z dyskurs do przyjemności nie należy i choć za podstawową zasadę uznaje się: "nie karm trolla" (a więc - nie rozmawiaj, nie komentuj, udawaj, że tej osoby nie ma, a w końcu sobie pójdzie), to czasem trudno milczeć lub choćby zachować kamienną twarz. Niestety w całej dobroci tego bloga jest jednak spora łyżka dziegciu, która potrafi całkowicie zniwelować przyjemność korzystania z dobrodziejstw internetu, a powodem tym są sami jego użytkownicy – często zapędzają się oni w wolności, jaką internet oferuje.. Niemniej o ile sam internet jest zjawiskiem świetnym, a twój blog był ciekawy i nie podlega to wątpliwości, tak zjawisko trollingu tutaj, przekroczyło już dawno granicę normy i stało się zmorą, przez którą odechciewa się czytać jakichkolwiek komentarzy.Najsmutniejszy jest w całym ambarasie fakt, iż wszystkie trollowe opinie piszą realni ludzie po drugiej stronie kabla, zatem jeśli takowe
komentarze jak te o Agafii i innych odzwierciedlają prawdziwą mentalność dyskursa, to
zapłakać można nad tym, wśród jakich ludzi przyszło Wam i mnie żyć. Sądzę, że dyskursowi przydałby się urlop z dala od połączenia internetowego. Mylisz się sądząc, że nternet daje prawo do ujeżdżania po kimś ile wlezie. Takim zwyczajnie powinno się ucierać nieco nosa (w rzeczywistości tak się dzieje, zatem internet nie jest dla mnie wyjątkiem, bo niby internet to internet). Skoro użytkownicy nie znają kultury - widocznie coś musiałoby ich troszkę tego nauczyć (gdyż momentami obserwując komentarze trolli, to taki troll za niektóre teksty od niejednego na ulicy zaliczyłby wizytę u dentysty w celu kontroli uzębienia, natomiast w internecie jedzie ile może, bo schowany za monitorem bez konsekwencji). Winną tej całej sytuacji jest dyskurs. |
Od razu mówie: Żydy do gazu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:06, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
niezarejestrowane napisał: | Pozwolę się wtrącić, bo śledzę blog od dłuższego czasu. Moim zdaniem nie masz racji upierając sie przy swoim. Dlaczego? Juz tłumaczę. Po pierwsze nalezy sobie zadac pytanie do czego sluzy blog. Otoz pozwala on na dyskusję a nie na obgadywanie ludzi.Skoro w rzeczywistości można kogoś posądzić o obrazę lub atak słowny na osobę, to dlaczego można tolerować oblewanie pomyjami w internecie? Proceder ten sam.
Nastepnie, racje masz mowiac, ze o ile jest mozliwe to warto rozwiązywać takie problemy bez udziału innych, ale tutaj nie ma woli ze strony dyskursa, która świadomie prowokuje innych użytkowników poprzez agresywne, niezwiązane z tematem lub obraźliwe
(często o charakterze osobistym) wypowiedzi mające na celu rozbudzenie lub wywołanie nowej dyskusji oraz skupienie uwagi na sobie. Ciężko stwierdzić, co takimi osobami kieruje - kompleksy, frustracja, niska samoocena? Niemniej, spotkanie z dyskurs do przyjemności nie należy i choć za podstawową zasadę uznaje się: "nie karm trolla" (a więc - nie rozmawiaj, nie komentuj, udawaj, że tej osoby nie ma, a w końcu sobie pójdzie), to czasem trudno milczeć lub choćby zachować kamienną twarz. Niestety w całej dobroci tego bloga jest jednak spora łyżka dziegciu, która potrafi całkowicie zniwelować przyjemność korzystania z dobrodziejstw internetu, a powodem tym są sami jego użytkownicy – często zapędzają się oni w wolności, jaką internet oferuje.. Niemniej o ile sam internet jest zjawiskiem świetnym, a twój blog był ciekawy i nie podlega to wątpliwości, tak zjawisko trollingu tutaj, przekroczyło już dawno granicę normy i stało się zmorą, przez którą odechciewa się czytać jakichkolwiek komentarzy.Najsmutniejszy jest w całym ambarasie fakt, iż wszystkie trollowe opinie piszą realni ludzie po drugiej stronie kabla, zatem jeśli takowe
komentarze jak te o Agafii i innych odzwierciedlają prawdziwą mentalność dyskursa, to
zapłakać można nad tym, wśród jakich ludzi przyszło Wam i mnie żyć. Sądzę, że dyskursowi przydałby się urlop z dala od połączenia internetowego. Mylisz się sądząc, że nternet daje prawo do ujeżdżania po kimś ile wlezie. Takim zwyczajnie powinno się ucierać nieco nosa (w rzeczywistości tak się dzieje, zatem internet nie jest dla mnie wyjątkiem, bo niby internet to internet). Skoro użytkownicy nie znają kultury - widocznie coś musiałoby ich troszkę tego nauczyć (gdyż momentami obserwując komentarze trolli, to taki troll za niektóre teksty od niejednego na ulicy zaliczyłby wizytę u dentysty w celu kontroli uzębienia, natomiast w internecie jedzie ile może, bo schowany za monitorem bez konsekwencji). Winną tej całej sytuacji jest dyskurs. | To teraz Jezus z Nazaretu (istnial czy nie) moze nareszcie odetchnac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:08, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
niezarejestwoeane napisał: | ... śledzę blog od dłuższego czasu | Asceza XXI wieku to nie epidemia, to pandemia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:09, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
ABC napisał: | a co z tym ? wywalili cię czy nie?
Anonymous napisał: | Dyskurs napisał: |
to jest jedyne polskojęzyczne forum na którym piszę. |
bo z innych wywalili cie na zbity pysk z wieczystym banem
a może pochwal się za co wyleciałaś z for polonijnych w USA?
ps. darmowa porada: dodawannie emotek nie zmienia wypowiedzi głupiej i chamskiej w mądra i kulturalną |
| Po co pytasz skoro na 100% odpowiedz znasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:13, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Ascetom (za)podaja, ze caly czas sie smieje, slucham tej muzy, I cisze sie zyciem
https://youtu.be/dTW2MxfqVLI
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaKrów
Gość
|
Wysłany: Pon 18:17, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Ascetom (za)podaja, ze caly czas sie smieje, slucham tej muzy, I cisze sie zyciem |
Mnie się wydaje, że część ludzi nie żyje. Oni są projekcją żywych. Poruszają się, mówią, skaczą a nie żyją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:18, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Cisze I ciesze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:24, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
jaKrów napisał: | Dyskurs napisał: | Ascetom (za)podaja, ze caly czas sie smieje, slucham tej muzy, I cisze sie zyciem |
Mnie się wydaje, że część ludzi nie żyje. Oni są projekcją żywych. Poruszają się, mówią, skaczą a nie żyją. |
walking zombies
Aby bylo w temacie:
politics
noun: politics
the activities associated with the governance of a country or other area, especially the debate or conflict among individuals or parties having or hoping to achieve power
Zakopower "Galop"
https://youtu.be/13yx3LEylSw
Golec uOrkiestra "Pedza konie po betonie"
https://youtu.be/8x251mk4kjM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:30, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie w tej debacie zaangazowany jest "walc chemiczny", bo milosc romantyczna jest kaprysna a jej blizniacza siostra starch trzyma ja caly czas za reke. Najtrudniej jest wybaczyc sobie I pokochac siebie miloscia moralna I pracowac nad soba. Wowczas staje sie bezwarunkowo wolnym od bycia "wszelkim sedzia sprawiedliwym". Odklada sie "worek z kamieniami", by nie ciazyl w drodze poznanie samego siebie zwana zyciem
https://youtu.be/J7Tth-Llfwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:35, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
jaKrów napisał: | Ja palę w kuchni pod blachą. Jest to ze wszech miar najlepsze rozwiązanie, bo:
- nagrzewa mi się kuchnia
- podgrzewam brudne garnki
- podgrzewam kurczaka mrożonego dla kota
- odpalam fajkę
- palę śmieci a nawet folie i plastik
- spalam obierzyny z ziemniaków, cebuli, marchwi
- gotuję grysik na mleku lub cebulę smażę na maśle
- przygrzewam lub gotuję kawę
- przygrzewam wodę w dużych garnkach do kąpieli
- przenoszę ogień do innych pieców
- piekę kiełbasę na drucie
- przypiekam chleb na szufelce |
ten chleb naszufelce to chujowy patent , reszta OK.
mam tak samo na działce , kiedy tam bywam .
nareszcie coś z sensem napisał .................fju fju!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:39, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
control freak
noun: control freak; plural noun: control freaks
a person who feels an obsessive need to exercise control over themselves and others and to take command of any situation
Zjadlam niskomikrobowa zupe I ide pobiegac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JAkRÓW
Gość
|
Wysłany: Pon 18:43, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Oczywiscie pracowac nad soba. Wowczas staje sie bezwarunkowo wolnym |
Dzisiaj pracowałem nad takim jednym mebelkiem. Młotek i gwoździe.
Ty oczywiście możesz pracować nad sobą. Weź młotek i wbij sobie gwoździa w głowę.
A jak nie to do gazu. Kup kuchenke gazową, wsadź tam głowę a gwoździem naciśnij sztyft zamknięcia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaKrów
Gość
|
Wysłany: Pon 18:45, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | jaKrów napisał: | Ja palę w kuchni pod blachą. Jest to ze wszech miar najlepsze rozwiązanie, bo:
- nagrzewa mi się kuchnia
- podgrzewam brudne garnki
- podgrzewam kurczaka mrożonego dla kota
- odpalam fajkę
- palę śmieci a nawet folie i plastik
- spalam obierzyny z ziemniaków, cebuli, marchwi
- gotuję grysik na mleku lub cebulę smażę na maśle
- przygrzewam lub gotuję kawę
- przygrzewam wodę w dużych garnkach do kąpieli
- przenoszę ogień do innych pieców
- piekę kiełbasę na drucie
- przypiekam chleb na szufelce |
ten chleb naszufelce to chujowy patent .....fju fju!!!!! |
Coś ty durniu zrobił? Chuja usmażył?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:31, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
@Agafia,
Skoro już o pamięci mowa to może przypomnisz nam Agafio za co to zostałaś zbanowana ze starego foNIE, zdaje się „dożywotnio” ? Może przypomnisz nam za co zostałaś zbanowana dożywotnio z foOKONIE ? Za pierdoły, czy za wycieczki osobiste ? Wreszcie za co byłaś cyklicznie banowana na starym foNIE bedąc jedną z częściej banowanych tam użytkowników/-czek. A to było w miarę wolne i tolerancyjne fo – trzeba było jednak się nieco wykazać by zasłużyć na bana. Powiedz nam za jakie to występki doczekałaś się banów na kilku forach – myślisz, ze nie ma śladu po tych występach. Obawiam się, że to płonne nadzieje- w internecie nic nie ginie, nawet jak jest kasowane nazajutrz po jakiejś tam skandalicznej awanturze .
Tutaj nikt Ciebie nie zamierza banować, cenzurować, ani nawet przeszkadzać w polemice – Tobie i innym – masz pełną wolność wypowiedzi, tak jak i inni. Zakładałem więc, że jak ktoś Ciebie szarpie na tym fo - odpłacisz mu tym samym - ja zaś nie zamierzam wkraczać w dyskusje nieznanych mi w realu ludzi biorących się za kudły. Chcą się babrać i tarzać w gównie - ich wola. Najwidoczniej wybrałaś jednak inną drogę. Cóż – Twoja wola.
Przypominam jednak, że nie mnie oceniać, czy dla Ciebie posty Juserki Dyskurs są obraźliwe, posty zaś Baryckiego i krowy już nie (i te, i te są tutaj dostepne). Może oceni to ktoś inny - obiektywnie. Twoja wola – jak powiedziałem, ale ja nie zamierzam podążać za Twoimi aktualnymi sympatiami, czy antypatiami. Nie dam sie manipulować i naginać do Twoich aktualnych jazd.
Zrobisz jak chcesz.
Jam Ci nie wróg, ale zdaje się, że przeginasz w tym podbijaniu bębenka, zacietrzewieniu i robieniu sobie ze mnie wroga, choć nic Tobie nie zrobiłem i nic do Ciebie nie mam. A straszyć to możesz mnie długo, tyle, że to nie Ty akurat masz do tego moralne prawo – zbyt wielu ludzi w necie przez Ciebie zostało sponiewieranych, by nie powiedzieć pomówionych.
Powtarzam – zrobisz jak chcesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:34, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Powinienem, zgodnie z tym co obiecałem ten cały dzisiejszy krowi bełkot wypierdolić na Jego hasiok, ale tym razem zostawie - co mi tam - Agafia będzie miała materiał do ewentualnych kroków prawnych...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|