|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
older
Dołączył: 31 Gru 2015
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:40, 01 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Byli u mnie dzisiaj (te krule), mówiły, że tylko do Wołodii jeszcze wpadnom, do Moskwy i już nigdzie dalej nie jedom, nie bedom w stanie.
W tym roku tszeh bkruli u nasz epidiaskop odwoła... ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:09, 01 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
older napisał: | Byli u mnie dzisiaj (te krule),(...) | Wielgie mi tam co - krule czej - po kielichu to ja niejeden ras zes samym Akrobatom gadałem. Ale nje przekonywały mje jakoś te opowieści dziwnej treści. A po porzondnym, zielonym tytuniu to nawet ze śnientym dzewem mje się zdarzało nie ras w dyskusje wchodzić. No fakt, zawsze mje przegadywało i uzyskiwało przewage w tej wymianie zdań, ale co tam - grunt kurtóra dyskyszyn i nie zniechencanie sjem za szypko - kedyś je zagne - te jebane dzewo znaczy.
Zreszto ot cudów to jest inny wontek, taki o wesołych sektach - tu sjem zaś rosprawia o uczonych rzeczach takih jak Kosmici (dzień dobry - tadaaaam! ), omawia rurzne wynalazki unt znaleziska, a taksze samo Kubuś z Komandorem pierdolom cuś o algebrze - nikt nie rozumie o co Jeim własciwie biega, ale chuj tam zes szczegułamy - jak nałóka to nałóka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 22:27, 01 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Panie Hushek, bardzo nie podoba mi się, że Pan Older nie złożył życzeń noworocznych Panu Krowie, proszę zdyscyplinować Tego łajdaka, bo w mordę.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:38, 01 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Barycki Adamie,
Nic nato njeporadze, no nic...
Zato spytam co tam u Pana w tym Nowym Roku - wiatry i stolec w porzondalu som ?
Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pią 23:13, 01 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 22:58, 01 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Tak, stolec zdrowy o konsystencji gęstego grysiku, takiego jakim zajadają się wegetarianie, tylko kolor inny, jednak i miły wegetarianom, coś jakby zgniłe jabłka. A wiatry mocne o dużym natężeniu i solidnym grzmieniu, coś jakby ryczące czterdziestki, a i nawet można śmiało porównać do wyjących pięćdziesiątek.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:11, 01 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Jednym zdaniem - zesrała się bieda i płacze. Lub też nie płacze - spory na ten temat trwajo....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:30, 02 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
To może dziś la odmianky...nieco lingwistyki stosowanej...
Cytat: | Engrish – fachowa nazwa okreśrająca bardzo znieksztarconą angierszczyznę, powstającą z koszmalnych, transratorowych bądź zwyczajnie zląbanych, często także fonetycznie zapisanych, trumaczeń z innych języków. Pielwotnie telmin ten dotyczyr jedynie trumaczeń z języka japońskiego, tutaj też nareży upatlywać jego pochodzenia – Japończycy są zbyt grupi, aby móc rozlóżniać głoski „l” i „r”, więc mają jedną będącą ich porączeniem. Nie ma więc dra nich różnicy pomiędzy „rollercoaster”, a „lollelcoastel” czy nawet „rorrercoaster” czy „lorrelcoastel”, a to często przekradało się na lównie doworną pisownię. |
Całość tego znakomitego artykułu popuralno-nałókowego tu: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hushek
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: umiłowany kraj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:06, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Dinozaury tańczyły! Przebierały nogami, spoglądały w górę i ryczały - tak się do siebie zalecały
Cytat: | Ogromne gady w ten sposób mogły zabiegać o względy partnerki. Wskazują na to ślady ich zalotnych tańców sprzed 100 mln lat, które w Kolorado w USA znaleźli naukowcy, w tym badacze z Polski.
|
Rekonstrukcja tego, jak mogły wyglądać zaloty teropodów - na podstawie śladów znalezionych w Kolorado (Xing Lida i Yujiang Han)
O odkryciu poinformowali w publikacji w "Scientific Reports". Badaniami kierował dr Martin Lockley z Uniwersytetu Kolorado.
- Często mniej wiemy o obrzędach i obyczajach pradawnych ludzi niż o tym, co odkryliśmy teraz w odniesieniu do dinozaurów z okresu kredy, sprzed 100 mln lat - komentuje jeden ze współautorów odkrycia dr Gerard Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie. Wyjaśnia, że to pierwsze kopalne ślady, które tak wyraźnie pokazują, jak mogły wyglądać zachowania godowe dinozaurów bezpośrednio poprzedzające kopulację.
Cały tekst: [link widoczny dla zalogowanych]
Ot, ciekawostka. No proszę - okazywa się, że dinozaury tańczyły i ryczały - jak chciały zaciongnonć jakąś gadzią laskie wef kszaczory. Ja tam tesz czasami ryczałem jak mje sie jakaś laska szczegulnie podobała. Ale nje tańczyłem ! Może la tego, że ja jestem - mamut maniutek, a nje jakiś tam kurwa dinozałr...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Pią 20:04, 15 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Kubusiu, wydaje Ci się...
A tym czasem w Indiach:
Cytat: | Indyjscy lekarzy odkryli, że bóle brzucha pewnego 18-letniego pacjenta były spowodowane niewykształconym płodem jego nienarodzonego bliźniaka.
Narendra Kumar to 18-letni mieszkaniec jednej z północnych prowincji Indii. Nastolatek przez bardzo długi czas skarżył się na poważne bóle brzucha, wymioty i drastyczny spadek wagi. Podejrzewano pasożyta, ale nie takiego, jak odkryto...
Chłopiec został przyjęty do szpitala Narayan Swaroop w Uttar Pradesh, gdzie poddano go specjalistycznym badaniom. Przy użyciu tomografii komputerowej i USG odkryto przyczynę jego niepokojących bólów brzucha. Były one spowodowane zlepkiem niewykształconych kości, włosów i zębów, pochodzących z zahamowanego w rozwoju płodu bliźniaka Kumara.
Narośl miała 20 cm długości i ważyła blisko 2,5 kg! Nie jest to jedyny taki przypadek w historii medycyny. Stan znany jako "fetus in fetu" to rzadka przypadłość, która ma miejsce w czasie ciąży bliźniaczej. Pojawia się ona wtedy, gdy jeden z płodów jest dominujący i wchłania drugi w trakcie rozwoju zarodkowego. Tak stało się w przypadku Kumara.
Przechwycony płód żyje przez jakiś czas i odżywa się substancjami dostarczanymi przez krew drugiego z bliźniaków. Po jakimś czasie anormalnego wzrostu obumiera. Pasożytniczego bliźniaka najczęściej znajduje się w brzuchu gospodarza, choć medycyna zna przypadki, gdy odnaleziono go w czaszce lub między nogami. |
Za interiąpeel
A gdzie był prof. Chazan? gdzie etyka lekarska? Gdzie obrońcy życia? Jak tak było można usunąć i zabić to biedne życie? Kto im dal prawo?
Przecież życie zaczyna się momentem poczęcia (i duszyczka wówczas włazi i godność ludzka i...) i nie ważne czy wchłonięte czy nie - żyje!
Co za dzicz w tych Indiach, zupełnie jak w tej zepsutej UNII, U nas by ta zbrodnia nie przeszła!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:07, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Panie Barycki, czy pamięta Pan swoją debatę naukową z Marcinem Kotasińskim na temat "prawdy absolutnej"?
Twierdzy "prawdy matematycznej" bronionej przez Marcina Pan nie zdobył, bo argumenty miał Pan liche ... pozostało Pany wyłącznie jej obsikiwanie, znaczy przyznanie się do klęski.
Historia kołem się toczy, tym razem Kubuś zbudował twierdzę "prawdy absolutnej" jasnej dla każdego normalnego matematyka, czyli udowodnił że prawda absolutna istnieje, jako i fałsz absolutny istnieje.
Szczegóły tu:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/czym-jest-wolna-wola,1142-1700.html#262962
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Sob 10:14, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Biedny Kubuś nawet Prosiaczki go leją...
I na tyle głupiutki, że tego nie widzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Sob 10:18, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Miś o małym rozumku napisał: | Zupełnie czym innym jest zdanie w którym nadawca może kłamać do bólu.
Wczoraj o godz 10 byłem w kinie i na siłce.
To zdanie jest wewnętrznie sprzeczne i tu rzeczywistość może być dowolna:
- byłem w dowolnym z miejsc
- nie byłem w żadnym miejscu |
hmmm.... wytłumacz mi misiu o małym rozumku jak można nie być w żadnym miejscu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:35, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | Miś o małym rozumku napisał: | Zupełnie czym innym jest zdanie w którym nadawca może kłamać do bólu.
Wczoraj o godz 10 byłem w kinie i na siłce.
To zdanie jest wewnętrznie sprzeczne i tu rzeczywistość może być dowolna:
- byłem w dowolnym z miejsc
- nie byłem w żadnym miejscu |
hmmm.... wytłumacz mi misiu o małym rozumku jak można nie być w żadnym miejscu? |
Komandorze, jesteś niestety matematycznym głąbem, czyli nie potrafisz logicznie myśleć na poziomie 5-cio latka.
Zdanie do analizy zacytowałeś poprawnie:
Wczoraj o godz. 10 byłem w kinie i na siłowni
Oczywistym jest że nadawca mając wolną wolę może tu kałmać do bólu, czyli w rzeczywistości:
- mógł być w dowolnym miejscu - tu w grę wchodzą ci kino i siłka
- mógł też nie być w żadnym z wymienionych miejsc, czyli mógł nie być ani w kinie, ani na siłowce
Ja nie wiem jakim trzeba być głąbem kapuścianym, jak potwornie trzeba mieć okaleczony mózg debilną ziemską szkółką logiki "matematycznej" by być niezdolnym do logicznego rozumowania na poziomie 5-cio latka
Prawie że nie widziałem matematyka, który byłby zdolny do rozumowania.
Autor: Platon
Już Platon wygarnął całą prawdę o ziemskich matematykach - Platon ma tu 100% racji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Sob 10:43, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Twierdzy "prawdy matematycznej" bronionej przez Marcina Pan nie zdobył, bo argumenty miał Pan liche ... pozostało Pany wyłącznie jej obsikiwanie, znaczy przyznanie się do klęski. |
Cóż poradzę, Panie Kubusiu, potęga intelektu Pana Kotasińskiego przerosła mnie, a Pan Dyszyński też nie w kij dmuchał, z Nim też nie poradziłem sobie i też nie obroniłem teorii względności. Jedynie udało mi się w sposób ściśle matematycznie naukowy przedstawić dowód na to, że obaj moczą się w nocy do łóżka. Ale i teraz jest nie lepiej, nie radzę sobie z wybitnym intelektem Pana Husheka i Pani Agafi, nie pozostanie mi już nic innego, jak tylko w poważnej debacie naukowej przedstawić ściśle matematycznie naukowe dowody na Ich nocne moczenie się do łóżek. A co do mojej klęski, nie ma to żadnego znaczenia, znaczenie ma, że klęskę poniosła ludzkość cała.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Sob 10:51, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
miś o małym rozumku napisał: | Oczywistym jest że nadawca mając wolną wolę może tu kałmać do bólu, czyli w rzeczywistości:
- mógł być w dowolnym miejscu - tu w grę wchodzą ci kino i siłka
- mógł też nie być w żadnym z wymienionych miejsc, czyli mógł nie być ani w kinie, ani na siłowce
|
Ależ bycie w dowolnym miejscu oznacza w dowolnym czyli nie tylko w kinie czy na siłowni.
Co do drugiego zdania, teraz zgoda. nie bycie w żadnym z wymienionych miejsc to co innego nich nie bycie nigdzie i mówi nam, ze ktoś był w dowolnym miejscu tylko nie w wymienionych
PS
Z trudem bo z trudem i w pustym łbie się jakiś listek myśli nieśmiało podniesie jak wiatr odpowiednio zahula.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:55, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: |
A co do mojej klęski, nie ma to żadnego znaczenia, znaczenie ma, że klęskę poniosła ludzkość cała.
Adam Barycki |
Czyli za Wałęsą:
My Naród!
W AK oznacza to że:
Pan Barycki = Naród
Wynika z tego że niektóre Pana organy wewnętrzne bolą Pana niemiłosiernie, że Pan cierpisz.
Pewne jest na przykład że w wątrobie zagnieździła się Panu ISIS, w nerkach Hushek a w sercu Agafia.
Radzę iść do lekarze, na pewno wynajdzie jakieś lekarstwo na Pana choróbska.
Osobiście myślę że 0,5 litry spirytusu na każde śniadanie sprawę załatwi, przestanie Pan cierpieć, czyli przejmować się głupią ludzkością.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:02, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | miś o małym rozumku napisał: | Oczywistym jest że nadawca mając wolną wolę może tu kałmać do bólu, czyli w rzeczywistości:
- mógł być w dowolnym miejscu - tu w grę wchodzą ci kino i siłka
- mógł też nie być w żadnym z wymienionych miejsc, czyli mógł nie być ani w kinie, ani na siłowce
|
Ależ bycie w dowolnym miejscu oznacza w dowolnym czyli nie tylko w kinie czy na siłowni.
Co do drugiego zdania, teraz zgoda. nie bycie w żadnym z wymienionych miejsc to co innego nich nie bycie nigdzie i mówi nam, ze ktoś był w dowolnym miejscu tylko nie w wymienionych
PS
Z trudem bo z trudem i w pustym łbie się jakiś listek myśli nieśmiało podniesie jak wiatr odpowiednio zahula. |
W ostatnim zdaniu mylisz się Komandorze, widzę niestety że twój łeb jest pusty, odporny na logikę matematyczną.
Zdanie do analizy było takie:
Wczoraj o 10 byłem w kinie i w teatrze
Nie możesz wywalić najważniejszej rzeczy, czyli punktu odniesienia w kosmos (zdanie wyżej) i analizować sobie jakieś zdania wyrwane z kontekstu.
W PRL celował w tym Urban, czyżbyś był jego pilnym uczniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Sob 11:05, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | hmmm.... wytłumacz mi misiu o małym rozumku jak można nie być w żadnym miejscu? |
Bardzo mnie oburza, kiedy domorośli mędrcy nieposiadający elementarnej wiedzy naukowej drwią sobie z faktów naukowych i to nie tylko dotyczących parowania, którzy, jak niejaki hochsztapler Barycki, sobie twierdzą bez podstaw naukowych, że samolot nie może wyparować, kiedy nauce wiadomym jest, że w odpowiednich warunkach może wyparować, ale i dualizmu korpuskularno-falowego, a drwić z zasady nieoznaczoności nie pozwolę bezkarnie hochsztaplerowi Komandorowi, bo właśnie pewne obiekty w pewnych warunkach nie znajdują się w żadnym miejscu.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Sob 11:38, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a drwić z zasady nieoznaczoności nie pozwolę bezkarnie hochsztaplerowi Komandorowi, bo właśnie pewne obiekty w pewnych warunkach nie znajdują się w żadnym miejscu. |
Błąd znajdują się tylko nie jest możliwe dokładne określenie tego miejsca. Wulgaryzując gdzieś Barycki w tej chwili (dokładnie w tej chwili kiedy piszę tę kropkę "." znajduję ale nie wiem czy w kuchni czy na sedesie czy w pokoju a tam też czy przy stole, czy oknie czy barku. Nie oznacza to jednak, ze skoro nie mogę określić miejsca Baryckiego to go nie ma nigdzie.
A tymi elektronami i tą zasadą przywołana to dokładnie jest tak, że nie można jednocześnie określić np dokładnego miejsca i pędu obserwowanego elektronu. Bo nie można jednocześnie dokładnie zmierzyć dwóch sprzężonych ze sobą (komplementarnych ) wielkości fizycznych.
Krotko mówiąc jak zmierzymy dokładnie pęd to nie możemy określić dokładnie miejsca na powłoce elektronowej a jak określimy dokładnie miejsce to nie będziemy mogli podać dokładnego pędu ale elektron nie jest z tego powodu nigdzie tylko w konkretnym atomie na konkretniej powłoce.
Pewne odbicie tej zasady znajdziemy w życiu codziennym np w fotografii. Jak będziemy fotografować szybko poruszający się obiekt. Możemy użyć długiej migawki i na zdjęcie powstanie nam rozmycie, którego wielkość pokaże nam pęd obiektu (samochodu, kolarza), porównując wielkość rozmyć poszczególnych obiektów na zdjęciu możemy porównać ich pędy a nawet na upartego określić ich dokładna wartość. Ale nie będziemy w stanie podać dokładnie miejsca gdzie znajdował się obiekt w chwili dokonywania tego pomiaru (zdjęcia) bo znajdował się on gdzieś na całej długości rozmycia.
Bo pomiar, prędkości, pędu itp wymaga jakiejś konkretnego delta t aby dokonać pomiaru bo są one m.in funkcją czasu (w przypadku pędu - masy, przebytej drogi i czasu).
Można też zrobić zdjęcie z bardzo krótką migawką i wówczas będzie ono jakby zamrożone czy zastygłe. Bardzo dokładnie określimy wówczas miejsce w którym znajduje się obiekt, co do milimetra. Ale to zdjęciem nic nam nie powie o jego pędzie. Nie będziemy wstanie określić czy kolarz w tym momencie stał w miejscu czy jechał z pewną prędkością. Znając czas otwarcia migawki możemy tylko określić jego prędkość (pęd maksymalny) dla którego przy tej migawce powstanie efekt zamrożenia ruchu. Czyli, że kolarz miał pęd od 0 do Pmax. W każdym przypadku zakładamy, że znamy masę kolarza i roweru.
Ta zasada nieoznaczoności Heisenberga więc nie wcale taka tajemnicza ani jakaś tam bardzo teoretycznie wydumana. Jest prosta i oczywista jak spinacz biurowy.
PS
Dlaczego to forum ma w nazwie naukowo-filozoficzne? Naukowców to ja tu za bardzo nie widzę. "Filozofów" za to blablających farmazony wielu
PPs
Oczywiście ja też nie jestem naukowcem ale przynajmniej coś tam z tej nauki kumam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:39, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Z przykrością stwierdzam Komandorze iż jesteś matematyczny ćwok i nieuk, który nie zna zasad gramatycznych języka polskiego gdzie podwójnie NIE wcale nie jest tożsame z TAK!
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-irbisol-macjan-str-10,2605-25.html#44613
Irbisol napisał: | rafal3006 napisał: | Użyłem wyłącznie operatora NIGDY_NIE. Udowodnij mi kłamstwo cytatem |
Cytat:
Nidy nie = zawsze tak - to napisał Irbisol, nie Kubuś
Użyeś NIGDY_NIE, po czym zastosowałeś rozumowanie do "nigdy nie".
rafal3006 napisał: | Pytanie zasadnicze i arcyważne Irbisorze !
Czy ta idiotyczna równość wyżej to ma być algebra Boole'a ???!!! |
Nigdy nie = zawsze tak.
Ta oczywista równość to JEST algebra Boole'a.
Dowód:
T - wszystkie możliwe chwile czasowe
t - jedna z możliwych chwil czasowych.
E - kwantyfikator szczegółowy
A - kwantyfikator ogólny
Z(x) - zawsze x
N(x) - nigdy x
Z(x) = At : x
N(x) = ~(Et:x) = At: ~x
czyli
N(~x) = At: ~~x = At:x = Z(x)
rafal3006 napisał: | To jakieś gówno a nie algebra Boole'a ! |
Nazwałeś to idiotyzmem, głupotą i gównem. Masz teraz pole do popisu - obal dowód.
|
Kwadratura koła dla Komandora:
Czy zgadzasz się z dowodem czysto matematycznym Irbisola jakoby w języku polskim zachodziło:
Nigdy nie = zawsze tak
czyli:
A: Nigdy nie chodzę do kina = B: zawsze chodzę do kina
Czas START!
Jak już udowodnisz powyższą tożsamość A=B to oczywistym jest że będę musiał skasować cały język polski i zostawić wyłącznie np. język angielski.
Wiele języków zachowuje się identycznie jak język polski gdzie człon NIGDY_NIE jest nierozrywalnym operatorem.
To co Komandorze?
Likwidujemy na świecie wszystkie niepoprawne politycznie języki z językiem polskim na czele?
Ciekawe jak byś się wtedy czuł, jako polak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Komandor
Gość
|
Wysłany: Sob 11:52, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nie wiem na jakiej podstawie tak uważasz ale jeśli już to Ty chyba nie znasz j. polskiego wystarczająco dobrze by się nim precyzyjnie posługiwać. Już nie tylko składni i zasad gramatycznych ale znaczenia poszczególnych słów np "dowolny".
W moim poście nie było nic co pozwalało by na stwierdzenie, że nie wiem iż w języku polskim podwójne przeczenie nie oznacza twierdzenia pożywnego (TAK).
A Ty Kubusiu od razu wyskakujesz cytując jakąś dyskusję nie na temat.
Oj glupiś Ty glupiś...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:07, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Komandor napisał: | Nie wiem na jakiej podstawie tak uważasz ale jeśli już to Ty chyba nie znasz j. polskiego wystarczająco dobrze by się nim precyzyjnie posługiwać. Już nie tylko składni i zasad gramatycznych ale znaczenia poszczególnych słów np "dowolny".
W moim poście nie było nic co pozwalało by na stwierdzenie, że nie wiem iż w języku polskim podwójne przeczenie nie oznacza twierdzenia pożywnego (TAK).
A Ty Kubusiu od razu wyskakujesz cytując jakąś dyskusję nie na temat.
Oj glupiś Ty glupiś... |
Komandorze, zrobiłem błąd (nieścisłość) w pierwszym zdaniu mojego postu wyżej a ty od razu nadziałeś się na minę.
Możesz przyznać co ci urwało ... tzn. którą z części twojej wszechwiedzy?
W języku polskim identycznie jak w angielskim podwójne NIE oznacza zawsze TAK, inaczej matematyka ścisła, algebra Boole'a (i Kubusia) leży w gruzach.
Przykład:
Jestem uczciwy = nieprawdą jest że jestem nieuczciwy
W języku polskim słówko NIGDY_NIE jest po prostu nierozerwalnym operatorem którego pod żadnym pozorem nie wolno rozrywać, czyli nie wolno rozdzielić tego operatora na dwa niezależne słowa "nigdy" i "nie".
Matematycznie zachodzi:
Nigdy_nie ## zawsze tak
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Na tym polega błąd w dowodzie "matematycznym" Irbisola.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:18, 16 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Analogiczne sytuacje:
Bułgar kiwa głową na TAK i NIE dokładnie odwrotnie jak Polak
Anglik jeździ niepoprawnie politycznie lewą stroną drogi zamiast zgodnie z jedynie słuszną logiką polaka, po prawej stronie.
Oczywistym jest że obie logiki są tu poprawne pod warunkiem ich znajomości.
Anglik nie może się uprzeć że wyłącznie jego logika jest poprawna i jeździć po Polsce lewą stroną drogi.
Jeśli jest debilem to niech jeździ ... na bliskie spotkanie z pierwszym napotkanym TIR-em.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|