Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wydarzenie polityczne, krajowe i zagraniczne...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 136, 137, 138  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:35, 29 Paź 2015    Temat postu:

Narodowcy nie chcą współpracować z Liroyem. "Jak im się coś nie podoba, to niech nas opuszczą"
Cytat:
Znany raper z Kielc, Piotr Liroy Marzec, dostał się do Sejmu z list Ruchu Kukiza. Jednak współpracy z piosenkarzem nie wyobrażają sobie przedstawiciele Ruchu Narodowego, którzy w nowym parlamencie mają reprezentować ten sam klub.


Robert Winnicki, przyszły poseł i Lider Narodowców, który wszedł na Wiejską z listy Pawła Kukiza powiedział w rozmowie z "Super Expressem", że obecność Liroya jest "problematyczna". Dużo ostrzej na temat kontrowersyjnego rapera wypowiadają się inni przedstawiciele Ruchu Narodowego, którzy wprost oświadczają, że nie będą z nim współpracować.

– To nie jest poważny człowiek i żaden z niego polityk. Do tego dochodzą jego poglądy: skrajnie odmienne od naszych. Nie ma i nie będzie naszej zgody na Liroya w naszym klubie. Prędzej go opuścimy – powiedział "SE" jeden z narodowców.



Piotr Liroy Marzec
[link widoczny dla zalogowanych]

Do zaprzysiężenia posłów jeszcze troche czasu, a formacja Kukiz15 już odnotowuje sukces za sukcesem.

Najpierw przez głupią decyzję rejestracyjną stracili dotacje finansującą partie polityczne (nie można przecież finansowac coś, czego formalnie...nie ma), teraz szukuje sie pierwszy rozłamik. Nic dziwnego Liroy i Winnicki w jednym szeregu - Mrożek by wymiękł :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Czw 21:48, 29 Paź 2015    Temat postu:

U nas to normalne jak za jedyny program ma się coś zniszczyć a potem zobaczymy.

W Solidarności (niektórzy wcześniej razem w KOR) też byli i Kuroń z Modzelewskim, Bugajem i Macierewicz z Moczulskim itp.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:23, 30 Paź 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
U nas to normalne jak za jedyny program ma się coś zniszczyć a potem zobaczymy.

W Solidarności (niektórzy wcześniej razem w KOR) też byli i Kuroń z Modzelewskim, Bugajem i Macierewicz z Moczulskim itp.
I tak, i nie...

Kukiz jakiś tam program jednak ma, nie tylko zniszczenie. Można wprawdzie dyskotować, czy do końca sensowny, ale jakiś tam jest.

Prawdą jest natomiast, że jak do przeforsowania jakiegoś programu (choćby był genialny) dobiera się ludzi od skrajnej lewicy, do skrajnej prawicy, czy jak kto woli - od Sasa do lasa, a potem się zobaczy co dalej - to wyjdzie z tego wielka dupa i wstyd.

Szybciej sie ten cały ruch protestu rozwali niż w poprzednim rozdaniu palikotowcy :wink:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Pią 8:25, 30 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pią 12:09, 30 Paź 2015    Temat postu:

Cytat:
I tak, i nie...

Kukiz jakiś tam program jednak ma, nie tylko zniszczenie


Rozumiem. I podoba mi się Twoja krytyka KOR i Solidarności za brak programu. :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AGAFIA
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:34, 30 Paź 2015    Temat postu:

Skopiowałam z fejsa, autorem jest Krisbaum.
Do ogarnięcia i dla tych, którzy mają ewentualny zamiar przekonywać mnie o tym, że mamy otworzyć serduszka przed uchodźcami.

Poniżej parę przypadków, do nagłaśniania których media się nie garną. Wkrótce będzie jak w USA, gdzie choć czarnuchy stanowią 12% populacji, to odpowiadają za 50% przestępstw, a 90% przypadków zbrodni motywowanych rasową nienawiścią, to atak czarnego na osobę o białym kolorze skory.
11 września 16- letnia Niemka została zgwałcona przez niezidentyfikowanego ‘ciemnoskórego mężczyznę, który mówił łamanym niemieckim’, w pobliżu siedziby uchodźców w mieście Mering, niedaleko Bayern. Napad miał miejsce, gdy dziewczyna wracała do domu z dworca kolejowego.
12 sierpnia policja zaaresztowała dwóch irackich uchodźców w wieku 23 i 19 lat, za gwałt na 18 – letniej niemieckiej kobiecie za boiskiem szkolnym w Hamm, mieście w Nordrhein-Westfalen.
26 lipca 14 – letni chłopiec został zaatakowany i seksualnie wykorzystany w toalecie w pociągu regionalnym w Heilbronn, mieście w południowo zachodnich Niemczech. Policja podała, iż poszukiwali oni ‘ciemnoskórego’ sprawcy w wieku od 30-40 lat, który miał ‘arabski wygląd’.
Tego samego dnia, 21 letni uchodźca z Tunezji zgwałcił kobietę w wieku lat 20, w dzielnicy Dornwaldsiedlung w Karlsruhe. Policja utrzymywała zdarzenie w tajemnicy aż do 14. Sierpnia, gdy lokalna gazeta opublikowała te sprawę.
9 czerwca dwóch somalijskich uchodźców w wieku 20 i 18 lat zostali skazani na siedem i pół roku więzienia za gwałt na 21 letniej Niemce w Bad Kreuznach, w mieście w Rheinland – Pfalz, który miał miejsce 13.grudnia 2014.
5 czerwca trzydziestoletni Somalijczyk ‘S Ali’, ubiegający się o azyl, został skazany na 4 lata i 9 miesięcy więzienia za próbę gwałtu na 20 – latce w Monachium. Ali odsiadywał już wcześniej za gwałt i przebywał poza więzieniem jedynie 5 miesięcy do chwili koljegno gwałtu. Próbą ochrony tożsamości sprawcy, gazeta w Monachium nazwała go, pisząc o nim, ‘Joseph T’, pisze instytut.
22 maja 30-letni marokański mężczyzna został skazany na cztery lata i 9 miesięcy więzienia, za próbę gwałtu na 55-latce z Drezden. Dwa dni przed tym zdarzeniem, 25-letni Senegalijczyk został zatrzymany po tym, jak usiłował zgwałcić 21 letnią Niemkę przy Stachus, dużym placu w centrum Monachium.
16 kwietnia 21 – letni uchodźca z Iraku został skazany na trzy lata i dziewięć miesięcy więzienia za zgwałcenie 17-latki podczas festiwalu w mieście Straubing sierpniem 2014.
7 kwietnia 29-latek ubiegający się o azyl został aresztowany za próbę gwałtu na 14 – letniej dziewczynce w mieście Alzenau.
17 marca dwóch Afgańczyków ubiegających się o azyl, w wieku lat 19 i 20, zostało skazanych na 5 lat więzienia, za ‘szczególnie odrażający’ gwałt na 21- letniej Niemce w Kirchheim, miasto w pobliżu Stuttgartu, 17. Sierpnia 2014.
11 lutego 28-letni uchodźca z Erytrei został skazany na cztery lata więzienia za zgwałcenie 25-letniej Niemki w Stralsund, na wybrzeżu bałtyckim w październiku 2014.
1 lutego 27 – letni uchodźca z Somalii został aresztowany za próbę gwałtu na kilku kobietach w bayerskim mieście Reisbach, i za gwałt z 16. Stycznia na 24-letniej marokańskiej emigrantce w Drezden.
Wielokrotne inne przypadki gwałtów bądź ich prób – przypadki, w których policja poszukuje szczególnie zagranicznych sprawców (niemiecka policja mówi o nich najczęściej jako o Südländer, ‘południowcach’) – pozostają nierozwikłane, pisze sztab ekspertów z Instytutu Gatestone, wymieniając kolejne przykłady:
12 sierpnia ‘południowiec’ usiłował zgwałcić 17 letnią dziewczynę w Hannover. Tego samego dnia, również ‘południowiec’ usiłował zgwałcić 31 – letnią kobietę w Kassel. Policja podała, iż podobne zdarzenie miało miejsce w tej okolicy poprzedniego dnia.
10 sierpnia pięciu mężczyzn ‘tureckiego pochodzenia’ usiłowało zgwałcić dziewczynę w Mönchengladbach. Tego dnia ‘południowiec’ zgwałcić 15 latkę w Rinteln. 8 sierpnia kolejny ‘południowiec’ usiłował zgwałcić 20 letnią kobietę w Siegen.
3 sierpnia mężczyzna ‘północnoafrykańskiego pochodzenia’ zgwałcił 7 latkę w biały dzień, w parku w Chemnitz, w mieście we wschodnich Niemczech.
1 sierpnia ‘południowiec’ usiłował zgwałcić 27 latkę w centrum Stuttgartu.”
i tak dalej, itp
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pią 21:18, 30 Paź 2015    Temat postu:

A dzisiaj Polski sąd, przy okazji sprawy Romana P. przejechał się po niezawisłości wybieralnych sędziów w USA. W bardzo długim i udokumentowanym faktami i dowodami uzasadnieniu ustnym. W skrócie to brzmiało tak, ze są faktycznie niezależni od władz ale niestety nie od mediów i opinii publicznej. A ta jest ważna jeśli chodzi o wybór lub reelekcję.

No i proszę.

To znaczy przejechał się tylko po jednym sadzie w Los Angeles ale wnioski można spokojnie rozszerzyć na cały system.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pią 21:40, 30 Paź 2015    Temat postu:

Biedne te Niemki. Wszyscy je gwałcą. Jak nie Rosjanie to imigranci.
A na poważnie to to coś w tym jest i można być ślepym na fakty nawet jak to margines tych co przybyli.
A każda akcja rodzi reakcję jak mówią prawa fizyki więc to się może źle skończyć. I dla imigrantów i całej Europy. Bo ja nie lubię faszyzmu i jego mutacji.
Z drugiej strony może się skończyć równie źle bez tego faszyzmu ale tylko dla nas i Europy. Myślę, że czas już skończyć z poprawnością polityczną i przestać zakłamywać rzeczywistość słowami a zacząć nazywać rzeczy po imieniu. I wypracować realną, twardą ale sprawiedliwą politykę w stosunku do imigrantów. Bo zakłamywanie rzeczywistości pod hasłami tolerancji i walki z ksenofobią nic nie da. Wręcz przeciwnie, właśnie wzmocni nietolerancję, ksenofobie i nastroje nacjonalistyczne i rasistowskie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Sob 0:25, 31 Paź 2015    Temat postu:

Cóż poradzić Panie Komandorze, taki los niedobry zesłał na demokratyczny świat wolny poprawność polityczną. Jakbyś Pan nie próbował tego ugryźć jaką analizą współczesnej nauki, to za cholerę nie znajdzie żadnego związku przyczynowo skutkowego, jeno los podły skryty za chaosem. Jeno ja zacofaniec nie mam problemu i związek przyczynowo skutkowi widzę jak na dłoni, ale to musi być ułuda jaka, bo korzystam z analizy starych brodatych dziadów piszących w zamierzchłych czasach bajdury. Mógłbym tu, jako i Pan obszernie, i w szczegółach przedstawić analizę ową marksistowską, ale sam Pan przyznać musi, że sensu w tym nie ma, aby czas marnować na pisanie banialuk. A tak w wielkim skrócie, to trwa wojna klasowa, w której jednym z głównych narzędzi walki kapitału przeciwko strukturom społecznym, jest zohydzenie socjalizmu, a do tego za grube profity wykorzystana jest socjaldemokracja, która wywiązuje się doskonale z nałożonego na nią przez kapitał zadania, bo obecnie przyzwoity człowiek nawet splunąć się brzydzi na socjaldemokratę, a tym samym w swoim zindoktrynowanym mózgu upośledzonym umysłowo i na socjalizm. A w kryzysach gospodarczo społecznych, wyjścia społeczne są dwa, albo socjalizm, albo faszyzm. Z powodów jw. Socjalizm odpada, a faszyzm jest tym, co odpowiadało zawsze kapitałowi i dlatego właśnie będzie faszyzm, bo tak to zostało, można powiedzieć, po marksistowsku, centralnie zaplanowane i zrealizowane. A Panom życzę dalszych owocnych marzeń o reformowaniu kapitalizmu, co również jest skutkiem indoktrynacji kapitału w wojnie klasowej, ale o tym nie musicie wiedzieć, niech Wam się wydaje, że to Wasza intelektualna inicjatywa, z taką nadzieją na mądre i lepsze, mniej was będzie bolało strzyżenie.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AGAFIA
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:49, 31 Paź 2015    Temat postu:

Komandorze, co ciekawe nasi Koledzy i Koleżanki z internetu, którzy mieszkają na Rzeszy od kilkunastu lat twierdzą, że policja, media mają odgórny przykaz nienagłaśniania przesępstw, których sprawcami są emigranci ze wschodu. I to jest niepokojące..Bo owszem, można traktować rzecz marginalnie, w końcu biali, w końcu Niemcy, Polacy, Brytyjczycy też gwałcą, tez kradną a nawet mordują. Ale o tymm mówimy głośno i raczej nikt faktów nie ukrywa. W naszym społeczeństwie, w Europie, nie ma przywolenia na tego typu odjazdy. Pomijam tłumaczenie księży, którzy nigdy nie są winni cośtam, bo takby inna para kaloszy.
Niestety, ale wśród kultury ludzi wschodu, wśród muzłaminów, gwałt na niewiernej, przedmiotowe traktowanie kobiet są wysysane z mlekiem matki.
Mozna by wiele stronic zapisać, ale to po łykendzie, o ile będziesz miał ochotę na dyskusję.
Aczkolwiek na wstępie zgadza się z Tobą, że nacjonalzim (wolę poki co używać tego określenia) ma i będzie miał idealną pożywkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 11:19, 31 Paź 2015    Temat postu:

Podyskutować zawsze można. Najwyżej na sfini będzie nowe zakazane słowo, "cośtamcośtam" zamiast rasizm czy islam. :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:57, 31 Paź 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
A dzisiaj Polski sąd, przy okazji sprawy Romana P. przejechał się po niezawisłości wybieralnych sędziów w USA. W bardzo długim i udokumentowanym faktami i dowodami uzasadnieniu ustnym. W skrócie to brzmiało tak, ze są faktycznie niezależni od władz ale niestety nie od mediów i opinii publicznej. A ta jest ważna jeśli chodzi o wybór lub reelekcję.

No i proszę.

To znaczy przejechał się tylko po jednym sadzie w Los Angeles ale wnioski można spokojnie rozszerzyć na cały system.
Nie można, bo generalization potrzeba uzasadnić. Jeśli się tego nie uczyni, to ... tu domów sobie proszę sam.

Ja to nazwę mental idling (Dyskurs, 2015) :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:01, 31 Paź 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
Biedne te Niemki. Wszyscy je gwałcą. Jak nie Rosjanie to imigranci.
A na poważnie to to coś w tym jest i można być ślepym na fakty nawet jak to margines tych co przybyli.
A każda akcja rodzi reakcję jak mówią prawa fizyki więc to się może źle skończyć. I dla imigrantów i całej Europy. Bo ja nie lubię faszyzmu i jego mutacji.
Z drugiej strony może się skończyć równie źle bez tego faszyzmu ale tylko dla nas i Europy. Myślę, że czas już skończyć z poprawnością polityczną i przestać zakłamywać rzeczywistość słowami a zacząć nazywać rzeczy po imieniu. I wypracować realną, twardą ale sprawiedliwą politykę w stosunku do imigrantów. Bo zakłamywanie rzeczywistości pod hasłami tolerancji i walki z ksenofobią nic nie da. Wręcz przeciwnie, właśnie wzmocni nietolerancję, ksenofobie i nastroje nacjonalistyczne i rasistowskie.
Do podkreślonego tekstu należy dodać słowo „linearnej”, gdyż dynamika nielinearna funkcjonuje na zasadzie odmiennych paradygmatów.

Co do reszty zapisu, jakie konkretne rozwiązania proponujesz? :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Sob 16:38, 31 Paź 2015    Temat postu:

Dyskurs napisał:
jakie konkretne rozwiązania proponujesz?


Czort wie, jakie rozwiązanie widzi Pan Komandor, ale ja uważam, że powinno się uchwalić ustawę nakazującą wszystkim nawzajem się miłować i utworzyć nowe ministerstwo miłości do kontroli wzajemnego miłowania. Trzeba będzie również wzmocnić kadrowo odziały policji i wyposażyć ją broń szybkostrzelną, aby mogła skutecznie napominać warchołów stawiających opór wzajemnej miłości. Przydałyby się również termometry do mierzenia temperatury dobra, jak kto miałby temperaturę mniejszą, jak 500 stopni dobra, to takiego natychmiast zastrzelić na ulicy.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Sob 16:43, 31 Paź 2015    Temat postu:

Dyskurs napisał:
Nie można, bo generalization potrzeba uzasadnić.


Pan, Panie Hushek, też już prawie doktor nauk dobrych, tak samo jak i Pani prawie już doktor Dyskurs, nie tylko nie widzi związków przyczynowo skutkowych, ale wręcz uważa je za szkodliwe dla dobra.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:37, 31 Paź 2015    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
... jeno los podły skryty za chaosem ...

Ale nie według Teorii Chaosu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Może warto zainwestować w naukę efektywnej nawigacji chaosu?

Czytałam ostatnio w Tina Nr. 17 z 19 sierpnia 2015, strona 7: „Seniorzy idą do szkoły - Na naukę nigdy nie jest za późno. Dlatego już wkrótce na zajęcia na Uniwersytecie Trzeciego Wieku ruszy 150 tysięcy emerytów. W całym kraju takich szkół jest ponad 500. Studenci to głównie panie. Mężczyźni stanowią jedynie 15 procent słuchaczy. Uczą się języków, obsługi komputerów, mają zajęcia z medycyny, sztuki, i psychologii. Tańczą i ćwiczą. Mapę takich szkół najbliżej ciebie możesz znaleźć na stronie internetowej Ministarstwa Pracy i Polityki Społecznej.”

Jako naukowca, intryguje mnie zjawisko statystycznie zauważalnej przewagi kobiet w obserwowalnym fenomenie który jak potwierdza neuroscience nie tylko pozwalaja na poznawanie i budowę nowych połączeń neuronowych w mózgu, które jestśmy w stanie tworzyć bez ograniczeń niezależnie od wieku (Tanzi et al.,2012) lecz przede wszystkich zapobiegać rozwojowi demencji diagnozowanej post mortem jako choroba Alzheimer’s.

Proszę uprzejmie o wpisy narracyjne zarówno panie jak i panów. Panie, co je skłania do kontynuowania nauki i inwestowania w proces poznawczy i panów jaki czynnik jest barierą poznania.

Z góry dziękuję za dane, które posłużą li tylko do omówienia tego zjawiska w kontekście tego bloga - tutaj Gospodarza Hushek uprzejmie proszę o endorsement - jako badanie eksperymentalne, czyli nie podlegające regułom badań naukowym opartych na ściśle określonej selekcji i metody badawczej. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Sob 18:08, 31 Paź 2015    Temat postu:

Nie jestem wybitnym mężem stanu by znać rozwiązania.
Jednak ogólnie mogę powiedzieć:
- nazywanie rzeczy po imieniu. Np nie nazywanie imigrantów ekonomicznych uchodźcami, Termin prawny, kto to jest uchodźca określa Konwencja Genewska (KONWENCJA dotyczaca statusu uchodzców, sporządzona w Genewie dnia 28 lipca 1951 r. (Dz. U. z 1991 r. Nr 119, poz. 515 i 517)).
Nie po to się wysokie strony przy wsparciu wybitnych ekspertów układały aby Merkel a tym bardziej prasa i utytułowani komentatorzy poszerzali to pojęcie i naginali do swoich przekonań. To raz.
Pozwolę sobie przytoczyć najistotniejszy fragment Art. 1 Konwencji, który określa kto może być uznany za uchodźcę.

Cytat:
Art1.
2) w rezultacie zdarzen, jakie nastapiły przed dniem 1 stycznia 1951 r., oraz na skutek uzasadnionej obawy przed przesladowaniem z powodu swojej rasy, religii, narodowosci, przynależnosci do okreslonej grupy społecznej lub z powodu przekonan politycznych przebywa poza granicami panstwa, którego jest obywatelem, i nie może lub nie chce z powodu tych obaw korzystac z ochrony tego panstwa, albo która nie ma żadnego obywatelstwa i znajdujac sie na skutek podobnych zdarzen, poza panstwem swojego dawnego stałego zamieszkania nie może lub nie chce z powodu tych obaw powrócic do tego panstwa.


Z tego jednak zostaje wysnuty wniosek, że osoba która już przebywa na terytorium państwa gdzie nie grożą mu wymienione zagrożenia a je opuszcza kierując się do innego przestaje być uchodźcą a staje się imigrantem.
I taka wykładnia jest uznawana przez wszystkich łącznie organizacjami humanitarnymi. Oficjalnie na ich stronach co nie znaczy, że w histerycznych wystąpieniach w mediach również.
poniżej przykładowy cytat ze strony Polskiej Akcji Humanitarnej.

W myśl Konwencji Genewskiej za uchodźcę może być uznana osoba, która „przebywa poza granicami państwa, którego jest obywatelem". Opuszczając państwo swojego obywatelstwa uchodźca rezygnuje z jego ochrony, uznając, że władze państwowe nie wywiązały się należycie z ciążących na nich obowiązków względem obywatela. Dopuszczały do sytuacji, w której osobie tej groziło prześladowanie lub same dopuszczały się prześladowania swego obywatela.

Cytat:
Konwencja Genewska z 1951 r. zawiera również kilka klauzul wyłączających możliwość jej zastosowania w odniesieniu do osoby, która:
a) korzysta z ochrony lub pomocy innych aniżeli UNHCR organów lub agend ONZ
b) traktowana jest przez kompetentne władze państwa, w którym osiedliła się, jako posiadająca prawa i obowiązki obywatela danego kraju.
c) dopuściła się (lub istnieją poważne podstawy, aby tak sądzić) zbrodni przeciwko pokojowi, zbrodni wojennej lub zbrodni przeciwko ludzkości, tak jak zostały one zdefiniowane w określanych umowach międzynarodowych
d) dopuściła się poważnego przestępstwa pospolitego poza terytorium kraju, do którego ją przyjęto jako uchodźcę i przed tym przyjęciem
e) jest winna czynów sprzecznych z celami i zasadami ONZ


Należy przypomnieć, ze uchodźcą nie jest się na stale, bo ten status jest czasowy i dotyczy tylko okresu kiedy istnieją wymienione powyżej przyczyny. krotko mówiąc: wojna się skończyła to można powiedzieć won! Można ale trzeba oczywiście.

Cytat:
C. Niniejsza Konwencja przestaje obowiazywac w stosunku do ka@dej osoby okreslonej przez postanowienia ustepu A, jeżeli:
1) dobrowolnie zwróciła sie ona ponownie o ochrone panstwa, którego jest obywatelem,
lub
2) utraciwszy swoje obywatelstwo ponownie dobrowolnie je przyjęła, lub
3) przyjeła nowe obywatelstwo i korzysta z ochrony panstwa, którego obywatelstwo
przyjeła, lub
4) ponownie dobrowolnie osiedliła sie w panstwie, które opusciła lub poza którego granicami przebywała z powodu obawy przed przesladowaniem, lub
5) nie może dłużej odmawiac korzystania z ochrony panstwa swojego obywatelstwa, albowiem ustały warunki, w zwiazku z którymi została uznana za uchodzce.


Trochę kuriozalny ale jednak istniejący jest poniższy zapis:

Cytat:
D. Niniejsza Konwencja nie ma zastosowania do osób, które aktualnie korzystaja z ochrony lub pomocy organów lub agencji Narodów Zjednoczonych innych niź Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodzców.


Nie można zapominać o jedynym ale jakże ważnym zapisie dotyczącym obowiązków uchodźcy:

Cytat:
Artykuł 2
Obowiazki ogólne
Każdy uchodzca ma - w stosunku do panstwa, w którym sie znajduje - obowiazki, które obejmuja w szczególnosci przestrzeganie praw i przepisów, a także srodków podjetych w celu utrzymania porzadku publicznego.


I tu możemy dochodzimy do sprawy tolerancji dla jakiegoś zwyczajowego tradycyjnego prawa. Nie powinno być żadnej. Żadnej wyrozumiałości, że zgodnie z nim można sobie wziąć 12 letnią zonę i z tego tytuły odstępowanie od karania albo traktowanie tego za okoliczność łagodząca. Itd, itp.

Ważne, szczególnie dal Polski jest brzmienie tego artykułu:

Cytat:
Artykuł 23
Opieka społeczna
Umawiajace sie Panstwa przyznaja uchodzcom legalnie przebywajacym na ich
terytorium takie samo traktowanie w zakresie opieki i pomocy społecznej, z jakiego korzystaja ich obywatele.


On był pisany po to by zapobiec gorszemu traktowaniu ale w naszym przypadku to nabiera całkiem innego znaczenia. Gorzej już chyba nie można ale trudno nie powinno się traktować lepiej. Przynajmniej nieproporcjonalnie lepiej.

W innych kwestach prawnych dotyczących już wszystkich, czy to uchodźców, czy to imigrantów ale także ich potomków będących pełnoprawnymi obywatelami nie powinno się stosować żadnych wyjątków związanych z ich tradycjami, zwyczajami, ogólnie przyjętymi normami społecznymi jeżeli są sprzeczne obowiązującym prawem i przepisami.

Oznacza to, że jeżeli w danym państwie jest niedopuszczalne społecznie np. zarzynanie zwierzą w sposób niehumanitarne bo jest to sprzeczne z prawem o niezadawaniu zwierzętom niepotrzebnych cierpień, to dupa. Nie ma wyjątków.
Czy to będzie Żyd czy Muzułmanin musi się z tym pogodzić. Jakieś pokrętne tłumaczenia o nietolerancji religijnej i czy ograniczaniu praktyk religijnych (jakby zarzynanie było jakimś nabożeństwem a nie zwykłym ubojem i biznesem) są zwyczajnie absurdalne. I niebezpieczne. Bo dla mnie nie różni się niczym od stwierdzenia, że zakaz ożenku z 8-latką również jest ograniczeniem swobód religijnych, I na dobrą sprawę jest skoro w jakiejś religii jest dozwolony i praktykowany.

Dotyczy wielu spraw. Mnie kiedyś zbulwersowała nagonka na funkcjonariuszy Straży Granicznej, który nakazali jakiemuś Sikhowi zdjęcie turbana do kontroli. W prasie i TV było wiele oburzonych wypowiedzi (utytułowanych ludzi - to dla Mańka) jacy to rasiści, jacy tępi, jak nie znają i nie szanują innych kultur i taboo itd. No kurcze, można w każdej chwili wziąć kogoś na rewizje osobistą, rozebrać do naga, zajrzeć w intymne otwory a Sikhowi nie wolno kazać zdjąć turbana! Czy to nie paradoks? Czy wstyd i urażana duma kobiety rozebranej do naga, której zagląda się czy wpycha paluchy do pochwy jest mniejsza, Np. jakiejś niewinnej bardzo świętoszkowatej dziewicy?
Nawet utrata pilnie strzeżonego dziewictwa nie stanowi przeszkody dla uprawnionych organów. A często jest ono [przecież również jakimś religijnym fetyszem.

Krotko i bardzo ogólnie. Jak chcesz mieszkać w danej społeczności to masz przestrzegać jej praw i nic cię od ich przestrzegania nie zwalnia. Jak gdzieś nie można (Francja) manifestować publicznie np. w szkole publicznej sowich przekonań religijnych np. nosząc w widocznym miejscu jej symboli czy specyficznego stroju to również nie można nosić burek, turbanów czy jarmułek itp. I koniec kropka.
Jak się nie toleruje w naszym kręgu przemocy wobec kobiet (i nawet jakieś ogłupiałe konwencje na ten temat tworzy) to nie można takie przypadki u muzułmanów pozostawiać w gestii ich sądów polubownych/pokoju (w Anglii tak się dzieje) bo to jakoś tak nie koreluje. Bo w jednym przypadku się podnosi rangę tego przestępstwa a drugim się go bagatelizuję jako zwyczajne nieporozumienia rodzinne mogące być załatwione w sądzie polubownym przez sędziego pokoju. Może by więc tak na zasadzie równych praw wprowadzić załatwianie takich spraw polubowne na plebani i arbitraż proboszcza. Ja jestem za, ale nie wiem co na to feministki.

A propos feministek, obecnie w większości przedstawicielek postmodernistycznego patrzenia na rzeczywistość.
To u nich już wyraźnie widać objawy schizofrenii. Tak kochają tych imigrantów tak się nad nimi litują, tak nawołują do szanowania ich zwyczajów.

Należy skończyć też o mówieniu o Islamie jako o religii pokoju. To, ze większość Muzułmanów jest faktycznie pokojowo nastawionych nie wynika z ich religii tylko z natury. Ludzie w większości przypadków i z rożnych przyczyn są nastawieni pokojowo. W końcu w wojnach krzyżowych czy religijnych w Europie też nie brało udziału cale społeczeństwo. Większość chciała spokojnie żyć i pracować. Wpływ religii na to jest minimalny a jeżeli już to raczej w złą stronę. Bo żadna religia a szczególnie monoteistyczna wyrosła pnia abrahamowego nie jest religią pokoju. Ani Islam, Ani chrześcijaństwo ani Judaizm. Nie jest też religią samej wojny i nienawiści. To uproszczenia. Literalnie rzecz biorąc jest jednym i drugim. Najczęściej pokoju dla współwyznawców i wojny i nienawiści dla innowierców i odstępców.

I na tym skończę, bo mi znowu Maniek walnie przypowiastkę o naukach swojej polonistki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:27, 01 Lis 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
(...)
I na tym skończę, bo mi znowu Maniek walnie przypowiastkę o naukach swojej polonistki.
Nie, nie walnę,

Bo w odróżnieniu od tej lanej wody w sprawie papieru toaletowego ten post jest merytoryczny i nie mieszasz w to jeszcze - wielowiekowych zapóźnień cywilizacyjnych. A tu już byłoby jednak co tłumaczyć - co, jak i dlaczego :)

Też mam coś do powiedzenia na temat tej fali emigracyjnej, ale to może już w poniedziałek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Nie 9:26, 01 Lis 2015    Temat postu:

Dyskurs napisał:
jaki czynnik jest barierą poznania.


Bardzo chętnie wypowiem się o czynniku, który jest barierą poznania. To Pan Hushek, to On jest barierą. Szcza na Pana Komandora i dlatego ja nie będę niczego poznawał, aby Pan Hushek na mnie nie szczał. Jak sobie pozostanę takim samym analfabetą, jak Pan Hushek, a do tego uszkodzę sobie mózg jaką mocną chemią, to zdobędę szacunek Pana Husheka, a Pan Komandor i tak nic mi nie zrobi, bo też sobie naszczam na Niego.

Adam Barycki

PS. Acha, jest jeszcze czynnik amerykański, jak tylko dopadnie mnie post amerykańskiej nauki, to dostaję dreszczy, jest mi zimno i potem muszę cały dzień leżeć pod grubą kołdrą, aby wypocić całą amerykańską zarazę z siebie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:31, 01 Lis 2015    Temat postu:

Barycki Adamie,

W ten niedzielny poranek polecam Panu literkę "N" w słownikach, a w nich mozna się natknąć na termin: nerwica natręctw.

Jak zwykle kurwa niezwykle serdecznie pozdrawiam Pana cieplutko.

Na zdar! :pidu:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Nie 10:03, 01 Lis 2015    Temat postu:

hushek napisał:
Komandor napisał:
(...)
I na tym skończę, bo mi znowu Maniek walnie przypowiastkę o naukach swojej polonistki.
Nie, nie walnę,

Bo w odróżnieniu od tej lanej wody w sprawie papieru toaletowego ten post jest merytoryczny i nie mieszasz w to jeszcze - wielowiekowych zapóźnień cywilizacyjnych. A tu już byłoby jednak co tłumaczyć - co, jak i dlaczego :)

Też mam coś do powiedzenia na temat tej fali emigracyjnej, ale to może już w poniedziałek.


Bo jest różnica Maniek w obu problemach jak byś się nie zorientował.
W powyższym pytanie (badawcze) brzmiało - co zrobić?
W poprzednim - dlaczego tak było/jest?
Jakby i przy sprawie imigrantów oraz ich specyficznej kulturze pytanie brzmiało dlaczego te problemy występują? I to całościowo, nie tylko dlaczego przyjeżdżają ale dlaczego w ogolę tacy są, to niestey trzeba by uwzględnić wiele czynników historycznych, społecznych i gospodarczych jakie pojawiły się przez wieki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:08, 01 Lis 2015    Temat postu:

Komandor napisał:
(...)
Jakby i przy sprawie imigrantów oraz ich specyficznej kulturze pytanie brzmiało dlaczego te problemy występują? I to całościowo, nie tylko dlaczego przyjeżdżają ale dlaczego w ogolę tacy są, to niestey trzeba by uwzględnić wiele czynników historycznych, społecznych i gospodarczych jakie pojawiły się przez wieki.
No i ja akurat z tym stwierdzeniem się zgadzam.

Tyle tylko, że nawet uwzględnienie tych wszystkich historycznych, społecznych, gospodarczych, ale i, a chyba przede wszystkim religijnych zależności/uwarunkowań - nijak nie przybliża Europy do rozwiązania tego problemu.

Sprowadziliśmy sobie - jako Europa, nie my Polska konkretnie - wielki problem i nie ma chyba dobrego rozwiązania... :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Nie 10:50, 01 Lis 2015    Temat postu:

Cytat:
No i ja akurat z tym stwierdzeniem się zgadzam.


No widzisz, powoli dociera.

Cytat:
Tyle tylko, że nawet uwzględnienie tych wszystkich historycznych, społecznych, gospodarczych, ale i, a chyba przede wszystkim religijnych zależności/uwarunkowań - nijak nie przybliża Europy do rozwiązania tego problemu.


Tu się z Tobą jednak nie mogę we wszystkim zgodzić.
Po pierwsze. Gdyby uwzględniono te uwarunkowania historyczne i zrozumiano istotę problemu będącego ich konsekwencją to by naiwnie nie myślano (i to do tej pory), że nasz model demokracji jest tak wspaniały i tak uniwersalnym dobrem dla ludzkości, że się sprawdzi wszędzie i nie rozkładano by reżimów w krajach muzułmańskich. Szczególnie tych świeckich i raczej nowoczesnych a raczej dążących do unowocześnienia kraju.
Analogia może zbyt odległa ale nie bezpodstawna. Europa też musiała przejść przez epokę tzw, oświeconego absolutyzmu aby zmienić średniowieczne struktury i mentalność. Przynajmniej większość w miarę rozwiniętych krajów.
Polska nie przeszła i to nam wcale na dobre nie wyszło.

Po drugie, rozumiejąc przyczyny dlaczego tacy są, i że to problem mentalności związany z poziomem rozwoju społecznego wynikający z wielu uwarunkowań historycznych, społecznych i gospodarczych można by prowadzić bardziej racjonalną politykę wobec imigrantów jak również całej wywodzącej się imigracji ostatnich lat mniejszości muzułmańskiej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Nie 13:08, 01 Lis 2015    Temat postu:

Przy okazji odkrycia powieści Hlaska i przeczytaniu artykułu w poddanym linku wyłowiłem cytat o nędznym skleconym z bud Marymondzie, który potem został bezmyślnie zniszczony przez PRL w latach 70.

A to mnie naprowadziło na pomysł pewnego porównania. W II RP i PRL mamy oto bowiem przypadek wybudowania nowoczesnego miasta od podstaw.
Jedno powstało, pomimo inwestycji i planowania centralnego, w warunkach gospodarki wolnorynkowej a drugie w warunkach gospodarki socjalistycznej.
Oba były uważane za wzór nowoczesnych rozwiązań urbanistycznych.
W jednym i drugim przypadku mieliśmy do czynienia z ogromnym napływem ludności ze wsi i innych mniej rozwiniętych regionów kraju oraz biedoty nawet z dużych miast.

I jak to wyglądało w przypadku działania niewidzialnej ręki rynku i liberalnej gospodarki kapitalistycznej?
Otóż tak:

Cytat:
Gdynia jako symbol modernizmu i szybko rozwijającego się miasta, ma także swoją ciemną stronę. To tutaj w latach 30. XX wieku powstały takie enklawy, jak Stara czy Drewniana Warszawa, Pekin, Meksyk, dzielnica Chińska czy Budapeszt. Część z nich już zniknęła, część uległa przeobrażeniom, ale ślad po nich pozostał do dziś. Ich historię będzie można poznać w czwartek o godz. 17 na Obłużu. Stara Warszawa na Obłużu, 1934 r. fot. Malinowski/ze zbiorów Muzeum Miasta Gdyni Chociaż brazylijskie fawele czy afrykańskie slumsy znamy przede wszystkim z filmów, to fakt ich powstania nie jest niczym nadzwyczajnym. To naturalny element rozbudowy miast, kiedy za sprawą napływu ludności z zewnątrz, osiedla się ona na ich obrzeżach. Podobną genezę mają biedniejsze dzielnice w Gdyni. - Gdynia przed wojną prężnie się rozwijała i budowała, co spowodowało ogromny napływ ludności z różnych części kraju - tłumaczy Dariusz Małszycki, kierownik Działu Dokumentacji Historii Miasta i Portu Muzeum Miasta Gdyni. - Zamożniejsi ludzie osiedlali się w centrum, ale biedniejsi byli skazani na peryferia miasta. Czy odwiedzasz peryferyjne dzielnice swojego miasta? tak, nawet mieszkam w jednej z nich 24% tak, sporadycznie się do nich wybieram 35% nie, staram się je omijać 41% ZAKOŃCZONA łącznie głosów: 890 W ten sposób w latach 30. XX wieku zaczęły powstawać, takie enklawy jak Stara Warszawa na Obłużu w okolicy ul. Cechowej, Frezerów i Unruga , Drewniana Warszawa w Małym Kacku nad rzeką Kacza obok torów kolejowych , Pekin na styku Leszczynek i Grabówka czy Meksyk w pobliżu stacji Chylonia SKM (na lewo od ul. Puckiej ).


Dzielnice biedy - ciemna strona Gdyni
autor: Jakub Knera, trójmiasto*pl



Cytat:
A w przypadku Nowej Huty przy, co jest oczywiste, niewydolnej gospodarce socjalistycznej?
Została zbudowana na podstawie idei „miasta zwartego”, opartego na regularnym planie kształtującym ulice i place3. Z koncepcji i rozwiązań renesansowych i barokowych przejęto plan oparty na połowie klasycznego miasta, połowie ze względu na położenie Placu Centralnego nie w geograficznym centrum Huty. W planach zawarto także koncepcje „jednostek sąsiedzkich”, grupujących po 5–6 tysięcy mieszkańców, i składających się z nich dzielnic po 15–20 tysięcy, które wydzielają jednocześnie główne arterie miasta. Miały być zaopatrzone w niezbędną dla funkcjonowania infrastrukturę, aby nie trzeba było pokonywać dużych odległości dla załatwienia codziennych sprawę. Osiedla mieszkalne miały stanowić zamknięte kwartały, do wnętrz których prowadziły bramy. W środku takich jednostek miały znajdować się mniejsze przestrzenie międzyblokowe wypełnione zielenią (dzięki temu Huta jest dzisiaj najbardziej zieloną dzielnicą Krakowa). Założenia urbanistyczne Nowej Huty stanowią znakomity przykład architektury socrealizmu, rozmachem niemającej sobie równych nie tylko w Polsce, ale i w Europie.

Wróćmy jednak do zasadniczej części naszego wywodu. 23 czerwca 1949 roku zaczęto wznosić pierwszy blok mieszkalny przy ulicy Mierzwy 14 na osiedlu Wandy6, zaprojektowany przez Franciszka Adamskiego. Następnie wznoszono osiedla: Na Skarpie, Teatralnego, Krakowiaków, Górali, Sportowego, Zielonego. Wiosną 1950 roku rozpoczęto budowę linii tramwajowej łączącej Nową Hutę z Krakowem, którą oddano do użytku w listopadzie 1952 roku. Już w marcu 1951 roku Nową Hutę włączono do Krakowa jako nową dzielnicę, mimo to przez długi okres czasu była uznawana za osobne miasto7.

Budowę zakładów hutniczych rozpoczęto 26 kwietnia 1950 roku, a jako oficjalny dzień otwarcia źródła podają 22 lipca 1954 roku, kiedy to miał miejsce pierwszy spust surówki z wielkiego pieca numer 1. Już 21 stycznia 1954 roku zakład otrzymał imię Lenina, która utrzymała się do roku 1990, kiedy zakłady przemianowano na Hutę im. Tadeusza Sendzimira (pomimo kolejnych zmian nazwa ta wciąż funkcjonuje, szczególnie wśród mieszkańców).
[...]
Od początku budowy huty i sąsiadującego zaplecza mieszkaniowego gwałtownie wzrastała liczba mieszkańców. W 1951 roku dzielnicę zamieszkiwało pięć tysięcy ludzi, pod koniec lat 50. liczba ta wzrosła do stu tysięcy. Znaczny napływ ludności nastręczał wielu problemów. Osiedlali się tu głównie mieszkańcy pobliskich wsi, a większość niestety nie miała pojęcia o życiu w mieście, dlatego też zdarzały się przypadki hodowli drobiu czy świń w łazienkach bądź spacerowania w szlafroku po osiedlach. Poza tym rosła przestępczość, prostytucja, pijaństwo i kradzieże. Co chwilę pojawiały się nowe trudności – brakowało kwalifikacji, materiałów budowlanych, komunikacji. Zaczęto wyznawać przekonanie, że o pięknie budynku ma decydować jego funkcjonalność, dlatego też odrzucono wszelkie ozdoby, ornamenty, a zaczęto brać pod uwagę głównie aspekty ekonomiczne, zdrowotne i funkcjonalne. Również w 1955 roku pierwotny plan nie oparł się ingerencjom i zaniechaniom. Już w 1953 roku zaprzestano budowy Domu Kultury i ratusza. W roku 1959 Stowarzyszenie Architektów Rzeczypospolitej Polskiej ogłosiło konkurs na plan dalszej rozbudowy Huty. Architekci polscy, którym zezwolono na chwilowe wyjazdy z kraju, zaczerpnęli ze Szwecji najnowsze koncepcje budownictwa. W ich myśl na terenie osiedla Szklane Domy wybudowano nietypowy „blok szwedzki” (duże okna i loggie balkonowe). W latach 70. i 80. pojawiły się pierwsze bloki z wielkiej płyty na osiedlu Handlowym, w tym samym czasie powstało Nowohuckie Centrum Kultury, którego bryła nie pasowała do renesansowej zabudowy centrum miasta.
MAGDALENA ŁASZKIEWICZ -O NOWEJ HUCIE SŁÓW KILKA. POWSTANIE I ROZWÓJ DZIELNICY, Konflikty*pl


I ani słowa o slamsach. Za to ciekawe spostrzeżenia (które z my mieszczuchy z dziada pradziada znamy z opowieści naszych rodziców i dziadków) na temat mentalności i szoku cywilizacyjnego migrantów ze wsi.

Całe szczęście tego im w Gdyni racjonalny i wydolny system zaoszczędził dzięki czego nie stała się miastem gniewu i nadziei (poszukać na YT - to film z Historia TVP pokazujący tę gehennę).

Ale to jest całkiem dobrym potwierdzeniem mojej tezy ze nawet gdyby wolny rynek i kapitalizm doprowadził do podobnego albo szybszego rozwoju gospodarki jak w PRL to by to jednak wyglądało tak jak w przypadku Gdyni (i innych miast przezywających szybki rozwój - Łodzi, Warszawy czy miast COP)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Nie 16:21, 01 Lis 2015    Temat postu:

Aha, aby nie było,ze jestem bezkrytycznym piewcą to zdaje sobie sprawę, że lokalizacja NH była błędem. I to zarówno wówczas jak i z perspektywy lat (tego drugiego raczej nie można było przewidzieć bo ekologia, dbałość o zabytki i zrozumienie niszczącego wpływu smogu na nie to śpiewka ostatnich lat, nie tylko u nas). Ale nie była aż taką tragedią. Mówi się dowozie rudy, taki kawal od granicy i konieczności dowozu węgla. Ale w końcu węgla aż tak daleko nie trzeba było ze śląska wozić a z rudą to co jest te 100 dodatkowych km przy tysiącach, które i tak by były gdyby wybrano Śląsk czy kilkuset gdyby wybrano np. ok Lublina.
Te Zagłębie Lubelskie to w sumie by była najlepsza lokalizacja ale nie wiem czy wówczas w latach 40./50. złoża węgla były tam wystarczająco rozpoznane. No i nawet znając te złoża, aby uniknąć wożenia węgla ze Śląska, trzeba by dodatkowo wybudować jeszcze kopalnie od zera. W sumie, w tamtym czasie nie było, dobrej lokalizacji. Każda miała swoje wady a mało zalet.
Przy okazji obejrzałem ten film o nadziei i gniewie i są kawałki przy których wybitni specjaliści od propagandy stalinowsko-marksistowskiej byliby zdumieni. Mogę przytoczyć bo sobie wynotowałem ale na razie ogólne wrażenie. Jest tam mowa, zgodnie z faktami, którym, trudno zaprzeczyć, o przybyciu masy ludzi z biednych wsi (są pokazane nawet te okoliczne wcale nie najbiedniejsze a jednak nędzne ale w trochę innym kontekście martyrologi ludzi tam mieszkających, którym odebrano za grosze ziemię dając w zamian szanse na mieszkanie w NH i pracę) gdzie dostali mieszkania standardowo wyposażone w bieżąca wodę, CO, gaz i ubikację co było dla nich awansem społecznym i cywilizacyjnym. O tym, że dużo zarabiali a nie mieli zbytnio na co wydawać bo byli oderwani od rodzin (a mieszkanie dostali za friko - trzeba było ich obciążyć ratami, serio mówię) itd więc kwitł alkoholizm, prostytucja (bo to była szansa dla okolicznych kobiet jak amerykańska baza dzisiaj), by zraz potem przejść do obowiązkowej krytyki niewydolnej gospodarki sterowanej przez H. Minca i ogromnej nędzy.

Ciekawe ludzie wyrwani z kurnych, zabidzonych chat, bez żadnych wygód, bez żadnego dostępu do kultury, o bardzo niskim poziomie wyżywienia (też podawałem dane) dostając nowe mieszkania o przyzwoitym standardzie, dobrze płatną pracę popadli nędze (w porównaniu z tym co mieli pewnie).

To grzmi jak opowieść o nakarmieniu włóczęgi, przymierającego głodem w wyniku czego zaczął odczuwać niewiarygodny głód i o mało nie umarł.
Wniosek nie karmić aby nie pogorszyć głodu.
Tego nawet w wydziale propagandy KC by nie wymyślili.

Jest tam też strasznych warunkach bo przez kilka pierwszych miesięcy budowniczowie musieli mieszkać w namiotach. No a gdzie mieli mieszkać? Przy budowie, Gdyni, pewnie mieszkali z domach, które spadły z nieba?
Oraz o braku instytucji kultury bo pierwszy teatr, Ludowy otwarto w 1955 roku (w Gdyni w 1946). I że podczas kiedy mieszkańcy Krakowa chodzili do teatru to NH tonęła w błocie, pijaństwie i nudzie.
Bo te chłopy małorolne o niczym więcej nie marzyły jak o pójściu do teatru po ciężkiej pracy na Balladynę czy Wesele, a już szczególnie na Makbeta i np Toscę.

I kilkanaście minut później jest wywiad ze robotnikiem, synem, :człowieka z kamienia" nota bene, który mówi, że Krakowa to myśmy nie jeździli bo tam nic nie było, więcej rozrywek było w NH.

No cóż, do Mańka to przemawia, do mnie nie za bardzo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Nie 17:07, 01 Lis 2015    Temat postu:

I chyba nie w tym wątku wpisałem. Miało być w "mieście i okolicach" bo o miastach mowa i by była kontynuacja a nie wydarzeniach. Pomyłka. sorry
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 136, 137, 138  Następny
Strona 27 z 138

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin