ŚFiNiA

hushek

W świetle odtajnionych ostatnio fotek odloty Jusera krowa stały się jakby bardziej jasne... :wink:

Obiektywnie rzecz biorąc to w szkodę cholera lezie... :mrgreen:

Dyskurs

Niewiadomo, Hushek. Musialbys przedstawic akt wlasnosci ziemi. Jesli nalezy do Krowy, to konfliktu nie ma

hushek

Najwyraźniej krowa postanowiła "lać wodę"... :wink:

hushek

Stado krów dziwnie się zachowywało. Kiedy przyjechali na miejsce, zobaczyli kogo wybrały na przewodnika

hushek

hushek

Dyskurs

Po co przenosic jak od razu napisze do "sedna"

Jeden "leniwy", drugi "niemily", ... a ja jestem poprostu i pozdrawiam bardzo serdecznie

Dyskurs

http://www.sfinia.fora.pl/blog-irob,67/pierwsze-spuszczanie,7431-2025.html#333169

[quote=’hushek”]Ale to nie jest przecież żadna tam hipokryzja Komandora - w tym wyraża sie Jego wielkość, konsekwencja i nie robienie z gęby cholewy Bawta się więc dalej, ale jak dalej będę tu czytał, że Maniek kiedyś tam napisał to tamto, że zrobił coś to lub tamto - to mogę być niemiły. Krótko mówiąc - nie wpierdalam się tutaj zbytnio w te interesujące polemiki, ale mogę - lepiej trzy ch*je w bok ode mua. Jak ktoś zaś chce ze mna o czymś podyskutować - to zapraszam na mój blog. Tyle tylko, że do tego trzeba mieć jaja, a nie cholewkę na gębie [/quote]

Taa … tylko to zaproszenie jest ciut skomplikowane



http://www.sfinia.fora.pl/blog-hushek,67/cytaty-wybitne-madre-durne-i-te-zupelnie-od-czapy,7378-1875.html#333155

[quote=”hushek”]Bełkot był i...pyk... znikł... [/quote]

W hasioku jest - ale teraz deklaruje "jaja" rozmiary XL to pewnie w kosmos polece I to bez rakiety



hushek

hushek

Droga Juserko Dyskurs,

Deklarowałaś swego czasu, że rezygnujesz z tego fo... bo coś, tam tomtaś.

Ja to rozumiem...

Więc od moich wątków jak rozumiem - szesnaście chui w bok

Post przeniesiony z innego wątku:

WLR

hushek

Panie kol.Wirnik,

Anarchia na tym blogu zakończyła swój żywot w dniu 13.XII.2016 roku.

Jeszcze to kol. to nie dorarło ?

To w skruciku...

Leguramin tego bloga był od samiśkiego początku i mówił jasno - każdy może pisać co chce, kiedy chce i na jakikolwiek temat chce.

Ale to było, minęło...

Teraz - nowy leguramin mówi - każdy może wpajść na hasiok jak będę miał takom fantazje - to jest mój blog i nie zamierzam siebie więcej karać za debilizmy innych :wink:

s powarzanjem
hushek - anarcho-indywidualista

WLR

hushek

Kol. Wirnik,

Rurznica jednakowosz jest taka, że:

Kolega, występujący wówczas jako tfu.. kurwa mać - SuperMod był uprzejmy mje zbanować na forumNIE - fo wolnym od banów jak zapewniał właściciel po pogonieniu Bandy Czworga. Co stanowiło - ten ban znaczy - jaskrawe pogwałcenie deklarowanej tam wówczas "nowej wolności". Jaka ta wolność w istocie była okazało się już po miesiącu. :mrgreen:

Tu zaś, na tym skromniutkim blogu sytuejszyn była s goła inna - była tu pełna wolność wypowiedzi i jazda bes czymanki deklarowana przez założyciela, czyly mua i która ta wolność i swoboda została zamordowana przez niedojebane idiotki. A każda z tych idiotek ma na różnych forach tyle za uszami, że szkoda gadać. Domagały się ograniczeń - cóż - vox populi, vox dei

Z dwojga złego wolałem więc mieć spokój, a nie użerać się ustawicznie z idiotkami, klonami i sfrustrowanymi gośmi brandzlującymi się anonimowo.

Po za tym ja nikogo tu nie banuje (a nawet - na szczęście nie mam takich uprawnień) - ja to bezrozumne bydło w miarę wolnego czasu zapędzam do obory. Na toten hasiok czyly...

Tyle i aż tyle...

WLR

hushek

WLR

Ano wyobraźta sobie, że nic nie wiedziałem ja, ani nikt inny z maluczkich.
Wyjebano "bandę czworga" wraz ze współdziałającym informatykiem, a
to trochę trwało, albowiem dobrowolnie haseł do forum nie chcieli oddać.
Kiedy się udało, okazało się że absolutnie nikt pojęcia nie ma jak tym
kierować a userów było kilkuset i cokolwiek pobudzonych. Dawni funkcyjni
nie szczędzili też sił w utrudnianiu funkcjonowania. Nasza czwórka zgodziła
się to ogarnąć całkowicie na wariata, bo nikt z nas nie miał doświadczenia
w moderowaniu i panel zarządzania był przynajmniej dla mnie enigmą.
Sytuacja przypominała samolot w którym piloci zeszli na zawał, pilotuje
fryzjer, część pasażerów stara się sprawdzić, czy konstrukcja wytrzyma
otwarcie drzwi na wysokości 10 km, podczas gdy inni starają się poprzegryzać
przewody. Możesz mi nie wierzyć, ale informacja o kierunku lotu dotarła
z tydzień po przejęciu sterów przez fryzjera. Dlatego m.in. lot kontynuowali
kucharze z armijnej kantyny, którym imponował kolorowy mundurek, zamiast
ujebanego zlewkami fartucha. Taka historia.

:wink:

Malina

WLR

Dobrze Cie widzieć Malina w zdrowiu, bo cokolwiek się "staruchy" forumowe przetrzebiają. :wink:

Ale do rzeczy.
Sama doskonale wiesz, że to wkurwiająca robota a już w VBulletinie zwłaszcza.

Ja bym kolego hushek chciał was zobaczyć w roli admina SFINI tak z marszu.
Ot Wuj Hultaj w spadku wam zostawia od teraz. No ciekawy jestem.jak byście pokozaczyli. :mrgreen:

hushek

rafal3006

hushek

Do tego, aby polskie prawo było przestrzegane - nie potrzeba aż wielkich Moderatorów z przerostem ambicji i z knefelkami jako insygnia władzunii. Wystarczy sprawny ADMIN, który weźmie za kudły delikwenta/-tkę łamiących prawo i po sprawie. Jak pokazują liczne przykłady i to nie tylko z tego fo - Moderatorzy często zamiast likwidować konflikt - ten konflikt Rafale podsycają. Tak zreszta jak i "bezstronni" obserwatorzy - Goście...

Czy ja zaś się przekonałem aż tak boleśnie, co znaczy wojna babsko-babska ? Nie sadzę. Był eksperyment z wolnością na tym blogu, który się nie do końca powiódł. Było, minęło...

Z tego tytułu mam same korzyści - nic już bowiem nie musze - jak mi sie coś nie spodoba - jechannneeee...na hasiok, albo i w Kosmos bezdenną - na luzaku

Wolność i swoboda jest dla ludzi rozumnych, nie dla frustratów, których należy - karać, jebać, nie wyróżniać ! :->

WLR

hushek

WLR